Nie kopiujemy i nie wklejamy całych postów swojego przedmówcy! bramin
Ech, ta logika ateistów.
W zasadzie to wyjaśniłem wyżej.
Kain nie podkreślił że obawia się śmierci z rąk tych co już żyją - równie dobrze mógł się obawiać tych co dopiero się narodzą. Miasto które założył mogło powstawać nawet setki lat - zamieszkiwane przez jego potomstwo, a także dzieci jego dzieci itd. Wtedy żyło się po kilkaset lat, a nie max. 120

Jozefleniecki i Jerzy 67
A więc twierdzisz że Kain bał ludzi których jeszcze nie było?
A może byli jacyś ludzie tylko Biblia o nich milczy?
Czy znasz może jakąś krainę w Biblii , która była jeszcze pusta niezamieszkana?

Oto jakie konkluzje wychodzą analizując waszą teologię?
A może lepiej uwierzyć wreszcie w tą nieszczęsną ewolucję i przyznać wreszcie że Adam nie był pierwszym człowiekiem na ziemi, a Biblia mówi o Adamie jako pierwszej istocie wybranej przez Boga rozpoczynającej historię zbawienia.?
Moim zdaniem Biblia nie powstała po to aby uczyć nas o sprawach cielesnych, ale o sprawach duchowych.
Ewolucja też nie uczy nas o sprawach duchowych ale o sprawach cielesnych, dlatego nie szukajmy w Biblii Ewolucji a w Ewolucji Boga, to są dwa zupełnie inne podręczniki, ale Oba są prawdziwe.

Podałem ci różne możliwości dosłownej interpretacji tego fragmentu, taką że przed Kainem urodziły się inne dzieci Adama i Ewy, że takie dzieci rodziły się między Kainem i Ablem, i że Kain obawiał się dopiero tych dzieci co mogły się narodzić.
Nie masz też racji o czym uczy sekta ewolucjonistów - uczy ona przede wszystkim o sprawach duchowych - tzn. uczy jak interpretować znaną rzeczywistość przy założeniu że Boga na pewno nie ma lub na pewno nie działa/nie działał - co jest nienaukowym założeniem, bo kreacjonizm znany jest z obserwacji choćby naszych ludzkich poczynań

...twierdzisz że Kain bał się ludzi których jeszcze nie było?... ( Przepraszam ale zabrakło tego się)

Biblia jest Księgą Wiary człowieka, opiera się na tym w co możemy uwierzyć i była pisana przez Ludzi Wiary.
Ewolucja zaś jak każda inna nauka opiera się na tym w co nie możemy wierzyć, opiera się na dowodach, badaniach, wykopaliskach, znaleziskach, śladach itp.
Obie te sprawy są człowiekowi jednakowo potrzebne, nie mamy prawa żadnej z nich odrzucać, nie są naszym dziełem ale całej ludzkości.

Jest taka możliwość. Równie prawdopodobne, a może i bardziej jest że Ewa już urodziła inne dzieci w międzyczasie - ale widzę że jak na ewolucjonistę przystało czytanie ze zrozumieniem cię mierzi i wolisz walczyć z kukiełkami które sam tworzysz z wypowiedzi przeciwników, a także fragmentów Biblii

ŁAŁ a toż to niedawno bardzo mnie zachęcałeś, abym szukał w Biblii ewolucji (i sam ją tam znajdywałeś, np. w tym, że Dawid na drodze ewolucji stał się królem, choć przedtem był pastuchem, jak go "ładnie" nazwałeś...).
Skąd taka zmiana u Ciebie?!?

Jeśli mi pokażesz, że prorocy, apostołowie, a nade wszystko Pan Jezus Chrystus tak uważali, jak Ty, to się z Tobą zgodzę... Póki co, mam odmienne zdanie i przy nim obstaję!

Nie, nie tak Biblia opisuje Adama! W Biblii Adam jest pierwszym stworzonym człowiekiem, gdy jeszcze grzechu nie było, a więc żaden plan zbawienia i historia zbawienia nie była wtedy jeszcze "uruchomiona", bo nie było potrzeby ku temu...
Jak zatem możesz pisać, że jakoby Bóg wybrał Adama, aby przez niego rozpocząć historię zbawienia?!?
Źle wierzysz i źle piszesz

Jeśli Bóg wszechwiedzący i wszechmogący stworzył Adama, to chyba wiedział co robi, jakie będą tego skutki. Można też założyć, że Adam powstał w drodze ewolucji i w tym przypadku wiele czynników miało wpływ na jego ukształtowanie, zachowanie, wizerunek.
Jak to widzisz dobrze wierzący i dobrze piszący (jednym słowem oświecony) forumowiczu?

Stoi Ci coś na drodze, abyś też taki był?...
A widzę to tak, jak naucza Biblia. W niej np. jest jasno pokazane, że śmierć na świecie jest skutkiem grzechu ludzkiego:

Rz 5,12 BT5
(12) Dlatego też, jak przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli...

Gdyby więc ewolucja to był fakt, to śmierć byłaby przed człowiekiem i jego grzechem! A tego się nie da pogodzić z Biblią - dlatego trzymam się Bożego Słowa (do czego też Ciebie zachęcam)...

Nie można tak założyć ani jako katolik (kreacja człowieka z prochu Ziemi to dogmat) ani jako naukowiec (ewolucja upada w konfrontacji z każdą dziedziną naukową której dotyka).

jozefleniecki
Jeżeli chcesz ze mną rozmawiać to bez obelg i obrażania, ja cię jeszcze nie obraziłem i trzymaj się tego, nie bądź jak Jerzy 67 że z braku argumentów zmienia strategię i zaczyna obrażać, przez to nie chcianym jest rozmówcą dla mnie, wszędzie chętnie wkleja cytaty udając pobożnego z niezachwianą wiarą a z drugiej strony w innym temacie z innymi rozmówcami poddaje w wątpliwość Słowa Pisma Świętego że srebro i złoto rdzewieje, nudzą mnie tacy rozmówcy bez kręgosłupa,
Ale do rzeczy
Twierdzisz, podejżewasz i myślisz, że Adam i Ewa mieli być może jakieś inne dzieci o których Biblia woli milczeć , od razu wzbudziłeś we mnie podejżenie , czyżby były to dzieci z nieprawego łoża?
Rozwiej to podejżenie bo odczułem mały niesmak.

Teraz znów sięgasz po wypróbowaną broń ewolucjonistów - kłamstwo
Tymczasem księga Rodzaju 5,4:
"I zstało się dni Adamowych, potym jako zrodził Seta, ośm set lat, i zrodził syny i córki"

Proszę, zacytuj obraźliwe moje wypowiedzi do Ciebie skierowane!...

To znów o mnie. I znów nieprawda! Właśnie w tym temacie o złocie i srebrze usilnie dowodziłem (aż niektórzy pisali, że przesadzam z tą usilnością), że te metale, choć szlachetne, także się utleniają, czyli rdzewieją, czyli pokrywają się patyną, mówiąc precyzyjnie...

I kto to mówi?! Ileż to już razy nie odpisywałeś mi na moje komentarze, gdy najwidoczniej brakło Ci liter na klawiaturze (albo słów w ustach)?...

Co za niedorzeczność! Nie do mnie to piszesz, ale i ja i kolega podajemy Ci stosowny zapis z Rdz 5, ale Ty chyba tego nie czytasz, czy co, że takie dziwaczne podejrzenia wysuwasz ("nieprawe łoże", haha...).
Jeszcze raz zacytuję:

Rdz 5,4 BT5
(4) A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki.

Uruchom sobie darmowy korektor tekstu, aby pisać poprawnie... (przez: "rz").

jozefleniecki

Kłamstwo to poważny zarzut, powiedz od razu na czym to kłamstwo polega bo jak na razie to tylko puste słowa.
Och wy, znowu czepiacie się kurczowo tego 5 rozdziału, niczym topiący czepia się brzytwy, a przecież problem który poruszyłem jest w rozdziale 4tym .
Jeszcze raz w takim razie powtórzę, zaraz po tym jak Kain zabił Abla w nagrodę musiał zbiegać do obcego kraju, a w nagrodę dlatego że przecieź mógł paść trupem a tym czasem żył sobie dalej .
I koniec koledzy, to już jest koniec tematu , kończy się rozdział o pierwszej zbrodni, kończy się sąd za pierwszą zbrodnię i kończymy ten rozdział. Potem zaczyna się następny rozdział o zupełnie czymś innym, a wy wciąż mieszacie, mieszacie i mieszacie, nie potraficie pogodzić się z tym że Bóg nie chce już nic więcej Mówić o tej zbrodni, Bóg kończy ten rozdział i kropka, następny rozdział jest już zupełnie o czymś innym, to dopiero w następnym rozdziale jak już jest po fakcie zaczyna przybywać ludzi, ale jest już po obiedzie, Kain zbiegł do obcego ludu do obcej Krainy o której wcześniej nie było mowy , nie było nigdzie mowy o tym że Adam i Ewa mieli jakieś obce dzieci, że ludzi Bóg stworzył więcej że kraina Nod też była stworzono obok Edenu itd. itd - to są tylko wymówki, zawracanie kijem Wisły, ja jestem za stary na takie tłumaczenie, może dzieci w to uwierzą, ja wolę trzymać się Pisma Świętego.

A teraz inny problem, nie rozumiem dlaczego ktoś ma się za Kreacjonistę, albo Ewolucjonistę, niczym jakieś dwa wrogie obozy, przecież to zabawa dla dzieci to tylko dzieci tak się lubią bawić, jeden zakłada zielony chełm, drugi czerwony, hałasują i strzelają do siebie, nie mogę uwierzyć że dorośli są jeszcze takimi dzieciuchami.
Dlaczego tak trudno zrozumieć że Ewolucja nie zaprzecza w istnienie Boga ,a Biblia nie neguje Ewolucji . Ja jakoś od początku godzę i Stworzenie i Ewolucję w niczym mi to nie koliduje ,ani Jedno ani Drugie, co wy macie przeciwko Biblii i Ewolucji razem?
Przecież Ewolucja jest taka piękna taka doskonała , przecież ta nauka odkrywa coraz to nowsze Cuda jakie Bóg stworzył , przecież to Bóg stworzył Ewolucję i wszystkie inne rzeczy jakie tylko istnieją, przecież człowiek nie umie stwarzać to Bóg stworzył naukę, fizykę, medycynę, chemię, biologię stworzył kosmos, gwiazdy wszystkie prawa rządzące światem, teorie kwantową , rozbłyski gamma, fale grawitacyjne, i mógl bym tak wyliczać w nieskonczoność, jeszcze raz pytam co wy chcecie od Ewolucji przecież to Boże dzieło, chcecie żeby was w końcu Bóg potępił!

I znów klasyczna sztuczka ewolucjonistów - przyłapani na kłamstwie, fałszerstwie itp. udają że w sumie nic się nie stało
Czy te twoje prymitywne sztuczki na kogoś działają?

Pięknie to ująłeś, lecz nie wszyscy potrafią to zrozumieć, co może być dowodem na to, że każdy jest na innym etapie ewolucji. Nie pasuje mi jedynie sugerowanie potępienia. Czy ktoś będący w niższym stadium ewolucji, może zostać potępiony, przecież on nie jest świadom tego co myśli, mówi, czyni. Ewolucja to nie tylko proces cielesny, ale przede wszystkim proces duchowy. Ewolucji duchowej człowiek nie przejdzie w stadzie (zborze, kościele, sekcie) przechodzi go indywidualnie.