Wyrywam z konteksty? w kościele sie wyrywa z kontekstu, ile razy chodziłem do kościoła to ksiądz urywał w miejscu dość "niedogodnym", poza tym jak ktoś chce to może zobaczyć sobie fragment w biblii, nie będę przyklejał CAŁYCH ROZDZIAŁÓW by ktoś komu zabraknie argumentów tym sie argumentował.

Aha to te "ładne" fragmenty sie czyta dosłownie a te "brzydkie" fragmenty sie interpretuje tak by wyglądały ładnie, fajnie dobrze wiedzieć, poza tym Paweł pisze:



Jak widzisz nawet SAM ANIOŁ jest gorszy od Piotra i mamy sie go nie słuchać tylko słuchać Piotra, widać że nie chodzi o prawdę ale o władze. Uważa że będzie sądzić aniołów i że wszystko mu wolno, pewnie uważał sie za równego Bogu ale to pisze gdzie indziej - Piotr nie jest tu rzetelną osobą do cytowania. Przestań się oszukiwać przecież oboje wiemy tu chodzi o władze, tylko kościół może interpretować pismo i robi to na wszystkie możliwe sposoby mu dogodne, by zwykli ludzie zamiast czytać źródła padali do stóp i płacili.

Poza tym proszę wrócić do tematu, tematem jest ZBAWIENIE, a wracając do tematu, gadałem z Proboszczem w parafii i uważa że żydzi i islamiści i prawosławni itd nie wierzą w tego samego Boga, bo nie uznają Jezusa, albo innych części wiary Katolickiej i zostaną potępieni

Zapytaj proboszcza co w takim razie z katolikami, za których życia nie rozwinęła się doktryna katolicyzmu (dogmaty i teologia zmieniona po rozłamie w XI w. z prawosławnymi), czyli tymi którzy żyli w wiekach I-XI. Zostaną zbawieni, czy potępieni? Dodaj, że w identycznej sytuacji są do dzisiaj prawosławni, których doktryna była tożsama z katolicką do XI wieku.

Nie wiem gdzie LVL wytrzasnął takiego niby proboszcza - bo jeśli to katolicki kapłan mówi o potępienu innowierców (jeśli rzeczywiście to duchowny mówił), to jednoznacznie świadczy, że nie zna posoborowej nauki Koscioła.