Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 22, 2024 11:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 problem z rozpoznaniem powołania 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 12:43
Posty: 275
Lokalizacja: Imielin
Post 
może tu coś znajdziesz tak offtopicowo

_________________
"ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi
tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy o tym.."


Pn kwi 14, 2008 22:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 13:06
Posty: 2
Post 
Klerycy z WSD w Kielcach postanowili podzielić się swoimi świadectwami, może w jakiś sposób one Ci pomogą. www.wsd.kielce.pl


Pt kwi 25, 2008 15:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 08, 2008 8:07
Posty: 17
Post 
Słuchajcie, może trochę za późno, ale tak się zastanawiam i chyba matura nie powinna wymuszać podjęcia decyzji skoro pojawiają się poważniejsze wątpliwości. Z drugiej strony cały czas można przed podjęciem decyzji uciekać, bo to we mnie jest niedoskonałe, bo tamto i ... No właśnie okaże się, że życie jednak minęło a coś w nim zostało zmarnowane.
Przed maturą byłem przekonany, że tuż po niej wstąpię do zakonu. Jednak obawy (nie czułem się odpowiednio przygotowany, jedynak i pewnie coś tam jeszcze...) skierowały mnie na studia - na politechnikę. Już na pierwszych wykładach byłem wściekły na siebie, że się bałem. Ostatecznie po roku decyzja była śmielsza i chyba tak miało być.


Pn wrz 08, 2008 23:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41
Posty: 104
Post 
Ja szczerze mówiąc mam podobne rozterki co autor tematu. Chce być blisko Boga, ale z drugiej strony nie potrafiłbym opuścić rodziny, przyjaciół i znajomych bo jestem z nimi silnie związany emocjonalnie. Właśnie zaczynam studia. Jak myślicie w jaki sposób jestem w stanie zweryfikować swoje życiowe powołanie? Przynależość do katolickiej wspólnoty? Może coś innego?


Cz wrz 18, 2008 18:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
Nie no spoko Leon - mój znajomy skończył studia świeckie z tytułem magistra po czym wstąpił do WSD. Także nic straconego :)

Jeśli chodzi o Tomka_pijara... Nie pierwszy i nie ostatni zrobiłeś podobnie :) Dowodzi to jednak, że Pan Bóg jest twardym graczem i tak łatwo nie odpuszcza jak sobie kogoś upatrzy :)

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Cz wrz 18, 2008 18:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 08, 2008 8:07
Posty: 17
Post 
No tak na pewno twardym. Nasi młodsi klerycy to także panowie po studiach (często po kierunkach technicznych, jest nawet mgr teologii i dr fizyki). Oj tak, tak, dopomina się Pan wcześniej czy później. A módlmy się za tych co na rozstajach dróg wyczekują znaków.


Śr wrz 24, 2008 23:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41
Posty: 104
Post 
Można być w WSD i równocześnie studiować co innego?


Cz wrz 25, 2008 10:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 08, 2008 8:07
Posty: 17
Post 
Nie wiem jak w innych zakonach, ale w naszym (pijarzy) jest tak, że klerycy wybierają sobie na ostatnim roku studiów filozoficzno - teologicznych lub wcześniej jakiś drugi kierunek (najczęściej coś nauczycielskiego: historia, matematyka, czy język obcy). w każdym razie trzeba zauważyć, że gro chłopaków przychodzi do nowicjatu już po studiach.


Cz wrz 25, 2008 11:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 26, 2005 19:19
Posty: 57
Post 
leon19 napisał(a):
Można być w WSD i równocześnie studiować co innego?

Nie można... Trzeba jak coś to wziąc urlop dziekański na studiach świeckich...

_________________
Obrazek
"Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia."


Cz wrz 25, 2008 20:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
leon19 napisał(a):
Można być w WSD i równocześnie studiować co innego?

Wątpię. Tutaj jest wóz albo przewóz, bo raczej nie udałoby Ci się pogodzić planu dnia w WSD i rozkładu zajęć na innej uczelni. Zawsze jednak możesz wziąć dziekankę na jeden rok i przez ten czas szaleć gdzie indziej... ale po co, skoro po jednym roku to nawet licencjatu nie zdobędziesz :) Szkoda czasu :)

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Cz wrz 25, 2008 21:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 08, 2008 8:07
Posty: 17
Post 
Oj Panowie, jak piszę, że da radę to da. Sam zacząłem studiować historię i ją prawie skończyłem jeszcze obrona magisterki. U nas drugi kierunek studiuje się zaocznie, a teologię dziennie, no jak to w seminarium.


Cz wrz 25, 2008 23:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 19:28
Posty: 1
Lokalizacja: Kraków
Post 
Tomek mówi prawdę. Nie wiem jak to wygląda dokładnie w innych zakonach, zgromadzeniach czy seminariach diecezjalnych ale u pijarów kończąc studia teologiczne (V, VI rok) można rozpocząć następny kierunek. Życie pokazuje, ze taka możliwość jest do zrealizowania.

_________________
Calafus


Pt wrz 26, 2008 7:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59
Posty: 175
Post 
to nie koniec świata jeśli chłopak skończy studia i potem wstąpi do Seminarium, znam takich księży , to tzw. póżne powołania :-)

_________________
Cieszmy się z małych radości


Pt wrz 26, 2008 9:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 9:25
Posty: 8
Post 
bałałajka napisał(a):
Mam dokładnie taki sam problem co _ministrare_ z tym żę jestem 22 letnią dziewczyną..
Już od 3 albo więcej lat to trwa, z mniejszym lub większym nasileniem.
Momentami czuję żę chcę całkowicie poswięcić swoje życie Bogu, a kiedy indziej myślę o rodzinie, o dzieciach-jest to bardzo realna wizja..
Nie chcę podejmować pochopnej decyzji i boję się że jak źle wybiorę to mogę być nieszczęśliwa..
Codziennie odmawiam różaniec właśnie w tej intencji, ale dalej nic.
Czasami już sama nie wiem co mam robić, dopada mnie smutek i żal do samej siebie, że nie wiem co chcę robić w życiu..Naprawdę chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość i modlitwa, ale czas tak szybko płynie..


Posłuchaj bałałajko. Oglądałem ostatnio taki animowany film X Przykazań i w tym właśnie filmie było, że dzieci prosiły o wiele konkretnych rzeczy, lecz wiele sie z nich nie spełniło , np: jeden prosił o to, by jego siostra zdała egzamin, ale okazało się, że za mało się uczyła. Nie możemy wszystkiego powierzyc tylko Bogu. My również musimy działać i interweniować w to. Bardzo dobrym jest postepowaniem, że odmawiasz różaniec i jest to dobre, ponieważ Matka Boża zapowiedziała, iż kto bedzie go odmawiał będzie zbawiony od piekła., ale pamietajmy również o Duchu Świętym. To on darzy nas siednioma darami: rozumem, mądrością, męstwem, umiejętnością, radą, pobożnością i bojaźnią bożą. Proś go o podjęcie właściwej decyzji, albowiem jakby nie patrzyć jest on częścią trójcy Przenajświętszej i na pewno pomoże w podjęciu właściwej drogi życiowej. A tutaj jest modlitwa o wybranie właściwej drogi życiowej:







Poślij mi Panie Anioła dobrych myśli, co Twoim światłem rozjaśni drogę mojego życiowego wyboru. Dotknij Swoją mocą pomieszany "krzykiem świata" labirynt mojej duszy. Dodaj sił by ogarnąć rytm własnego ciała, w którym tętni niebo i ziemia. Naznacz błogosławieństwem moje pragnienia i pomóż je poukładać w świetle Ewangelii. Ty, który mnie przenikasz i znasz doskonale, daj mi rozpoznać Twój odwieczny plan wobec mojego życia. Niech Twoja święta wola wypełni się we mnie. Amen.


Boże,
przenikasz mnie i znasz.
Stworzyłeś mnie dla szczęścia - pomóż mi je znaleźć.
Ukaż mi moją drogę życia.
Spraw, abym wybrał to , coś Ty dla mnie zamierzył.
Amen.


Matko, Stolico Mądrości. Ty znasz ścieżki naszych młodych serc. Proszę pokieruj drogą mojego życia. Jeśli Bóg chce, abym w przyszłości założył rodzinę, naucz mnie autentycznej miłości ku człowiekowi. Pomóż mi wyzwolić się z egoizmu i ciasnej interesowności.
Jeśli Syn Twój zapragnie uczynić mnie swoim uczniem, uzdolnij mnie, abym ochotnym sercem przyjął Jego wezwanie. Wtedy z radością pójdę głosić miłość Boga ku wszystkim.
Maryjo, ufnym sercem oddaję moją przyszłość w Twoje matczyne ręce. Amen.


Boże, który chcesz wszystkich ludzi zbawić i przywieść do poznania prawdy, poślij robotników na żniwo swoje i daj im głosić słowo Twoje z niezachwianą gorliwością, aby prawda Twoja rozszerzała się i była wysławiana, a wszystkie narody poznały Ciebie, jedynego i prawdziwego Boga. Amen.


Modlitwa o powołania Pawła VI
O Jezu, Boski Pasterzu, który powołałeś Apostołów, aby ich uczynić rybakami dusz, pociągnij ku sobie gorące i szlachetne umysły młodych ludzi i uczyń ich swoimi naśladowcami i swoimi sługami. Spraw, by dzielili Twoje pragnienie powszechnego odkupienia, dla którego ustawicznie składasz na ołtarzach swoją ofiarę.
Ty, o Panie, który żyjesz, aby się wstawiać za nami, otwórz przed nimi takie horyzonty, by dostrzegali cały świat, w którym wznosi się niema prośba tak wielu braci o światło prawdy i ciepło miłości. Spraw, by odpowiadając na Twoje wołanie przedłużali tu na ziemi Twoją misję, budowali Twoje Ciało mistyczne - Kościół i byli solą ziemi i światłością świata.
Rozszerz, o Panie, Twoje miłościwe wołanie również na wiele serc kobiecych, czystych i wielkodusznych wlej w nie pragnienie doskonałości ewangelicznej, oddania się służbie Kościołowi oraz ludziom potrzebującym pomocy i miłości.



Życzę, abyś wybrała drogę, która będzie najbardziej odpowiednia i bliska twemu sercu :)


Cz sty 22, 2009 16:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 9:25
Posty: 8
Post 
Jeżeli jest to prawdziwe powołanie to nie będzie ci dawało ono spokoju. Cały czas będziesz przekonany, ze chcesz właśnie to robić. Jeżeli jest to prwdzwe powołanie, to Pan da Ci możliwość do wytrwania w tej decyzji i możliwośc do jak najlepszego spełnienia jej :)


Wt sty 27, 2009 20:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL