Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 8:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Sztuczna Inteligencja a świadomość, "dusza" i zagrożenia 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Było jeszcze takie krótkie opowiadanie Dukaja o sądzie nad zbrodniczym tyranem. Wszystko właściwie oczywiste, aż tu nagle okazuje się, że nie wiadomo, czy oskarżony jest oskarżonym. Wychodzi bowiem na jaw, że w ramach paranoi ów zbrodzień zamówił był 10 czy 12 klonów, które, coby utrzymać jak najwyższą identyczność, były dodatkowo w określonych odstępach czasu formatowane kopiowaną od niego pamięcią/strukturą psychiczną. Każdy, włącznie z oryginałem, wchodził do maszyny, wobec której identyfikował się specjalną kartą, co miało zapewnić, że skopiowany zostanie umysł oryginału, a nie którejś z kopii.

Sytuacja jest zatem taka: siedzi sobie facet. Z prawdopodobieństwem 1/10 właściwy zbrodniarz, który całą procedurą zarządził. Nawet jeśli to nie on, to i tak jest przekonany o swojej orginalności, mocno się zresztą przy tym upiera i podkreśla, że jak najbardziej to wszystko, o co się go oskarża, uczynił właśnie on.

Można tego osobnika osądzić?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So maja 14, 2016 12:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
JedenPost napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Druga możliwosc to powielić żonę, to by chyba było optimum.

...a potem przyszłaby kolej na dziecko i psa. Ale to jeszcze pikuś - zgrzyt byłby w tym, że majątku powielić (tak od ręki) nie sposób :-D
Widać, ze problemó byłoby mnóstwo. Ale skoro przy rozwodzie dzieli sie majątek, to chyba należałoby postąpić podobnie.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So maja 14, 2016 16:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
JedenPost napisał(a):

Można tego osobnika osądzić?

Myślę, że w takim samym stopniu jak w przypadku, gdy nie znamy tożsamości mordercy i mamy 10 głównych podejrzanych.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


N maja 15, 2016 2:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Sztuczna inteligencja powstanie to tylko kwestia mocy obliczeniowej komputerów. Aby program symulujący sztuczne sieci neuronowe stworzył podobną ilość wirtualnych neuronów co ma mózg ludzki. Można by już ją stworzyć. Bo cały internet ma dość mocy obliczeniowej. Można by napisać trojana który zainstaluje się na miliardach komputerów i wykorzysta 1% ich mocy obliczeniowej do stworzenia SI.
Za kilka lat ktoś napisze taki trojan i jeszcze internet do nas przemówi. A może już taka inteligencja w internecie istnieje. Skąd wiecie ze jestem człowiekiem?


N maja 15, 2016 3:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Z tą mocą obliczeniową to bym nie przesadzał. Nie jestem pewien, czy to na pewno chodzi o samą moc obliczeniową, wszak teoretycznie układ nerwowy prusaka jest wydajniejszy od naszego (neurony mają specyficzną budowę - rozmawiałem o tym z osobą, która bada je na co dzień) ;) Zresztą ponoć mózg nie ma nawet jednego terabajta - to mój dysk z badaniami ma 3 ;P
Myślę, że tu chodzi nie o moc a o zasadę, program, który umożliwiałby uczenie się - a nie tylko wyszukiwanie według algorytmu. Dość obiecujące są modele, w których komputer losowo wykonuje jakieś działanie, np. tworzy rysunek, i te elementy, które został zrobione poprawnie, ulegają wzmocnieniu i zapamiętaniu - analogicznie do utrwalania się połączeń neuronalnych lub elementów drzewka dendrytycznego.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


N maja 15, 2016 11:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 01, 2016 15:07
Posty: 80
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
akruk napisał(a):
Podany przeze mnie przykład nie dotyczy utraty świadomości, ale powielania. Więc nie, nie muszę wcale "najpierw" odpowiadać na pytanie dotyczące utraty świadomości. Ponieważ to osobna kwestia.
W przykładzie występuje utrata świadomości ("dwa dni potem Isomer zginie w wypadku na Plutonie"), więc jak najbardziej dotyczy on kwestii utraty świadomości.
Jeżeli nie uznaje się utraty świadomości za śmierć, to droga do nieśmiertelności jest otwarta.
Warunkiem jest tylko, żeby po zakończeniu działania procesu świadomości (np. po zniszczeniu fizyczne całego systemu, który wykonywał proces świadomości), istniała teoretycznie możliwość do ponownego zaistnienia takiego (ostatni stan systemu przed ustaniem procesu świadomości) procesu. Do powstania "takiego" procesu będzie potrzebne (za)istnienie systemu z ostatnim stanem.
Na tej podstawie można orzekać, czy doszło śmierci. Śmierci w sensie ultymatywnym.
To, czy ktoś przywróci później funkcjonowanie takiego procesu w jednym egzemplarzu, dziesięciu czy tysiącu, to już jest bez znaczenia dla kwestii umierania/nieumierania.

JedenPost napisał(a):
Można tego osobnika osądzić?
Jest jeszcze lepsze pytanie. Po co to robić? Po co sądzić?


N maja 15, 2016 13:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Isoner napisał(a):
W przykładzie występuje utrata świadomości ("dwa dni potem Isomer zginie w wypadku na Plutonie"), więc jak najbardziej dotyczy on kwestii utraty świadomości.


To nie jest utrata świadomości, którą można porównać z jakimkolwiek stanem utraty przytomności, w którym struktura psychiczna istnieje nieprzerwanie, a ograniczenie jest natury wyłącznie funkcjonalnej, tylko definitywne tej świadomości skasowanie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N maja 15, 2016 16:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Cytuj:
jano57 napisał(a):

Ciekawe byłoby za to jak traktowałyby się nawzajem świadome siebie maszyny, jak funkcjonowałaby ich pamięć, ich doświadczenia, ich kultura.

Zapewne zależałoby to od danych wejściowych, to znaczy od wszczepionych im zasad.
Jest tez mozliwośc ze nie wyposaży sie ich w zadne zasady (na wejsciu) ale to byłoby niepraktyczne i przydatne tylko dla celów badawczych


Jest też możliwe, że SI samo uczyłoby się zasad od innych SI.

A jak się już bawimy to przypomnijmy Matrixa - załóżmy, że specjalny automat w momencie śmierci człowieka automatycznie przenosi całą jego tożsamość do internetu. Czy ten człowiek umarł czy nie? Żeby było ciekawiej załóżmy, że w sieci istnieją też stworzone przez ludzi SI. Jaka jest różnica między jednymi a drugimi? Załóżmy jeszcze, że istnieje możliwość jakiejś interakcji między nimi aż do swego rodzaju łączenia się i rozmnażania. I że każdy z tych bytów może się dowolnie klonować, synchronizować ze sobą albo i nie. No i jeszcze kolonizować różne systemy zarówno sztucznie wytworzone jak i naturalne, białkowe.
Tyle na razie przyszło mi do głowy. I niech nikt mi nie mówi, że to jest niemożliwe.

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


N maja 15, 2016 19:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
jano57 napisał(a):
Cytuj:
jano57 napisał(a):

Ciekawe byłoby za to jak traktowałyby się nawzajem świadome siebie maszyny, jak funkcjonowałaby ich pamięć, ich doświadczenia, ich kultura.

Zapewne zależałoby to od danych wejściowych, to znaczy od wszczepionych im zasad.
Jest tez mozliwośc ze nie wyposaży sie ich w zadne zasady (na wejsciu) ale to byłoby niepraktyczne i przydatne tylko dla celów badawczych


Jest też możliwe, że SI samo uczyłoby się zasad od innych SI.
Oczywiscie, ale te inne też skadś się muszą wziąć. Zatem trzeba zacząc od początku.
Cytuj:
A jak się już bawimy to przypomnijmy Matrixa - załóżmy, że specjalny automat w momencie śmierci człowieka automatycznie przenosi całą jego tożsamość do internetu. Czy ten człowiek umarł czy nie?
Zależy jak zdefiniujey zycie człowieka. Jesli jest nim zdolność do swiadomego działania, to nie umarł (pomimo ze ciało umarło).

Cytuj:
Żeby było ciekawiej załóżmy, że w sieci istnieją też stworzone przez ludzi SI. Jaka jest różnica między jednymi a drugimi?
Gdyby te SI był dokładnymi odpowiednikami ludzkiego umysłu (a o to chyba chodzi), rożnicy nie ma.

Cytuj:
Załóżmy jeszcze, że istnieje możliwość jakiejś interakcji między nimi aż do swego rodzaju łączenia się i rozmnażania. I że każdy z tych bytów może się dowolnie klonować, synchronizować ze sobą albo i nie. No i jeszcze kolonizować różne systemy zarówno sztucznie wytworzone jak i naturalne, białkowe.
Tyle na razie przyszło mi do głowy. I niech nikt mi nie mówi, że to jest niemożliwe.

Sztuczna inteligencja moze powstać na bazie elektronicznych sieci naeuronowych i wtedy byłaby kwestia dobudowania ciała do takiego umysłu. Byty bez zdolności czerpania "pozywienia" z otoczenia oraz przemieszczania sie nie mogłyby byc samodzielne.
Ale moze też powstac na bazie biologicznej, gdyby udało się rozpracować mózg.
Możliwe ze oba podejscia zejdą sie w jakimś momencie i powstanie coś w rodzaju sztucznego człowieka.
ARHIZ napisał(a):
Myślę, że tu chodzi nie o moc a o zasadę, program, który umożliwiałby uczenie się - a nie tylko wyszukiwanie według algorytmu. Dość obiecujące są modele, w których komputer losowo wykonuje jakieś działanie, np. tworzy rysunek, i te elementy, które został zrobione poprawnie, ulegają wzmocnieniu i zapamiętaniu - analogicznie do utrwalania się połączeń neuronalnych lub elementów drzewka dendrytycznego.
Z tego co wiem, chodzi właśnie o sieci uczące się, same obliczenia nie są synonimem inteligencji, muszą byc sprzężenia zwrotne.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N maja 15, 2016 20:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 01, 2016 15:07
Posty: 80
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
JedenPost napisał(a):
To nie jest utrata świadomości, którą można porównać z jakimkolwiek stanem utraty przytomności, w którym struktura psychiczna istnieje nieprzerwanie, a ograniczenie jest natury wyłącznie funkcjonalnej, tylko definitywne tej świadomości skasowanie.
Dla mnie brak procesu oznacza, że proces nie istnieje, nie zachodzi.


N maja 15, 2016 21:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Cytuj:
Sztuczna inteligencja moze powstać na bazie elektronicznych sieci naeuronowych i wtedy byłaby kwestia dobudowania ciała do takiego umysłu. Byty bez zdolności czerpania "pozywienia" z otoczenia oraz przemieszczania sie nie mogłyby byc samodzielne.
Ale moze też powstac na bazie biologicznej, gdyby udało się rozpracować mózg.
Możliwe ze oba podejscia zejdą sie w jakimś momencie i powstanie coś w rodzaju sztucznego człowieka.


Jeżeli uznajemy za możliwe odwzorowanie mózgu w komputerze to byt taki byłby po prostu odpowiednio skomplikowanym programem. Jego "pożywieniem" byłaby energia np. elektryczna no i informacja. Przy różnych okazjach programy te wymieniałyby ze sobą informacje i z czasem stworzyłyby kontakty niezależne i nieznane ludziom. Zakładam, że w którymś momencie powstałaby jakaś cywilizacja SI wyhodowana nieświadomie przez ludzkość. Ponieważ sieć obejmowałaby także maszyny ruchome (roboty) przemieszczanie się i przekształcanie materialnego świata nie byłyby żadnym problemem.

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


N maja 15, 2016 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Askadtowiesz napisał(a):
Z tego co wiem, chodzi właśnie o sieci uczące się, same obliczenia nie są synonimem inteligencji, muszą byc sprzężenia zwrotne.

Czy zatem rzeczywiście diabeł tkwi w mocy obliczeniowej?

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


N maja 15, 2016 22:23
Zobacz profil
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
Gdyby tak było, toby problem zakończenia pracy (stopu) nie był problemem. : PPP

To znaczy: istnieją obliczenia, które się nigdy nie zakończą; człowiek to wie, a maszyna nie.


Pn maja 16, 2016 18:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
jano57 napisał(a):
Jeżeli uznajemy za możliwe odwzorowanie mózgu w komputerze to byt taki byłby po prostu odpowiednio skomplikowanym programem. Jego "pożywieniem" byłaby energia np. elektryczna no i informacja. Przy różnych okazjach programy te wymieniałyby ze sobą informacje i z czasem stworzyłyby kontakty niezależne i nieznane ludziom.

No tak, ale wystarczy wyłączyc prad i nie ma cywilizacji. Takie twory musiałyby stworzyc sobie same (i chronić) źródło zasilania, inaczej istniałyby tylko na łasce ich twórcow.

Cytuj:
Zakładam, że w którymś momencie powstałaby jakaś cywilizacja SI wyhodowana nieświadomie przez ludzkość. Ponieważ sieć obejmowałaby także maszyny ruchome (roboty) przemieszczanie się i przekształcanie materialnego świata nie byłyby żadnym problemem.

SI w sieci (bez "ciała") to całkiem inna jakosc niz inteligentne maszyny. Te drugie miałyby i ciało i wbudowane układy inteligencji. Literatura s-f przyjmuje możliwość usamodzielnienia sie maszyn, ale wydaje mi się, ze robi to na zasadzie hasła, nie wnikając zbyt głęboko w mechanizmy mogące do tego doprowadzić.

ARHIZ napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Z tego co wiem, chodzi właśnie o sieci uczące się, same obliczenia nie są synonimem inteligencji, muszą byc sprzężenia zwrotne.

Czy zatem rzeczywiście diabeł tkwi w mocy obliczeniowej?

Jakiś poziom mocy obliczeniowqej jest na pewno konieczny, ale ważniejszy wydaje się poziom organizacji.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn maja 16, 2016 20:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Sztuczna Inteligencja, a świadomość "dusza" i zagrożenie
SI w sieci (bez "ciała") to całkiem inna jakosc niz inteligentne maszyny. Te drugie miałyby i ciało i wbudowane układy inteligencji. Literatura s-f przyjmuje możliwość usamodzielnienia sie maszyn, ale wydaje mi się, ze robi to na zasadzie hasła, nie wnikając zbyt głęboko w mechanizmy mogące do tego doprowadzić.


Chyba nie doceniasz SI. I nie zauważasz potęgi internetu. Jeżeli mówi się o lodówkach, które same się będą zaopatrywać (a może gdzieś już to robią), samochodach bez kierowców też pracujących w sieci itp. to żaden problem opanować układy sterujące tymi robotami nawet zakładając, że są to proste roboty. A nawet tym łatwiej. Jeżeli haker - człowiek może opanować system sterowania elektrowni atomowej to jakiż to problem dla SI dysponującej milion razy szybszym mózgiem? Ale - pytanie czy SI tego zechce. My wszystko antropomorfizujemy, zakładamy, że SI będą takie same jak my : agresywne, żądne władzy, panowania, posiadania. A może będą jak mnisi buddyjscy - zagłębieni w sobie, w swoich rozmyślaniach. Może z czasem połączą się w jeden wspólny organizm nie do zabicia, nie dążąca do kontaktu istotę, zagłębioną w rozmyślaniach dla nas kompletnie niezrozumiałych. U podstaw tego wątku leży instynktowny ludzki lęk przed zagrożeniem, wszystko co nowe, nieznane, może nas zniszczyć i tego się boimy. Ale SI i jego ewolucja mogą pójść całkiem inną drogą. Będzie to bardzo szybka droga jedynym sposobem aby coś z tego zrozumieć to przyłączyć się tzn. stworzyć jakąś hybrydę.

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


Śr maja 25, 2016 19:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL