Re: Perfekcyjne rozwiązanie czy mission impossible?
equuleuss napisał:
Cytuj:
Magdaleno, czy możesz przybliżyć swoją myśl? Przecież nie dokonują operacji w domach uciechy ale są to lekarze chirurdzy.
Tak sobie myślę, że przecież gdyby nie była to szarlateneria to znane ośrodki medyczne w Stanach czy Europie ściągnęły by ich za każde pieniądze.
Cytuj:
Nie zawsze można zgodzić się na rzeczywistość, trzeba walczyć, jak wojownik z 300 do ostatniego tchu. Zgodzić się na rzeczywistość to oznacza rezygnację.
Tak i jet to postawa mężczyzny. Magdalena jest kobietą, walczy tylko ze sobą
na wielu frontach.
Zgodzic się na rzeczywistość oznacza dla mnie spjrzeć na nią z innej perspektywy, wyciągnąć wnioski i działać na tyle na ile potrafię....na ile ta druga strona tej samej rzeczywistości pozwala.
Cytuj:
Ale czy zawsze to wystarcza... bo człowiek potrzebuje czasem aby Bóg przyszedł do niego i położył mu rękę na ramieniu, aby spojrzał mu w oczy i pogadał jak przyjaciel z przyjacielem.
Dlatego Magdalena jeździ na rekolekcje ignacjańskie. To wyjątkowy czas dla mnie i dla Niego. To spotkanie z Jedynym, bez pośpiechu.
Cytuj:
To dlatego szukamy tego w drugim człowieku.
Tak szukamy, bo nikt z nas nie jest samotną wyspą.
I zawsze będziemy czuli niedostatek, niezrozumienie...wcześniej czy później.
"Niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu" - św. Augustyn.
Cytuj:
A jeśli wszystko będzie nadal takie jakie jest... chyba brakuje tej wiary jak ziarnko gorczycy, bo góry nie chcą rzucić się do morza
O wiarę trzeba się troszczyć, pielęgnować ją...tak jak miłość.
Dlatego Adoracja, Eucharystia, Spowiedź, wspólnota...która pomaga iść Drogą i nie bładzić.
Dlatego rekolekcje - pragnienie stęknionej ducsz.
Wiara nie rodzi się z ilości przeczytanych książek, ale na kolanach w ciszy, skupieniu...bólu, w pocie, krwii. Jest łaską.
Shema Izrael.
I Ty jej doświadczasz...tylko nie widzisz, bo skupiłeś się na tym jednym.
Podobnie jak ja.
Do wczoraj...
Cytuj:
Magdaleno, kobieta zbyt często godzi się na rzeczywistość, jakakolwiek ona jest, natomiast mężczyzna chce zmieniać rzeczywistość, dążyć do tego a kiedy ma związane ręce to tym bardziej budzi się własnie taka postawa.
Kobieta ma inne priorytety niż mężczyzna. Kobieta jest stworzona do miłości. Pragnie ją dawać hojnie, i przyjmować.
Dlatego częściej godzi się na rzeczywistość. Nie musi mieć racji za wszelką cenę...ona kocha i pragnie być kochana za wszelka cenę. Tylko miłośc daje kobiecie szczęscie.
Cytuj:
A teraz pytanie, po smierci ciało przestaje istnieć, przestaje istnieć genetyka, biologia, chromosomy, XX, XY, i kim wtedy będę? Myślę że dokładnie tym kim jestem, wewnatrz siebie, w swojej duszy.
I takim pozostaniesz po śmierci. Pięknym mężczyną.Przystojniakiem
Cytuj:
Ale w tym świecie istniejemy w ciałach i w jaki sposób mężczyzna może istnieć i realizować siebie w ciele kobiety?
Angażując sie w pomoc dla potrzebujących, uczyć innych, dzielić swoją wiedzą, pasjami, organizując wyjazdy choćby do o. Daniela...walczyć na takim polu.
Otaczać opieką zagubione kobiety
, tych którzy są słabi, wziąźć na ręce i przenieść tam gdzie nie ma już zagrożenia, gdzie jet cicho i bezpiecznie.
Masz wiele możliwości i bogate wnętrze...odkryj je w sobie i wyjdź do ludzi.
Pozdrawiam.