Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 1:13



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 753 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 51  Następna strona
 Kształt Ziemi 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Kształt Ziemi
akruk napisał(a):

Owszem, potrafię.


Cytuj:
Formek
No to porosze o podanie tej odległości.
Chodzi o latarnie która świeci naprzeciw mojego okna. Ta najbliżej mojego okna.

Cytuj:
Akruk
Jak tylko podasz odpowiednie dane pomiarowe, odpowiednie kąty i długości, od razu to zrobię.

Z danymi pomiarowymi to każdy potrafi.
To ty masz obliczyć tę odległość, a nie ja .

Cytuj:
Takie dane pomiarowe do obliczeń wielkości i odległości wzajemnych Ziemi, Księżyca i Słońca istnieją i każdy może je sam uzyskać. O czym pisałem, ale bezczelne płaskoziemce wycinają niewygodne części przy cytowaniu i udają, że nie zauważyły podanych dopiero co wyjaśnień i argumentów.

Takie dane istnieja, ponieważ ktoś je napisał.?
A skąd wiesz, że to właściwe dane . Bo jakiś facet 2000 lat temu to powiedział?
A jak on to obliczył, skoro wierzył, że ziemia jest płaska?'


On w tamtym czasie nie mógł mieć tych danych, ponieważ jeśli ziemia pędzi z prędkoscia 400 m/s , oprócz tego pędzi wokoło słońca nastepne 200 km/s , to jak taki facet 2000 lat temu mógł zmierzyć jakiekolwiek kąty czy wielkości w tym samym czasie, skoro kilka minut powoduje ruch i zmiane katów o setki tysięcy km?



formek1 napisał(a):
Podaj zatem o ile szacunkowo zmieniły sie te liczby na przestrzeni lat.?
Były to metry , kilometry, tysiace kilometrów czy setki tysięcy kilometrów.?

Jakie durne są te płaskoziemce! Wydaje im się, że odległość Ziemia-Słońce wyznacza się z dokładnością do metra. .


Durny to jesteś ty.
Jeśli ja mam podać odległość do latarni myląc sie o setki tysiecy km, to moge podać odległość od mojego domu każdej latarni na ziemi.


Mam pytanie do moderatora.
Czemu chamy nie dostają ostrzeżeń ?
Tylko ja dostaję ostrzeżenia, bo coś źle cytuję.
To, że źle cytuje nikogo nie obraża .
A cham mnie obraża i jakos moderator nie reaguje.


Czy prawda was naprawdę aż tak boli.

Wiem należy mi sie ostrzeżenie a może i ban .
Tak sprawiedliwość musi być.

Już uklęknałem i zacząłem się modlić, aby Bóg sprawił, żeby nie dostać tak surowej kary.
[edytowano 1x... interpunkcja. M.]

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Cz lut 15, 2018 23:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Kształt Ziemi
formek1 napisał(a):
Tylko ja dostaję ostrzeżenia, bo coś źle cytuję.
To, że źle cytuje nikogo nie obraża .
A cham mnie obraża i jakos moderator nie reaguje.


Z dwojga złego, fabrykowanie dowodów mających zapewnić Ci przewagę w dyskusji (bezczelne łgarstwa o "koledze" latającym nieistniejącymi połączeniami lotniczymi) jest materią o wiele poważniejszą, niż ogólny komentarz o poziomie intelektualnym płaskoziemców z którymi mamy kontakt – nie uważasz? :)


Pt lut 16, 2018 0:06
Zobacz profil
Post Re: Kształt Ziemi
Aha. Chamy. Chamy, czyli ludzie prości, którzy odzywają się w kumatym towarzystwie, żeby z pełnym tupetem i kompletnym brakiem poszanowania dla obyczaju, w który nikt ich widać nie chciał wprowadzić (dlaczego?) opowiadają dyrdymały i banały, i za cholerę nie dadzą sobie wytłumaczyć, co robią źle, bo w swoim pojęciu mówią wszystko co trzeba i jak trzeba. Wiesz co, formek? Wychodzi na to, że cham to ty.

A poważnie. Panie inżynierze, pan nie odróżniasz pomiaru od rachunku, w każdym razie, tak żeś pan myśl sformułował, że na to wyszło. Jest sens dyskutować z tobą dłużej? Jest sens zrobić zestawienie co głupszych wypowiedzi twojego autorstwa, wywiesić gdzieś w Internetach i niech od tej pory link starczy za całą odpowiedź, cokolwiek byś nie napisał.


Pt lut 16, 2018 0:11
Post Re: Kształt Ziemi
Aha – czyli formek się w ogóle nie wysilił nawet. Wymyślił, że odległość do latarni trzeba zmierzyć nie wykonując żadnych pomiarów. Żałość bierze po prostu – tego nawet wykrętem nie da się nazwać.
Cytuj:
skoro kilka minut powoduje ruch i zmiane katów o setki tysięcy km?
Dodatkowo formek uważa, że kąty mierzy się w kilometrach. I znowu pytanie – czy formek nie chodził do podstawówki, czy też uważa nas za debili?


Pt lut 16, 2018 7:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kształt Ziemi
Oj co za różnica, czy to km, czy stopnie. Jak się chce łgać, to czy jednostki są ważne?
Przecież gdyby nasz inżynier napisał: "skoro kilka minut powoduje ruch i zmiane katów o setki tysięcy stopni?", byłoby to takim samym łgarstwem, bo nie zgadzaloby się z prawdą.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt lut 16, 2018 7:23
Zobacz profil
Post Re: Kształt Ziemi
formek1 napisał(a):
Podaj zatem o ile szacunkowo zmieniły sie te liczby na przestrzeni lat.?
Były to metry , kilometry, tysiace kilometrów czy setki tysięcy kilometrów.?

Jakie durne są te płaskoziemce! Wydaje im się, że odległość Ziemia-Słońce wyznacza się z dokładnością do metra. .
Kolejny raz proszę moderację o interwencje. Formek1 fałszuje cytaty.

formek1 napisał(a):
Jeśli ja mam podać odległość do latarni myląc sie o setki tysiecy km, to moge podać odległość od mojego domu każdej latarni na ziemi.
Płaskoziemce nie słyszały o czymś takim jak błąd względny. Wydaje im się, że błąd o 10 cm przy wyznaczaniu wymiarów altanki ma to samo znaczenie praktyczne, co błąd 10 cm przy wyznaczaniu odległości Szczecin-Warszawa.

formek1 napisał(a):
Cytuj:
Akruk
Jak tylko podasz odpowiednie dane pomiarowe, odpowiednie kąty i długości, od razu to zrobię.
Z danymi pomiarowymi to każdy potrafi.
Nie, nie każdy. Nie potrafi każdy płaskoziemiec, a zapewne żaden. Bo nie chodzi o bezpośrednie pomierzenie odległości do Słońca lub latarni, ale o jej obliczenie na podstawie pomiarów innych wielkości. Płaskoziemce nie potrafią, bo nie znają trygonometrii (trudne słowo, oznacza po grecku: nauka o pomiarach trójkątów).

formek1 napisał(a):
To ty masz obliczyć tę odległość, a nie ja .
Ja mam obliczyć, a ty masz dostarczyć odpowiednich danych do tych obliczeń. Oblicza się na podstawie danych. Nazywają się"dane", bo się je daje, żeby było z czego obliczać wyniki. Jak dasz dane potrzebne do obliczeń, to obliczę.

formek1 napisał(a):
Cytuj:
Takie dane pomiarowe do obliczeń wielkości i odległości wzajemnych Ziemi, Księżyca i Słońca istnieją i każdy może je sam uzyskać. O czym pisałem, ale bezczelne płaskoziemce wycinają niewygodne części przy cytowaniu i udają, że nie zauważyły podanych dopiero co wyjaśnień i argumentów.
Takie dane istnieja, ponieważ ktoś je napisał.?
A skąd wiesz, że to właściwe dane . Bo jakiś facet 2000 lat temu to powiedział?
Takie dane istnieją, ponieważ uzyskano je z pomiarów. Pomiarów dokonanych na Ziemi. Pomiarów odległości na Ziemi oraz pomiarów kątów związanych z obiektami niebieskimi (np. kąty, pod jakimi widać Słońce w tym samym czasie w różnych miejscach, różnica kątów, pod jakimi widać Słońce i Księżyc w czasie, gdy jest zaciemniony dokładnie w połowie itp.). Każdy je może sam uzyskać.

formek1 napisał(a):
A jak on to obliczył, skoro wierzył, że ziemia jest płaska?'
A kto ci powiedział, że Eratostenes lub Arystarch wierzyli, że Ziemia jest płaska? Jakieś durne płaskoziemce? Starożytni astronomowie greccy wyznaczyli wielkości Ziemi, Księżyca i Słońca oraz odległości między nimi na podstawie uzasadnionych przesłanek wskazujących na kulistość tych ciał.

formek1 napisał(a):
On w tamtym czasie nie mógł mieć tych danych, ponieważ jeśli ziemia pędzi z prędkoscia 400 m/s , oprócz tego pędzi wokoło słońca nastepne 200 km/s , to jak taki facet 2000 lat temu mógł zmierzyć jakiekolwiek kąty czy wielkości w tym samym czasie, skoro kilka minut powoduje ruch i zmiane katów o setki tysięcy km?
Plaskoziemstwo lęgnie się z ciemnoty. Kątów nie mierzy się w kilometrach, tylko w stopniach, gradach lub radianach.

Oczywiście, że da się zmierzyć kąt, pod jakim widać poruszający się obiekt. Mimo że względna prędkość liniowa (to ta mierzona w km/s) Ziemi i Słońca jest duża, to prędkość kątowa Słońca na niebie, czyli prędkość zmiany kąta, pod jakim widać Słońce, jest stosunkowo niewielka w porównaniu do zmian kątów obserwacji, z jakimi mamy do czynienia w przypadku obiektów poruszających się na Ziemi. Płaskoziemce nie potrafią wykonać nawet prostych rachunków ani prostych pomiarów, dlatego nie mają pojęcia, że skoro dla obserwatora Słońce robi pełny obieg w ciągu 24 godzin, to daje to 360° (stopni kątowych) na 24 godziny, czyli 15° na godzinę, czyli 0,25° na minutę, czyli 15' (15 sekund kątowych) na minutę, czyli 1' na każde 4 sekundy. Rozdzielczość nieuzbrojonego oka ludzkiego wynosi około jednej minuty kątowej. Co oznacza, że nawet gdyby krawędź Słońca była dla obserwatora ostro zarysowana i dokładnie mierzalna, to przez 4 sekundy nie zaobserwuje zmiany położenia Słońca na niebie. Cztery sekundy to dosyć, żeby zmierzyć kąt, mając gotowy, wycelowany instrument. W starożytności potrafiono mierzyć kąt, pod jakim widać Słońce na niebie, dziś także się to robi. Płaskoziemce nie potrafią? Kiepsko to świadczy o nich.


Jak pies do wymiotów powraca,
tak głupi powtarza szaleństwa.
(Prz 26,11)


Pt lut 16, 2018 7:43
Post Re: Kształt Ziemi
Plus: natomiast prędkość kątowa Słońca wynikająca z ruchu rocznego Ziemi po orbicie wynosi 360° (pełen obieg) na ok. 365 dni, co daje mniej niż 1° na całą dobę.


Pt lut 16, 2018 8:08
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Kształt Ziemi
zefciu napisał(a):
Aha – czyli formek się w ogóle nie wysilił nawet. Wymyślił, że odległość do latarni trzeba zmierzyć nie wykonując żadnych pomiarów. Żałość bierze po prostu – tego nawet wykrętem nie da się nazwać.

Przecież podał odległość: latarni, tej najbliżej mojego okna Nie wystarczy? Nie wiesz jaką wysokość ma latarnia? :D

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pt lut 16, 2018 8:34
Zobacz profil
Post Re: Kształt Ziemi
Małgosiaa napisał(a):
Przecież podał odległość: latarni, tej najbliżej mojego okna Nie wystarczy? Nie wiesz jaką wysokość ma latarnia? :D
Latarnie niekoniecznie mają zestandaryzowaną wysokość.

Załóżmy, że ta latarnia ma nieznaną wysokość, a ponadto bezpośredni pomiar odległości między oknem budynku a latarnią nie jest możliwy. Powodem może być np. bardzo ruchliwa ulica, która oddziela budynek od latarni. W takim przypadku wybieramy dwa łatwo dostępne stanowiska pomiarowe położone po tej samej stronie ulicy, co budynek, takie, z których widać latarnię (L) oraz okno (O). Najwygodniej: jedno kawałek na lewo od linii latarnia-budynek (punkt A), a drugie na prawo (punkt B). Mierzymy odległość pomiędzy punktami A i B oraz kąty LAB, BAO i LBA, ABO. To wystarczy do wyznaczenia wielkości wszystkich odcinków i kątów czworokąta ALBO, a więc również do wyliczenia długości jego przekątnej LO.


Pt lut 16, 2018 8:55
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Kształt Ziemi
akruk napisał(a):
Latarnie niekoniecznie mają zestandaryzowaną wysokość.

Jeżeli odległośc latarni od okna formka1 wynosi: najbliżej, to wysokość owej latarni zapewne: najwyższa :D No, jeszcze kąt padania promieni słonecznych (pewnie u formka padają pod innym kątem niż gdziekolwiek w Polsce, bo on mierzy w milionach km)
akruk napisał(a):
Powodem może być np. bardzo ruchliwa ulica, która oddziela budynek od latarni.

Zakładam, że skoro najbliżej okna, to po tej samej stronie ulicy, co okno formka.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pt lut 16, 2018 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Kształt Ziemi
Małgosiaa napisał(a):
]Aha – czyli formek się w ogóle nie wysilił nawet. Wymyślił, że odległość do latarni trzeba zmierzyć nie wykonując żadnych pomiarów. Żałość bierze po prostu – tego nawet wykrętem nie da się nazwać.[

Przecież podał odległość: latarni, tej najbliżej mojego okna Nie wystarczy> Nie wiesz jakią wysokość ma latarnia? :D

Ni właśnie . Przecież na takiej podstawie wielcy myśliciele starożytności obliczyli odległość i wielkość słońca i księżyca.
Nie mieli żadnych danych i sobie je stworzyli.
To przecież proste.
To ze potem te odległości i rozmiary zmieniano wiele razy a różnica wynosiła setki tysięcy km to nie ważne .
Przecież taka odległość w kosmosie to mały pikuś.
Pod warunkiem że kosmos istnieje.

Ale ci wielcy starożytni myśliciele mieli uzasadnione przesłanki ze ziemia jest kulą.
Taaaaak. Przesłanka to rzeczywiście dokładne dane.
Ja mam przesłankę ze ziemia nie jest kulą . I jakoś nikogo to nie przekonuje.
Na podstawie przesłanek to można sobie mierzyć długość paznokci bo je widzimy .
Ale coś co jest nieznane , a dla nich było nieznane , nie może być miarą obliczeniową.
I
A oto co czytamy o tym wielkim astronomie.
„Podawane przez niego wielkości są niedokładne z powodu błędnych obserwacj”

No cóż . Naprawdę wielki astronom podał błędne wielkości.?
Jak to . Czyli jego obliczenia można wsadzić w ...........do kosza.?

A oto co o innym wielkim matematyku napisano.

„Oczywiście, jak już zostało to wspomniane wyżej, były tu pewne niedokładności (rzeczywista średnia wartość obwodu Ziemi wynosi dokładnie 40 041,455 km, a uważa się, że Eratostenes podał ją w granicach od 39 690 km do 46 620 km).

Uważa się że matematyk podał obwód ziemi w takich granicach.
Kto uważa ? Kto to zapisał , kto przy tym był?

A może on wogole nic nie obliczył ...ale się uważa ze obliczył.
Dziś tez uważa się ,przynajmniej większość tak uważa, że podatki to dobra rzecz.
Uważa się też że Boga nie ma .
Kto tak uważa ?
Większość . ? Czy mniejszość?
I co to ma wspólnego z faktami .?t

Co do latarni nie musicie się męczyć.
Możecie podać dowolną wartość .
Zgodnie z tym co mówicie kilka tysięcy km to żadna wielkość wiec na pewno zmieścicie się w tych granicach.

Aha I podaje wam odległość słońca od płaskiej ziemi .

Zawiera się między 1000 a 20000000000 km.
To podobna dokładność co na ziemi kuli.

I mam takie przesłanki ze to słońce krąży wokół ziemi.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pt lut 16, 2018 9:26
Zobacz profil
Post Re: Kształt Ziemi
formek1 napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
]Aha – czyli formek się w ogóle nie wysilił nawet. Wymyślił, że odległość do latarni trzeba zmierzyć nie wykonując żadnych pomiarów. Żałość bierze po prostu – tego nawet wykrętem nie da się nazwać.

Przecież podał odległość: latarni, tej najbliżej mojego okna Nie wystarczy> Nie wiesz jakią wysokość ma latarnia? :D
I znowu! To nie Małgosia tylko ja napisałem. Po raz kolejny formek bezczelnie fałszuje cytaty. Czy moderacja coś wreszcie z tym zrobi?
Cytuj:
Ni właśnie .
A po polsku?
Cytuj:
Przecież na takiej podstawie wielcy myśliciele starożytności obliczyli odległość i wielkość słońca i księżyca.
Nie mieli żadnych danych i sobie je stworzyli.
Mieli dane. Te dane pochodziły z obserwacji i pomiarów. Nie były to dane bardzo precyzyjne, bo pomiary odległości między Aleksandrią a Asuanem w czasach Eratostenesa były takie se (niewykluczone, że mierzono po prostu krokami), jednakże z pewną precyzją Eratostenesowi się to udało.
Cytuj:
To ze potem te odległości i rozmiary zmieniano wiele razy a różnica wynosiła setki tysięcy km
Czyli nie mając współczesnego sprzętu geodezyjnego i astronomicznego, opierając się na bardzo przybliżonych informacjach dotyczących odległości na Ziemi popełniono błąd rzędu kilku procent. Dla mnie – bomba.
Cytuj:
to nie ważne .
A po polsku? formek notorycznie, mimo upomnień pisze na forum w jakimś obcym języku. Czy moderacja coś wreszcie z tym zrobi?
Cytuj:
Pod warunkiem że kosmos istnieje.
Już parę razy pisałem – jeśli kosmos nie istnieje, to żadne rozważania nie mają sensu. Bo przecież wówczas formek jest wytworem mojej imaginacji.
Cytuj:
Ja mam przesłankę ze ziemia nie jest kulą .
To ją wreszcie przytocz.
Cytuj:
Ale coś co jest nieznane , a dla nich było nieznane , nie może być miarą obliczeniową.
Co dla nich było nieznane? Eratostenes znał odległość między Aseanem a Aleksandrią na tyle, na ile mógł poznać.
Cytuj:
I
Czy mógłbyś pisać prozą, a nie białym wierszem? Biały wiersz to forma, która średnio pasuje do naszych rozważań.
Cytuj:
A oto co czytamy o tym wielkim astronomie.
„Podawane przez niego wielkości są niedokładne z powodu błędnych obserwacj”

No cóż . Naprawdę wielki astronom podał błędne wielkości.?
Jak to . Czyli jego obliczenia można wsadzić w ...........do kosza.?
Nie wsadzić do kosza, tylko poprawić przy pomocy dokładniejszych obserwacji i lepszego sprzętu. Jeśli krawiec zmierzy mi obwód w pasie myląc się o 100 μm, to portki nadal będą na mnie leżeć. Jeśli będę chciał pomiar z tak dużą dokładnością, to użyję jakiejś miary z noniuszem, ale to nie sprawia, że pomiar dokonany przez krawca można „wsadzić do kosza”.
Cytuj:
Uważa się że matematyk podał obwód ziemi w takich granicach.
Kto uważa ? Kto to zapisał , kto przy tym był?
Zapisał sam Eratostenes. Przy czym zapisał używając jednostek, które nie były do końca ustandaryzowane. Stąd i nie wiemy, jaką dokładnie, w przeliczeniu na metry odległość Eratostenes wykalkulował. Układ SI powstał stosunkowo niedawno (a i on nie jest perfekcyjny).
Cytuj:
A może on wogole nic nie obliczył ...ale się uważa ze obliczył.
A może w ogóle Eratostenes nie istniał? A może w ogóle wszystko to spizeg, a Wszechświat stworzony został w zeszły czwartek? A może poszli do lasu?
Cytuj:
Uważa się też że Boga nie ma .
Kto tak uważa ?
Wnioskując z tego co piszesz – Ty.
Cytuj:
Co do latarni nie musicie się męczyć.
A ja nie chcę się męczyć? Zaprosisz mnie do chaty, ugotujesz coś dobrego, może pokażesz jakieś fajne atrakcje w miejscu swojego zamieszkania. A ja przyniosę kątomierz, zrobię jakiś prosty aparat celowniczy i Ci zmierzę na tyle dobrze, na ile ta aparatura pozwoli. No chyba że mi kupisz teodolit.
Cytuj:
Zgodnie z tym co mówicie kilka tysięcy km to żadna wielkość
Jak już mówił akruk – wszystko zależy od skali. Zauważ, że przy takich pomiarach błędy się skalują. Więc jeśli np. odległość Asuan–Aleksandria została zmierzona z błędem n%, to ten błąd ulegnie przeskalowaniu i średnica Ziemi również będzie wyliczona z takim samym błędem procentowo, a nie absolutnie!


Pt lut 16, 2018 9:53
Post Re: Kształt Ziemi
formek1 napisał(a):
Ni właśnie . Przecież na takiej podstawie wielcy myśliciele starożytności obliczyli odległość i wielkość słońca i księżyca.
Nie mieli żadnych danych i sobie je stworzyli.
A pewnie jakieś płaskoziemce sądzą, że dane to gotowe z nieba spadają, a rano się je znajduje leżące na progu. Oczywiście, że je stworzyli -- to były (i są) dane z wykonanych pomiarów. Pomiarów dokonanych na Ziemi. Pomiarów odległości na Ziemi oraz pomiarów kątów związanych z obiektami niebieskimi (np. kąty, pod jakimi widać Słońce w tym samym czasie w różnych miejscach, różnica kątów, pod jakimi widać Słońce i Księżyc w czasie, gdy jest zaciemniony dokładnie w połowie itp.). Każdy je może sam uzyskać.

formek1 napisał(a):
To ze potem te odległości i rozmiary zmieniano wiele razy
Powtarzanie pomiarów, szczególnie, jeśli dostępne są dokładniejsze metody pomiarowe, to podstawa metody naukowej. Skoro uzyskano dokładniejsze dane, to nic dziwnego, że przeliczono wyniki.

formek1 napisał(a):
a różnica wynosiła setki tysięcy km to nie ważne .
Przecież taka odległość w kosmosie to mały pikuś.
Oczywiście, że mały pikuś. Odległość Słońca od Ziemi wynosi 150 milionów km. Różnica 100 tysięcy km w jedną lub w drugą stronę, to 0,07% całej tej wielkości. Z dokładnością 0,07% nie potrafisz zmierzyć nawet ołówka.

formek1 napisał(a):
Pod warunkiem że kosmos istnieje.
Że, dyrba, co?!?

formek1 napisał(a):
A jak on to obliczył, skoro wierzył, że ziemia jest płaska?
akruk napisał(a):
A kto ci powiedział, że Eratostenes lub Arystarch wierzyli, że Ziemia jest płaska? Jakieś durne płaskoziemce? Starożytni astronomowie greccy wyznaczyli wielkości Ziemi, Księżyca i Słońca oraz odległości między nimi na podstawie uzasadnionych przesłanek wskazujących na kulistość tych ciał.
formek1 napisał(a):
Ale ci wielcy starożytni myśliciele mieli uzasadnione przesłanki ze ziemia jest kulą.
Taaaaak. Przesłanka to rzeczywiście dokładne dane.
Manipulacje nie spowodują, że będziesz miał rację.

formek1 napisał(a):
Ja mam przesłankę ze ziemia nie jest kulą . I jakoś nikogo to nie przekonuje.
Bo ludzie nie są aż tacy głupi.

formek1 napisał(a):
Na podstawie przesłanek to można sobie mierzyć długość paznokci bo je widzimy .
Ale coś co jest nieznane , a dla nich było nieznane , nie może być miarą obliczeniową.
Coraz zabawniej. Płaskoziemca insynuuje, że nie można mierzyć kątów do Słońca lub Księżyca, bo Słońca ani Księżyca nie widzimy.

formek1 napisał(a):
A oto co czytamy o tym wielkim astronomie.
„Podawane przez niego wielkości są niedokładne z powodu błędnych obserwacj”

No cóż . Naprawdę wielki astronom podał błędne wielkości.?
Jak to . Czyli jego obliczenia można wsadzić w ...........do kosza.?
Płaskoziemce nie są w stanie odróżnić "niedokładne", z powodu niedokładności danych uzyskanych z pomiarów, od "błędnie policzone", nieprawidłowo uzyskane z powodu błędu rachunkowego lub błędu metody.

formek1 napisał(a):
A oto co o innym wielkim matematyku napisano.

„Oczywiście, jak już zostało to wspomniane wyżej, były tu pewne niedokładności (rzeczywista średnia wartość obwodu Ziemi wynosi dokładnie 40 041,455 km, a uważa się, że Eratostenes podał ją w granicach od 39 690 km do 46 620 km).
Dwa błędy: rzeczywista średnia wartość obwodu Ziemi nie wynosi dokładnie 40 041,455 km, ponieważ albo bzdurą jest podawanie obwodu Ziemi z dokładnością do 0,005 km, czyli 5 metrów, albo równie dobrze można ją podawać "dokładnie" co do 1 milimetra. Po drugie, płaskoziemce nie rozumieją, że "podał ją w granicach od-do" nie oznacza, że to nie Eratostenes podał takie granice, ale tak się jego wynik interpretuje współcześnie. Ponieważ nie używał współczesnych jednostek, metrów, a nie dysponujemy dokładnym przelicznikiem stadionów, starożytnej jednostki, w której wyrażał dane i wyniki, na metry.

formek1 napisał(a):

Uważa się że matematyk podał obwód ziemi w takich granicach.
Kto uważa ?
Polszczyzny też nie rozumiesz? "Uważa się" w kontekście nauki oznacza, że "w nauce uważa się", czyli tak uważa środowisko naukowe (naukowcy).

formek1 napisał(a):
Kto to zapisał , kto przy tym był?
PESEL tego człowieka też chcesz? Czy dowód osobisty, bo konieczne zdjęcie z pieczątką organu potwierdzającego tożsamość?

formek1 napisał(a):
A może on wogole nic nie obliczył ...ale się uważa ze obliczył.
Płaskoziemce są tak pociesznie niekumate. Skoro starożytne dokumenty historyczne przekazują dane, których użył, sposób wyliczenia oraz uzyskany przez niego wynik -- to "może on wogóle nic nie policzył".

formek1 napisał(a):
Aha I podaje wam odległość słońca od płaskiej ziemi .

Zawiera się między 1000 a 20000000000 km.
To podobna dokładność co na ziemi kuli.
Kłamiesz.


Pt lut 16, 2018 10:17
Post Re: Kształt Ziemi
W szczególności: Arystarch w swoim dziele O rozmiarach i odległościach Słońca i Księżyca w pierwszej kolejności wyznaczył proporcję pomiędzy odległością Ziemia-Księżyc a odległością Ziemia-Słońce. Obliczył ją, przyjmując następujące założenia:
  • Księżyc otrzymuje swoje światło od Słońca (jest oświetlany przez Słońce i nie świeci własnym światłem).
  • Ziemia jest środkiem sfery (kołowej orbity) Księżyca.
  • Kiedy Księżyc widzimy w postaci połówki koła, nasze oko znajduje się w płaszczyźnie koła wielkiego, rozdzielającego ciemną i jasną część Księżyca.
Z tych trzech punktów wynika, że kiedy widzimy dokładnie połowę Księżyca, wówczas linia prosta poprowadzona pomiędzy obserwatorem a środkiem Księżyca znajduje się pod kątem prostym do linii łączącej środki Księżyca i Słońca.
Kluczowym dla wyników obliczeń punktem było:
  • Kiedy Księżyc widzimy w postaci połówki koła, jego odległość (kątowa) od Słońca jest o trzydziestą część ćwiartki okręgu mniejsza od ćwiartki okręgu.
To znaczy: kiedy widzimy dokładnie połowę Księżyca, kąt między nim a Słońcem jest mniejszy od 90° o 3°, a zatem wynosi 87°.

Na podstawie powyższych Arystarch obliczył (bez tablic trygonometrycznych(!) oszacował 1/cos 87°), że Słońce znajduje się od 18 do 20 razy dalej od Ziemi niż Księżyc.

Jednak kąt pomiędzy Słońcem i Księżycem w pierwszej lub trzeciej kwadrze jest bliski kątowi prostemu i bardzo trudny do zmierzenia. Dlatego oszacowanie Arystarcha przyjmowano w astronomii przez setki lat. Wskutek tego Układ Słoneczny, a zatem i cały świat, miał w ówczesnych modelach znacznie mniejsze rozmiary niż w rzeczywistości. Faktycznie kluczowy kąt jest bliższy kątowi prostemu i wynosi nie 87°, lecz 89,85°; Słońce znajduje się około 390 razy dalej od Ziemi niż Księżyc.

Być może z powodu trudności w dokładniejszym wyznaczeniu kąta Arystarch uznał, że faktyczny kąt jest nieco mniejszy od kąta prostego i wynosi nie mniej niż 87° (z powodu geometrycznych cech układu w powiązaniu z rozdzielczością oka ludzkiego). Oznaczałoby to, że szacował dolne ograniczenie dla stosunku badanych odległości, a zatem że Słońce znajduje się co najmniej 18–20 razy dalej niż Księżyc.


Pt lut 16, 2018 10:50

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Kształt Ziemi
https://youtu.be/eFoyxyV-KXw

Żeby już nie mylić cytatów z wyliczeniami rozmiarów rzeczy nieistniejących to nie będę z tym polemizował ale zobaczcie sobie ten film. Link wyżej.
Wiem . Wy nie wierzycie Bogu wiec pewnie to będą dla was brednie ale może ktoś wierzący trochę z tego skorzysta.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pt lut 16, 2018 14:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 753 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 51  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL