Pójście do czyśca w grzechu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
majanovak napisał(a): HaZet napisał(a): Witam. Chciałem zapytać, czy można zostać zbawionym jeśli umarło się w grzechu śmiertelnym. Załóżmy,że chodzimy regularnie do spowiedzi, przyjmujemy sakramenty, głęboko wierzymy i kilka dni po popełnieniu grzechu mamy wypadek i giniemy. Czyli umieramy w grzechu ciężkim. Co nas czeka? Grzech smiertelny to zaparcie sie Boga w sposob swiadomy. Jak można zaprzeć się w sposób świadomy Boga? Co według Ciebie trzeba zrobić?
|
Śr paź 09, 2013 14:54 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
Też mnie to nieodmiennie zastanawia.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr paź 09, 2013 16:27 |
|
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
kacperek29 napisał(a): majanovak napisał(a): HaZet napisał(a): Witam. Chciałem zapytać, czy można zostać zbawionym jeśli umarło się w grzechu śmiertelnym. Załóżmy,że chodzimy regularnie do spowiedzi, przyjmujemy sakramenty, głęboko wierzymy i kilka dni po popełnieniu grzechu mamy wypadek i giniemy. Czyli umieramy w grzechu ciężkim. Co nas czeka? Grzech smiertelny to zaparcie sie Boga w sposob swiadomy. Jak można zaprzeć się w sposób świadomy Boga? Co według Ciebie trzeba zrobić? To na pewno nie dotyczy kogos, kto sie dopiero co nawrocil. W Biblii sa opisane pewne warunki do spelnienia: "Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5) i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - (6) gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko" Zakosztowanie daru, uczestnik Ducha Świętego, Slowo Boze tez musialo byc zywe, bo mialo cieszyc, cudowne moce przyszlego wieku - to wszystko pokazuje, ze to nie moze dotyczyc 'nowicjusza', bo to w procesie dojrzewania w relacji z Bogiem wchodzimy i poznajemy i doswiadczamy tych wspomnianych rzeczy. Bóg wie, ze jak sie jest jeszcze cielesnym chrzescijanienem, czyli to dotyczy kazdego na poczatku drogi z Bogiem to taka osoba moze czegos nie zrozumiec, moze sie obrazic na cos, bo Bóg go nie wysluchal, czegos nie dal czego on pragnal itd. I taka osoba robi to nieswiadomie. Obraza sie, potem przeprasza, ale kocha Boga i chce z Nim byc. Zgrzeszyl, ale Bóg sie nie wyprowadzil z jego serca i wie, ze zrobil to z ignorancji, nieswiadomie. Ale jesli ktos naprawde jest juz z Bogiem iles lat, jest ochrzczony Duchem Swiętym, mowi jezykami, widzial cuda, Biblia do niego mowila, ale potem otworzyl sie na cos zlego, - roznie moze to byc przez TV, czy inne media, przez nowych znajomych, z ciekawosci, i potem ten grzech mu sie zaczal podobac, tolerowac go, i pomimo wielu prob przekonywania go przez Ducha Swietego on nie zamierzal z niego zrezygnowac, bo w miedzy czasie przestal sie karmic Bozym Slowem i przemieniac swoj umysl i stal sie mniej zainteresowany Bogiem i relacja z Nim, a potem jeszcze mniej i mniej. A potem mogl odpasc od Boga i wyrzec sie Go. Znam osobe, ktora byla pastorem i odeszla swiadomie od Boga, bo jak mi mowil, 'dosc juz mial tej ciaglej pokory i unizania sie'. Ot taki wybor. Jakze straszny, ale co poradzic.
|
Śr paź 09, 2013 18:23 |
|
|
|
|
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
majanovak napisał(a): Znam osobe, ktora byla pastorem i odeszla swiadomie od Boga, bo jak mi mowil, 'dosc juz mial tej ciaglej pokory i unizania sie'. Ot taki wybor. Jakze straszny, ale co poradzic. No i co umarł od tego grzechu?
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Śr paź 09, 2013 18:36 |
|
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
formek1 napisał(a): majanovak napisał(a): Znam osobe, ktora byla pastorem i odeszla swiadomie od Boga, bo jak mi mowil, 'dosc juz mial tej ciaglej pokory i unizania sie'. Ot taki wybor. Jakze straszny, ale co poradzic. No i co umarł od tego grzechu? Odszedl, wyrzekl sie Boga. Widzisz kto nie ma Boga, nie ma zycia. Poza tym ziemskim zyciem, jest jeszcze wieczne. Wyobrazasz sobie miejsce, w ktorym nie ma krzty milosci, ciepla, zyczliwosci, nikt nikomu nie okaze juz sympatii, nie spojrzy przyjaznie, po prostu nie ma nic dobrego. Co zatem zostaje? Samo zlo, i to najgorsze z mozliwych, bo wszelki rodzaj dobra jest z Bogiem, bo Bóg to Dobroc to Milosc i nie ma go poza Nim, a poniewaz jest to juz na wiecznosc to swiadomosc tego sprawia, ze dochodzi jeszcze absolutna beznadzieja, bezradnosc - i nic juz tego nie zmieni. Ludzie te rzeczy bagatelizuja, wysmiewaja, ale latwo odsuwac te mysli i byc ateista na ziemi, jak sie wszystko dobrze uklada, ale w sytuacji zagrozenia, na lozu smierci juz im tak nie jest wesolo. I nie wiedza czy czasem ktos kto im mowil o Bogu nie mial racji.
|
Śr paź 09, 2013 20:35 |
|
|
|
|
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
majanovak napisał(a): formek1 napisał(a): majanovak napisał(a): Znam osobe, ktora byla pastorem i odeszla swiadomie od Boga, bo jak mi mowil, 'dosc juz mial tej ciaglej pokory i unizania sie'. Ot taki wybor. Jakze straszny, ale co poradzic. No i co umarł od tego grzechu? Odszedl, wyrzekl sie Boga. Widzisz kto nie ma Boga, nie ma zycia. Poza tym ziemskim zyciem, jest jeszcze wieczne. Wyobrazasz sobie miejsce, w ktorym nie ma krzty milosci, ciepla, zyczliwosci, nikt nikomu nie okaze juz sympatii, nie spojrzy przyjaznie, po prostu nie ma nic dobrego. Co zatem zostaje? Samo zlo, i to najgorsze z mozliwych, bo wszelki rodzaj dobra jest z Bogiem, bo Bóg to Dobroc to Milosc i nie ma go poza Nim, a poniewaz jest to juz na wiecznosc to swiadomosc tego sprawia, ze dochodzi jeszcze absolutna beznadzieja, bezradnosc - i nic juz tego nie zmieni. Ludzie te rzeczy bagatelizuja, wysmiewaja, ale latwo odsuwac te mysli i byc ateista na ziemi, jak sie wszystko dobrze uklada, ale w sytuacji zagrozenia, na lozu smierci juz im tak nie jest wesolo. I nie wiedza czy czasem ktos kto im mowil o Bogu nie mial racji. Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie. czy umarł od tego grzechu śmiertelnego czy nadal żyje.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Śr paź 09, 2013 21:22 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
Posty usunięte. Robek, proszę nie trolować i nie zaśmiecać forum głupkowatymi tekstami.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz gru 25, 2014 12:24 |
|
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 2790
|
Re: Pójście do czyśca w grzechu
Pewna kobieta spytała o. Pio, czy jej mąż jest potępiony, gdyż popełnił samobójstwo skacząc z mostu do rzeki. O. Pio odpowiedział jej, droga (czas) między barieką mostu a wodą jest wystarczająco długi, aby dokonać żalu za grzechy.
Kiedyś byłem w obliczu śmierci. Ułamki sekundy ciągnęły się niewiarygodnie długo. O tym, czy ktoś został zbawiony wie jedynie Pan.
|
N gru 28, 2014 21:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|