Pytanie moje jest takie: Czy ludzie, ktorzy umarli np. 20 lat temu juz zostali osadzeni tj. sa w niebie, czyscu albo piekle? Czy Sad Boży bedzie na koncu swiata i wtedy wszyscy zostana osadzeni i zywi i umarli? a jesli ta druga opcja to co sie dzieje teraz z umarlymi?

Sąd ostateczny bedzie na końcu swiata ,na ten sąd staną wszyscy ,wszyscy umarli powstaną z grobów przyoblekną sie w ciała i nie bedzie to sąd dusz ale zywych ludzi ,w tym czasie Bog zstapi z nieba ,a ziemia sie przemieni ,dlatego mówimy że będą sadzeni zywi jak i umarli.Bedzie to sąd ostatni na ktorym staną ludzie z duszami i ciałami ,jedni wejdą na powrót do ogrodu Eden i inni zostaną wzuceni w otchłań piekielną .Najlepiej poczytac sobie Apokalipse

Będzie to trochę tak, jak przemarsz ludu egipskiego przed faraonem. każdy będzie sądzony według jego uczynków. Nie wiadomo co dalej, ważne sa nawet niuanse - np. czy ciało pozbawione duszy osunie się bezwładnie jak w jednej ze scen filmu Matrix. Co stanie się z takimi ciałami ? Czy np. bezkarnie będą je szarpać zwierzeta ? Zwierzeta to w ogóle inna kwestia. Podobnop nie mają duszy, a więc sąd ich nie czeka. Nie wiadomo za bardzo co się dalej z nimi stanie. Czy Bóg "skasuje" wszechświat, może tylko samą ziemię, a może oba ostawi. Wiele niewiadomych.

Wszystko zostanie przemienione bedzie tak jak w raju a wiec i zwierzeta nie beda sie zabijac bo juz nikt nie bedzie musiał zabiegac o pozywienie ani o to w co sie ubrac ,bedzie tak jak było na poczatku zanim człowiek zgrzeszył.

To przez grzech wyladowalismy na ziemi gdzie trzeba zabiegac o pożywienie i odziez ,gdzie zwierzeta sie zabijaja gdzie panuje smierć.Koniec swiata oznacza koniec tego wszystkiego ,będzie tylko raj dla zbawionych i dla zwierząt a piekło dla szatana ,potepionych ,a nawet smierc zostanie wzucona do piekła.

Czyli tak, jak na okładkach pism świadków Jehowy, gdzie stoi sobie rodzina, a dziecko głaszcze wielkiego lwa ? O tym nie pomyślałem.

O wszystkim trzeba mysleć ,bo raj nie wymyslili sw. jehowy.

Potrafisz myśleć o wszsytkim ? Ja niestety nie, nawet się nie zbliżam

Przykro mi Jonathan ,ale tym nic nie wniosłes konstruktywnego do rozmowy ,wręcz przeciwnie ,chesz odwrócic moją uwage od tematu,twoja odpowiedz jest nieregulaminowa.

czytajac kilka wypowiedzi z innego tematu na tym forum ktos pisal (na podstawie objawien jakiejs kobiety ktore byly opisane w ksiazce) ze dusze cierpiace w czyscu prosza o modlitwy itp. no wiec one sa juz osadzone?! a poza tym gdzie teraz sa ci ktorzy czekaja na sad. no i jak sie przeoblegna w ciala, ktore zgnily?

Po śmierci każdy przechodzi tzw sąd szczegółowy:
- "A jak postanowiono człowiekowi raz umrzeć, a potem sąd" (Hbr 9,27)
- "Jezus mu odpowiedział: zapradwę powiadam ci. dziś ze Mną będziesz w raju" (Łk 23,43).
Dusze doznają pełnego zbawienia - niebo' lub zbawienia warunkowanego pokutą - czyścieć; lub potępienia - piekło.
Sąd Ostateczny nastąpi przy ponownym przyjściu Chrystusa na ziemię. Będzie On sądził żywych i umarłych i rozdzieli na 2 grupy: zbawionych, tych którzy będą przebywać przed obliczem Boga i potępionych, tych którzy wybrali Złego.

to juz wszystko jasne. tylko ze troche nie fair dla tych ktorych koniec swiata zastanie za życia, nie będą mieli szans odpokutować w czyścu, tylo albo w lewo, albo w prawo.

Nie zapominaj, że przed sprawiedliwością jest miłosierdzie Boże.
Jeśli ktoś z własnej woli nie odrzuci definitywnie Boga, a z przynależności natury ludzkiej jest w stanie grzechu, i zwróci się z ufnościa do Boga, należy ufać, że w miłosierdziu swoim Bóg zaliczy go w szeregi zbawionych.
Potępienie to wybór człowieka życia bez Boga - scena ukrzyżowania Jezusa....dobry łotr zwrócił sie ku Bogu i otrzymał zapewnienie Jezusa o zbawieniu...drugi odrzucił Boga i należy wnioskować, że tym samym odrzucił zbawienie.
O ciałach po zmartwychwstaniu przeczytaj 1 List do Koryntian 15,35-53.

WSZYSCY KTORZY POMARLI SA JUZ OSADZENI,
po smierci ma miejsce Św Sąd szczegółowy ... Św Sąd ostateczny jest tylko swoistym ukazaniem czynów

Sądzić będzie zaś Słowo Boże - czyli Św Ewangelia

to ten raj musi byc swietna sprawa:) kica sobie zajaczek kolo tygrysa, dziecko bawi sie z nosorozcami a szakale drapia za uchem lwa....
taka troche nuda nie?? ja chyba zabiore karty i z szatanem o dusze sobie zagram;)jak wygram to bede chciał takie kopytka jak on ma:)


p.s.
a jesli j anie chc:)e n atki sad sobie przychodzic:) poza tym jest pelno ludzi innego wyznania