Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 9:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Czemu dzielicie kościół na tzw. kościół i wiernych 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Czemu dzielicie kościół na tzw. kościół i wiernych
Marek MRB napisał(a):
Czyli reasumując - świat nie jest doskonały, ale Ty nie poczuwasz się do tego by coś KONKRETNEGO zrobić - co najwyżej "głosić jacy inni są be" (ale tez nie za bardzo bo Cię nie chcą słuchać...)
Dużo mówisz o pokorze a od początku wątku występujesz z pozycji niebotycznej pychy.
Jezus mówił też o "ubogich w duchu". To co prezentujesz to DOKŁADNE przeciwieństwo takiej postawy.

Wiesz co ?
Widzenie zła w innych to jeszcze za mało by nazywać siebie "nowonarodzonym".


Poznaj swojego wroga. Uważam, że to bardzo dobry przyczynek by szukać Odważnego Nowego Świata. Zwłaszcza, gdy widzisz, że od dwóch tysięcy lat jak twój wróg niszczy krainę w której żyjesz.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Cz lis 18, 2010 19:05
Zobacz profil
Post Re: Czemu dzielicie kościół na tzw. kościół i wiernych
Wybacz, ale na takim poziomie ogólności nasza rozmowa nie ma sensu.
Jak masz sobie ochotę popsioczyć na Kościół, przypisać mu całe zło świata i wyzłośliwić się - to sobie popsiocz.
Po prostu myślałem że chcesz porozmawiać - szkoda że nie odróżniasz przyjaciół od wrogów.
Wróciłem na chwilę na to forum - z którego odeszłem z przyczyn zasadniczych - tylko dla Ciebie.
Ja Twoim wrogiem nie jestem i życzę Ci powodzenia. Ale gadać więcej nie chcę. Nie w ten sposób.
EOT


Cz lis 18, 2010 19:35

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 4:20
Posty: 36
Post Re: Czemu dzielicie kościół na tzw. kościół i wiernych
No wlasnie, a szkoda ze nie ma konkretnej odpowiedzi na zadane pytanie bo mnie tez to nurtuje. Wiem ze Orygenes jako pierwszy zaproponowal taki podzial na duchownych i wiernych z tym ze on mowil ze duchowni beda zbawieni a wierni niekoniecznie. Troche rozumiem tego pana co wczesniej tak walczyl, jego irytacja wyplywa wlasnie z tego faktu ze trzymacie(prawdopodobnie) tak zawanych wiernych w swoich kosciolach, tylko i wylacznie w celach zarobkowych. Gdzies tutaj na tym forum znalazlem tez statystyki(wg.GUS) mowiace ile jest katolikow w polsce, ilu uczestniczy w mszy i ile procent z tego wszystkiego przystepuje do sakramentu eucharystii. Czy moglby pan panie marku przyblizyc mi ta kwestie?


Wt sty 25, 2011 7:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Marek MRB od jakoś końcówki roku, grudnia, zniknął z forum i zlikwidował konto, o ile pamiętam.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr sty 26, 2011 14:28
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 4:20
Posty: 36
Post Re: Czemu dzielicie kościół na tzw. kościół i wiernych
Dzieki ToMu, czekal bym na pana marka i czekal. Znalazlem inny watek na forum pod tytulem "czy KRK to firma". Prawde mowiac zadnej odpowiedzi odnosnie tematu nie znalazlem ale za to pojawily sie kolejne watpliwosci. Sprawa jest chyba prosta i nie tak skomplikowana jak zaczynam rozumiec.
Powoli wychodzi na to ze zeby byc pelnoprawnym czlonkiem KRK, trzeba przejsc katechumenat w czasie ktorego, czlowiekowi objasniane sa tajemnice wiary. Tzw zwykly wierzacy, nie majacy pojecia o niebie KRK, pozostaje wciaz zwyklym zjadaczem chleba placacym za uslugi koscielne.
Nie wiem, moze za duza wage do tego przykladam, ale szokujace jest dla mnie to ze w kosciele nazywa sie bracmi tych ktorzy nimi nie sa i nie odlacza sie ich z oczywistych powodow.


Śr sty 26, 2011 15:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Czemu dzielicie kościół na tzw. kościół i wiernych
leunamme888 napisał(a):
Problemem jest system. Nie ludzie.

W tym zwariowanym świecie tylko wariaci umieją dostrzec prawdę. Leunamme888, nie irytuj się za tego „wariata”, to tylko taki komplement z mojej strony. :)
Przypomniał mi się film „Kariera Nikodema Dyzmy”, w którym tylko wariat dostrzegł i obnażył fałsz i obłudę jaka panowała w arystokratycznym światku w międzywojennej Polsce. Znam to także z własnej autopsji, :) moja szwagierka także jest kompulsywna i czasami aż do bólu potrafiła wygarnąć całą prawdę, choć oczywiście z drugiej strony przesadza. :)
Piszesz, że winien jest system no tak... tylko że, jak wiemy z historii żaden system nigdy nie oddał władzy dobrowolnie, systemy obalają rewolucje i globalne kataklizmy. W najbliższym czasie rewolucja nam nie grozi, a kataklizm? I owszem, jeśliby cię to miało jakoś pocieszyć :)

Cytuj:
Sięgnijcie wstecz do dawnego chrześcijaństwa. Chrześcijaństwa za które tyle ginęło bez słowa, bo wiedziało, że warto. Ja pragnę tamtego. Tej starej wiary. Wiary która nie potrzebuje struktur, bo jest w spojrzeniu, w podaniu dłoni, w gotowości pójść za drugim człowiekiem.

No wiesz, powrót do tych dawnych wspólnot chrześcijańskich we współczesnym, zurbanizowanym świecie jest prawie niemożliwy, być może gdzieś w buszu można by stworzyć takie enklawy.
Poza tym obalenie samego systemu nie wystarczy, potrzebna jest jeszcze zmiana w naszej mentalności, czyli w sposobie naszego myślenia a to nie jest takie proste. Mojżesz kluczył Izraelitów przez 40 lat po pustyni (pustynia to symbol oczyszczenia, przemiany). I nie bez powodu, do ziemi obiecanej mogło wejść tylko „nowe myślenie”, czyli następne pokolenia, stare wymarło na pustyni.
Myślę, że oprócz wyrażenia swojego buntu nic na to nie poradzisz, rób swoje wedle swoich sił i możliwości a resztę pozostaw Bogu, On wie kiedy ma zesłać „potop”. :)
Klimuszko w swoich proroczych wizjach widział jak duża fala zalewa prawie całe Włochy, pod wodą giną ludzie oraz wszystkie zabytki naszej kultury łącznie z Watykanem. Mówił z zażenowaniem – najbardziej było mi żal nie tych ludzi, ale niszczejących bezpowrotnie zabytków chrześcijaństwa, (ale to tylko taka dygresja)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Śr sty 26, 2011 16:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL