Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 23:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 699 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 47  Następna strona
 Wszechświat z niczego 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Wszechświat z niczego
Robek napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
Also, skrajny determinizm w sensie robaczka to chyba predestynacja jest. Albo teatrzyk kukiełkowy. Albo jedno z drugim.

Nie rozumiem o czym ty tutaj mówisz? zbyt wiele niezrozumiałych dla mnie wyrazów :biggrin:
Mam wrażenie że "robaczek2" próbuje na siłe wepchnąć we wszystko Boga, czy może bardziej uzasadnić wszystko Bogiem.

Tez nie za bardzo wiem w jaki sposob skrajny determinizm to predestynacja bo odkad Bog stworzyl uklad (a, a, a, ... , 1, a, a, ...) ktory to uklad odpowiada za cala matematyke i te rozne tangensy to pozwolil tym literkom "a" przybierac tak rozne wartosci, ze o zamordyzmie mowy nie ma. Jezeli aniol czasu mi powiedzial, ze 24 czerwca zlowie karpia to jeszcze musi zajsc mnostwo warunkow aby to nastapilo. Tym niemniej to nastapi. Nie za bardzo widze silowe wpychanie Boga skoro trudno mi sobie wyobrazic, ze karp sam wlezie do siatki.


Pt mar 17, 2017 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Wszechświat z niczego
robaczek2 napisał(a):
Tez nie za bardzo wiem w jaki sposob skrajny determinizm to predestynacja bo odkad Bog stworzyl uklad (a, a, a, ... , 1, a, a, ...) ktory to uklad odpowiada za cala matematyke i te rozne tangensy.


A po co ktokolwiek musiał to wszystko stwarzać?
Świat sobie zawsze istniał, a matematykę i te tangensy wymyślili sobie ludzie, i tutaj żaden Bóg nie jest konieczny.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt mar 17, 2017 20:15
Zobacz profil
Post Re: Wszechświat z niczego
No właśnie; anioł powiedzieli, więc robaczkowi tak się zestrzelą neurony pod czaszką, że sam będzie temu karpiowi w oznaczonym dniu oraz godzinie skrócić żywot doczesny chciał. Tak sam z siebie. A potem będzie tylko: a...

Zresztą nad wszystkim unosi się rechot Zmartwychwstańca, co ustala przedział zmienności a. Jeśli jest złośliwy, jak twierdzą niektórzy matematycy, to ustali go z dziurami, tak modo tangens. I wtedy robaczek nie tylko nie wpadnie na myśl szczęśliwą (dla karpia), ale nawet nie wpadnie, że mógłby wpaść.


Pt mar 17, 2017 20:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Wszechświat z niczego
ErgoProxy napisał(a):
No właśnie; anioł powiedzieli

Troche gorzej jezeli aniol przekazali te wiadomosc EgroProxy a ten zapomnial przekazac robaczkowi i karpiowi co ich czeka w czerwcu. W ten sposob karp nie wiedzac o tym stal sie ofiara przeznaczenia.


Pt mar 17, 2017 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Wszechświat z niczego
Robek napisał(a):
Świat sobie zawsze istniał, a matematykę i te tangensy wymyślili sobie ludzie, i tutaj żaden Bóg nie jest konieczny.

Mozliwe. Tylko nie zgadza mi sie z zasada indukcji matematycznej.


Pt mar 17, 2017 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Kalart napisał(a):
Świat się rozszerza, aż w końcu stanie... i zacznie się zmniejszać, aż do punktu. Który z kolei znowu wybuchnie, tworząc nowe prawa fizyki.


Jest taka teoria pulsującego wszechświata, w sumie to nawet jest moja ulubiona teoria, w końcu nie ma tu nieskończoności jak w innych teoriach, a jedynie jakiś dość długi okres czasu który dzieli jeden wieli wybuch od drugiego, w końcu za kilkadziesiąt może kilkaset miliardów lat, czy tam nawet bilionów lat, to wszechświat może się zacznie kurczyć, zapadnie się w bardzo mała kulkę energii i znowu będzie kolejny wielki wybuch.
Natomiast o jakich nowych prawach fizyki mówisz?
To po tym kolejnym ewentualnie zaistniałym wielkim wybuchu, powstaną nowe prawa fizyki, i grawitacja może będzie 100 razy silniejsza niż obecnie, a prędkość światła będzie wynosiła 10km na godzine?
Taki wszechświat może powstać?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt sie 22, 2017 10:43
Zobacz profil
Post Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Problem z takim nieskończonym Wszechświatem, multiświatem i coraz silniejszymi zasadami antropicznymi jest jednak taki, że takie rozumowanie jest podobne do "God of the gaps" - można nim zalepić każdą dziurę.


Wt sie 22, 2017 10:47

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 7:02
Posty: 173
Post Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
@Robek
O ile nie udowodnisz, że to niemożliwe - taki wszechświat, czyli zmodyfikowana hipoteza pulsującego wszechświata jak najbardziej może teoretycznie istnieć. To zaś wymagałoby dokładnego zrozumienia punktu zerowego.
@zefciu
Zgadza się. W ten sposób powracamy do wniosku, że niezbite dowody nie istnieją.


Wt sie 22, 2017 10:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Kalart napisał(a):
@Robek
O ile nie udowodnisz, że to niemożliwe - taki wszechświat, czyli zmodyfikowana hipoteza pulsującego wszechświata jak najbardziej może teoretycznie istnieć. To zaś wymagałoby dokładnego zrozumienia punktu zerowego.


To chyba na tobie spoczywa obowiązek udowodnienia czegoś takiego, że same z siebie mogą powstawać nowe prawa fizyki :biggrin:
W końcu rozszerzanie później zapadanie, jak również proces powstawania tej osobliwości, czyli małej kulki energii, mającej dużo mniejsze rozmiary od atomu, dzieje się w oparciu o uniwersalne prawa fizyki, i ta kulak energii również podlega tym prawą fizyki, dzięki którym powstała.
Więc jakim to cudem, kolejny wieli wybuch tej kulki energii, miałby się odbywać według innych czy tam nowych praw fizyki?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt sie 22, 2017 11:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Robek, wszechświat działa na zasadach ogólnej teorii względności (w skali makro, bo w skali mikro potrzebna jest mechanika kwantowa). Można w niej przyjąć inne parametry wejściowe, np. inną geometrię przestrzeni, i z równań wynikają wszechświaty o innych właściwościach. Nazywa się to rozwiązaniami równań Einsteina ogólnej teorii względności (mogą opisywać całą czasoprzestrzeń lub jej wycinek, jak choćby czasoprzestrzeń wokół masywnego obiektu).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Metryka_Gödla

https://pl.wikipedia.org/wiki/Metryka_Kerra

Kalart napisał(a):
W ten sposób powracamy do wniosku, że niezbite dowody nie istnieją.

Powiem Ci, że Amerykę odkrywasz.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt sie 22, 2017 11:14
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Wszechświat z niczego
Więcej o wyprowadzaniu praw fizyki można poczytać tutaj: viewtopic.php?p=837861#p837861

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt sie 22, 2017 12:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Niezbite dowody na to aby WIERZYĆ
Soul33 napisał(a):
Robek, wszechświat działa na zasadach ogólnej teorii względności (w skali makro, bo w skali mikro potrzebna jest mechanika kwantowa). Można w niej przyjąć inne parametry wejściowe, np. inną geometrię przestrzeni, i z równań wynikają wszechświaty o innych właściwościach.


To przy innej geometrii przestrzeli, prędkość światła by mogła wynosić 10km na godzine?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt sie 25, 2017 11:23
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Wszechświat z niczego
Z tego, co rozumiem, to tak, mogłaby wynosić 10 km/h. Tylko w innej czasoprzestrzeni pewnie mógłby być też inny kilometr lub inna godzina.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt sie 25, 2017 11:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 14, 2017 9:46
Posty: 284
Post Re: Zadaj pytanie ateiście
proteom napisał(a):
JedenPost
Cytuj:
Chyba wyraźnie napisał: początek ma obecna forma kosmosu, natomiast na to, by kosmos kiedykolwiek miał w ogóle nie istnieć by następnie "zaistnieć"/"zostać stworzonym" nic nie wskazuje.

Jak widać nie każdy tak uważa: http://www.youtube.com/watch?v=jl2-qMvIuyg

JedenPost
Cytuj:
Obserwujemy przemiany postaci materii/energii, nikt natomiast nie widział, by przestała ona lub zaczęła istnieć. zatem najbardziej zgodną z obserwacjami konkluzją jest ta, która mówi, że materia istnieje wiecznie, bez rzekomego "początku".


Materia, energia, czas i przestrzeń nie istniały, i pojawiły się w momencie Wielkiego Wybuchu. http://www.old.if.pwr.wroc.pl/~wsalejda/huk.pdf Na zwykłą materię przypada zaledwie ...kilka procent. :o http://pl.wikipedia.org/wiki/Ciemna_energia

Cytuj:
Aby wszechświat był taki, jaki jest, choć w ogólnych zarysach przypominał ten, w którym żyjemy, parametry modelu standardowego muszą z wielką dokładnością posiadać wartości takie, jak w naszym Wszechświecie. Dokładność tę można oszacować. Wyobraźmy sobie Stwórcę (lub szalonego naukowca z odległej przyszłości) kreującego nowy wszechświat. Ma on przed sobą konsolę z kilkunastoma pokrętłami: za pomocą każdego ustalić można wartość jednego parametru modelu standardowego. Pytanie brzmi: jeśli nasz demiurg wybierze wartości tych parametrów na chybił trafił, to jakie jest prawdopodobieństwo, że otrzymany przez niego wszechświat będzie podobny do naszego? Okazuje się, że jest ono niewyobrażalnie małe i wynosi 1 dzielone przez 10 do potęgi 229, czyli jest równe liczbie, w której przed jedynką stoi 228 zer (dość prosty rachunek, w którego wyniku otrzymuje się tę liczbę, znaleźć można w książce Lee Smolina Życie wszechświata). Nasz Wszechświat jest więc rzeczywiście niezwykły, 10 do potęgi 229 razy lepszy od przeciętnego wszechświata, który można by było sobie wyobrazić.
http://archiwum.wiz.pl/2000/00010600.asp


Od kiedy to NIC może samoistnie wybuchnąć.. :D


Wt wrz 12, 2017 19:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wszechświat z niczego
Jakie NIC?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt wrz 12, 2017 19:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 699 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 47  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL