Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 17:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Boże Miłosierdzie 
Autor Wiadomość
Post Re: Boże Miłosierdzie
No, i?
Na pisma (przyszlej) swietej, Terese z Lisieux tez patrzono podejrzlliwie. Przelozona "wygladzila" jej pamietniki.
Cytuj:
Kiedy komisja diecezjalna poprosiła o pisma Teresy, by zbadać je przed rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego, przeorysza, matka Maria Gonzaga skrzętnie zabrała się do korekty tekstu, by nadać mu kształt odpowiadający ówczesnym kanonom świętości. Wykreśliła niezbyt pochlebną opinię o papieżu Leonie XIII, usunęła imiona świętych spoza Karmelu (np. św. Franciszka), usunęła wszystkie świadectwa "słabości" i niedoskonałości Teresy. Wreszcie, wymazała wszelkie wyrazy sympatii Teresy do swych rodzonych sióstr. A siebie uczyniła jedyną adresatką zapisków. Również kapłan, który udzielał imprimatur, dokonał wielu korekt.

http://www.karmel.pl/klasyka/dzieje/

A "Dzienniczek" nie mial szczescia do tlumaczenia.
To, ze jakiekolwiek pisma byly na indeksie nie oznacza ich potepienia na wieki wiekow. W ogole nie o potepienie chodzilo, ale o przesadna niekiedy ostroznosc.


Wt sie 20, 2013 18:27

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Boże Miłosierdzie
Kael napisał(a):
A "Dzienniczek" nie mial szczescia do tlumaczenia.
To, ze jakiekolwiek pisma byly na indeksie nie oznacza ich potepienia na wieki wiekow. W ogole nie o potepienie chodzilo, ale o przesadna niekiedy ostroznosc.

Dzienniczek to nie Pismo Święte lub Katechizm. Wizjonerzy nie są obdarzeni nieomylnością a jak historia Kościoła pokazuje, często się mylili. Wystarczy zestawić zeszyt siostry Faustyny z opisami przeżyć innego świętego ks Jana Bosco, aby sprzeczności aż raziły.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Wt sie 20, 2013 19:51
Zobacz profil
Post Re: Boże Miłosierdzie
Endek napisał(a):
Kael napisał(a):
A "Dzienniczek" nie mial szczescia do tlumaczenia.
To, ze jakiekolwiek pisma byly na indeksie nie oznacza ich potepienia na wieki wiekow. W ogole nie o potepienie chodzilo, ale o przesadna niekiedy ostroznosc.

Dzienniczek to nie Pismo Święte lub Katechizm. Wizjonerzy nie są obdarzeni nieomylnością a jak historia Kościoła pokazuje, często się mylili. Wystarczy zestawić zeszyt siostry Faustyny z opisami przeżyć innego świętego ks Jana Bosco, aby sprzeczności aż raziły.


I dlatego ten obraz jest w każdym kościele katolickim ? I dlatego Sanktuarium w Łagiewnikach jest tak bardzo znane i cenione ? Czasem tak się zdarza że jest jakaś trudność, ojciec Pio, św Jan od Krzyża, wielu świętych musiało przejść tą drogę. Faustyna jest ogłoszona świętą, to mówi samo za siebie. Nie wiem czy jesteś katolikiem Endek. Ja bynajmniej chcę ufać Bogu.


Wt sie 20, 2013 21:43
Post Re: Boże Miłosierdzie
Endek napisał(a):
Kael napisał(a):

To Endek powiedz nam teraz, jako specjalista od calosci nauki Kosciola do lat 60. XX wieku, na czym wiara usprawiedliwajaca polega.

''Jakie są przymioty usprawiedliwienia według nauki katolickiej?
Oto one: 1) jest ono niepewne; 2) nie jest ono równe dla wszystkich ludzi; 3) może być utracone; 4) może być odzyskane.
Kościół uczy, że nikt poza przypadkami specjalnego objawienia przez Boga, nie może być pewny pewnością wiary swojego własnego usprawiedliwienia. "Bez specjalnego objawienia nie można wiedzieć, kogo sobie Bóg wybrał". (Sobór Trydencki, Sesja VI, rozdział 9). Przyczyną tej niepewności jest to, że usprawiedliwienie zależy nie tylko od Bożej obietnicy, ale również od naszego nawrócenia i przygotowania, a tego nie jesteśmy pewni całkowicie. Moralnie możemy być pewni że jesteśmy w stanie łaski, tzn. możemy powiedzieć: "Jest bardzo prawdopodobne, że jestem w stanie łaski", ale nie możemy tu mieć pewności wiary.
Kościół uczy, że wewnętrzne uświęcenie (lub sprawiedliwość) człowieka jest zdolne do wzrostu jako wynik dobrych uczynków. Ponieważ dobre uczynki nie są w równym stopniu praktykowane przez wszystkich, stąd bierze się nierówność usprawiedliwienia wśród ludzi.''


Endek napisał(a):
"Gdyby ktoś powiedział, że wiara usprawiedliwiająca polega wyłącznie na ufności w miłosierdzie Boga, który odpuszcza grzechy z powodu [zasług] Chrystusa (...) – niech będzie wyklęty". (Sobór Trydencki, Sesja VI, kanon 12).



Zostawmy chwilowo ocene pism swietych Kosciola katolickiego i wrocmy do tematu watku.

Wiara usprawiedliwiajaca , to jak wynika z przytoczonego przez ciebie tekstu wiara uswiecajaca. Czyli posluszenstwo Bogu w codziennym zyciu. to o czym naucza nas Jezus Chrystus
Cytuj:
Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: "Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy!" Ten odpowiedział: "Idę, panie!", lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: "Nie chcę". Później jednak opamiętał się i poszedł. Mt 21,28-30

Cytuj:
21 Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" 23 Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!" Mt 7,21-23


Ale czy znasz teksty, ktore mowia nam o wierze zbawiajacej?
O tej wierze, o ktorej pisze sw Pawel w Liscie do Efezjan
Cytuj:
1 I wy byliście umarłymi1 na skutek waszych występków i grzechów, 2 w których żyliście niegdyś według doczesnego sposobu tego świata, według sposobu Władcy mocarstwa powietrza2, to jest ducha, który działa teraz w synach buntu. 3 Pośród nich także my3 wszyscy niegdyś postępowaliśmy według żądz naszego ciała, spełniając zachcianki ciała i myśli zdrożnych. I byliśmy potomstwem z natury zasługującym na gniew, jak i wszyscy inni. 4 A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował,
5 i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni.
6 Razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich4 - w Chrystusie Jezusie,
7 aby w nadchodzących wiekach przemożne bogactwo Jego łaski wykazać na przykładzie dobroci względem nas, w Chrystusie Jezusie. 8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: 9 nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. 10 Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. Ef 2,1-10


Ta bowiem wiara bez uczynkow (ktore tylko jako owoc nawrocenia i tejze wlasnie wiary sa tymi, ktorych Bog od nas oczekuje, i ktore dla nas "przygotowal") zbawila lotra na krzyzu.
I ta wiara jest tym, o czym pieknie pisze sw Jan.
Cytuj:
15 Jeśli kto wyznaje,
że Jezus jest Synem Bożym,
to Bóg trwa w nim, a on w Bogu.
16 Myśmy poznali i uwierzyli miłości,
jaką Bóg ma ku nam.
Bóg jest miłością:
kto trwa w miłości, trwa w Bogu,
a Bóg trwa w nim.
17 Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości,
że mamy pełną ufność na dzień sądu,
ponieważ tak, jak On jest [w niebie],
i my jesteśmy na tym świecie.

18 W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości6.
O źródle miłości
19 My miłujemy [Boga],
ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.
20 Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą,
albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi,
nie może miłować Boga, którego nie widzi.
21 Takie zaś mamy od Niego przykazanie,
aby ten, kto miłuje Boga,
miłował też i brata swego. 1J 4,15-21

I o tej wierze mowi Pan Jezus Faustynie. Ona jest baza do przyjecia zbawienia: ufnosc Bozej Milosci. Reszta, czyli czyny, kotre z niej wynikaja, sa wynikiem tej pierwszej - zbawiajacej.
Nie watpie, ze Kosciol i przed wiekiem XX sie tym tematem zajmowal,ale odcinajac sie od (jak sie wydawalo jednostronnej interpertacji Lutra) polozyl szczegolny nacisk na uczynki, ktore owszem, ucza nas posluszenstwa, sprawdzaja nasza prawdziwa milosc i pomagaja zmniejszac nasz egoizm i robic miejsce Bogu w naszych sercach i w naszym zyciu, ale nie daja zbawienia.


Śr sie 21, 2013 8:24
Post Re: Boże Miłosierdzie
Uwagi osobiste poszły do kosza, proszę się trzymać tematu.


Śr sie 21, 2013 8:45

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Boże Miłosierdzie
equuleuss napisał(a):

I dlatego ten obraz jest w każdym kościele katolickim ? I dlatego Sanktuarium w Łagiewnikach jest tak bardzo znane i cenione ?

Jest cenione, bo stworzono mit o łatwym zbawieniu się, polegającym na odmówieniu Koronki. Tego nie potwierdza nauka Kościoła oraz słowa Chrystusa Pana na kartach Ewangelii.
equuleuss napisał(a):
Czasem tak się zdarza że jest jakaś trudność, ojciec Pio, św Jan od Krzyża, wielu świętych musiało przejść tą drogę. Faustyna jest ogłoszona świętą, to mówi samo za siebie. Nie wiem czy jesteś katolikiem Endek. Ja bynajmniej chcę ufać Bogu.

Jesteśmy zobowiązani do ufności ale nie pewności. Zdaje się, ze wyznawcom fałszywego miłosierdzia nie przychodzi wcale do głowy, że nasze zbawienie jest bardzo kruche i niepewne. Bóg od człowieka wymaga wysiłku i to nie małego.
Najpierw praca, a potem zapłata.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr sie 21, 2013 11:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Boże Miłosierdzie
Kael napisał(a):


Zostawmy chwilowo ocene pism swietych Kosciola katolickiego i wrocmy do tematu watku.

Wiara usprawiedliwiajaca , to jak wynika z przytoczonego przez ciebie tekstu wiara uswiecajaca. Czyli posluszenstwo Bogu w codziennym zyciu. to o czym naucza nas Jezus Chrystus

Wiarę codzienną wypełniasz, stosując się do nauk Katechizmu. Jednemu wychodzi to lepiej a drugiemu gorzej. Każdy jest zobowiązany do pracy nad sobą. Należy dbać, by grzechy śmiertelne nie zaśmiecały naszej duszy. By tak bylo, praktyki religijne są nieodzowne a szczególnie częsta spowiedź i Ofiara Mszy Świętej, gdzie uzyskujemy przebłaganie za nasze winy z powodu Ofiary Chrystusa Pana a nie naszych wątpliwych zasług. Zdaje się, że koronka św Faustyny to potwierdza lecz nie zastąpi.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr sie 21, 2013 11:26
Zobacz profil
Post Re: Boże Miłosierdzie
A kto pisze o pewnosci?
Problem lezy we wlasciwym ustawieniu priorytetow. Jezeli nie ma w tobie milosci (czyli Boga), to wszelkie twoje wysilki sa na nic. Nie masz zadnych szans na zbawienie jako nagrode za ciezka prace. To jest informacja dla tych, ktorzy joga, czy medytacja transcedentalna, badz innym "ludzkimi metodami" chca sie udoskonalic.
Jezeli masz milosc (prawdziwa, o ktorej pisze sw Jan) to taka milosc pobudza ciebie do czynow. Tych " dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnil".

Jak czytam cos "o stosowaniu sie do nauk Katechizmu" to mi sie sw Pawel przypomina z jego nauka o Prawie (danym do tego przez Boga, nie przez Kosciol). Nie bede tego cytowac, bo za duzo by bylo.

Masz milowac. Wyobraz sobie, ze wszyscy ludzie to twoja matka, albo zona. I tak masz traktowac kazdego. Ale nie dlatego, ze jest przykazanie "czcij ojca swego i matke swoja", ale z potrzeby serca. Bo "uwierzyles milosci". Uwierzyles, ze Bog kocha ciebie od zawsze i za nic. Tak jak ty kochasz za nic twoje dzieci. I wiara w te milosc daje ci taka ufnosc, jaka mial syn marnotrawny, choc zwykly ojciec mogl go w ogole do domu nie wpuscic, bo przeciez przekroczyl cala liste przykazan. A jakiej nie mial syn "porzadny".

Co pisze sw Jan?
Cytuj:
Myśmy poznali i uwierzyli miłości,
jaką Bóg ma ku nam.
Bóg jest miłością:
kto trwa w miłości, trwa w Bogu,
a Bóg trwa w nim.
17 Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości,
że mamy pełną ufność na dzień sądu,
ponieważ tak, jak On jest [w niebie],
i my jesteśmy na tym świecie.

18 W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości.


Pisze o ufnosci, nie o pewnosci. Choc sam Pan Jezus powiedzial
Cytuj:
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia. J 5,24


A Koronka ma taki sam sens jak Rozaniec: jest to modlitwa dla nas, zeby powiekszyc nasza ufnosc (te, o ktorej pisze sw Jan - a wiec raczej "niepodejrzana"). Bez czynow jest bezuzyteczna. To zwykle mowienie "Panie, Panie".
I oczywiscie zgadzam sie, ze nalezy grzechow unikac, a kiedy sie zdarzy upasc jak najszybciej wracac, ale nie w celu zbierania zaslug, ale zeby nie zasmucac naszego Ojca i zeby uczyc sie przebaczenie przyjmowac i samemu przebaczac.


Śr sie 21, 2013 11:35
Post Re: Boże Miłosierdzie
Endek napisał(a):
equuleuss napisał(a):

Nie widziałeś w kościołach obrazu który jest czczony pod nazwą miłosierdzie Boga ? Tam jest napis - Jezu ufam Tobie.

Bóg jest nieskończenie miłosierny, ale i nieskończenie sprawiedliwy. O tym zapominają wszyscy wyznawcy miłosierdzia, fałszując obraz Boga.

Nikt nie zapomina, to Ty masz wypaczony obraz Kościoła.
Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje (Dzienniczek 1728)


Śr sie 21, 2013 11:41

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Boże Miłosierdzie
Kael napisał(a):
Jak czytam cos "o stosowaniu sie do nauk Katechizmu" to mi sie sw Pawel przypomina z jego nauka o Prawie (danym do tego przez Boga, nie przez Kosciol). Nie bede tego cytowac, bo za duzo by bylo.


Nie rozumiem? Co to znaczy że nauka Pawła jest od Boga a Kościoła już nie? Po co się wypowiadasz o wierze, skoro nie wierzysz Kościołowi?

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr sie 21, 2013 15:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Boże Miłosierdzie
Alus napisał(a):
Nikt nie zapomina, to Ty masz wypaczony obraz Kościoła.

Mam wypaczony obraz Kościoła, bo się na Kościół powołuję?


Alus napisał(a):
Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje (Dzienniczek 1728)

A co to w/g Ciebie oznacza? Czytałaś zapiski siostry Faustyny?
Gdybyś wnikliwie czytała, to byś dowiedziała się , że Miłosierny Chrystus czeka na nas w konfesjonale a jako sprawiedliwy sędzia w chwili naszej śmierci.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr sie 21, 2013 15:11
Zobacz profil
Post Re: Boże Miłosierdzie
Endek napisał(a):
Kael napisał(a):
Jak czytam cos "o stosowaniu sie do nauk Katechizmu" to mi sie sw Pawel przypomina z jego nauka o Prawie (danym do tego przez Boga, nie przez Kosciol). Nie bede tego cytowac, bo za duzo by bylo.


Nie rozumiem? Co to znaczy że nauka Pawła jest od Boga a Kościoła już nie? Po co się wypowiadasz o wierze, skoro nie wierzysz Kościołowi?

Kosciolowi to ty nie wierzysz.
Mi chodzi o to, ze Katechizm Kosciola jest oczywiscie wazny, ale nie najwazniejszy.
My nie mamy nauczyc sie wszystkiego na pamiec i pilnowac, zeby ktoregos przepisu nie przekroczyc. My mamy kierowac sie miloscia i Katechizm pokazuje nam,jak te milosc realizowac na co dzien. Ale jezeli cos przeoczymy, to nie jest to koniec naszego swiata i przyjazni z Bogiem.

Endek napisał(a):
Alus napisał(a):
Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje (Dzienniczek 1728)

A co to w/g Ciebie oznacza? Czytałaś zapiski siostry Faustyny?
Gdybyś wnikliwie czytała, to byś dowiedziała się , że Miłosierny Chrystus czeka na nas w konfesjonale a jako sprawiedliwy sędzia w chwili naszej śmierci.

Toz przeciez Alus nic innego nie pisze!


Śr sie 21, 2013 16:16

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Boże Miłosierdzie
Kael napisał(a):

Masz milowac. Wyobraz sobie, ze wszyscy ludzie to twoja matka, albo zona.

Nie będę sobie wyobrażał kłamstw. Co to za miłość bliźniego, w /g której przekładałbym potrzeby moich dzieci nad obcymi? Bliższa koszula ciału. Najpierw jest Bóg a potem w/g kolejności bliskości. Nie wierzę, że Ty oddałabyś swoje mieszkanie dla bezdomnych z Dworca Centralnego.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Cz sie 22, 2013 17:28
Zobacz profil
Post Re: Boże Miłosierdzie
Z inicjatywy @gacjana wydzielono wątek: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
viewtopic.php?f=27&t=34388


Cz wrz 12, 2013 13:57
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL