no wlasnie czy Bog wybacza wszystko?
czy moze czegos nie wybaczy?
takiemu Hitlerowi np.?

Jakie są kryteria grzechu przeciwko Duchowi Świętemu, kto ma prawo je ustalać i na jakiej
podstawie?

Myślę, white, ze o prawach do tego mogą mówić Bóg i Katoni różnej maści i pochodzenia.

Hebrajczyków 10:26,27
Hebrajczyków 6:4-6

Decydujące znaczenie ma tutaj skrucha i zmiana postępowania.

Nowe przymierze jest warunkowe i dopiero po spełnieniu tych warunków można zostać obdarzonym łaską uświęcającą.Czyli zostać ochrzczonym duchem świętym.

Jakich warunków?

Ukorzyć się przed Bogiem przeprosić za grzeszne życie i wyrazić chęć zmiany swojego życia[chrzest wodą ] woda jest tylko symbolem jeżeli się nie zrobi tego co na początku chrzest jest nie ważny] Następnie] wysłuchać nauki Jezusa który pokazuje następny warunek"14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień. To jest niesamowicie ważny warunek bo bez tego nie ma przebaczenia.Następnie trzeba uwierzyć w naukę Jezusa a dopiero można zostać ochrzczonym duchem świętym przez samego Jezusa.Kto zna biblię ten nie zadaje takich pytań,Nie przebaczyliście Rosjanom i wam nie jest przebaczone i włsaśnie ponosicie tego skutki!

Wszystko ładnie, ale mam dwie uwagi:
-to co napisałeś może rodzić wątpliwości co do zasadności i skuteczności chrztu dzieci
-jacy "wy" nie przebaczyli Rosjanom (offtop, bo to już mało na temat)

Czytałem że to forum jest dla różnorodnych wyznawców.

Tak ale wolna dyskusja może odbywać się w innej przestrzeni tego forum, tu jest sztywność jaką narzuca nam nasza wiara i nauka KK.

Jezus poprzez Ducha świętego przekazał moc odpuszczania grzechów swoim uczniom. Powiedział do nich. Komu odpuścicie będzie odpuszczone, komu zatrzymacie będzie zatrzymane. To spowiednicy mają rozeznać czy dany grzech Bóg może odpuścić.

Może rozpoznać nie sam grzech, ale czy warunki są spełnione do odpuszczenia tego grzechu.
Przecież z spowiedzi mogą korzystać też osoby, które wiedzą, że ich obecna sytuacja nie podlega rozgrzeszeniu, choć bardzo by tego chcieli, ale jednocześnie modlą się by to mogło przy pomocy bożej ulec zmianie (związki poza sakramentalne).
Jedynym grzechem, który nie będzie wybaczony jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu, bo przez ten grzech człowiek dobrowolnie zamyka się na działanie Boga w swym życiu, więc Bóg nie może wejść i działać, lecz nie wynika to z woli Boga, ale z woli grzesznika.
Gdyby tylko on zawołał o pomoc do Boga, Bóg natychmiast uczyniłby by ten powrócił do Niego.

To bardzo ciekawy temat - na przykład, czy osoba która z katolicyzmu przejdzie na buddyzm i tym samym odrzuci Boga i działanie Ducha Świętego zostanie potępiona?

Powiedzmy, że ktoś z dobrych pobudek, odrzucając wszystko co jest złe w naszym kościele przejdzie całkowicie na buddyzm, a tym samym odrzuci jakąkolwiek koncepcję osobowego Boga, czy Ducha Świętego, w ten sposób zamykając się na Ich łaskę? Bo ta "religia" zakłada mocno zahacza o ateizm.

Jeśli będąc "katolikiem" pił, bił żonę i pracował jako telemarketer, a po przejściu na buddyzm przejrzał na oczy i zaczął wieść wzorowe życie, pomagając biednym i chorym? Rozdał wszystko, co miał i został pustelnikiem ? Czy Bóg go potępi z powodu popełnienia niewybaczalnego grzechu?

Bo z drugiej strony, czy odrzucając Boga dzisiaj nie odrzucamy jedynie naszego wyobrażenia o Nim? Audi biskupa, nowych organów, atrakcyjnej gosposi proboszcza i wszystkich złych rzeczy w naszym kościele?

Wszystko to wiąże się mocno z grzechem niewybaczalnym, bo prawo prawem - i nie można zasłaniać się nie znajomością go, a z drugiej strony, tacy wierni jak i pasterze... Świadkowie Jehowy też są dobrymi ludźmi!

Wreszcie, dlaczego jedne słowa Jezusa interpretujecie dosłownie, a do innych dorabiacie sobie filozofię? Mówił: nie bluźnić przeciw Duchowi Świętemu. Ale skąd mamy wiedzieć, czym jest takie bluźnierstwo, skoro nawet większość z nas bardzo nie wie Kto to jest Duch Święty!!!