Skąd wiadomo, że Maryja urodziła się bez grzechu?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Tylko mała dygresja ..."to nie są z Nieba".... ciekawe jakbyś wyjaśnił fenomen opisania przez św. Faustynę przebiegu ceremonii jej kanonizacji(ok 60 lat przed faktem) - Dzienniczek 1044.
|
So sie 09, 2008 19:55 |
|
|
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
Alus napisał(a): Tylko mała dygresja ..."to nie są z Nieba".... ciekawe jakbyś wyjaśnił fenomen opisania przez św. Faustynę przebiegu ceremonii jej kanonizacji(ok 60 lat przed faktem) - Dzienniczek 1044. Znam lepsze fenomeny, i nie pochodzą z Nieba. Różne religie mają swoje fenomeny, sprzeczne ze sobą nawzajem...
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N sie 10, 2008 19:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A czy to nie jest troszke tak że negowanie każdego cudu, objawienia jest jakby uszczuplaniem mocy Boga? A Niby czemu Maryja miała by sie nie objawic ? Przeciez wskazuje na Syna jako nasza ucieczke . A setki tysiecy nawróconych komunistów, ateistów i masonów czy to moze byc działanie szatana?
|
N sie 10, 2008 20:36 |
|
|
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
lereeeek napisał(a): A czy to nie jest troszke tak że negowanie każdego cudu, objawienia jest jakby uszczuplaniem mocy Boga? A Niby czemu Maryja miała by sie nie objawic ? Przeciez wskazuje na Syna jako nasza ucieczke . A setki tysiecy nawróconych komunistów, ateistów i masonów czy to moze byc działanie szatana? Jest wiele fałszywych cudów i znaków. Dlatego trzeba je badać i być ostrożnym.
Budda też stał się dobrym człowiekiem po oświeceniu, ale ja nie przejdę na buddyzm i nie przyjmę buddyjskiego oświecenia jako coś dobrego w 100%.
W KORANIE też jest wiele dobrego, ale ja nie zostanę mahometaninem.
W fałszywych objawieniach maryjnych, skupmy się tylko na tych nieuznanych, też jest wiele dobrego i są ludzie, którzy dzięki nim powrócili do Boga, ale ja nie przyjmę tych objawień jako BOŻE.
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N sie 10, 2008 20:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
heh objawienia nieuznane które przynoszą pozytynwe owoce są problemem. Bo co zrobic z przypadkiem gdzie ktos jedze do MEdjogurie przestaje pić, wychodzi z nałogu , zaczyna sie modlic i czytac pismo św inaczej mowic odwraca sie od grzechu ? A jednoczesnie te objawienia budza wiele kontrowersji i jest wielu duchownych którzy nie maja dobrego zdania o tym miejscu. Wiec ciezko jest ocenic takie objawienie bo z jednej strony sa pozytywne owoce a zdrugiej tresc objawienia jest sprzeczna z pismem św.
|
N sie 10, 2008 23:29 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Co do Koranu i Islamu ja tam raczej nie widze pozytywów. Budda to nie Bóg . Buddzym raczej jest pewnym systemem , sposobem na zycie ale generalnie religie i bożki w Pismie są potępione .
|
N sie 10, 2008 23:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A wracając do tematu , ludzie nie obrażcie sie ale wiara w to czy Maryja urodziła sie bez grzechu czy nie raczej nam nie pomoze sie zbawic. To jest kwestia naprawde drugoplanowa. I bez względu jaka jest prawda Maryja była , jest i bedzie człowiekiem szczególnym , pamietanym i bedzie wzorem pokory i posłuszeństwa Bogu. I to czy zgrzeszyła czy nie jest dla mnie osobiście mało ważne. Ja wole werzyc że była pełna łaski że Jezus nie urodził sie z grzesznicy ale z kobiety czystej jak łza, lili czystosci i matki pieknej miłości , ofiarnej miłosci.
|
N sie 10, 2008 23:33 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Problem pojawi się dopiero gdy Kościół łaciński uchwali dogmat o współodkupicielstwie Maryi. Nie trzeba być jasnowidzem by przewidzieć konsekwencje tego wydarzenia. A z tego co wiem, istnieje silne lobby, które chce to właśnie przeforsować.
_________________ www.cerkiew.pl http://didymos-pogranicza.blogspot.com/
|
Pn sie 11, 2008 21:43 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Istnieje też silna grupa przeciwników tego dogmatu.
Ja też wśród nich jestem
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn sie 11, 2008 21:47 |
|
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
lereeeek napisał(a): A wracając do tematu , ludzie nie obrażcie sie ale wiara w to czy Maryja urodziła sie bez grzechu czy nie raczej nam nie pomoze sie zbawic. To jest kwestia naprawde drugoplanowa. Ale nie dla Magisterium Kościoła. Za uporczywy brak wiary w niepokalane poczęcie jest nbw. lereeeek napisał(a): I bez względu jaka jest prawda Maryja była , jest i bedzie człowiekiem szczególnym , pamietanym i bedzie wzorem pokory i posłuszeństwa Bogu. Nie przeczę. Ale czy jedynym? lereeeek napisał(a): I to czy zgrzeszyła czy nie jest dla mnie osobiście mało ważne. Ja wole werzyc że była pełna łaski że Jezus nie urodził sie z grzesznicy ale z kobiety czystej jak łza, lili czystosci i matki pieknej miłości , ofiarnej miłosci. A to wstyd czy coś złego urodzić się ze zwykłej kobiety? Czy nasze mamy są jakieś brudne, ich miłość nie potrafi być piękna? Jak dla mnie to jest to chyba jakieś przekolorowanie cech osoby Marii. W Biblii i Tradycji jest tak mało o Marii, że byłbym ostrożny w gloryfikowaniu. Po prostu nie lubię przesadzać.
Czy to, że Jezus był idealnym człowiekiem, to zaraz Jego matka też tak musi?
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pn sie 11, 2008 22:16 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
oo przepraszam w tradycji jest sporo o Maryi.
Oczywiście że skoro Jezus był doskonały to nie znaczy że Maryja była doskonała. Czy miała jakiś grzech czy nie? Tego tak naprawde sie nie dowiemy. Logicznie mysląc kazdy człowiek jest skazony grzechem przez upadek pierwszych rodziców. Generalnie trzymajmy sie Chrystusa a nie zginiemy.
|
Wt sie 12, 2008 17:22 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
lereeeek napisał(a): Czy miała jakiś grzech czy nie? Tego tak naprawde sie nie dowiemy.
Już to wiemy!
Tradycja podaje, że nie miała, a Tradycja tak samo jak Pismo Święte jest nośnikiem Objawienia Bożego i jest "nieomylna".
Przypominam o regulaminie tego działu!
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt sie 12, 2008 20:58 |
|
|
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
lereeeek napisał(a): Oczywiście że skoro Jezus był doskonały to nie znaczy że Maryja była doskonała.
Mt 7:17-18 BT "Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców."
Lk 1:42 BT „Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona.”
Bezgrzeszny(doskonały) "owoc" może pochodzić tylko z bezgrzesznego (doskonalego) "drzewa".
|
Wt sie 12, 2008 21:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
a czy doskonałość oznacza bezgszeność? Raczej nie Nawet Ksiadz to tłumaczył objasniając kazanie i słowa że mamy być doskonali jak Ojciec nasz w Niebie. To nie oznacza że bedziemy bez grzechu ale mamy być jak Jezus mając swiadomość o swojej ludzkiej upadłej naturze. Ale to tez nie oznacza że bede sobie grzeszył ale jesli mam problem z pokorą to przyjmuje i pracuje nad sobą.
Wiesz ja jestem katolikiem i kocham MAryje, tylko że MAryja była człowiekiem , tylko a może aż człowiekiem. Ja wierze w to że była czysta jak łza bez grzechu ale pytam sie teraz tak bardziej z ciekawości . Czy Maryja jako człowiek mogła rzeczywiście od samego początku być bez grzechu ? Czy nigdy nie uniosła się gniewem ? Tego nie wiemy bo tak naprawde o Maryi za duzo nie ma w Pismie św moze dlatego że sama tego nie chciała wiedzać że to jej Syn ma być wywyższony? Pytan jest wiele. A słowo Błogosławiona oznacza szczesliwa.
Z tą nieomylnością bym sie tak nie zapędzał. My katolicy wierzymy że w naszym kościele jest Duch św i on kieruje co jst prawdą a co fałszem ale pamiętajmy, diabłeł nie śpi. Pocieszające jest to że nasza nauka trwa 2000lat i sukcesja Piotra itd.
|
Wt sie 12, 2008 21:46 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
lereeeek napisał(a): Z tą nieomylnością bym sie tak nie zapędzał. My katolicy wierzymy że w naszym kościele jest Duch św i on kieruje co jst prawdą a co fałszem ale pamiętajmy, diabłeł nie śpi. Pocieszające jest to że nasza nauka trwa 2000lat i sukcesja Piotra itd.
Przypominam, że niepokalane poczęcie jest dogmatem, który jest ogłoszony nieomylną wypowiedzią!
Zatem nie ma co wątpić w Jej brak grzechu!
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt sie 12, 2008 21:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|