Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 15:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona
 Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności' 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Kościół myli się ze wszysutkim. Po 2000 lat jego nauka jest groteskowa. Jego dogmaty nie mają już żadnego znaczenia. Czekajmy teraz na nową religię. Tak jak już nikt nie wierzy w Zeusa, taki sam los spotka i Jezusa.


So wrz 02, 2017 19:02
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
sowaniejestmadra napisał(a):
Kościół myli się ze wszysutkim.

Proszę państwa, na tym oto przykładzie widzimy, co z dość inteligentnego człowieka potrafi zrobić fanatyzm.

Mam nadzieję, że ukaże to ogrom realnych zagrożeń. Analogicznie do wielkiej plamy krwi na asfalcie jako przestrogi przed nadmierną prędkością.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So wrz 02, 2017 22:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39
Posty: 716
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Soul33 napisał(a):
sowaniejestmadra napisał(a):
Kościół myli się ze wszysutkim.

Proszę państwa, na tym oto przykładzie widzimy, co z dość inteligentnego człowieka potrafi zrobić fanatyzm.

Mam nadzieję, że ukaże to ogrom realnych zagrożeń. Analogicznie do wielkiej plamy krwi na asfalcie jako przestrogi przed nadmierną prędkością.


Dlaczego uważasz, że stwierdzenie iż Kościół myli się we wszystkim ma coś wspólnego z fanatyzmem? W wielu krajach zachodnich religia podupadła i większość kościołów pozamykano i sytuacja ta się pogłębia z każdym rokiem. W krajach tych dominuje świeckie podejście do życia i ludzie mają sie całkiem dobrze. Fanatyzm ma za to wiele wspólnego z religią co możemy zobaczyć na przykładzie fanatyków islamskich dzisiaj i fanatyków katolickich w czasach średniowiecza chociażby.


So wrz 02, 2017 23:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39
Posty: 716
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Cytuj:
Osiris napisał(a):
bałwochwalca papież Marcelin, który złożył ofiarę w pogańskiej świątyni

Św. Piotr też upadł.


Podałem tylko parę przykładów, historia podaje ich mnóstwo.
Powtórzę pytanie: jak można twierdzić, że np. taki papież Sykstus IV po tym co zrobił w ciągu swojego pontyfikatu posiada "moc" moralnego nauczania ex cathedra w jednej chwili a jest całkowitcie amoralnym człowiekiem przez większość życia?


N wrz 03, 2017 1:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
sowaniejestmadra napisał(a):
Kościół myli się ze wszysutkim. Po 2000 lat jego nauka jest groteskowa. Jego dogmaty nie mają już żadnego znaczenia. Czekajmy teraz na nową religię. Tak jak już nikt nie wierzy w Zeusa, taki sam los spotka i Jezusa.

Nauka jest groteskowa, dogmaty nie mają znaczenia, a mimo wszystko dwunastu pierwszych chrześcijan dwadzieścia wieków temu, zamieniło się do dziś w kilka miliardów wyznawców.
Te zmiany wskazują na kierunek odwrotny, do kierunku wróżonego przez sowę. :D

A czym jest wezwanie "Czekajmy teraz na nową religię""
Czy sowa ma jakąś ciekawą nowość do zaproponowania? Czy sowa wystąpi osobiście w roli nowego bóstwa?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N wrz 03, 2017 5:58
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Osiris napisał(a):
Podałem tylko parę przykładów, historia podaje ich mnóstwo.
Powtórzę pytanie: jak można twierdzić, że np. taki papież Sykstus IV po tym co zrobił w ciągu swojego pontyfikatu posiada "moc" moralnego nauczania ex cathedra w jednej chwili a jest całkowitcie amoralnym człowiekiem przez większość życia?

Tyle, że te Twoje poprzednie przykłady o cztery litery rozbić: jeden żałował swego czynu, a przeciwko drugiemu sfabrykowano dowody. Pominąłeś milczeniem moją wypowiedź w tym temacie i atakujesz dalej, więc proszę o odpowiedź na poniższe pytanie.
Zważywszy na to, że dogmat o nieomylności papieża został ogłoszony w 1870 r., wskaż, proszę, które nauczanie papieża Sykstusa IV Kościół uznał za nieomylne?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N wrz 03, 2017 6:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39
Posty: 716
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Cytuj:
Tyle, że te Twoje poprzednie przykłady o cztery litery rozbić


Proszę bardzo: więcej papieskich autorytetów wiary:

1. Stefan VI wykopał zwłoki poprzednika i postawił je przed sądem.
2. Sykstus IV miał szóstkę nieślubnych dzieci, Innocenty VIII przyznał się do ośmiorga.
3. Aleksandra VI, czyli Rodgigo Borgię chyba każdy zna... :D
4. Leon X handlował odpustami.
5. Paweł IV był antysemitą.

Mam kontynuować?

Cytuj:
przeciwko drugiemu sfabrykowano dowody.


To jest kwestia dyskusyjna. Cesasz Konstanciusz skazał go na wygnanie i w zamian za obietnicę powrotu na tron papieski nakazał podpisać formułę Sirmieńską. Ale ponieważ brak dowodu na piśmie można go wyłączyć z tej dyskusji. Lepsze przykłady powyżej.


Cytuj:
Zważywszy na to, że dogmat o nieomylności papieża został ogłoszony w 1870 r., wskaż, proszę, które nauczanie papieża Sykstusa IV Kościół uznał za nieomylne?

Stwierdzenie, że Kościół uznał coś za nieomylne jest nieprawdziwe. Niektórzy ojcowie soborowi opuścili sobór w ramach protestu przeciwko ustanowieniu dogmatu o nieomylności.

Pewnie żadne, przecież takiego człowieka nikt by nie uznał za autorytet w żadnej sprawie.
Jeśli przyjąć, że tylko ułamek nauczania papieży jest niepodważalnych to można uznać, że cała reszta jest nic nie warta i podlega krytyce. Przecież skoro papież może się mylić w każdej sprawie, co to za autorytet? Żaden. Całe nauczanie Kościoła z wyjątkiem dogmatów i orzeczeń ex cathedra może być jedną wielką pomyłką. Cała rozbudowana organizacja KK jest zbyteczna a ludzie którzy wierzą w Boga mogą oprzeć się na kilku dogmatach i całkowicie zignorować KK.


N wrz 03, 2017 11:09
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Osiris napisał(a):
Dlaczego uważasz, że stwierdzenie iż Kościół myli się we wszystkim ma coś wspólnego z fanatyzmem?

Mylisz się we wszystkim. Zawsze. Każde Twoje zdanie jest błędne. I nigdy w życiu nie miałeś racji w żadnej kwestii.

Czy teraz rozumiesz, dlaczego takie twierdzenia nie mogą mieć związku z jakimkolwiek rozsądkiem?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N wrz 03, 2017 11:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39
Posty: 716
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Soul33 napisał(a):
Osiris napisał(a):
Dlaczego uważasz, że stwierdzenie iż Kościół myli się we wszystkim ma coś wspólnego z fanatyzmem?

Mylisz się we wszystkim. Zawsze. Każde Twoje zdanie jest błędne. I nigdy w życiu nie miałeś racji w żadnej kwestii.

Czy teraz rozumiesz, dlaczego takie twierdzenia nie mogą mieć związku z jakimkolwiek rozsądkiem?


Zgoda, powinienem napisać, że Kościoł myli się w prawie wszystkim :D


N wrz 03, 2017 12:10
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Osiris napisał(a):
Proszę bardzo: więcej papieskich autorytetów wiary:

1. Stefan VI wykopał zwłoki poprzednika i postawił je przed sądem.
2. Sykstus IV miał szóstkę nieślubnych dzieci, Innocenty VIII przyznał się do ośmiorga.
3. Aleksandra VI, czyli Rodgigo Borgię chyba każdy zna...
4. Leon X handlował odpustami.
5. Paweł IV był antysemitą.

Mam kontynuować?

W jakim celu? Katolicy są świadomi, że nie każdy papież był świętym papieże. Mało tego, w historii Kościoła byli także antypapieże. Wskaż, że któryś z kontrowersyjnych papieży nauczał ex cathedra, bo o to chodzi w Twoich zarzutach.
Osiris napisał(a):
To jest kwestia dyskusyjna. Cesasz Konstanciusz skazał go na wygnanie i w zamian za obietnicę powrotu na tron papieski nakazał podpisać formułę Sirmieńską. Ale ponieważ brak dowodu na piśmie można go wyłączyć z tej dyskusji. Lepsze przykłady powyżej.

Są dowody na to, że podrobiono listy tegoż papieża.
Osiris napisał(a):
Stwierdzenie, że Kościół uznał coś za nieomylne jest nieprawdziwe. Niektórzy ojcowie soborowi opuścili sobór w ramach protestu przeciwko ustanowieniu dogmatu o nieomylności.

Czego to dowodzi? Że większość się myliła, a prawdę posiedli ci, którzy opuścili Sobór?
Osiris napisał(a):
Pewnie żadne, przecież takiego człowieka nikt by nie uznał za autorytet w żadnej sprawie.
Jeśli przyjąć, że tylko ułamek nauczania papieży jest niepodważalnych to można uznać, że cała reszta jest nic nie warta i podlega krytyce. Przecież skoro papież może się mylić w każdej sprawie, co to za autorytet? Żaden. Całe nauczanie Kościoła z wyjątkiem dogmatów i orzeczeń ex cathedra może być jedną wielką pomyłką. Cała rozbudowana organizacja KK jest zbyteczna a ludzie którzy wierzą w Boga mogą oprzeć się na kilku dogmatach i całkowicie zignorować KK.

Powyższe, wytłuszczone i podkreślone przeze mnie, są niepodważalnymi dowodami przeciwko nieomylnosci papieskiej. Śmiechu warte.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N wrz 03, 2017 19:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39
Posty: 716
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Cytuj:
Powyższe, wytłuszczone i podkreślone przeze mnie, są niepodważalnymi dowodami przeciwko nieomylnosci papieskiej. Śmiechu warte.


Nigdzie nie napisałem: przedstawiam dowody na przeciwko nieomylności papieskiej. Nie ma takich dowodów i nie będzie bo nikt nie jest nieomylny. Idea nieomylności dotyczy znikomej ilości stwierdzeń. Czyli twierdzisz, że całą resztę nauki KK można podważyć?


N wrz 03, 2017 19:37
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Osiris napisał(a):
przedstawiam dowody na przeciwko nieomylności papieskiej

"na" czy "przeciwko"?
Osiris napisał(a):
Nie ma takich dowodów i nie będzie bo nikt nie jest nieomylny.

Bo tak twierdzi nieomylny Osiris.
Osiris napisał(a):
Idea nieomylności dotyczy znikomej ilości stwierdzeń.

Idea nieomylności dotyczy praw wiary.
Osiris napisał(a):
Czyli twierdzisz, że całą resztę nauki KK można podważyć?

Może nie tyle podważyć, co głębiej zrozumieć, odczytać na nowo, zgodnie ze znakami czasów.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N wrz 03, 2017 20:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39
Posty: 716
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Cytuj:
Idea nieomylności dotyczy praw wiary.
Osiris napisał(a):
Czyli twierdzisz, że całą resztę nauki KK można podważyć?

Może nie tyle podważyć, co głębiej zrozumieć, odczytać na nowo, zgodnie ze znakami czasów.


Wniosek z tego taki, że Bóg nie potrafił przekazać spójnej wizji swojej religii bo wszystko co chwilę trzeba na nowo interpretować zgodnie ze znakami czasów. Biblijne niedorzeczności, amoralni papieże, mordowanie heretyków, gromadzenie bogactw materialnych, tego nie można głębiej zrozumieć tylko trzeba potępić. Kościół na takich fundamentach jest żadnym autorytetem moralnym.


N wrz 03, 2017 21:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Osiris napisał(a):
Kościół na takich fundamentach jest żadnym autorytetem moralnym.

Przetrwał ponad 2 tys. lat i nadal się rozrasta. Dziwne, bo upadło Cesarstwo Rzymskie i wiele innych cywilizacji, a Kościół trwa.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N wrz 03, 2017 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39
Posty: 716
Post Re: Nauczanie kościoła - gdzie leżą granice 'nieomylności'
Małgosiaa napisał(a):
Osiris napisał(a):
Kościół na takich fundamentach jest żadnym autorytetem moralnym.

Przetrwał ponad 2 tys. lat i nadal się rozrasta. Dziwne, bo upadło Cesarstwo Rzymskie i wiele innych cywilizacji, a Kościół trwa.


Judaizm przetwrał jeszcze dłużej niż Chrześcijaństwo.
Dziwne, bo mieszkam w jednym z krajów Europy zachodniej i widzę pozamykane kościoły, pozamieniane na mieszkania i generalnie brak religijości chrześcijańskiej.
Za to tam, gdzie panuje głód ubóstwo i niski poziom edukacji (czyli łatwość indoktrynacji) w krajach Ameryki Łacińskiej, Południowej, biednych stanach USA, Afryce Południowej a także ostatnio w Chinach liczba wyznawców wzrasta.


N wrz 03, 2017 21:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL