Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/zak/no
Autor |
Wiadomość |
BlankaN
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 21:52 Posty: 20
|
teczki
Ale... pokrzywdzeni mają prawo przeglądac teczki... Co do ks. Zaleskiego no to właśnie jest to przykład na to, iż może je czytac osoba niebędąca historykiem ani z wykształcenia, ani nieprowadząca żadnego projektu naukowego. A na dobitkę - ksiądz, nieposłuszny woli swojego biskupa, któremu przyrzekał w obrzędzie święceń posłuszeństwo...
|
Śr lip 14, 2010 21:05 |
|
|
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: teczki
BlankaN napisał(a): ksiądz, nieposłuszny woli swojego biskupa, któremu przyrzekał w obrzędzie święceń posłuszeństwo... W sakramencie święceń.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr lip 14, 2010 22:14 |
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: teczki
BlankaN napisał(a): ksiądz, nieposłuszny woli swojego biskupa, któremu przyrzekał w obrzędzie święceń posłuszeństwo... Czy jeżeli twój przełożony walczy z prawdą, należy pozostawać mu posłusznym? Ja słyszałem że prawda was wyzwoli, ale może się przesłyszałem...
|
Cz lip 15, 2010 9:10 |
|
|
|
|
BlankaN
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 21:52 Posty: 20
|
Re: teczki
Sakramentu (nie "święceń" wtedy, tylko "kapłaństwa") sie udziela w czasie obrzędu, i wtedy właśnie to posłuszeństwo się publicznie deklaruje.
|
Cz lip 15, 2010 18:18 |
|
|
BlankaN
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 21:52 Posty: 20
|
Re: teczki
Czy jeżeli twój przełożony walczy z prawdą, należy pozostawać mu posłusznym? Ja słyszałem że prawda was wyzwoli, ale może się przesłyszałem...[/quote]
A ja słyszałam, że z prawdą o bliźnim postępuje się tak:
Gdy twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków opierała się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik.
Nie ma mowy o tym, że się prawdę (?) o bliźnim głosi 1)wbrew osądowi Kościoła; 2)szerokiej publiczności - co przytrafiło się ks. Zaleskiemu.
|
Cz lip 15, 2010 18:56 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
maly_kwiatek napisał(a): Nie sposób odmówić racji temu rozumowaniu. Dziękuję, MeneMeneTekelUpharsin.
Przy okazji, zainspirowałeś mnie do wspomnień. W 1989 gdy powstał pierwszy po latach wolny rząd pana Mazowieckiego, powstała kwestia ogromnych archiwów SB i UB i zagadnienie co z tym zrobić. Komisja prof. Kozłowskiego z udziałem m.in. Adama Michnika zajrzała tam wstępnie, żeby ocenić co tam w ogóle jest. Prof. Kozłowski, będący wówczas wiceministrem spraw wewnętrznych, powiedział potem, że w jego odczuciu, najlepiej byłoby zrobić ogromne ognisko i te wszystkie straszliwe brudy - spalić.
Komisja prof. Kozłowskiego bez Kozłowskiego? W skład tej komisji wchodzili panowie Kroll- przewodniczący, Ajnenkiel, Holzer i Michnik. Cytuj: Jan Olszewski, były premier, który zapoznał się z raportem komisji, który prof. Henryk Samsonowicz przekazał Tadeuszowi Mazowieckiemu, powiedział o jego zawartości: - Sprawia wrażenie robionego dosyć pośpiesznie i moim zdaniem jego treść nie pokazuje tego, czym się naprawdę komisja zajmowała.
Warto zacytować słowa zmarłego wybitnego historyka prof. Tomasza Strzembosza: "Dlaczego pan Michnik mógł oglądać moją teczkę, a ja, również historyk, nie mogłem oglądać teczki pana Michnika?". To tak tytułem off topu. Cytuj: Gdy twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków opierała się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik. Ilu już braci spławiłaś/eś w ten sposób? Zwłaszcza to "donieś Kościołowi" mnie intryguje.
|
Śr lip 21, 2010 21:33 |
|
|
leunamme888
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27 Posty: 296
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
Jeżeli już mówimy o patologiach to ciekawa sytuacja miała w pewnym seminarium duchownym w Austrii, w St. Polten. Otóż doszło tam do licznych homoseksualnych aktów, był też wątek pedofilski polskiego seminarzysty, który przechowywał na komputerze zdjęcia z dziecięcą pornografią. Skandal miał miejsce dosyś dawno temu, bo w 2004 roku. Źródło: http://www.kosciol.pl/article.php?story ... 6191559962
_________________ Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is Can I go now Judas my guide
|
N sie 15, 2010 11:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
leunamme888 napisał(a): Jeżeli już mówimy o patologiach to ciekawa sytuacja miała w pewnym seminarium duchownym w Austrii, w St. Polten. Otóż doszło tam do licznych homoseksualnych aktów, był też wątek pedofilski polskiego seminarzysty, który przechowywał na komputerze zdjęcia z dziecięcą pornografią. Skandal miał miejsce dosyś dawno temu, bo w 2004 roku. Źródło: http://www.kosciol.pl/article.php?story ... 6191559962I co w tym ciekawego?
|
N sie 15, 2010 15:02 |
|
|
leunamme888
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27 Posty: 296
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
Teresse napisał(a): leunamme888 napisał(a): Jeżeli już mówimy o patologiach to ciekawa sytuacja miała w pewnym seminarium duchownym w Austrii, w St. Polten. Otóż doszło tam do licznych homoseksualnych aktów, był też wątek pedofilski polskiego seminarzysty, który przechowywał na komputerze zdjęcia z dziecięcą pornografią. Skandal miał miejsce dosyś dawno temu, bo w 2004 roku. Źródło: http://www.kosciol.pl/article.php?story ... 6191559962I co w tym ciekawego? No ciekawe w tym jest to, że uważam, iż seminaria nie powinny być zamkniętę jak zakony, bo w takich miejscach siłą rzeczy dochodzi do nadużyć. Po tych pięciu latach, gdy już się zostaje księdzem, czasem nadmiar wolności szkodzi.
_________________ Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is Can I go now Judas my guide
|
N sie 15, 2010 17:19 |
|
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
leunamme888 napisał(a): No ciekawe w tym jest to, że uważam, iż seminaria nie powinny być zamkniętę jak zakony, bo w takich miejscach siłą rzeczy dochodzi do nadużyć. Po tych pięciu latach, gdy już się zostaje księdzem, czasem nadmiar wolności szkodzi. A są zamknięte? Dziwne. Znam nasze seminarium dość dobrze, ludzi z niego - i nie zauważam owego "zamknięcia". Przeciwnie, wakacje wolne, a w roku akademickim dzień w dzień mają kontakt z innymi studentami i studentkami. Choć fakt, imprez pijackich nie urządzają. Ale czy to oznacza "zamknięcie"?
_________________ Dominik Jan Domin
|
N sie 15, 2010 22:16 |
|
|
leunamme888
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27 Posty: 296
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
djdomin napisał(a): leunamme888 napisał(a): No ciekawe w tym jest to, że uważam, iż seminaria nie powinny być zamkniętę jak zakony, bo w takich miejscach siłą rzeczy dochodzi do nadużyć. Po tych pięciu latach, gdy już się zostaje księdzem, czasem nadmiar wolności szkodzi. A są zamknięte? Dziwne. Znam nasze seminarium dość dobrze, ludzi z niego - i nie zauważam owego "zamknięcia". Przeciwnie, wakacje wolne, a w roku akademickim dzień w dzień mają kontakt z innymi studentami i studentkami. Choć fakt, imprez pijackich nie urządzają. Ale czy to oznacza "zamknięcie"? Nie chodzi mi o jakieś pijackie imprezy. Tylko o fakt, że nie ma seminariów, bez swoistych "akademików". Nie można mieszkać na stancji, ani u rodziny. Wiadomo co się dzieje, jak się mieszka w zamkniętym i hermetycznym środowisku. Jakby ktoś nie wiedział to napisze, dochodzi do różnego rodzaju nadużyć i kontroli umysłów.
_________________ Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is Can I go now Judas my guide
|
Pn sie 16, 2010 8:41 |
|
|
majkel321
Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 21:27 Posty: 12
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
baranek napisał(a): Niezbyt rozumiem- w jaki sposób obmowa ma pomóc usunąć patologie? Jaką masz gwarancję, że ktoś napisze prawdę? Ja mogę w kilka minut wymyślić piękną historię.
- A jeśli tak, co chcesz osiągnąć? Zniechęcić kogoś do wstąpienia do zakonu/seminarium? Nie lepiej pokazywać dobre strony? Trzeba pokazywać wszystkie strony a nie tylko dobre.
|
Pn sie 30, 2010 21:58 |
|
|
ataner155
Dołączył(a): Pn mar 15, 2010 21:21 Posty: 30
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
a w takim razie--są jakieś dobre?
|
Pn sie 30, 2010 22:08 |
|
|
majkel321
Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 21:27 Posty: 12
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
ataner155 napisał(a): a w takim razie--są jakieś dobre? Eeee nie ma? Odmawianie sobie przyjemności dobrowolnie(chodzi mi o celibat) nie jest dobrą stroną, bezsensowne modlenie się do Boga to chyba też nie jest dobra strona. Bóg z tego co wiem nie zesłał nas na ziemie, żebyśmy odmawiali tego co stworzył, i ciągle modlenie się do niego, więc samo wstąpienie do zakonu jest bezsensu. Myślicie, że doskonały, idealny Bóg potrzebuje naszych modlitw?
|
Pn sie 30, 2010 22:37 |
|
|
evoleth
Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23 Posty: 569
|
Re: Forum o tematyce przeciwdziałającej patologiom w semi/za
Modlitwy potrzebne są głównie człowiekowi. Zarówno jako sposób proszenia o łaski, jak i forma dialogu, kontaktu z Bogiem. Modlitwa ma znacznie głębszy wymiar niż (chyba) myślisz, nie sprowadza się one jedynie do paciorka. Poza tym do seminariów i zakonów nie wstępuje się po to, by ćwiczyć się z przestrzeganiu jakichś bezsensownych reguł. Wstępuje się po to, by swoim życiem służyć Bogu i ludziom. To trudny sposób życia i niestety dochodzi w tych środowiskach do różnych patologii. Ale to nie podważa sensu życia zakonnego/kapłańskiego.
_________________ ...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem widzę ich jak nie tych którymi są słyszymy się pogrążeni we własnych światach...
|
Wt sie 31, 2010 15:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|