Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 późne powołanie i życie zakonne 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lut 07, 2011 21:02
Posty: 13
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Zawsz warto spróbować i rozeznać! Nie bój się , wypłyń na głębie- Jest przy Tobie Chrystus.

_________________
(Mk 2,17)
Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.


N maja 08, 2011 13:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 28, 2011 15:22
Posty: 9
Lokalizacja: Żywiec, Śląskie
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Czołem po raz któryś!!!
Za mną już rozmowa z ks. Biskupem, dokumenty złożone... w przyszłym tygodniu egzamin wstępny... Oby nie zabrakło zapału i daru powołania ;)
Szczęść Boże wszystkim poszukującym i tym, którzy odnaleźli swoją drogę ;>


Pt cze 17, 2011 8:28
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 18, 2011 8:44
Posty: 3
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
witam i pozdrawiam serdecznie mam 32 lata i tez się zastanawiam nad zadaniami które Bug ma dla mnie dotąd pracuje w pogotowiu ratunkowym jako ratownik medyczny myśli o seminarium pojawiały się w liceum i w szkole ratownictwa czy teraz Bug wzywa mnie do jeszcze inne formy ratowania ludzi gdzie szukać odpowiedzi moje dotychczasowe życie wydaje się być ucieczkom


So cze 18, 2011 21:05
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 05, 2010 9:27
Posty: 234
Lokalizacja: Opole, Opolskie
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Cytuj:
witam i pozdrawiam serdecznie mam 32 lata i tez się zastanawiam nad zadaniami które Bug ma dla mnie dotąd pracuje w pogotowiu ratunkowym jako ratownik medyczny myśli o seminarium pojawiały się w liceum i w szkole ratownictwa czy teraz Bug wzywa mnie do jeszcze inne formy ratowania ludzi gdzie szukać odpowiedzi moje dotychczasowe życie wydaje się być ucieczkom

Wybacz, ale krew mnie zalewa jak widzę takie błędy - piszemy "Bóg"

_________________
когда кто - то показывает палъцем на небо, толъко дурак смотрит на палец.


N cze 19, 2011 8:20
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 18, 2011 8:44
Posty: 3
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
przepraszam jestem dyslektyczny to nie są żarty to efekt zmęczenia pisałem na nocnym dyżurze naprawdę mam problem


N cze 19, 2011 22:45
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 18, 2011 8:44
Posty: 3
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
rembi napisał(a):
witam i pozdrawiam serdecznie mam 32 lata i tez się zastanawiam nad zadaniami które Bóg ma dla mnie dotąd pracuje w pogotowiu ratunkowym jako ratownik medyczny myśli o seminarium pojawiały się w liceum i w szkole ratownictwa czy teraz Bóg wzywa mnie do jeszcze inne formy ratowania ludzi gdzie szukać odpowiedzi moje dotychczasowe życie wydaje się być ucieczkom


Pn cze 20, 2011 13:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 9:46
Posty: 10
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
rembi napisał(a):
rembi napisał(a):
gdzie szukać odpowiedzi moje dotychczasowe życie wydaje się być ucieczkom


jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie apropo powołania to najważniejszą rzeczą jest modlitwa i uczestniczenie w sakramentach - częsta eucharystia i spowiedź. Czytanie i medytacja nad Słowem Bożym jest też bardzo pomocna. Ponadto rozmowa z przyjacielem, spowiednikiem i rekolekcje (powołaniowe lub nie). Oczywiście obserwacja i analiza siebie itp. To tak w telegraficznym skrócie. Jest wiele wątków na tym forum (i na wielu innych forach) dotyczących odkrywania powołania dlatego też nie będę się rozpisywał i wnikał głęboko. Nie wiem na jakim jesteś etapie, w jakim miejscu drogi, jaka jest Twoja relacja z Panem. Po pytaniu "gdzie szukac odpowiedzi" wnioskuję, że dopiero teraz na poważnie zaczynasz zastanawiac się nad swoim powołaniem. Jeżeli tak to idealnym rozpoczęciem (i chyba jedynym słusznym) będzie szczera modlitwa i bardzo proste zapytanie: do czego mnie powołałeś Panie. Nie zaprzątaj sobie niczym innym głowy tylko się módl o rozeznanie powołania. Ufaj silnie, a resztę załatwi On. Pomimo tego, że brzmi nader banalnie uważam, że modlitwa to podstawa i bez tego ani rusz. Oczywiście kto pyta nie błądzi dlatego też porozmawiaj o tym z przyjaciółmi, z kapłanem.

Raz jeszcze napiszę - zacznij się modlić. Z modlitwą jest jak z rozmową. Im więcej rozmawiamy z jakimś człowiekiem tym lepiej go znamy i rozumiemy. Im więcej się modlimy tym bardziej się otwieramy i umiemy słuchać głosu Boga. Zacznij od modlitwy, a zobaczysz, że cała reszta zacznie się powoli układać w całość. Nie koniecznie łatwo i bezboleśnie, ale zacznie.

pozdrawiam


Pn cze 20, 2011 20:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 28, 2011 15:22
Posty: 9
Lokalizacja: Żywiec, Śląskie
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Szczęść Boże!!!
Egzaminy zdane. Zostałem przyjęty do Seminarium Krakowskiego... Bogu chwała!!!


Pn lip 04, 2011 18:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 07, 2010 11:45
Posty: 16
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Wielu łask od Boga na drodze odkrywania swojego powołania!!!


Pn lip 04, 2011 19:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 9:46
Posty: 10
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
gratulacje...
tak z ciekawości, z czego są egzaminy? Znaczy się jaka wiedza jest potrzebna aby zaliczyć coś takiego.


Pn lip 04, 2011 19:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 28, 2011 15:22
Posty: 9
Lokalizacja: Żywiec, Śląskie
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Do egzaminu należało przygotować się z 50 tez, które otrzymałem po rozmowie z ks. biskupem.
Prawdę mówiąc test, który pisałem i rozmowa, którą odbyłem zawierał naprawdę bardzo ogólne podstawy wiedzy katechizmowej. Niektóre pytania : wymień 5 przykazań kościelnych, co to jest herezja, apostazja, zabobon; pięciu poprzednich papieży-wymień; uszereguj chronologicznie postacie biblijne, itp.


Pn lip 04, 2011 20:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Szczęść Boże radek w seminarium i pozdrawiam. Będziemy się modlić w Twojej intencji, może któreś z moich dzieci Bóg powoła do służby w zakonie. Odezwij się czasem. Syn mojego kuzyna jest w Seminarium Przemyskim. Na miejscu rembi wybrałabym się na jakieś rekolekcje powołaniowe, lub dni skupienia.


Pn lip 04, 2011 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 26, 2011 13:04
Posty: 2
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
jepetto napisał(a):
gratulacje...
tak z ciekawości, z czego są egzaminy? Znaczy się jaka wiedza jest potrzebna aby zaliczyć coś takiego.

Ja miałem trzy egzaminy ustne: teologia moralna, teologia dogmatyczna, historia Kościoła. Osoby ze starą maturą musiały zaś przystąpić do egzaminu pisemnego. Ale na tych ustnych "egzaminach" nie było strasznie, oczywiście trzeba posiadać jakąś wiedzę, bo bez tego ani rusz. Miałem pewne obawy, ale po fakcie wiem że nie było czego się bać :-).

_________________
Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. [Flp 4,13]


Śr sie 03, 2011 12:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 9:46
Posty: 10
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
powodzenia Panowie życzę...no i wielu łask bożych na tej drodze. Ja za tydzień lub dwa na rozmowę też jadę. Jeżeli ktoś nie zapomni to może szepnąć w tej sprawie w swojej modlitwie.


Pt sie 05, 2011 8:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 28, 2011 15:22
Posty: 9
Lokalizacja: Żywiec, Śląskie
Post Re: późne powołanie i życie zakonne
Szczęść Boże!!!
Słowo w modlitwie - zapewnione ;)
Powodzenia na rozmowie, jepetto!


Pt sie 05, 2011 8:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL