Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 5:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 529 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36  Następna strona
 Debata: kreacjonizm vs ewolucja 
Autor Wiadomość
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
Jak Kali mówić, że ewolucjonista odrzucać Boga - to dobrze. Jak Kalemu ewolucjonista mówić, że Kali odrzucać Boga - to źle.


Cz lip 20, 2017 13:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
zefciu napisał(a):
Jak Kali mówić, że ewolucjonista odrzucać Boga - to dobrze. Jak Kalemu ewolucjonista mówić, że Kali odrzucać Boga - to źle.


To jest też typowe dla kreacjonistów. Jeżeli mają oni w ogóle wiarę, to ich wiara jest baaardzo słabiutka i najlżejszy podmuch może ją rozwiać.

Dlatego z taką zajadłością bronią się przed najbardziej oczywistymi argumentami. Dlatego zawzięcie odmawiają podania jakiegokolwiek przykładu dowodu, który mógłby ich przekonać - są przerażenia, że taki dowód mógłby się pojawić. Dlatego też nigdy nie skonkretyzują co się kryje pod ich metaforami, alegoriami, przenośniami i innymi poetyckimi środkami wyrazu. (pozytywna mutacja, makroewolucja, "gatunek naturalny", cel projektu, nieredukowalna złożoność...)

Pod tym względem dorównują im tylko wyznawcy całunu turyńskiego, którzy, gdyby dopuściliby do siebie prawdę o średniowiecznej proweniencji tej ikony natychmiast przestaliby wierzyć....

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz lip 20, 2017 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
czytelnikBiblii napisał(a):
No cóż, skoro myślisz, że Adam nie był na tyle inteligentny (a Bóg na tyle nie umiejący coś przekazać), że on nic nie wiedział o śmierci (musiała to być wiedza tylko teoretyczna), to... myśl sobie!

Nie o tym mowa, mowa o odbiorze PŚ.

Albo lecimy kluczem inteligencji wyjaśniającej znaczenia niezrozumiałych słów (śmierć) i w tym momencie tą samą zasadą, inteligentnie tłumaczymy sobie 6 dni stworzenia Ziemi, jako inteligentną metaforę.

(w tym momencie ocenianie wieku Ziemi 6 tyś lat metodą dosłowną, jest całkiem nieuzasadnione - bo tego wieku Ziemi nie ma nawet podanego literalnie w PŚ, jak to ma miejsce z sześcioma dniami stworzenia, a jest to tylko interpretacja pośrednia. W tym momencie jest to drugi poziom niekonsekwencji)

Jeśli z kolei zechce się odczytywać Biblię kluczem dosłowności, to należało by na dosłowności konsekwentnie poprzestać i wtedy należało by uznać, że słowo "śmierć" użyte odnośnie konsekwencji grzechu, było dla Adama zrozumiałe na poziomie słowa np "xdhtfyt".

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz lip 20, 2017 14:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
czytelnikBiblii napisał(a):
pilaster napisał(a):
To kreacjonizm odrzuca Boga na Jego miejscu stawiając ...bożka

Nie, no! z powodu takich wpisów tego typka, rezygnuję z dalszej tu dyskusji. Proszę o ewentualne PW w tym temacie bo tu więcej nie zabiorę głosu [nie będę karmił trola].


Sam strofowałem pilastra, zanim nie zacząłeś się nabijać z moich tez. Więc nie dziw się, że przestałem, musisz teraz radzić sobie sam.

Postaram się uzasadnić jednak kolegę. "Bożkowatość" nie polega na tym, czy świat został stworzony w 6 dni (młodoziemcy), czy też dłużej, ale gatunki to już powstały przez jednostkowe kreacje (staroziemcy) czy też, gatunki powstawały na drodze ewolucji (ewolucjoniści). Chyba wszyscy jesteśmy zgodni, że Bóg jest wszechmocny, więc może - co do zasady wszechmocy - być kreatorem młodoziemskim, staroziemskim czy "sterownikiem ewolucji".

Natomiast pilaster pisze często coś takiego:

pilaster napisał(a):
Ale nie kreacjonistyczny bożek prestidigitator.


Raczyłeś pominąć, a to bardzo ważny aspekt. Jeżeli na scenie stoi magik, prestidigitator (co za słowo), kuglarz, iluzjonista, to wiemy, że królik jest w podwójnym dnie, że miecz nie przebija pięknej asystentki, że karta nie zostaje ujawniona przez trzykrotne wypowiedzenie "Abrakadabra".

A właśnie tak można oceniać wiarę kreacjonistów, zwłaszcza tych młodoziemskich. Czy Bóg mógł stworzyć świat w 6 dni i upozorować, że wygląda on na miliardy lat? Oczywiście że mógł. Czy mógł stworzyć Adama 30-latka w jeden dzień pstryknięciem palca? Oczywiście że mógł. Czy mógł w genom Adam powsadzać HERV-y, jak u szympansa? Oczywiście, choć nie wiadomo po co. Choć pewnie jest jakiś kreacjonista, który by krzyknął "Jako próbę wiary" czy coś w tym stylu.

No dobra, więc Bóg wszechmocny może to wszystko zrobić. Ale jaki obraz Boga powstaje przy takich założeniach?

Bóg - iluzjonista?

Bóg, który podkłada ludziom fałszywe tropy, łudzi ich zmysły, wyciąga króliki z kapelusza. Sorry, nie jestem w stanie w takiego Boga wierzyć. Nie dlatego, że wątpię w jego wszechmoc, ale dlatego, że nie wątpię w jego prawdę. Bóg w którego wierzę jest Bogiem prawdy, a nie iluzji. Nie robi sobie zabawy z oszukiwaniem ludzkich zmysłów, pozorowaniem, podstarzaniem, mieszaniem genomów i izotopów. Ba, można porównać taki obraz Boga do "fałszerza obrazów", który też sztucznie podstarza swoje dzieła, podrabia podpisy i jeszcze. Nie dziw się, ale obraz "Boga podrabiającego podpisy" to właśnie to, co wychodzi przy kreacjonizmie.



(W sumie już bardziej konsekwentny był jeden "pomysłowy" kreacjonista z forum katolik. Według niezapomnianego MJ-ota tym "iluzjonistą" był... diabeł, który sztucznie produkuje szkielety dinozaurów i kombinuje przy izotopach radioaktywnych, a nawet genomy ludzi i szympansów kombinuje.)

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Cz lip 20, 2017 16:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
Ale te 6 tysięcy lat temu jest opisane w Biblii, więc albo się w to wierzy albo ... idzie do piekła.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lip 20, 2017 18:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 14, 2017 9:46
Posty: 284
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
chwat napisał(a):
czytelnikBiblii napisał(a):
No cóż, skoro myślisz, że Adam nie był na tyle inteligentny (a Bóg na tyle nie umiejący coś przekazać), że on nic nie wiedział o śmierci (musiała to być wiedza tylko teoretyczna), to... myśl sobie!

Nie o tym mowa, mowa o odbiorze PŚ.

Albo lecimy kluczem inteligencji wyjaśniającej znaczenia niezrozumiałych słów (śmierć) i w tym momencie tą samą zasadą, inteligentnie tłumaczymy sobie 6 dni stworzenia Ziemi, jako inteligentną metaforę.

(w tym momencie ocenianie wieku Ziemi 6 tyś lat metodą dosłowną, jest całkiem nieuzasadnione - bo tego wieku Ziemi nie ma nawet podanego literalnie w PŚ, jak to ma miejsce z sześcioma dniami stworzenia, a jest to tylko interpretacja pośrednia. W tym momencie jest to drugi poziom niekonsekwencji)

Jeśli z kolei zechce się odczytywać Biblię kluczem dosłowności, to należało by na dosłowności konsekwentnie poprzestać i wtedy należało by uznać, że słowo "śmierć" użyte odnośnie konsekwencji grzechu, było dla Adama zrozumiałe na poziomie słowa np "xdhtfyt".


Nieuzasadnione? Policz sam..
Dla mnie słowo śmierć, doba jest jasne i zrozumiałe..


Pt lip 21, 2017 7:37
Zobacz profil
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
ZG63 napisał(a):
Dla mnie słowo śmierć, doba jest jasne i zrozumiałe..
Ale przecież chwat nie argumentował na temat Twojego zrozumienia słowa "śmierć", a adamowego.

No i oczywiście ZG63 nie wyjaśnił, po czym by poznał, że "DNA się powiększyło". Czyli oprócz "gatunku naturalnego" i "mutacji korzystnej" mamy kolejne pojęcie, które nie wiadomo co znaczy.


Pt lip 21, 2017 7:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
bert04 napisał(a):
Czy Bóg mógł stworzyć świat w 6 dni i upozorować, że wygląda on na miliardy lat? Oczywiście że mógł. Czy mógł stworzyć Adama 30-latka w jeden dzień pstryknięciem palca? Oczywiście że mógł. Czy mógł w genom Adam powsadzać HERV-y, jak u szympansa? Oczywiście, choć nie wiadomo po co. Choć pewnie jest jakiś kreacjonista, który by krzyknął "Jako próbę wiary" czy coś w tym stylu.

No dobra, więc Bóg wszechmocny może to wszystko zrobić. Ale jaki obraz Boga powstaje przy takich założeniach?

Bóg - iluzjonista?


Owszem. A także bóg - tandeciarz, który wybrał rozwiązanie brzydkie, nieeleganckie i toporne, zamiast pięknego i eleganckiego


Cytuj:
Bóg w którego wierzę jest Bogiem prawdy, a nie iluzji.


Otóż to. Jednak bert04 widocznie wzdraga się przed postawieniem kropki nad i i nie zapyta wprost.

Kto jest 'bogiem iluzji"? Kto jest ojcem kłamstwa?

Cytuj:
(W sumie już bardziej konsekwentny był jeden "pomysłowy" kreacjonista z forum katolik. Według niezapomnianego MJ-ota tym "iluzjonistą" był... diabeł, który sztucznie produkuje szkielety dinozaurów i kombinuje przy izotopach radioaktywnych, a nawet genomy ludzi i szympansów kombinuje.)


A Bóg wg MJ może się temu tylko bezsilnie przyglądać. :x

Andy72

Cytuj:
te 6 tysięcy lat temu jest opisane w Biblii,


Doprawdy? Gdzie, w którym miejscu?

Cytuj:
albo się w to wierzy albo ... idzie do piekła.


Albo Andy72 wierzy że PI = 3,00 (że nietoperz jest ptakiem, a Ziemia jest płaska i kwadratowa) albo ...idzie do piekła. :roll:

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt lip 21, 2017 7:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
pilaster napisał(a):
Otóż to. Jednak bert04 widocznie wzdraga się przed postawieniem kropki nad i i nie zapyta wprost.

Kto jest 'bogiem iluzji"? Kto jest ojcem kłamstwa?


Znasz berta na tyle, że nie powinieneś się dziwić. Bert stara się nie dezawuować dziwnych wierzeń innych ludzi, nie dlatego, że je akceptuje, ale dlatego, że nie chce, aby jego Boga ktoś nazwał "bożek". Nakaz "Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe" nie zawiera disclaimera "chyba że uważasz, że masz rację a druga strona nie."

Tak, wiem, znowu ex-mod ze mnie wyłazi.

pilaster napisał(a):
A Bóg wg MJ może się temu tylko bezsilnie przyglądać.


Już nawet nie "bezsilność Boga" ale koncepcja Szatana jako "konkurencyjnego stwórcy" wykraczała poza wszelkie ramy wiary monoteistycznej. No ale przynajmniej była konsekwentna w innym punkcie, za "oszustwa radiodatowania" odpowiadał nie Bóg, ale Zły.

Ale teraz jesteśmy na innym forum, nie ma co wałkować o nieobecnych.

---------------------------

zefciu napisał(a):
No i oczywiście ZG63 nie wyjaśnił, po czym by poznał, że "DNA się powiększyło". Czyli oprócz "gatunku naturalnego" i "mutacji korzystnej" mamy kolejne pojęcie, które nie wiadomo co znaczy.


DNA to nośnik informacji. Proste porównanie. Niedawno kupiłem dysk zewnętrzny, 1 TB. Nagrałem na niego masę filmów i seriali, ale dysk nadal ma 1 TB.

Choć jak ktoś (pilaster? czy wyczytałem to w sieci? memoria mea fragile est) wpominał, DNA może się zmniejszać w trakcie ewolucji. Tak to się odbywało u ptaków, gdzie gatunki późniejsze mają krótsze łańcuchy. Możliwym tłumaczeniem było to, że w gatunkach przystosowanych do lotu jest presja ewolucyjna na pozbywanie się "śmieciowego DNA".

--------------------------

Andy72 napisał(a):
Ale te 6 tysięcy lat temu jest opisane w Biblii, więc albo się w to wierzy albo ... idzie do piekła.


Owszem, w "King James Bible" przez długi czas były wyliczenia jakiegoś anglikanina, który obliczał początek świata na 4004 pne. W katolickich bibliach nic takiego nie stoi.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt lip 21, 2017 8:07
Zobacz profil
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
bert04 napisał(a):
DNA to nośnik informacji. Proste porównanie. Niedawno kupiłem dysk zewnętrzny, 1 TB. Nagrałem na niego masę filmów i seriali, ale dysk nadal ma 1 TB.

Choć jak ktoś (pilaster? czy wyczytałem to w sieci? memoria mea fragile est) wpominał, DNA może się zmniejszać w trakcie ewolucji. Tak to się odbywało u ptaków, gdzie gatunki późniejsze mają krótsze łańcuchy. Możliwym tłumaczeniem było to, że w gatunkach przystosowanych do lotu jest presja ewolucyjna na pozbywanie się "śmieciowego DNA".
No ja to wszystko wiem. Problem w tym, że fakt iż DNA może ulegać duplikacjom czy insercjom jest powszechnie znany. Fakt, że potem jedna ze zduplikowanych form może ulec mutacji i w ten sposób już na pewno powstaje nowa informacja też jest znany. Zatem wnioskować możemy, że ZG63 twierdząc, że DNA nie może się powiększyć ma na myśli coś innego, niż by wynikało z samego znaczenia słów. Tak jak mówiąc gatunek ma na myśli coś innego niż gatunek. A co ma na myśli? Tego pewnie się nie dowiemy.


Pt lip 21, 2017 8:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
pilaster napisał(a):
Pod tym względem dorównują im tylko wyznawcy całunu turyńskiego, którzy, gdyby dopuściliby do siebie prawdę o średniowiecznej proweniencji tej ikony natychmiast przestaliby wierzyć....

Raczej nie zbaczaj z tematu bo Twoja "prawda" kloci sie z prawda np.
"Efektem stały się dwadzieścia cztery prace naukowe, opublikowane w znanych na całym świecie, renomowanych, specjalistycznych czasopismach naukowych. Każdy artykuł dotyczył konkretnego wycinka badań i charakteryzował się wysokim stopniem specjalizacji, np. w dziedzinie hematologii, spektrografii, chemii czy fizyki, a wnioski w nich zawarte dotyczyły konkretnej dziedziny. Konkluzja zawarta została w ogłoszonym przez nas komunikacie z 1981 r. Nie byliśmy w stanie udzielić odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób powstał wizerunek na Całunie. Mogliśmy jednie stwierdzić, czym ten obraz nie jest. Nie jest malowidłem, nie jest fotografią, lecz wypalonym obrazem na tkaninie. Nie mogliśmy natomiast określić mechanizmu, który spowodowałby powstanie obrazu o takich samych właściwościach fizycznych i chemicznych
- tłumaczy Schwortz."

W temacie watku widze duzo wypowiedzi opisujacych proces ewolucji. Rownie dobrze mozna analizowac proces uprawy burakow cukrowych lub spalania benzyny w silniku.
Podstawowym problemem jest IDEA kazdego procesu a nie sam przebieg. I tu chyba nie ma o czym dyskutowac bo podzial przebiega na linii:
- wszystko co dotyczy spalania lub ewolucji zostalo zaprogramowane przez Stworce, lub
- kazda z tych zasad jest nieodlacznym atrybutem tego czy innego zjawiska, ktory to atrybut nie potrzebowal zadnego stworcy.

Drugi z tych pogladow kloci sie z moim doswiadczeniem wedkarza wiec opowiadam sie za pierwszym.


Pt lip 21, 2017 13:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
robaczek2 napisał(a):
Konkluzja zawarta została w ogłoszonym przez nas komunikacie z 1981 r.


Z 1981r.? Serio? Czemu nie z 1627r.?

.
.
.

(wpisałem datę przypadkowo, a potem okazało się, że istotnie w roku pańskim 1627 opublikowano pracę teologiczną o całunie autorstwa biskupa Agaffino Solaro... i jak tu wierzyć w przypadki?)

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt lip 21, 2017 14:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
robaczek2 napisał(a):
. Nie byliśmy w stanie udzielić odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób powstał wizerunek na Całunie.


Wy nie byliście, na szczęście my byliśmy :)

Cytuj:
Nie jest [całun -p] malowidłem, nie jest fotografią, lecz wypalonym obrazem na tkaninie.


No proszę. Czyli jednak wiecie jak powstał (został wypalony na tkaninie), ale ...udajecie że nie wiecie :roll:

Ciekawe dlaczego?

Całun i całunnicy

bert04

Cytuj:
Z 1981r.? Serio? Czemu nie z 1627r.?


Przecież bert 04 doskonale wie dlaczego z 1981 8)

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt lip 21, 2017 14:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
bert04 napisał(a):
robaczek2 napisał(a):
Konkluzja zawarta została w ogłoszonym przez nas komunikacie z 1981 r.

Z 1981r.? Serio? Czemu nie z 1627r.?

Ja tylko zacytowalem. Na podstawie tego co ja przeczytalem o Calunie sklaniam sie do pogladu ze jest prawdziwa relikwia z grobu Chrystusa. Ale podstawa mojej wiary jest pusty grob a nie calun.

Ale to inny temat i jako ze przy produkcjiu nikt z nas nie byl niezbyt mnie pociaga licvytacja bez atu, trzy bez atu, kontra, rekontra, drut kolczasty, wasy Pilsudzkiego ...

Przeciez to normalne, ze jakis zespol argumentow przewazyl w prawie kazdej dziedzinie abysmy uznali cos za prawde. Np, ze moge sie cieszyc z obfitych polowow (czasami) dlatego, ze w zimie przy dnie bylo 4 stopnie Celsjusza. Czytalem o tym ale termometrem nie sprawdzalem.


Pt lip 21, 2017 14:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja
Miałem się tu już nie wypowiadać (z powodu oszczerstw pana pilastra), ale obejrzałem najnowsze nagranie pokazujące jak ewolucjoniści oszukiwali nas: https://www.youtube.com/watch?v=hIMwkx3 ... RtLqMQ8B-6
Dobrego odbioru życzę...

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


So lip 22, 2017 18:08
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 529 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL