Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 11:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
 inne powołania- co myslicie? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post inne powołania- co myslicie?
Większość tematów w tym dziale obraca się wokół powołania do kapłaństwa czy zakonu- a tymczasem wielu z nas realizuje inne powołania- do życia w rodzinie czy jeszcze innego.
Ale ja chyba nie o tym:) Bo tak sie składa ze mam taki zawód który niektórzy lubią określac "powołaniem". I coś w tym chyba jest bo tak jak zauważam większość moich kolegów jednak ma w sobie to coś, to jakies wewnętrzne zaangażowanie w pomoc człowiekowi cierpiącemu, bez tego jakiegoś przekonania o wartości tego co robimy trudno byłoby pracowac przez całą dobę na takich "obrotach" na jakich pracujemy..
A jednak sa ludzie którzy szafują "powołaniem" lekarza, pielęgniarki czy nauczyciela (te chyba najczęściej) żeby zasugerować że osoby wykonujące te zawody powinny pracować dla idei, za darmo prawie albo za najniższą krajowa (czyli za darmo :-D ) A to jednak jest zawód jak kazdy inny i jak w kazdym zawodzie człowiek chce żeby jego lata nauki, cięzka praca i odpowiedzialnośc były docenione. I w takim kontekście denerwuje mnie naduzywanie słowa powołanie.
Jak odbieracie zawód jaki wykonujecie? Czy kazdy zawód jest swego rodzaju powołaniem? Czy poprostu jestesmy powołani do życia według zasad chrześcijańskich niewazne czy budujemy domy, czy uczymy w szkole czy prowadzimy rachunkowość?
Czy takie czy inne predyspozycje jakie otrzymujemy- i rozwijamy- nie są wskazówką od Boga "ty bedziesz mi służył jako.... (taki czy inny fachowiec)"?
Jest wśród nas wiele młodych osób, licealistów, maturzystów- czym powinni się kierowac w wyborze zawodu? Jasne , bez sensu wyboerać zawód po którym są mizerne szanse na jako taką pracę :-D (bo idei się na obiad raczej nie ugotuje..)- jak wypośrodkować konieczną pragmatycznośc (wybieram takie studia bo jest zapotrzebowanie na takich specjalistów) a z drugiej strony głos powołania który gdzies tam słyszymy?
Ja po roku studiowania bankowości zdawałam na medycynę- z mocnym przekonaniem że to ma być moja droga życiowa- po mimo przeklinania tej decyzji wiele razy o czwartej nad ranem na dyżurze :D - chyba nie żałuję jej tak naparwdę :D widocznie tak jednak miało być :-)

_________________
Ania


So maja 30, 2009 15:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: inne powołania- co myslicie?
kropeczka_ns napisał(a):
Jak odbieracie zawód jaki wykonujecie? Czy kazdy zawód jest swego rodzaju powołaniem? Czy poprostu jestesmy powołani do życia według zasad chrześcijańskich niewazne czy budujemy domy, czy uczymy w szkole czy prowadzimy rachunkowość?

Niestety nie zostało mi dane posiadanie zawodu określane jako powołanie (nauczycielki, pielęgniarki.)
Pracuję w ksiegowości, i nie traktuję swojego zawodu jako powołanie (choć zgodne z predyspozycjami), lecz jako konieczność zarobienia na życie.

Jednak każdy, niezależnie jaki zawód wykonuje, powinien wykonywać swoje czynności rzetelnie na chwałę Bożą zgodnie z zasadami chrześcijańskimi.
Poprostu uświęcać codzienny dzień pracy, niezależnie od tego jaką pracę wykonuje.


Pn cze 01, 2009 11:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Pielegniarka, lekarz, nauczyciel to nie tylko zawody, ale przede wszystkim sluzba drugiemu czlowiekowi, ktora wymaga nieustannej gotowosci sluzenia, czesto rowniez poza godzinami etatowymi, bez zaplaty, bez nagrody, nawet bez oczekiwania na slowo dziekuje. Nie oznacza to jednak, ze by moc mowic tu o powolaniu, praca tych ludzi ma pozostac nieoplacana. Jesli lekarz, nauczyciel, pielegniarka, policjant, etc, nie ma takiej postawy, wtedy mamy do czynienia tylko z wykonawcami okreslonego rzemiosla, co w tych zawodach nie moze funkcjonawac na dluzsza mete.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Pn cze 01, 2009 14:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post 
Pędziwiatr ale ja nie bede pracowac bez zapłaty i po godzinach- to chyba oczywiste- nie mówię o jakimś nagłym udzieleniu pierwszej pomocy np przy wypadku itp. Mam dom i dzieci i na pierwszym miejscu jestem żona i mamą. Moze to zabrzmi źle ale nie odebrałabym czasu moim dzieciom żeby pracować za darmo:). Kończąc pracę mam wolny czas dla siebie i rodziny, nie jestem w 24-godzinnej gotowości bo zwariowałabym bardzo szybko. No i oczywiście jakby ktoś zaproponowałby mi pracę za darmo natychmiast zmieniłabym zawód:) Nauczyłabym się chociażby księgowości- bo w 100% zgadzam się z akacją.

_________________
Ania


Cz cze 04, 2009 14:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL