Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 9:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Nie prosiłeś się na ten świat. Martwią się o twój los, jak jesteś jeszcze jajeczkiem lub plemnikiem. Jak przychodzisz bezbronny na świat to już nie jest tak różowo. Możesz np. umrzeć na skutek jakiejś choroby. Jak nie zdążą cie ochrzcić - masz zapewnione męki w ogniu na wieczność. To noc, że jesteś niemowlakiem. Nie możesz przestać istnieć, bo ponoć masz nieśmieśtelną duszę. No i nie masz właściwie wyboru, a przynajmniej jest on ograniczony. Nie prosiłeś się tu, a ajednak musisz coś z tym zrobić. Nie możesz się.wylogować na zawsze. Twoja dusza musi cierpieć alba radować się przez wieczność. A co, jeżeli ani szatan ani bóg mi nie pasują.


So wrz 16, 2017 4:37
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Brak zgody na własne (za)istnienie jest męką...

Zadziwiające jest jednak, że każdy z nas jako narodzone dziecko "zdecydowanie" chce żyć, że odczuwa czystą radość życia i własnego istnienia, która napędza go do rozwoju i poznawania świata, w którym żyje. Dlatego myślę że rodzimy się z zaszczepioną w nas wolą życia, którą jednak musimy z upływem czasu na nowo odtwarzać i określać - coraz bardziej świadomie.

Zadaję sobie pytanie, czy takie powtarzające się odtwarzanie tej "zgody" nie jest drogą do świadomej wiary, do Boga?..


So wrz 16, 2017 10:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
gałązka napisał(a):
Zadziwiające jest jednak, że każdy z nas jako narodzone dziecko "zdecydowanie" chce żyć, że odczuwa czystą radość życia i własnego istnienia,


A jak takie nowo narodzone dziecko drze gębe, to też odczuwa radość życia?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So wrz 16, 2017 10:17
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Tak, Robek! Ono "drze gębę", właśnie dlatego - bo chce żyć. A gdy już dostanie to, czego się domaga (bo jest to niezbędne dla niego w danej chwili, by żyć), znowu jest tylko czystą radością :) Wola życia i radość życia to u niego nierozłączna para.


So wrz 16, 2017 12:49
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
sowaniejestmadra napisał(a):
Nie prosiłeś się na ten świat. Martwią się o twój los, jak jesteś jeszcze jajeczkiem lub plemnikiem. Jak przychodzisz bezbronny na świat to już nie jest tak różowo. Możesz np. umrzeć na skutek jakiejś choroby. Jak nie zdążą cie ochrzcić - masz zapewnione męki w ogniu na wieczność. To noc, że jesteś niemowlakiem. Nie możesz przestać istnieć, bo ponoć masz nieśmieśtelną duszę. No i nie masz właściwie wyboru, a przynajmniej jest on ograniczony. Nie prosiłeś się tu, a ajednak musisz coś z tym zrobić. Nie możesz się.wylogować na zawsze. Twoja dusza musi cierpieć alba radować się przez wieczność. A co, jeżeli ani szatan ani bóg mi nie pasują.

Uwłaczasz sowie.....mądra sowa winna wiedzieć, że teoria o potępieniu/limbusie dla nieochrzczonych została odrzucona.


So wrz 16, 2017 12:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
[ciach... dość spamowania i uwag osobistych. Za następne będzie ostrzeżenie i odpoczynek od forum, jako że limit zostanie wyczerpany. M]

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So wrz 16, 2017 20:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
gałązka napisał(a):
Brak zgody na własne (za)istnienie jest męką...

Zadziwiające jest jednak, że każdy z nas jako narodzone dziecko "zdecydowanie" chce żyć, że odczuwa czystą radość życia i własnego istnienia, która napędza go do rozwoju i poznawania świata, w którym żyje. Dlatego myślę że rodzimy się z zaszczepioną w nas wolą życia, którą jednak musimy z upływem czasu na nowo odtwarzać i określać - coraz bardziej świadomie.

Zadaję sobie pytanie, czy takie powtarzające się odtwarzanie tej "zgody" nie jest drogą do świadomej wiary, do Boga?..


Mylisz się.
Miliony dzieci urodzone w lndiach czy Afryce tej radości nie mają. Instynktownie chcą żyć. Ale tylko instynktownie ... Pisz za siebie - urodzony w Europie...


N wrz 17, 2017 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
gałązka napisał(a):
Tak, Robek! Ono "drze gębę", właśnie dlatego - bo chce żyć. A gdy już dostanie to, czego się domaga (bo jest to niezbędne dla niego w danej chwili, by żyć), znowu jest tylko czystą radością :) Wola życia i radość życia to u niego nierozłączna para.


Nie Gałązka. Drze gębę bo się boi, jest mu zimno/gorąco i jest głodne. Nie rozumie tego świata. Jest cicho tylko wtedy jak nie odczuwa złych emocji.


N wrz 17, 2017 16:48
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
sowaniejestmadra napisał(a):
Nie możesz przestać istnieć, bo ponoć masz nieśmieśtelną duszę.

Najważniejsze pytanie to kim jest ten który ma nieśmiertelną duszę, bo skoro nie jest duszą to kim jest.


N wrz 17, 2017 16:52
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
felek27 napisał(a):
Najważniejsze pytanie to kim jest ten który ma nieśmiertelną duszę, bo skoro nie jest duszą to kim jest.

Człowiekiem.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N wrz 17, 2017 17:14
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Skoro człowiek ma nieśmiertelną duszę to sam też jest nieśmiertelny. W takim więc razie nie może przestać istnieć.


N wrz 17, 2017 18:16
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Człowiek to ciało i dusza. Ciało jest śmiertelne, dusza nieśmiertelna. Podczas śmierci nie umiera cały człowiek, umiera ciało, a dusza przechodzi do innego życia. Przy zmartwychwstaniu otrzyma nowe ciało, uwielbione.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N wrz 17, 2017 18:28
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Małgosiaa napisał(a):
Człowiek to ciało i dusza. Ciało jest śmiertelne, dusza nieśmiertelna. Podczas śmierci nie umiera cały człowiek, umiera ciało, a dusza przechodzi do innego życia. Przy zmartwychwstaniu otrzyma nowe ciało, uwielbione.


Skoro człowiek jest duszą, a dusza przy zmartwychwstaniu otrzyma nowe ciało to nie można mówić, że człowiek ma duszę, raczej to dusza ma ciało.


N wrz 17, 2017 18:37
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Człowiek nie jest duszą. Człowiek jest ciałem i duszą.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N wrz 17, 2017 18:44
Zobacz profil
Post Re: Straszna doktryna nieśmiertelnej duszy
Zgadzam się, że człowiek jest ciałem i duszą, to tym bardziej nie można mówić, że człowiek ma duszę.


N wrz 17, 2017 19:10
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL