Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
 Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy 
Autor Wiadomość
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
felek27 napisał(a):
Capri napisał(a):
Podaj werset wskazujący że człowiek posiada element nieśmiertelności - czyli duszę nieśmiertelną


Zignorowałeś przypowieść o Bogaczu i Łazarzu. W takim razie gdzie, wg. Ciebie po śmierci znajduje się Bogacz?


A co tu ma wspolnego z tym niesmiertelnosc duszy, jedna (dobra) idzie do nieba na wiecznosc a druga (zla) do piekla na wiecznosc. Obie mimo roznicy dobra i zla, sa wieczne.


N paź 15, 2017 19:38
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
To Capri twierdzi, że nieśmiertelna dusza nie istnieje. Zadałem pytanie w jaki sposób w piekle może cierpieć męki Bogacz skoro po śmierci jakoby przestał istnieć.


N paź 15, 2017 19:43
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
sorki, nie zauwazylem ze autorem jest kto inny.
Zreszta, to co napisalem swiadczy o tym ze nie pasowalo mi to do poprzednich jego wypowiedzi.
Oberwalo ci sie rykoszetem. Jeszcze raz przepraszam.


N paź 15, 2017 19:49
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Capri napisał(a):
Duch czy dusza nieśmiertelna powróci do Boga ?


Niematerialnego i nieśmiertelnego Ducha rozumiem jako substancję duszy... Zgodnie z tym nazwałabym ją istniejącym w człowieku elementem duchowym: ożywiającym nas i stanowiącym rdzeń naszej tożsamości (nasze wewnętrzne "ja") i dlatego powiedziałabym, że do Boga wraca nasza indywidualna "duchowa dusza".


N paź 15, 2017 21:50

Dołączył(a): Cz paź 12, 2017 7:06
Posty: 185
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
gałązka napisał(a):
Capri napisał(a):
Duch czy dusza nieśmiertelna powróci do Boga ?


Niematerialnego i nieśmiertelnego Ducha rozumiem jako substancję duszy... Zgodnie z tym nazwałabym ją istniejącym w człowieku elementem duchowym: ożywiającym nas i stanowiącym rdzeń naszej tożsamości (nasze wewnętrzne "ja") i dlatego powiedziałabym, że do Boga wraca nasza indywidualna "duchowa dusza".


Słowa oddawane w Biblii wyrazem „duch” (po hebrajsku rúach, po grecku pneúma) właściwie oznaczają „tchnienie, oddech”. Dlatego R. A. Knox nie użył w swym przekładzie sformułowania „duch jego uchodzi”, lecz „tchnienie opuszcza jego ciało” (Psalm 145:4, Knox).

Natomiast dusza to zupełnie odrębne słowo .

Cytuj:
„W S[tarym] T[estamencie] nie ma dychotomii [dwudzielności] ciała i duszy. Izraelita widział rzeczy konkretnie, w całości, uważał więc, że ludzie to osoby, a nie coś złożonego. Wyraz nepeš [néfesz], mimo że jako jego odpowiednika używa się w tłumaczeniu naszego słowa dusza, nigdy nie oznacza duszy odrębnej od ciała czy od danej osoby. (...) Wyraz [psyché] jest w N[owym] T[estamencie] odpowiednikiem słowa nepeš. Może oznaczać pierwiastek życia, samo życie albo żywą istotę” (New Catholic Encyclopedia, 1967, t. 13, ss. 449, 450).


ks. Prowadzenie rozmów na podstawie Pism - s.92 ak.1

Oznaczenie cytatu i uzupełnienie nazwy źródła - YZ


Pn paź 16, 2017 5:48
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Capri napisał(a):
Słowa oddawane w Biblii wyrazem „duch” (po hebrajsku rúach, po grecku pneúma) właściwie oznaczają „tchnienie, oddech”.


I tak też go odczuwam i rozumiem - jako duchową "substancją Bożą", Jego wypełniające nas, ożywiające i nadające nam duchowe właściwości (a więc upodabniające nas do Niego) niewidzialne tchnienie. Myślę, że nie następuje to tylko w momencie naszego poczęcia w ciele matki, ale też powtarza się w szczególnych sytuacjach łaski za życia oraz w stanie miłości powodując nasz duchowy wzrost - nasze uświęcanie.

Capri napisał(a):
„W S[tarym] T[estamencie] nie ma dychotomii [dwudzielności] ciała i duszy. Izraelita widział rzeczy konkretnie, w całości, uważał więc, że ludzie to osoby, a nie coś złożonego. Wyraz nepeš [néfesz], mimo że jako jego odpowiednika używa się w tłumaczeniu naszego słowa dusza, nigdy nie oznacza duszy odrębnej od ciała czy od danej osoby. (...)


O cielesno-duchowej "złożoności" człowieka wypowiada się jednak w Nowym Testamencie św. Paweł, na przykład w tych fragmentach biblijnych:

"Ja zaś, nieobecny wprawdzie ciałem, ale obecny duchem, już potępiłem, tak jakbym był wśród was, sprawcę owego przestępstwa. Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego Jezusa, wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi ducha w dzień Pana." (1Kor 5,3-5)

"Dlatego nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie." (2Kor 4,16)


Pn paź 16, 2017 8:15
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL