Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Autor |
Wiadomość |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Alus napisał(a): djdomin napisał(a): Tak więc wina jest. Po obu stronach. Nie można usprawiedliwiać schizm (np. sedewakantystów), ale i nie można usprawiedliwiać tych, którzy odrzucają nauczanie Kościoła. Oczywiście, przy czym obie strony winny pamiętac, że liturgia, język, nabożeństwa, przez 2 tys. lat ulegały reformom, modyfikacjom. Znikały jedne ich miejsce zastępowały inne......ale istota wiary nie tkwi w jakości i sposobie "obmywanych kubków". Zatem po co te kubki? Po co zmieniane obrzędy? Po co obrzędy? Kamyk napisał(a): chrześcijaństwo w utrwalonej wersji europejskiej, do której jesteśmy przyzwyczajeni, obecnie jest w stanie agonii. Nie sądzę też, aby można było to łączyć jakoś z podziałem na Kościół przed- i po-soborowy Agonia trwa już od czasu śmierci apostołów. I wszystko zmierza do nieuchronnego końca.
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
Śr mar 03, 2010 14:27 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
maraskin napisał(a): Zatem po co te kubki? Po co zmieniane obrzędy? Po co obrzędy? Obrzędy są zewnetrzą formą kultu, ich zmiany, modyfikacje, nie zmieniają istoty wiary
|
Śr mar 03, 2010 14:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
maraskin napisał(a): Agonia trwa już od czasu śmierci apostołów. I wszystko zmierza do nieuchronnego końca. Skad ten pesymizm? Raczej nie z Pisma sw., ktore mowi cos wrecz przeciwnego: Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, który ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Rz 8,18-22 Ja bym to tez nazwala bolami rodzenia, a nie agonii. roznica jest zasadnicza.
|
Śr mar 03, 2010 15:13 |
|
|
|
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Alus napisał(a): maraskin napisał(a): Zatem po co te kubki? Po co zmieniane obrzędy? Po co obrzędy? Obrzędy są zewnetrzą formą kultu, ich zmiany, modyfikacje, nie zmieniają istoty wiary Lex orandi lex credendi Zmiana formy kultu może pociągnąć i pociąga zmianę wiary. Zmiana wiary pociąga zmianę formy kultu. Przykład: Przed Imieniem Jezusa zegnie się wszelkie kolano. A tu katolicy nauczają, że przed Najświętszym Sakramentem nie klękać... I jaka z tego nauka dla wiary? Jest Bóg czy jest to tylko chleb, opłatek, ciasteczko? Przykład: Tylko w Jezusie nasze zbawienie. A tu katolicy wprowadzają buddę do kościoła. Jest w buddzie zbawienie czy nie?
_________________ Dominik Jan Domin
|
Śr mar 03, 2010 15:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Gdzie ci katolicy nauczaja, zeby nie klekac? Mnie tak nie nauczaja... Moze jakies dokumenty na poparcie?
I rozumiem, ze piszesz te slowa na kleczkach, uzywajac Imienia Jezus?
|
Śr mar 03, 2010 16:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
djdomin napisał(a): Lex orandi lex credendi
Zmiana formy kultu może pociągnąć i pociąga zmianę wiary. Zmiana wiary pociąga zmianę formy kultu. A Jezus powiada, że wszelkie zło pochodzi z serca człowieka. To nie postawa ciała decyduje o modlitwie i wierze, ale serce.
|
Śr mar 03, 2010 16:23 |
|
|
Luke_Nuke
Dołączył(a): So wrz 16, 2006 20:09 Posty: 57
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Wydaje mi się, że większość osób nie klęka tylko dlatego... że większość nie klęka, raz się wybiłem i klęknąłem to się dziwnie poczułem widząc zakłopotanie księdza i później już z tego zrezygnowałem, żeby nie burzyć porządku. Nie wiem skąd się wziął zwyczaj komunii na stojąco, ale trzeba przyznać, że kapłani powinni aktywnie zachęcać do klękania, tak jak do wszystkiego co jest lepsze. Alus napisał(a): To nie postawa ciała decyduje o modlitwie i wierze, ale serce. Równie dobrze można powiedzieć, że nie słowa decydują o modlitwie i wierze, ale serce - więc nie trzeba się modlić słowami, nie trzeba odmawiać różańca, litanii itd. Jest natomiast tak, że nasze działania i postawy, właśnie wypływają z serca. Klęknięcie nie jest wielkim wysiłkiem, ale za to o ile piękniejszym w formie. Kapłani powinni o tym czasami przypominać , może warto z nimi o tym porozmawiać?
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=m3TBgtxumhs
|
Śr mar 03, 2010 18:23 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Myślę, że można by wrócić do tematu tego wątku. O gestach liturgicznych już jest wątek w odpowiednim dziale
|
Śr mar 03, 2010 18:30 |
|
|
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Alus napisał(a): maraskin napisał(a): Zatem po co te kubki? Po co zmieniane obrzędy? Po co obrzędy? Obrzędy są zewnętrzną formą kultu, ich zmiany, modyfikacje, nie zmieniają istoty wiary Więc nie powinno się w ogóle ich stosować. Jeżeli Prawo Boże się nie zmienia to dlaczego ludzie mają kultywować w Kościele coś co się zmienia? Czy jest to nam potrzebne do zbawienia? I absurdem jest właśnie ciągła zmiana. Kiedyś za pewne czyny uznawano człowieka grzesznym, obecnie już nie. Wtedy oni się musieli z tego spowiadać, dzisiejsi ludzie muszą się spowiadać z nowej listy grzechów itd. To jak to będzie z tym zbawieniem według Krk? np Kościół potępiał wcześniej czytanie Pisma przez gojan a od początku XX w. już nie?
_________________ Nicea 325, początek końca...
Ostatnio edytowano Cz mar 04, 2010 13:19 przez maraskin, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz mar 04, 2010 13:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
maraskin napisał(a): Więc nie powinno się w ogóle ich stosować. Jeżeli Prawo Boże się nie zmienia to dlaczego kultywować w Kościele coś co się zmienia? Czy jest to nam potrzebne do zbawienia? Oczywiście stosować, ale nie przydawać im nadmiernej rangi. O zbawieniu nie decydują obrzędy - Bógu nie będziesz zdawał relacji z uczestnictwa w obrzędach ale ze sposobu, stylu swego życia.
|
Cz mar 04, 2010 13:17 |
|
|
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
Re: Koścół przedsoborowy i posoborowy. Kto poróżnia.
Alus napisał(a): Bógu nie będziesz zdawał relacji z uczestnictwa w obrzędach ale ze sposobu, stylu swego życia. Dziękuję za odpowiedź ,cieszę się że jest więcej osób które to pojmują.
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
Cz mar 04, 2010 13:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|