Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 10, 2024 6:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
 Koniec "Limbus puerorum 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Grzech pierworodny gładzony jest nie tylko sakramentem chrztu. Nie widzę problemu


Cz cze 24, 2010 22:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Witam

szumi napisał(a):
Nadal trzeba chrzcić.
Ale nie każdy ma możliwość zostać ochrzczonym.
I co wówczas? Czyż Bóg mógłby ich pozbawić swej łaski, tylko dlatego, że warunki w jakich żyją nie dają im szansy na przyjęcie chrztu?
Dlatego ważne jest by zrozumieć czym jest ważność a czym konieczność. Chrzest jest czymś ważnym ale nie koniecznym do osiągnięcia zbawienia. Tym bardziej, gdy mówimy o małych dzieciach, nie można twierdzić, że bez chrztu nie ma wejścia do wiecznej szczęśliwości.

Wszak o dzieciach powiedziano: "Do takich należy Królestwo Niebieskie..."


Pozdrawiam.

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


N lip 11, 2010 18:37
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
mcfunthomas napisał(a):
Chrzest jest czymś ważnym ale nie koniecznym do osiągnięcia zbawienia.

Nauka katolicka, akurat mówi coś wręcz przeciwnego - chrzest jest konieczny do zbawienia!

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N lip 11, 2010 20:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
@Spirit - obawiam się, że w tym dziale nie ma miejsca na takie posty. Nawet jeśli to miała być ironia której nie załapałem...


Cz lip 15, 2010 22:48
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pn sie 23, 2010 20:57
Posty: 78
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Chrzest
Definicja: Wyraz „chrzcić” jest tłumaczeniem greckiego baptízein, które według słownika A Greek-English Lexicon pod redakcją Liddella i Scotta znaczy „zanurzyć, pogrążyć”. Chrześcijański chrzest w wodzie jest zewnętrznym symbolem poświadczającym, że ten, kto jest chrzczony, całkowicie, bezwarunkowo i bez zastrzeżeń oddał się przez Jezusa Chrystusa na spełnianie woli Jehowy Boga. W Piśmie Świętym jest mowa między innymi o chrzcie Janowym, chrzcie duchem świętym i chrzcie ogniem.
Czy osoby naprawdę wierzące Słowu Bożemu powstrzymują się od chrztu?
Mat. 28:19, 20: „Idźcie więc i czyńcie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam nakazałem”.
Dzieje 2:41: „Ochrzczono więc tych, którzy ochoczo przyjęli jego słowo”.
Dzieje 8:12: „Ale gdy uwierzyli Filipowi, który oznajmiał dobrą nowinę o królestwie Bożym i o imieniu Jezusa Chrystusa, dawali się ochrzcić, zarówno mężczyźni, jak i kobiety”.
Dzieje 8:36-38: „A gdy jechali drogą, przybyli nad jakiś zbiornik wodny i [etiopski] eunuch powiedział: ‚Oto zbiornik wodny; cóż stoi na przeszkodzie, bym został ochrzczony?’ Wtedy kazał zatrzymać rydwan i (...) [Filip] ochrzcił go”.
Czy chrześcijańskiego chrztu wodnego dokonuje się przez pokropienie, czy przez całkowite zanurzenie?
Marka 1:9, 10: „Jezus (...) został przez Jana ochrzczony [„Jan zanurzył Go”, Pe] w Jordanie. Natychmiast też, wychodząc z wody, ujrzał rozwarte niebiosa”.
Dzieje 8:38: „Obaj zeszli do wody — zarówno Filip, jak i eunuch; i ochrzcił [„zanurzył”, NTint] go”.
Czy chrześcijanie w I wieku chrzcili niemowlęta?
Mat. 28:19: „Idźcie więc i czyńcie uczniów (...), chrzcząc ich”.
Dzieje 8:12: „Gdy uwierzyli Filipowi, (...) dawali się ochrzcić, zarówno mężczyźni, jak i kobiety”.
Później jednak Orygenes (185-254 n.e.) napisał: „Zgodnie z przepisami Kościoła [chrztu] udziela się (...) również małym dzieciom” (Pisma starochrześcijańskich pisarzy, wyd. przez Akademię Teologii Katolickiej, Warszawa 1984, t. XXXI, z. 2, s. 105). Praktykę tę zatwierdzono na III synodzie kartagińskim (253 n.e.).
Znawca historii kościoła August Neander napisał: „Wiara i chrzest zawsze szły ze sobą w parze i dlatego najprawdopodobniej (...) w tym okresie [w I wieku] nie znano praktyki chrztu niemowląt. (...) Okoliczność, że dopiero w III stuleciu uznano go za tradycję apostolską, przemawia raczej przeciw jego pochodzeniu apostolskiemu” (History of the Planting and Training of the Christian Church by the Apostles, Nowy Jork 1864, s. 162).
Czy chrześcijański chrzest wodny sprawia, że człowiek dostępuje odpuszczenia grzechów?
1 Jana 1:7: „Jeśli zaś chodzimy w świetle, tak jak on sam jest w świetle, (...) krew Jezusa, jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu”. (A zatem od grzechu oczyszcza nas krew Jezusa, a nie woda chrztu).
Mat. 3:11: „Ja [Jan Chrzciciel] (...) chrzczę was wodą ze względu na waszą skruchę, ale ten, który przychodzi za mną [Jezus Chrystus], jest silniejszy niż ja; nie jestem godzien zdjąć mu sandałów”. (Z wersetów 5 i 6, a także z Dziejów 13:24 wynika, że działalnością Jana byli objęci tylko Żydzi, a nie wszyscy ludzie. Dlaczego? Ponieważ Żydzi zgrzeszyli przeciwko przymierzu Prawa i chodziło o przygotowanie ich na przyjście Chrystusa).
Dzieje 2:38: „Okażcie skruchę i niech każdy z was da się ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa ku przebaczeniu waszych grzechów”. (Czy sam chrzest zapewniał odpuszczenie grzechów? Zastanówmy się: Słowa te skierowano do Żydów odpowiedzialnych za śmierć Chrystusa [zob. wersety 22 i 23]. Ich chrzest miał czegoś dowieść. Czego? Że uwierzyli w Jezusa jako Mesjasza, Chrystusa. Tylko w ten sposób mogli dostąpić przebaczenia grzechów [Dzieje 4:12; 5:30, 31]).
Dzieje 22:16: „Wstań, daj się ochrzcić i zmyj swe grzechy przez wezwanie jego imienia” (również Dzieje 10:43).
Tak więc chrzest małych dzieci nie ma nic wspólnego z naukami Jezusa.

Dlaczego umierają małe dzieci?
Ps. 51:7 (BT): „Oto zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu poczęła mnie matka” (zob. też Hioba 14:4; Rodz. 8:21).
Rzym. 3:23; 6:23: „Wszyscy zgrzeszyli i brakuje im chwały Bożej (...) Zapłatą, którą płaci grzech, jest śmierć”.
Bóg nie „zabiera” dzieci rodzicom, jak myślą niektórzy. Chociaż ziemia wydaje obfitość żywności, samolubstwo rządzące polityką i handlem często utrudnia rozdzielanie jej najbardziej potrzebującym, wskutek czego umierają oni z powodu niedożywienia. Niektóre dzieci, podobnie jak dorośli, giną w wypadkach. Każdy z nas odziedziczył grzech; wszyscy jesteśmy niedoskonali. Urodziliśmy się w systemie, w którym każdy — dobry czy zły — w końcu umiera (Kazn. 9:5). Ale Jehowa ‛tęskni’ do chwili, kiedy dzieci przez zmartwychwstanie ponownie połączą się z rodzicami, i z miłości powziął odpowiednie postanowienie (Jana 5:28, 29; Hioba 14:14, 15; por. Jer. 31:15, 16; Marka 5:40-42).
Gdzie są umarli?
Rodz. 3:19: „W pocie swego oblicza będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz”.
Kazn. 9:10: „Wszystko, co twoja ręka ma sposobność zrobić, rób całą swą mocą, bo nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania, ani mądrości w Szeolu [„grobie”, Bg; „krainie umarłych”, Bw] — w miejscu, do którego idziesz”.
Jaki jest stan umarłych?
Kazn. 9:5: „Żyjący są świadomi tego, że umrą, lecz umarli nie są świadomi niczego”.
Ps. 146:4: „Duch jego uchodzi, a on wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli [„myśli”, Bg; „zamysły”, Bw, Miłosz; „plany”, BWP]”.
Jana 11:11-14: „‚Łazarz, nasz przyjaciel, udał się na spoczynek, ale ja tam idę, aby go obudzić ze snu’. (...) Jezus rzekł im wtedy otwarcie: ‚Łazarz umarł’” (również Ps. 13:3).
Czy jakaś część człowieka żyje dalej po śmierci ciała?
Ezech. 18:4: „Dusza [„dusza”, Wujek; „każdy”, Bw; „osoba”, BT, Bp], która grzeszy, ta umrze”.
Izaj. 53:12: „Wylał na śmierć swą duszę [„duszę”, Bg, Wujek; „życie”, Bp; „siebie”, BT]” (por. Mat. 26:38).

Dusza
Definicja: W Biblii słowo „dusza” jest tłumaczeniem hebrajskiego néfesz i greckiego psyché. Ze sposobu użycia tego słowa w Biblii wynika, że duszą jest człowiek lub zwierzę bądź też życie, którym cieszy się człowiek albo zwierzę. Jednakże zdaniem wielu „duszą” jest niematerialna, duchowa część istoty ludzkiej, dalej żyjąca po śmierci ciała. Według innych jest to pierwiastek życia. Te ostatnie poglądy są jednak niebiblijne.
Które wersety Biblii pomagają nam zrozumieć, czym jest dusza?
Rodz. 2:7: „Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą”. (Warto zaznaczyć, że nie jest tu powiedziane, jakoby człowiekowi dano duszę, ale że stał się duszą, żyjącą osobą). (Oddana tu słowem „dusza” część hebrajskiego wyrazu brzmi néfesz. Tak samo tłumaczy go Bg i Wujek 1599; Bw, BT, Bp, KUL: „istota”, a ang. przekład Kx — „osoba”).
1 Kor. 15:45: „Tak nawet jest napisane: ‚Pierwszy człowiek, Adam, stał się duszą żyjącą’. Ostatni Adam stał się duchem życiodajnym”. (A zatem w kwestii, czym jest dusza, Chrześcijańskie Pisma Greckie zgadzają się z Pismami Hebrajskimi). (Greckie słowo przetłumaczone tu na „dusza” jest biernikiem słowa psyché. Również Bg, Wujek 1599, Romaniuk: „dusza”, natomiast Bw, Bp, Kowalski — „istota”).
1 Piotra 3:20: „Za dni Noego (...) niewiele osób, to jest osiem dusz, zostało bezpiecznie przeprowadzonych przez wodę”. (Przetłumaczonym tu na „dusza” słowem greckim jest psychaí, liczba mnoga od psyché. Również BT, Bg, Romaniuk, Wujek: „dusze”, a Bp, Kowalski i Dąbrowski — „osoby”).
Rodz. 9:5: „Ponadto będę żądał z powrotem krwi waszych dusz [lub: „życia”, Bp; hebr. forma néfesz]”. (Z wypowiedzi tej wynika, że dusza ma krew).
Joz. 11:11: „Każdą duszę [hebr. néfesz], która w nim była, wybili ostrzem miecza”. (Czytamy tu, że dusze da się zabić mieczem, a więc te dusze nie mogły być duchami).
Czy dusza ludzka może umrzeć?
Ezech. 18:4: „Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza ojca, tak i dusza syna należy do mnie. Dusza,* która grzeszy, ta umrze” (*hebr. néfesz; Wujek, Bg i BT [przypis]: „dusza”; inne przekłady: „człowiek” lub „osoba”).
Mat. 10:28: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy [czyli „życia”], ale raczej bójcie się tego, który może i duszę,* i ciało zgładzić w Gehennie”. (*W tekście greckim jest tu słowo psyché w bierniku. Bg, Wujek, BT, Bw, Bp, Romaniuk, Kowalski, Dąbrowski — „dusza”).
Dzieje 3:23: „Doprawdy, każda dusza [gr. psyché], która by nie słuchała owego Proroka, zostanie doszczętnie wytępiona spośród ludu”

Czy człowiek dalej żyje i zachowuje świadomość, gdy duch opuści ciało?
Ps. 146:4: „Duch [hebr. forma rúach] jego uchodzi, a on wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli”. (Bg, Bp, Bw, BWP tłumaczą rúach na „duch”, a BT, Borowski — na „tchnienie”. Zob. też Psalm 104:29).
Skąd się wzięła głoszona w chrześcijaństwie wiara w niematerialną, nieśmiertelną duszę?
„Chrześcijańskie pojęcie duchowej duszy, stworzonej przez Boga i wlewanej do ciała w chwili poczęcia, żeby uczynić człowieka żywą całością, jest owocem długiego rozwoju filozofii chrześcijańskiej. Dopiero Orygenes [zm. ok. 254 n.e.] na Wschodzie oraz św. Augustyn [zm. 430 n.e.] na Zachodzie uznali, że dusza jest substancją duchową, i stworzyli jej koncepcję filozoficzną. (...) Jego nauka [Augustyna] dużo zawdzięcza (łącznie ze swymi słabymi stronami) neoplatonizmowi” (New Catholic Encyclopedia, 1967, t. 13, ss. 452, 454).
„Koncepcja nieśmiertelności jest wytworem myśli greckiej, podczas gdy elementem myśli żydowskiej jest nadzieja zmartwychwstania. (...) Od czasu wypraw Aleksandra judaizm stopniowo wchłaniał pojęcia greckie” (Dictionnaire Encyclopédique de la Bible, Valence 1935, red. Alexandre Westphal, t. 2, s. 557).
„Nieśmiertelność duszy jest pojęciem greckim powstałym w starożytnych tajemnych kultach i rozwiniętym przez filozofa Platona” (Presbyterian Life, 1 maja 1970, s. 35).
„Naszym zdaniem śmierć jest czymś? (...) Może to nic innego, jak uwolnienie się duszy od ciała? Umieranie to jest to, że ciało uwolnione od duszy staje się, z osobna, ciałem samym w sobie, a z osobna znowu dusza wyzwolona z ciała sama istnieje dla siebie. Może śmierć to nic innego, jak to właśnie (...) — A prawda, że dusza ulega śmierci? — Nie. — Więc czymś nieśmiertelnym jest dusza? — Nieśmiertelnym” (Fedon Platona, tłum. Władysław Witwicki, Warszawa 1982, ss. 381, 464).
„Jak widzimy, zagadnienie nieśmiertelności było przedmiotem pilnego zainteresowania teologów babilońskich. (...) Zarówno w oczach ludu, jak i przywódców religijnych było nie do pomyślenia całkowite unicestwienie czegoś, co raz zostało powołane do istnienia. Śmierć uważano za przejście do innej formy życia” (Morris Jastrow junior, The Religion of Babylonia and Assyria, Boston 1898, s. 556).
Zobacz też artykuł „Śmierć”, strony 336-338.


So sie 28, 2010 10:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Piękna erystyka spleciona z dowolnych fragmentów Pisma. Czy masz coś od siebie do dodania zamiast typowego dla was przekopiowania? Może coś na temat?


So sie 28, 2010 11:08
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pn sie 23, 2010 20:57
Posty: 78
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
A kim ja jestem żebym mógł cos od siebie dodawac?????????Jesli cos się nie zgadza z PISMEM SWIĘTYM w tym tekscie to prosze to wykazac,a jesli się zgadza to czy masz na tyle odwagi żeby podważac SŁOWO BOŻE????Bo ja takiej odwagi nie mam.Nie jestem tutaj po to zeby swoje prywatne,filozoficzne rozmyslania wypisywac tylko ZAWSZE staram się podpierac Słowem Bożym.


So sie 28, 2010 22:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Dobra dobra, nikt się na te wasze bajki nie nabiera. Żonglerka cytatami to nie egzegeza Pisma, a wklejanie dziesiątek cytatów bez słowa komentarza od siebie to nie sposób prowadzenia dyskusji


N sie 29, 2010 9:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
kropeczka_ns napisał(a):
nie no oczywiście że dzieci nieochrzczone czy nawet urodzone martwe lub z poronień są zbawione,
o tym już wiadomo nawet oficjalnie.
To chyba ze złego "Oficjum" się o tym dowidziałaś,
bo Kościół nie wyraził tego w ten sposób.

KKK 1261
"Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu,
Kościół może tylko polecać je miłosierdziu Bożemu,
jak czyni to podczas przeznaczonego dla nich obrzędu pogrzebu.
Istotnie, wielkie miłosierdzie Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni (Por. 1 Tm 2, 4).
i miłość Jezusa do dzieci, która kazała Mu powiedzieć:
"Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im" (Mk 10,14),
pozwalają nam mieć nadzieję, że istnieje jakaś droga zbawienia dla dzieci zmarłych bez chrztu.
Tym bardziej naglące jest wezwanie Kościoła,
by nie przeszkadzać małym dzieciom przyjść do Chrystusa przez dar chrztu świętego."

Kościół nigdy nie przedstawił dokumentu mówiącego o pewności zbawienia dla tych dzieci.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lut 10, 2011 12:09
Zobacz profil
czasowo zablokowany

Dołączył(a): Śr lut 09, 2011 21:15
Posty: 100
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Dziwne są teksty w rodzaju: nikt od dawna w Kościele nie wierzył w limbus. Czyli jeśli ktoś wierzył automatycznie przestawał być członkiem kk? Albo arogacja profosa wobec ludzi z dawnych wieków. Zaraz zaczniemy szydzić ze świętych, którzy zastanawiali się w którym momencie płód otrzymuje duszę albo z tych, którzy nie wierzyli w niepokalane poczęcie NMP.
Są tacy, którzy nie wierzą, że ktokolwiek jest w piekle, bo czy można sobie wyobrazić, żeby za kilkadziesiąt lat życia na ziemi Bóg potępiał na całą wieczność? Więc miłosierdzie zostawmy Bogu, a sami zajmijmy się modlitwą jeśli zależy nam na czyimś życiu wiecznym.



I jes


Pt lut 11, 2011 18:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
jaacek napisał(a):
Dziwne są teksty w rodzaju: nikt od dawna w Kościele nie wierzył w limbus.
Czyli jeśli ktoś wierzył automatycznie przestawał być członkiem kk?
Nie wiem, skąd taka logika?
Polecam:
viewtopic.php?f=20&t=23624 (Nowa teoria implikacji).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt lut 11, 2011 18:49
Zobacz profil
czasowo zablokowany

Dołączył(a): Śr lut 09, 2011 21:15
Posty: 100
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Elbrus napisał(a):
jaacek napisał(a):
Dziwne są teksty w rodzaju: nikt od dawna w Kościele nie wierzył w limbus.
Czyli jeśli ktoś wierzył automatycznie przestawał być członkiem kk?
Nie wiem, skąd taka logika?
Polecam:
viewtopic.php?f=20&t=23624 (Nowa teoria implikacji).

A skąd taka wiedza?


Pt lut 11, 2011 18:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
jaacek napisał(a):
A skąd taka wiedza?
Wiedza stąd, że koncepcja teologiczna o limbus nigdy nie była herezją - nigdy nie było to oficjalnie potępione.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt lut 11, 2011 19:07
Zobacz profil
czasowo zablokowany

Dołączył(a): Śr lut 09, 2011 21:15
Posty: 100
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Czy w tej koncepcji jest mowa, że nikt, powtarzam nikt, w Kościele od dawna nie wierzył w limbus?


Pt lut 11, 2011 19:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Koniec "Limbus puerorum
Teologowie przyjmujący tą koncepcję nie zajmują się raczej aktualnością wiary weń,
a nawet przeciwnie - im starsze świadectwa obecności takiej wiary, tym mocniejsze argumenty przemawiałyby o jej słuszności.
Czy nikt od dawna w Kościele nie wierzył w limbus?
Nie wiem i nie wiem też, jakie lata miałyby stanowić dolną granicę tej dawności.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt lut 11, 2011 19:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL