Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 6:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
 Bóg jest Miłością 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Bóg jest Miłością
Nie jestem tzw. wierzącym od zawsze na zawsze. Przez całe lata byłem agnostykiem. Uwierzyłem w Boga i zaufałem Mu, dopiero wtedy, gdy poznałem Jego Miłość. Miłość przejawiającą się w Boskim Dziele Stworzenia, w nieustającym, Boskim akcie inicjowania i podtrzymywania życia w organizmach żywych.

Osobą, która mnie prowadziła do wiary był Papież Jan Paweł II i Jego zwierzenia na temat Boga i wiary w wywiadzie - rzece Andre Frossarda "Nie lękajcie się".

Bóg jest Miłością - uczył ten Papież. Bóg jest nieskończonym Miłosierdziem, dodawał w encyklice Dives in Misericordia, wydanej w oparciu o objawienia przyszłej świętej siostry Faustyny.

http://www.vatican.va/holy_father/john_ ... ia_pl.html

Papież Benedykt XVI przypieczętował to przekonanie Papieży o Bożej Miłości encykliką "Deus caritas est". Papież przypomina dogmat o Trójcy Świętej która jest nieustającą miłością między Ojcem i Synem a przejawiającą się w osobowym, Boskim Duchu Świętym.

W encyklice, Papież zwraca uwagę, że Kościół jest Miłością budowaną przez Boga i ludzi. Ponieważ ludzie są niedoskonali, to i Kościół ma wady i problemy.

Warto przeczytać tę encyklikę, by od papieża posłuchać jak on interpretuje różnice między eros, agape i caritas - trzema pojęciami, które w wielu językach są tłumaczone jednym słowem - miłość.

http://www.vatican.va/holy_father/bened ... st_pl.html

Pomysł tego tematu powstał, bo istnieją katolicy, którzy w to nie wierzą. Są oni reprezentowani nie tylko wśród świeckich, podejrzewam, że są duchowni, którzy wolą straszyć Piekłem, niż uznawać Bożą Miłość. Prawdopodobnie nieporozumienia od dawna się biorą stąd, że katolicka nauka o Bożej Miłości i Bożym Miłosierdziu jest bardzo nowa i wciąż się dopiero rozwija.

Ludzie "starego porządku" nie lubią słowa "miłość". Kojarzy im się zwykle z cielesnym "eros", albo duchową "agape", której nie skonsumowali do końca, lub nigdy nie zaznali. Caritas, kojarzy się raczej z jałmużną, dawaną od niechcenia, ze zwyczaju, zamiast z miłosnego odruchu serca.

Spotkałem się też z poglądem, że Boża Miłość i Miłosierdzie nie są nieskończone, lecz mają granice, limity, poza którymi wyłania się Boża Sprawiedliwość. Z tego poglądu wynika, że kto ufa Bożemu Miłosierdziu, ten dostanie się w ręce Sprawiedliwości Bożej i zostanie ukarany za swoją zuchwałość. W tym kontekście, ufność Bogu traci kompletnie sens, a obrazek Jezusa z napisem "Jezu ufam Tobie", można śmiało wyrzucić.

Ludzie młodzi rzadko zastanawiają się nad tym. Prawdopodobnie katechezy nie dają ku temu zbyt często okazji, brakuje też odpowiednich moderatorów w życiu a i czasu nie ma wiele.

Dlatego zakładam ten temat. Temat jest nastawiony na refleksje o Bożej Miłości a nie na nasze poczucie opuszczenia przez Boga, jak temat "Bóg nie jest miłością".
A może faktycznie Bóg ma jakieś limity. Może je objawił, tylko ja nie znam tych objawień?
O tym też jest ten temat. Gdzie przebiega granica między Miłosierdziem a Sprawiedliwością Bożą? Warto o tym porozmawiać.

Na koniec. Nasza wiara w kraju, w którym tradycyjnie rozwijała się tolerancja dla różnych poglądów religijnych, bywa nieraz mocno zróżnicowana i nasycona elementami wierzeń z innych religii. Spotkałem się kilka razy w życiu ze Świadkami Jehowy. Było bardzo charakterystyczne w ich wyznaniach religijnych, ze oni nie wierzą ani w Miłość, ani Miłosierdzie Boże. Oni wierzą wyłącznie w Sprawiedliwość Bożą. Czy jest jakakolwiek szansa porozumienia ze Świadkami Jehowy, w tej sytuacji? Ja obawiam się, że nie. A może się mylę? Może nie dostrzegłem czegoś w ich naukach? A może nasza wiara, jakoby katolicka, nasiąknęła elementami wiary Świadków Jehowy?

Porozmawiajmy o Bogu :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Wt wrz 06, 2011 9:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2011 16:29
Posty: 5
Post Re: Bóg jest Miłością
Granicą tą jest śmierć. Dopóty dopóki żyjemy możemy liczyć na Bożą nieskończoną miłość i miłosierdzie. Bóg nigdy nie opuszcza i nie karze żadnego człowieka na ziemi. Wszelkie rozliczenie nastąpi dopiero po naszej śmierci. I tam jest sprawiedliwość.
Tak przynajmniej mnie uczono :)


Wt wrz 06, 2011 18:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 25, 2011 16:07
Posty: 19
Post Re: Bóg jest Miłością
Nie wszystko da się poznać tu na ziemi. tym bardziej Boga, który jest przewspaniałą Tajemnicą. Uważam, że wiara w Boże miłosierdzie jest potrzebna, pozwala człowiekowi zbliżyć się do Niego jako Ojca. A kwestia sprawiedliwości.... hmm... to dla tych, którzy nie proszą o Boże miłosierdzie i nie żałują za grzechy.


Wt wrz 06, 2011 18:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 20, 2011 7:52
Posty: 5
Post Re: Bóg jest Miłością
Wydaje mi sie,że są rzeczy i uczucia których nie może pojąć nasz rozum i to jest właśnie najbardziej fascynujące. Co do sprawiedliwości to racja,każdy z nas rozliczy się na sądzie ostatecznym.


Wt wrz 20, 2011 8:05
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest Miłością
Liturgiczny_pl napisał(a):
Wydaje mi sie,że są rzeczy i uczucia których nie może pojąć nasz rozum i to jest właśnie najbardziej fascynujące..

Miłosierdzie Boże, Boża Miłość pociąga człowieka ku sobie, zachwyca.. Ale wierzę również w to, że poznamy i "zrozumiemy"Bożą sprawiedliwość, którą niejednokrotnie chcielibyśmy zepchnąć na boczny tor, umniejszyć, pominąć.

"Nie ustanie palący gniew Pana, dopóki nie dokona On i nie urzeczywistni zamiarów swego serca.
Przy końcu dni to zrozumiecie"
Wybacz mi Mały Kwiatku, że do wątku o Bożej Miłości wrzuciłam cytat o Jego gniewie :) Dla mnie jest zachwycająca ta obietnica, którą wytłuściłam.
O poznaniu i zrozumieniu tego, przeciwko czemu się teraz burzymy.Boży Plan przewiduje, że kiedyś wszystko , co nas boli-zrozumiemy. W końcu będziemy też wiedzieć(!)..Teraz wierzymy, ale mamy obiecane pełne poznanie. Dla mnie bomba, nie wiem jak dla was :)


Wt wrz 20, 2011 12:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35
Posty: 163
Post Re: Bóg jest Miłością
Jakby to powiedzieć...

skoro Bóg Jest Miłością
warto więc skupić się na relacji Miłości z Nim, ufać Mu, poznawać Go
i na tym się opierać...

A co do tego końca dni...
nie wiem kiedy miałoby to nastąpić ;p
i nie obchodzi mnie to...
człowiek i tak może umrzeć w każdej chwili ;)

Natomiast napisane jest też że do ostatniej chwili będą za mąż wychodzili
... i takie tam ... i się nie spostrzegą

więc pewnie kto zrozumie ten zrozumie ;p

a tak poza tym poznanie którego Bóg mi udziela w moim sercu...
jak dla mnie jest w zupełności wystarczające ;D


Cz lut 02, 2012 22:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 08, 2014 18:06
Posty: 91
Post Re: Bóg jest Miłością
Bóg jest Miłością ale tą miłość zawiera się w dziele zbawienia na Golgocie. Ludzie słyszą przeważnie tylko że ta Boża miłość oferuje odpuszczenie grzechów, ale przeważnie nie mówi się że dzięki temu że PAN JEZUS przeżył bezgrzesznie, że przezwyciężył wszystkie pokusy, to mamy możliwość nie żyć dla grzechu. Łaska daje wybaczenie ale to tylko na start, następnie w tej samej łasce zawiera się moc aby być wyzwalanym z grzechów tak aby nie żyć nimi, tak aby nie pociągały człowieka ale żeby człowiek czuł obrzydzenie do danego grzechu.

Wielu jednak chce łaski odpuszczającej ale nie chce łaski która daje wyzwolenie z mocy grzechów. Więc ludzie chodzą np całe życie do spowiedzi ale i całe życie żyją dalej w tych grzechach. Trzeba z grzechami przychodzić do PANA JEZUSA i prosić o wyzwalanie z nich aby już nie żyć w nich.

Bóg jest Miłością ale i sprawiedliwością : "Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego" - Hebrajczyków 10:31

_________________
mój wypadek : http://mieczducha888.blogspot.com/2016/11/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

uwolniony od pornografii : http://www.youtube.com/watch?v=VfB-tfFRqjU

, na depresję itp : https://www.youtube.com/watch?v=06E0068I5dI


So sie 23, 2014 16:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Bóg jest Miłością
Mam pytania:
1. Co dla Was jest źródłem( przyczyną) wiary, że Bóg jest Miłością?
2. Jak Wy to zdanie rozumiecie?


Pn sie 25, 2014 14:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Bóg jest Miłością
maly_kwiatek napisał(a):
Uwierzyłem w Boga i zaufałem Mu, dopiero wtedy, gdy poznałem Jego Miłość. Miłość przejawiającą się w Boskim Dziele Stworzenia, w nieustającym, Boskim akcie inicjowania i podtrzymywania życia w organizmach żywych.




To dość kontrowersyjny pogląd. W przyrodzie widać wiele przemocy, gdyż dominuje darwinizm. W człowieku jest wiele atawizmów, potrafi on dokonywać oprócz wspaniałych rzeczy, monstrualnych morderstw np. obozy koncentracyjne. Wielu z ludzi ulegało i ulega tzw. efektowi lucefera http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Lucyfera Czym jest dla Ciebie Boża Miłość w niedoskonałym w dziele stworzenia. No chyba, że uznamy, że przyroda to efekt ewolucji, a nie Boskiej kreacji.


Pn sie 25, 2014 22:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL