Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Jak pogodzić ewolucję z Biblią? 
Autor Wiadomość
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
Ja twierdzę, że gdyby nie było Kościoła nauka rozwinęła by się dwa razy szybciej.
Po pierwsze – twierdzić to sobie możesz wiele rzeczy. Ale fakty pozostają faktami. Po drugie – to że nie dotarło jeszcze do Ciebie, jak pisze się „by” z czasownikami w formie osobowej to pewnie też wina Kościoła. Wszystkie książki po polsku są na indeksie?


Wt gru 05, 2017 7:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
Fakty są takie, że dwa tysiące lat cywilizacji chrześcijańskiej ociekało krwią, mordami, gwałtami i wojnami, często we współpracy z wielebnymi. Stwórca wszechświata słabo się starał a do tego wierzący mieli go głęboko.
I ty twierdzisz, że problem nie istnieje :D

Robisz dokładnie to samo co ci, których krytykujesz: chcesz likwidować system, który promuje wartości.

Z perspektywy paru lat, Twoje działania dla obserwującego je z oddali innego Hubrisa, będą wyglądać tak samo jak to, co Ty robisz: antychrześcijańsko w ramach cywilizacji chrześcijańskiej. Bo żyjesz w cywilizacji chrześcijańskiej i jesteś antychrześcijański.

Obserwator z zewnątrz zobaczy chrześcijańską obłudę, bo z daleka nie będzie widać kto był kim w "chrześcijaństwie ociekającym krwią, mordami, gwałtami i wojnami", będzie widać tylko negatywną część statystyki.

Więc modus operandi Hubrisów jest taki, że najpierw Hubrisy krytykują religię w szkołach, aby brak przekazu chrześcijańskiego osłabił chrześcijaństwo, a potem sami krytykują osłabione chrześcijaństwo, do którego osłabienia się przyczynili, że jest słabe i ocieka mordami i gwałtami.
No i oczywiście dostać się musi Stwórcy tego świata, że słabo się stara i nie zapobiega działaniom Hubrisów. Bo przecież Stwórca powinien wyciągnąć teraz rękę z chmury i trzepnąć Hubrisa w łeb, zapobiegając niszczeniu Jego świata. No ale że tego nie robi, to znaczy, że słabo się stara... :)

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt gru 05, 2017 7:31
Zobacz profil
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
Wychowanie w wierze? dobre sobie :) Niech pomyślę - powinno się wprowadzić następujące przedmioty: elfologia, krasnogia a także chochlikologia. Do tego wróżenie z fusów zamiast historii no i oczywiście niezawodny tarot :D

Sorry, ale ponieważ dalej idziesz w ekwiwokację, to ta rozmowa nie ma sensu.


Wt gru 05, 2017 8:46

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51
Posty: 430
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Quinque napisał(a):
hubris napisał(a):
Quinque napisał(a):
Jeżeli wierzymy że prawa moralne pochodzą od stwórcy wszechświata to problem nie istnieje. To filozofowie ateistyczni dwoją sie i troją jak wyjść z tego impasu


Który filozof ateistyczny konkretnie? Fakty są takie, że dwa tysiące lat cywilizacji chrześcijańskiej ociekało krwią, mordami, gwałtami i wojnami, często we współpracy z wielebnymi. Stwórca wszechświata słabo się starał a do tego wierzący mieli go głęboko.
I ty twierdzisz, że problem nie istnieje :D


Ateiści nas przebili i to kilkunastokrotnie. Na dodatek w ciągu ostatnich 200lat

Ps: czytanie że zrozumieniem się kłania. Nie mówiłem o tym jak ktos postępuje, ale o obiektywnych prawach moralnych


Nie wiem jaki problem rozwiązuje stwierdzenie, że prawa moralne pochodzą od stwórcy. Stwórca nie miał problemu z niewolnictwem więc powinniśmy przywrócić niewolnictwo w starożytnej formie. Co ty na to?


Wt gru 05, 2017 8:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51
Posty: 430
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
zefciu napisał(a):
hubris napisał(a):
Ja twierdzę, że gdyby nie było Kościoła nauka rozwinęła by się dwa razy szybciej.
Po pierwsze – twierdzić to sobie możesz wiele rzeczy. Ale fakty pozostają faktami. Po drugie – to że nie dotarło jeszcze do Ciebie, jak pisze się „by” z czasownikami w formie osobowej to pewnie też wina Kościoła. Wszystkie książki po polsku są na indeksie?


Fakty są faktami. Dlatego stwierdzenia Piotrowskiego to żarty w rodzaju: bez Kościoła nie byłoby nauki (jakby Newton potrzebował mędrków w sutannach do sformułowania swoich teorii).
Indeks Ksiąg Zakazanych, jak sama nazwa wskazuje, odegrał światłą rolę w rozwijaniu horyzontów myślowych chrześcijańskich społeczeństw :D


Wt gru 05, 2017 8:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51
Posty: 430
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Yarpen_Zirgin napisał(a):
hubris napisał(a):
Wychowanie w wierze? dobre sobie :) Niech pomyślę - powinno się wprowadzić następujące przedmioty: elfologia, krasnogia a także chochlikologia. Do tego wróżenie z fusów zamiast historii no i oczywiście niezawodny tarot :D

Sorry, ale ponieważ dalej idziesz w ekwiwokację, to ta rozmowa nie ma sensu.


Nie wiem czy zapomniałeś, ale powinieneś zapytać jakieś dzieci z przedszkola na czym polega różnica pomiędzy wiarą w Boga a krasnoludkami. Skoro sam nie potrafisz wyjaśnic... :D


Wt gru 05, 2017 9:00
Zobacz profil
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
zefciu napisał(a):
hubris napisał(a):
Ja twierdzę, że gdyby nie było Kościoła nauka rozwinęła by się dwa razy szybciej.
Po pierwsze – twierdzić to sobie możesz wiele rzeczy. Ale fakty pozostają faktami. Po drugie – to że nie dotarło jeszcze do Ciebie, jak pisze się „by” z czasownikami w formie osobowej to pewnie też wina Kościoła. Wszystkie książki po polsku są na indeksie?


Fakty są faktami. Dlatego stwierdzenia Piotrowskiego to żarty w rodzaju: bez Kościoła nie byłoby nauki (jakby Newton potrzebował mędrków w sutannach do sformułowania swoich teorii).
Indeks Ksiąg Zakazanych, jak sama nazwa wskazuje, odegrał światłą rolę w rozwijaniu horyzontów myślowych chrześcijańskich społeczeństw :D

Pięknie pokazujesz, że mimo iż wiesz niewiele (czyli np. znasz nazwę Indeks Ksiąg Zakazanych), to jednak się wymądrzasz bazując na bzdurach, które ateiści i inni przeciwnicy Kościoła opowiadają na jego temat.


Wt gru 05, 2017 9:01

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51
Posty: 430
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
chwat napisał(a):
Robisz dokładnie to samo co ci, których krytykujesz: chcesz likwidować system, który promuje wartości.

Z perspektywy paru lat, Twoje działania dla obserwującego je z oddali innego Hubrisa, będą wyglądać tak samo jak to, co Ty robisz: antychrześcijańsko w ramach cywilizacji chrześcijańskiej. Bo żyjesz w cywilizacji chrześcijańskiej i jesteś antychrześcijański.

Obserwator z zewnątrz zobaczy chrześcijańską obłudę, bo z daleka nie będzie widać kto był kim w "chrześcijaństwie ociekającym krwią, mordami, gwałtami i wojnami", będzie widać tylko negatywną część statystyki.

Więc modus operandi Hubrisów jest taki, że najpierw Hubrisy krytykują religię w szkołach, aby brak przekazu chrześcijańskiego osłabił chrześcijaństwo, a potem sami krytykują osłabione chrześcijaństwo, do którego osłabienia się przyczynili, że jest słabe i ocieka mordami i gwałtami.
No i oczywiście dostać się musi Stwórcy tego świata, że słabo się stara i nie zapobiega działaniom Hubrisów. Bo przecież Stwórca powinien wyciągnąć teraz rękę z chmury i trzepnąć Hubrisa w łeb, zapobiegając niszczeniu Jego świata. No ale że tego nie robi, to znaczy, że słabo się stara... :)


Przedstawiłem fakty. Ty przestawiasz jakąś paranoidalną wizję świata w którym moralność istnieje tylko w obrębie chrześcijańskiej cywilizacji. Faktem jest, że chociażby buddyzm promował o wiele bardziej dojrzałe przykazy moralne i to przed chrześcijaństwem. Ty żyjesz sobie w takiej dziupli i nie widzisz tego, że przez większą część historii cywilizacji społeczności radziły sobie (lepiej lub gorzej) bez Jezusowych nauk. A gdy te nauki zostały im przekazane - żadnego postępu moralnego nie da się zauważyć. Chyba, że postępem moralnym było mordowanie heretyków...


Wt gru 05, 2017 9:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51
Posty: 430
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Pięknie pokazujesz, że mimo iż wiesz niewiele (czyli np. znasz nazwę Indeks Ksiąg Zakazanych), to jednak się wymądrzasz bazując na bzdurach, które ateiści i inni przeciwnicy Kościoła opowiadają na jego temat.


Czy Yarpen zna słowo "argument"? Chyba nie...
Tak...mędrcy Yarpen, Piotrowski i paru innych potrafią lamentować jak to ktoś się nie zna na tym czy na innym. Ale argumentu usłyszeć z ich przepełnionych głęboką wiedzą mądrych główek raczej nie usłyszę. :D


Wt gru 05, 2017 9:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
Przedstawiłem fakty
Fakty dowodzące, że tacy jak Ty, są dla Ciebie dowodem, że chrześcijaństwo jest niemoralne.

Cytuj:
Ty przestawiasz jakąś paranoidalną wizję świata w którym moralność istnieje tylko w obrębie chrześcijańskiej cywilizacji
Zacytuj chwata mówiącego: "moralność istnieje tylko w obrębie chrześcijańskiej cywilizacji".

W razie braku cytatu, poproszę moderację o udzielenie ostrzeżenia za wypowiedzi niezgodne z prawdą.

Cytuj:
Faktem jest, że chociażby buddyzm promował o wiele bardziej dojrzałe przykazy moralne i to przed chrześcijaństwem.
Nie jest to faktem.

Cytuj:
Ty żyjesz sobie w takiej dziupli i nie widzisz tego, że przez większą część historii cywilizacji społeczności radziły sobie (lepiej lub gorzej) bez Jezusowych nauk
Nie lepiej lub gorzej, ale tylko gorzej.

Cytuj:
A gdy te nauki zostały im przekazane - żadnego postępu moralnego nie da się zauważyć
Da się zauważyć

Cytuj:
Chyba, że postępem moralnym było mordowanie heretyków...
Jakie mordowanie heretyków?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt gru 05, 2017 9:23
Zobacz profil
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
zefciu napisał(a):
hubris napisał(a):
Ja twierdzę, że gdyby nie było Kościoła nauka rozwinęła by się dwa razy szybciej.
Po pierwsze – twierdzić to sobie możesz wiele rzeczy. Ale fakty pozostają faktami. Po drugie – to że nie dotarło jeszcze do Ciebie, jak pisze się „by” z czasownikami w formie osobowej to pewnie też wina Kościoła. Wszystkie książki po polsku są na indeksie?


Fakty są faktami. Dlatego stwierdzenia Piotrowskiego to żarty w rodzaju: bez Kościoła nie byłoby nauki (jakby Newton potrzebował mędrków w sutannach do sformułowania swoich teorii).
Indeks Ksiąg Zakazanych, jak sama nazwa wskazuje, odegrał światłą rolę w rozwijaniu horyzontów myślowych chrześcijańskich społeczeństw :D


Kopernik za czyje pieniądze studiował? Kto budował uniwersytety?


Wt gru 05, 2017 10:00
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Pięknie pokazujesz, że mimo iż wiesz niewiele (czyli np. znasz nazwę Indeks Ksiąg Zakazanych), to jednak się wymądrzasz bazując na bzdurach, które ateiści i inni przeciwnicy Kościoła opowiadają na jego temat.

Czy Yarpen zna słowo "argument"?

Oczywiście. Tak samo jak jego znaczenie. Zna też słowo "fakt" (wraz ze znaczeniem) i dzięki temu potrafi odróżnić rzeczywistość od ateistycznych wymysłów i kłamstw. :D


Wt gru 05, 2017 10:10

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Cytuj:
stwierdzenia Piotrowskiego to żarty w rodzaju: bez Kościoła nie byłoby nauki
Może zacytujesz gdzie tak napisałem?
Wczoraj juz musiałeś wycofywać się rakiem z nieprawdziwego twierdzeniua. Znów trzeba Cię przycisnąć?

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Wt gru 05, 2017 10:27
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Ale się rozpisał kolega. I od razu wzięty w ogień krzyżowy. Być może zasłużył sobie na to... jednak nie mogę inaczej, spróbuję "po dobroci" parę punktów skomentować.

hubris napisał(a):
Faktem jest, że chociażby buddyzm promował o wiele bardziej dojrzałe przykazy moralne i to przed chrześcijaństwem.


Nie jest to "faktem", choć istotnie buddyzm to IMHO dosyć wyjątkowa religia, jedyna poza chrześcijaństwem, w której przykazania etyczne są oparte na bazie wartości człowieka. Z drugiej strony akurat głośne ostatnio wydarzenia w Myanmarze świadczą o tym, że jako religia państwowa "funkcjonuje" to inaczej, niż jako grupki wanna-be-buddystów praktykujące lajtowatą wersję pseudo-buddyzmu w krajach naszego kręgu kulturowego. A żeby nie mówić tu o wyjątku, to można sobie zbadać rolę buddyzmu Zen w podstawach japońskiej etyki wojennej podczas II WS.

hubris napisał(a):
A gdy te nauki zostały im przekazane - żadnego postępu moralnego nie da się zauważyć.


Hmm... porównaj sobie cywilizację Chin, w której od czasu wprowadzenia konfucjanizmu "postęp moralny" stał się praktycznie zerowy. Od ferowania kary śmierci za najdrobniejsze przewinienia po prawa kobiet nawet. A w naszym kręgu kulturowym jednak od czas aren Nerona, klatek Celtów czy choćby palenia wdów u naszych przodków, jednak coś się zmieniło. I zmienia nadal, inercja systemu, że tak powiem.

hubris napisał(a):
Nie wiem czy zapomniałeś, ale powinieneś zapytać jakieś dzieci z przedszkola na czym polega różnica pomiędzy wiarą w Boga a krasnoludkami. Skoro sam nie potrafisz wyjaśnic...


Ach, sorki, ale ten kinderateistyczny chwyt to stary kotlet. Wiara w krasnoludki jest wiarą wymarłą, której strzępy zostały przekazane w bajkach i baśniach, podobnie jak wiara w elfy, toplice, płatnerzy, nimfy czy satyry. Oczywiście nie wyjaśnia to, dlaczego te wiary są wymarłe, nie wyjaśnia także, dlaczego nie pozostawiły po sobie tak rozbudowanych mitologii, jak wiary Hellenów, Egipcjan czy Hindusów.

W sumie jeżeli chciałeś ośmieszać wiarę w krasnoludki, to nie różnisz się niczym od misjonarzy chrześcijańskich, którzy te pogańskie wierzenia i podania dezawuowali jako bajki, bałwany i zabobony. Trochę szacunku dla rodzimowierstwa, poproszę.

hubris napisał(a):
bez Kościoła nie byłoby nauki (jakby Newton potrzebował mędrków w sutannach do sformułowania swoich teorii).


Nie znam oryginalnego cytatu Marka, jednakże jest w nim sporo prawdy. Chrześcijaństwo miało tak pozytywny jak i negatywny wpływ na naukę, ale bilans jest zdecydowanie dodatni. I leży u podstaw chrześcijaństwa: monoteizm. Jest jeden Bóg, więc jest też jedna prawda. W starożytnej Grecji, kolebce nauki, każdy filozof i naukowiec mógł produkować swoją wersję świata. Ptolemeusz mógł podawać jedną wersję kosmologii, Arystarch drugą. Arystoteles mógł wykładać swoją wersję filozofii przyrody, Demokryt - swoją. Każdy mógł uznawać słuszność swojej szkoły, tak samo jak mógł wyznawać swoich bogów. Chrześcijaństwo to zmieniło.

Oczywiście nie jest to cała prawda i może zboczyć na gorącą dyskusję, dlaczego "konkurujący monoteizm" nie wypracował podobnych podstaw. To temat na inny temat, choć przynajmniej osławiony "złoty wiek Islamu" pokazuje, że do pewnego stopnia możliwa była pozytywna stymulacja nauki także w tamtej kulturze.

hubris napisał(a):
Stwórca nie miał problemu z niewolnictwem więc powinniśmy przywrócić niewolnictwo w starożytnej formie.


Stwórca zabraniał niewolnictwa bliźnich, przy czym w czasach między Mojżeszem a Jezusem krąg bliźnich był ograniczony do własnego narodu Hebrajczyków. Od Jezusa zaczyna się rozszerzanie tego kręgu, żeby w końcu objąć wszystkich ludzi.

PS: Budda "akceptował" niewolnictwo podobnie, jak wczesne chrześcijaństwo. Jako część rzeczywistości. Niewolnictwo i pokrewna pańszczyzna były powszechne w Tybecie do czasu inwazji chińskiej. Tyle w temacie "cudze chwalicie, swego nie znacie".

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt gru 05, 2017 10:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
hubris napisał(a):
brak religii w szkole i nie ma indoktrynacji religijnej. Proste.


Cytuj:
Jaką inną formę kształtowania osobowości widzę? Świecką.


Indoktrynacja religijna - źle

Indoktrynacja "świecka" (czyli realnie humanistyczna) - dobrze.

:D

Cytuj:
Można by wyrzucić całe chrześcijaństwo do kosza i przez ostatnie dwa tysiące lat ludzie w Europie mogliby wykształcic lepsze zasady moralne niż mają teraz. Spójrz chociażby na buddyzm.


Kraje z silnym wpływem buddyzmu na kulturę (Chiny, Japonia) mają gorsze, bardziej prymitywne zasady moralne, niż kraje z silnym wpływem chrześcijaństwa.

Cytuj:
To może w takim razie powinniśmy wpajać dzieciom Islam albo nauki Kościoła Wielkiego Potwora Spagetti?


Swoim dzieciom może hubris wpajać cokolwiek, humanizm, rasizm, komunizm, nazizm i co mu tam do głowy przyjdzie.

Ale od cudzych dzieci niech się hubris odstosunkuje.

Cytuj:
dwa tysiące lat cywilizacji chrześcijańskiej ociekało krwią, mordami, gwałtami i wojnami,


Tak samo jak dwa tysiące lat dowolnej innej cywilizacji. To nieunikniony rezultat istnienia pułapki maltuzjańskiej. Jednak w cywilizacji chrześcijańskiej po pierwsze było tego proporcjonalnie mniej niż w jakiejkolwiek innej cywilizacji, po drugie Christianitas, jako jedyna kultura na Ziemi, samodzielnie się z pułapki maltuzjańskiej wydostała.

Cytuj:
Ja twierdzę, że gdyby nie było Kościoła nauka rozwinęła by się dwa razy szybciej.


ON tak twierdzi. :roll:


Zatem to Prawda. :roll:

tymczasem jakoś tak, tam gdzie faktycznie nie było Kościoła (Islam, Indie, Chiny, Afryka, prekolumbijska Ameryka), nauka nie tylko nie rozwinęła się dwa razy szybciej, ale wręcz nie rozwinęła się wcale. 8)

Cytuj:
chrześcijańskie i hitlerowskie Niemcy pokazały swoją moralność w całej skali.


Faktycznie w porównaniu ze współczesną sobie niechrześcijańską i buddystyczną Japonią, czy niechrześcijańskim i ateistycznym ZSRR wypadły bardzo marnie. :roll:

Cytuj:
Przedstawiłem fakty.


ROTFL!!!!

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Wt gru 05, 2017 11:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL