Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Jezus jako przypowieść
Do stworzenia tego tematu w sporej części zainspirowało mnie przeczytanie pewnego artykułu na racjonaliście. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,470Tutaj jest mowa że Jezus nauczał, został ukrzyżowany, zmartwychwstał, a jakoś żaden z ówczesnych historyków o tym nie wspomina, a choćby o mniej ważnej postaci tamtych czasów, choćby Janie Chrzcicielu, są informacje, i to jest troche dziwne bo powinno być przecież odwrotnie. I tutaj bym sugerował, że Jezus jest jak przypowieść, mianowicie mógł sie urodzić i żyć ma ziemi, natomiast nie było takiej konieczności, wystarczyło że Jezus zaistniał w postaci przypowieści, i tyle. W końcu w Biblii jest wiele przypowieści, więc nie widze przeszkód w tym, żeby była kolejna o Jezusie.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt maja 17, 2016 13:56 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Robek, zlituj sie. Poszukaj choc watku o historycznosci Jezusa. Przeciez nie mozna wszystkiego mielic od zera sto razy.
A moze my wszyscy jestesmy tylko czyims snem ( a raczej koszmarem)? A moze ziemia jest plaska i nas oszukuja? A moze...
|
Wt maja 17, 2016 14:00 |
|
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 2792
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Nie da się wyznaczyć granic ignorancji. Akurat żucie Jezusa jest znacznie lepiej udokumentowane niż wielu cezarów.
|
Wt maja 17, 2016 14:27 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Jezus jako przypowieść.
andej napisał(a): Nie da się wyznaczyć granic ignorancji. Akurat żucie Jezusa jest znacznie lepiej udokumentowane niż wielu cezarów. Niby gdzie i przez kogo? Kael napisał(a): Robek, zlituj sie. Poszukaj choc watku o historycznosci Jezusa. W tym wątku prawie że nic nie ma. A cała gadanina, że Biblia jest dowodem na istnienie Jezusa, jakoś mnie nie przekonuje. Bo przecież istnieją książki opowiadające o Zeusie, i to przecież wcale nie świadczy że Zeus istnieje.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt maja 17, 2016 20:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Pisane przez Zeusowi wspolczesnych?
|
Wt maja 17, 2016 20:31 |
|
|
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Jezus jako przypowieść.
andej napisał(a): Nie da się wyznaczyć granic ignorancji. Akurat żucie Jezusa jest znacznie lepiej udokumentowane niż wielu cezarów. Co ty powiesz? Fakt, ze wiele juz razy na tym forum dyskutowanoi rozne aspekty historyczności Jezusa, ale nie widziałem aby ktos przytoczył dokumenty historyczne. Chodzi oczywiscie o dokumenty wspólczesne Jezusowi. Kompletna cisza. Nawet ewangelie powstały kilkadziesiat lat po jego śmierci.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt maja 17, 2016 20:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Z tym to rozni “naukowcy“ przesadzili. Marka powstala najprawdopodobniej w latach czterdziestych. A dwie pozostale niewiele pozniej. Dzieje Apostolskie koncza sie przed smiercia sw Pawla, wiec spisane byly w latach 50-60. Listy sw Pawla jeszcze wczesniej. O innych osobach, jak krol Dawid tez nie “pisano wspolczesnie“. A wykopaliska w Izraelu potwierdzaja coraz wiecej faktow z Biblii.
|
Wt maja 17, 2016 20:51 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Kael napisał(a): Z tym to rozni “naukowcy“ przesadzili. Marka powstala najprawdopodobniej w latach czterdziestych. A dwie pozostale niewiele pozniej. Dzieje Apostolskie koncza sie przed smiercia sw Pawla, wiec spisane byly w latach 50-60. Listy sw Pawla jeszcze wczesniej. O innych osobach, jak krol Dawid tez nie “pisano wspolczesnie“. A wykopaliska w Izraelu potwierdzaja coraz wiecej faktow z Biblii. To że coś pisze w Biblii, nie jest żadnym dowodem.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt maja 17, 2016 22:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jezus jako przypowieść.
A jaka jest roznica miedzy Biblia a czyimis pamietnikami?
Biblia ST to ksiega takze historyczna. Na pewno 1000 lat przed Chrystusem. I wykopaliska to potwierdzaja.
|
Śr maja 18, 2016 6:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Robek napisał(a): Kael napisał(a): Z tym to rozni “naukowcy“ przesadzili. Marka powstala najprawdopodobniej w latach czterdziestych. A dwie pozostale niewiele pozniej. Dzieje Apostolskie koncza sie przed smiercia sw Pawla, wiec spisane byly w latach 50-60. Listy sw Pawla jeszcze wczesniej. O innych osobach, jak krol Dawid tez nie “pisano wspolczesnie“. A wykopaliska w Izraelu potwierdzaja coraz wiecej faktow z Biblii. To że coś pisze w Biblii, nie jest żadnym dowodem. Tylko czemu w kilku prestiżowych muzeach znajdują sie eksponaty w opisie których przywoływane są wersy Biblii.
|
Śr maja 18, 2016 8:47 |
|
|
BlueDraco
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30 Posty: 295
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Robek napisał(a): To że coś pisze w Biblii, nie jest żadnym dowodem. No jasne, dowodem jest tylko to, co napisano na portalu dla wierzących w bajki o mylącej nazwie "racjonalista". Zabawne, że na tym samym portalu był kiedyś artykuł wymieniający z nazwiska żołnierza, który wg. wojujących ateistów z całą pewnością był biologicznym ojcem Jezusa, którego to Jezusa istnienie jest mocno wątpliwe. Ech, jak ja lubię te klimaty...
|
Śr maja 18, 2016 11:44 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Kael napisał(a): A jaka jest roznica miedzy Biblia a czyimis pamietnikami?
Biblia ST to ksiega takze historyczna. Na pewno 1000 lat przed Chrystusem. I wykopaliska to potwierdzaja. Spokojnie można sobie założyć, że Biblia to utwór poetycko literacki, który opowiada jakąś zmyśloną historie. I wykopaliska potwierdzą, że część informacji zawartych w Biblii jest prawdziwa, bo jes prawdziwa, wymyślono tylko to co było konieczne do wymyślenia, nic więcej. BlueDraco napisał(a): No jasne, dowodem jest tylko to, co napisano na portalu dla wierzących w bajki o mylącej nazwie "racjonalista". No dobrze. O jakości materiałów na racjonaliście już sie wypowiedziałeś, więc można przejść do głównego tematu. Skoro istnieją historyczne dowody na istnienie Jezusa, to możesz tutaj przedstawić, przynajmniej jednego historyka, który wspomina o Jezusie. Oczywiście mam tu na myśli przedział czasu, do 50 roku naszej ery.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr maja 18, 2016 12:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Robek napisał(a): Do stworzenia tego tematu w sporej części zainspirowało mnie przeczytanie pewnego artykułu na racjonaliście. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,470Tutaj jest mowa że Jezus nauczał, został ukrzyżowany, zmartwychwstał, a jakoś żaden z ówczesnych historyków o tym nie wspomina, a choćby o mniej ważnej postaci tamtych czasów, choćby Janie Chrzcicielu, są informacje, i to jest troche dziwne bo powinno być przecież odwrotnie. I tutaj bym sugerował, że Jezus jest jak przypowieść, mianowicie mógł sie urodzić i żyć ma ziemi, natomiast nie było takiej konieczności, wystarczyło że Jezus zaistniał w postaci przypowieści, i tyle. W końcu w Biblii jest wiele przypowieści, więc nie widze przeszkód w tym, żeby była kolejna o Jezusie. I żaden z historyków na całym świecie nie zakwestionował książki "100 postaci, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości", M.H.Hart, wydanie 1978r, przedstawiającej wszystkie historyczne postaci na przestrzeni wieków, w tym Jezusa.
|
Śr maja 18, 2016 12:08 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Jezus jako przypowieść.
Alus napisał(a): I żaden z historyków na całym świecie nie zakwestionował książki "100 postaci, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości", M.H.Hart, wydanie 1978r, przedstawiającej wszystkie historyczne postaci na przestrzeni wieków, w tym Jezusa. Ja sie pytam, o jakieś dowody historyczne, nie interesuje mnie, czy ktoś coś sobie uznaje, czy też nie.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr maja 18, 2016 12:27 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Jezus jako przypowieść
Kiedyś ktoś na ateista.pl miał znaleźć dziesięciu historyków na świecie, którzy kwestionują istnienie Jezusa. Znaleziono jednego i pół (bo bez doktoratu, czyli nie pracuje naukowo). Reszta to jacyś pisarze lub inni publicyści, ale nie historycy. Można zatem dołączyć do wybranego obozu - jeden gość kontra reszta świata. Robek napisał(a): Ja sie pytam, o jakieś dowody historyczne, nie interesuje mnie, czy ktoś coś sobie uznaje, czy też nie. A jakiś problem z testimonium flavianum?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr maja 18, 2016 12:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|