Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Andrzej67 napisał(a): Papież Ratzinger w Spes salvi pisze - za wieloma współczesnymi teologami - że ogniem czyśćcowym jest Chrystus i oczyszczające spotkanie grzesznika z miłosiernym Panem. Ta chrystologiczna reinterpretacja czyśćca bardzo mnie, także jako protestanta, poruszyła. Skoro jest to "oczyszczające spotkanie grzesznika z miłosiernym Panem" to znaczy nie jest tak źle! Byleby tylko do czyśćca trafić a nie do piekła.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn gru 19, 2016 16:59 |
|
|
|
|
Andrzej67
Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55 Posty: 187
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
chwat napisał(a): Byłbyś tak uprzejmy wskazać miejsce w Spes salvi, gdzie papież o tym pisze? Np. numery 45-48 Spe salvi
|
Cz gru 29, 2016 12:51 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Mimo pewnej zbieżności Twojej wypowiedzi do tekstu Spe Salvi, nie ma tam jednak fragmentu "że ogniem czyśćcowym jest Chrystus i oczyszczające spotkanie grzesznika z miłosiernym Panem", który papież rzekomo wypowiada za teologami, jest natomiast zdanie "Niektórzy współcześni teolodzy uważają, że ogniem, który spala a równocześnie zbawia, jest sam Chrystus, Sędzia i Zbawiciel".
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz gru 29, 2016 14:10 |
|
|
|
|
Andrzej67
Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55 Posty: 187
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
chwat napisał(a): Mimo pewnej zbieżności Twojej wypowiedzi do tekstu Spe Salvi, nie ma tam jednak fragmentu "że ogniem czyśćcowym jest Chrystus i oczyszczające spotkanie grzesznika z miłosiernym Panem", który papież rzekomo wypowiada za teologami, jest natomiast zdanie "Niektórzy współcześni teolodzy uważają, że ogniem, który spala a równocześnie zbawia, jest sam Chrystus, Sędzia i Zbawiciel". i dalej rozwija w encyklice tę tezę. Czy uważasz, że w jakiś inny sposób, niż to streściłem, czy też chodzi ci o kwantyfikator odnośnie teologów, za którymi Wasz papież przytacza ową reinterpretację doktryny o czyśćcu- wieloma/niektórzy?
|
Pn sty 02, 2017 15:02 |
|
|
kooool
Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12 Posty: 848
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Refleksja nad Czyśćcem z innego tematu * Czyściec - czy ten wyraz występuje w Biblii? viewtopic.php?p=936141#p936141
_________________ Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
|
Pn sty 02, 2017 15:30 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Andrzej67 napisał(a): chwat napisał(a): Mimo pewnej zbieżności Twojej wypowiedzi do tekstu Spe Salvi, nie ma tam jednak fragmentu "że ogniem czyśćcowym jest Chrystus i oczyszczające spotkanie grzesznika z miłosiernym Panem", który papież rzekomo wypowiada za teologami, jest natomiast zdanie "Niektórzy współcześni teolodzy uważają, że ogniem, który spala a równocześnie zbawia, jest sam Chrystus, Sędzia i Zbawiciel". i dalej rozwija w encyklice tę tezę. Czy uważasz, że w jakiś inny sposób, niż to streściłem, czy też chodzi ci o kwantyfikator odnośnie teologów, za którymi Wasz papież przytacza ową reinterpretację doktryny o czyśćcu- wieloma/niektórzy? Ponieważ z ust papieża nie padają słowa o reinterpretacji doktryny o czyśćcu, nazywanie tego w ten sposób wydaje się nieuzasadnione.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pn sty 02, 2017 19:35 |
|
|
Andrzej67
Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55 Posty: 187
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
a co niewłaściwego jest w słowie "reinterpretacja"? Z ust papieża nie padają również słowa, że pisze prozą, co nie wydaje mi się nieuzasadnionym stwierdzeniem. Nie będę się jednak kłócił o słówka. Nazwij to sobie jak chcesz. W tekście encykliki autor wspomina, że "to starojudaistyczne wyobrażenie o stanie pośrednim zawiera (...) myśl, że w tym stanie są możliwe oczyszczenia i uleczenia, które sprawiają, że dusza dojrzewa do komunii z Bogiem. Kościół pierwotny podjął te wyobrażenia z których potem w Kościele zachodnim powoli rozwinęła się nauka o czyśćcu. Nie ma potrzeby zajmować się tu skomplikowanymi historycznymi drogami tego rozwoju; zastanówmy się jedynie, o co w rzeczywistości chodzi". A później przytacza interpretację tej nauki odwołując się do "niektórych współczesnych teologów". Ja znajduję w tej interpretacji tego, "o co w rzeczywistości chodzi" w nauczaniu o czyśccu, jaką przytacza za "niektórymi współczesnymi teologami", wiele wartościowych rzeczy. O tym chętnie mogę rozmawiać. A jak to sobie nazwiesz, to Twoja sprawa.
|
Wt sty 03, 2017 15:59 |
|
|
mainheartvk
Dołączył(a): Wt sty 03, 2017 14:16 Posty: 34
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
A papież był/bywa w czyśćcu? Biblia swoje, a nauka kościołów/religii/wyznań swoje. A żaden "naukowiec" nie wrócił zza światów.
_________________ "Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych". G. Orwell.
|
Wt sty 03, 2017 16:03 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Andrzej67 napisał(a): a co niewłaściwego jest w słowie "reinterpretacja"? Z ust papieża nie padają również słowa, że pisze prozą, co nie wydaje mi się nieuzasadnionym stwierdzeniem. Nie będę się jednak kłócił o słówka. Nazwij to sobie jak chcesz. W tekście encykliki autor wspomina, że "to starojudaistyczne wyobrażenie o stanie pośrednim zawiera (...) myśl, że w tym stanie są możliwe oczyszczenia i uleczenia, które sprawiają, że dusza dojrzewa do komunii z Bogiem. Kościół pierwotny podjął te wyobrażenia z których potem w Kościele zachodnim powoli rozwinęła się nauka o czyśćcu. Nie ma potrzeby zajmować się tu skomplikowanymi historycznymi drogami tego rozwoju; zastanówmy się jedynie, o co w rzeczywistości chodzi". A później przytacza interpretację tej nauki odwołując się do "niektórych współczesnych teologów". Ja znajduję w tej interpretacji tego, "o co w rzeczywistości chodzi" w nauczaniu o czyśccu, jaką przytacza za "niektórymi współczesnymi teologami", wiele wartościowych rzeczy. O tym chętnie mogę rozmawiać. A jak to sobie nazwiesz, to Twoja sprawa. W słowie "reinterpretacja" nie ma nic niewłaściwego. Niewłaściwe jest mówienie o reinterpretacji, wtedy kiedy jej nie ma. Co do Twojej interpretacji Spe Salvi, to naturalnie można o tym porozmawiać.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Wt sty 03, 2017 16:11 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
mainheartvk napisał(a): A papież był/bywa w czyśćcu? A Ty byłeś w Niebie? Czy to znaczy, że nie wolno Ci głosić jego istnienia? mainheartvk napisał(a): Biblia swoje, a nauka kościołów/religii/wyznań swoje. To prawda - nauka wielu kościołów/religii/wyznań swoje. Dobrze że mamy Kościół katolicki który jest filarem prawdy i który zachował Biblię.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Wt sty 03, 2017 17:16 |
|
|
mainheartvk
Dołączył(a): Wt sty 03, 2017 14:16 Posty: 34
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Marek_Piotrowski napisał(a): mainheartvk napisał(a): A papież był/bywa w czyśćcu? A Ty byłeś w Niebie? Czy to znaczy, że nie wolno Ci głosić jego istnienia? mainheartvk napisał(a): Biblia swoje, a nauka kościołów/religii/wyznań swoje. To prawda - nauka wielu kościołów/religii/wyznań swoje. Dobrze że mamy Kościół katolicki który jest filarem prawdy i który zachował Biblię. Kościoły/wyznania itp mogą sobie głosić co chcą. Nie napisałem, ze to zakazane. Co więcej - maja prawo błądzić, mylić się i po 100 latach zmieniać teorie. Z drugiej strony - kto będzie chciał wierzyć w te "naukowe" wywody, to już jego osobista sprawa. Podziwiam te zapędy na " monopol na prawdę".... sorry - wielu by chciało wiec KK nie jest wyjątkiem.
_________________ "Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych". G. Orwell.
|
Wt sty 03, 2017 17:43 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Piszesz, aby pisać?
Sprawa zgodności z Biblią nie jest kwestią gustu, tylko kwestią merytoryczną. Można o tym dyskutować ale nie ma sensu w gołosłownych twierdzeniach, że to wszystko jedno.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt sty 03, 2017 18:40 |
|
|
mainheartvk
Dołączył(a): Wt sty 03, 2017 14:16 Posty: 34
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Dla mnie wiara to jedno, a emocje i czcza gadanina drugie. Poza tym - nawet w duchu wiary nie może zabraknąć ducha ciekawości i poszukiwania. Trzeba pytać, by nie błądzić. "Dubito ergo sum"...
Inaczej stajemy się uwstecznionymi fanatykami...
_________________ "Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych". G. Orwell.
|
Wt sty 03, 2017 18:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
mainheartvk napisał(a): Dla mnie wiara to jedno, a emocje i czcza gadanina drugie. Wedle jakich kryteriów definiujesz co jest wiarą, a co jedynie emocjami i czczą gadaniną?
|
Wt sty 03, 2017 18:46 |
|
|
mainheartvk
Dołączył(a): Wt sty 03, 2017 14:16 Posty: 34
|
Re: O co chodzi z czyśćcem?
Nie definiuje. Pytam. Otwieram się na ludzka glebie - jeśli jest. Jeśli jej nie ma - wtedy mamy do czynienia z czcza gadanina.
_________________ "Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych". G. Orwell.
|
Wt sty 03, 2017 18:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|