Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 12:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Powołanie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 22, 2010 17:47
Posty: 53
Post Powołanie?
Z góry uprzedzam że ten wątek jest dziwny. Jestem w 3. klasie gimnazjum i stoję przed wyborem dalszej drogi edukacji i... życia.
Nie chcę być księdzem, może trochę się tego boję, nie chcę żyć w celibacie, chcę mieć kiedyś żonę i rodzinę (tak mi się wydaje), chcę żyć "normalnie". Moi rodzice i rodzina chcą żebym poszedł do liceum bilogicznego a potem na medycynę. Ja także tak chciałem, choć uświadomiłem sobie że trochę dla pieniędzy, to teraz naprawdę chciałbym...
Moje pytanie brzmi... Czy powinienem iść do seminarium?- dlaczego?
Kilka razy w moim życiu miałem sytuację, które wyglądały w ten sposób: nachodzą mnie myśli, że może to co robię jest złe, po długim trochę trudnym czasie dochodzę do wniosku że tak jest, potem robię tak jak czuję, że kieruje mnie Pan Bóg, okazuje się że tak jest lepiej.
Właśnie od roku mniej więcej myślałem "Czy byłbym w stanie tak oddać swoje życie Panu Bogu (kapłaństwo)", doszło do tego stwierdzenie mojej cioci "że on to chyba pójdzie do seminarium" oraz mamy, która mnie o to pytała.
Wiem, że to brzmi dziwnie ale mam takie myśli, że jak pójdę na medycynę to będzie to sprzeczne z wolą Pana Boga, że może to seminarium, ale ja bardzo tego nie chcę. Czasem myślę, że chyba wolałbym (nie daj Boże, ale jednak) np. stracić rękę, niż zostać księdzem. Wiem jednak, że to nie moja wola ma się spełnić.
Co sądzicie? CO robić?


So sty 08, 2011 16:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Powołanie?
Nie przejmować się gdyż powodu nie ma. W Kościele co wielu może zdziwić, jest wiele służb a kapłaństwo jest jedną z nich. Potrzeba nam świętych i kapłanów i świeckich. Jeśli nie chcesz, a jesteś przecież dopiero w przededniu pójścia do liceum, to po prostu sobie tym głowy nie zawracaj. Znam świetnych ludzi, co do których widzę że ich powołaniem jest rodzina i wspólnota, w której służą innym i głoszą ewangelię, nie gorzej niż niejeden kapłan.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sty 08, 2011 16:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Powołanie?
sa różne powołania
Rozalia Celakówna też chciała isc do zakony ale Jezus kazał jej iść pracować w szpitalu

"Przez światło wewnętrzne poznałam, że P. Jezus nie chce abym była w domu ani też w zakonie. A Matka Najśw. powiedziała mi: "Módl się a poznasz wolę Bożą; co masz czynić i gdzie będziesz - Jezus Ci powie".

http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/ro ... emnosc.htm


So sty 08, 2011 17:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 15, 2010 18:16
Posty: 50
Post Re: Powołanie?
Do seminarium musisz mieć maturę, więc 3 lata jeszcze masz na zastanowienie. Zrób to do czego czujesz się stworzony. Każdy z nas jest powołany do świętości i życie zgodne z dekalogiem jest najważniejsze.

_________________
,,Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo" (Łk 10, 2)


So sty 08, 2011 18:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
I nie upieraj się przy tym, że "ja bym tak chciał".

Powołanie to nie podpisanie pod moimi zachciankami Pana Boga - tylko faktyczne zrozumienie, usłyszenie i zrealizowanie tego, co dla mnie jest dobre, co On wskazuje, nawet gdy ja z początku tego nie rozumiem.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So sty 08, 2011 21:05
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lip 22, 2010 17:47
Posty: 53
Post Re: Powołanie?
To chyba ostatnia rzecz, jaką bym chciał robić w życiu, ale... parę razy już tak myślałem. Nie jestem może strasznie religijnym człowiekiem.
Co mam robić? Jeżeli pójdę na bilogię a nie pójdę na medycynę zawiodę moją rodzinę...tak myślę.
Z drugiej strony chciałbym bardzo...


So sty 08, 2011 21:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 15, 2010 5:40
Posty: 75
Post Re: Powołanie?
Wiesz co, znam księdza, który też miał problem z rozeznaniem powołania. Pewnie miał podobne myśli do Twoich. Skończył choreografię, ale Pan Bóg mu nie dawał spokoju, to poszedł do Seminarium, żeby się przekonać, że to nie to... Jest wspaniałym księdzem. Znam siostrę zakonną, która jest lekarzem. Mam też koleżankę z podstawówki, która była zakonnicą, a teraz ma męża i mieszka w Niemczech.
Także, widzisz, wszystko się może zdarzyć... że nie wspomnę o sobie... Pan Bóg jest dowcipny i czasem robi też psikusy...
Bądź dobrej myśli i nie zadręczaj się.
Najlepiej się zdać na mądrość... Bożą. Najlepsze rozwiązania są bardzo proste, nic skomplikowanego.
pozdrawiam mb


So sty 08, 2011 23:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 15, 2010 18:16
Posty: 50
Post Re: Powołanie?
marzenamarzena napisał(a):
Mam też koleżankę z podstawówki, która była zakonnicą, a teraz ma męża i mieszka w Niemczech.

Jeśli złożyła śluby wieczyste to raczej z woli Bożej ta zmiana nie była.

_________________
,,Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo" (Łk 10, 2)


N sty 09, 2011 11:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Powołanie?
Jesteś własnością Boga a nie rodziców lub rodziny . Dlatego licz sie z Bogiem i własna wolnościa przed nim a nie z rodziną . Powołanie to nasze najgłębsze pragnienia, które wyrażają Wole Bożą .
Proponuje kupic ksiązki katolickie o rozeznawaniu woli Bożej, jakieś konferencje na temat rozeznawania duchów, podejmowania decyzji z Bogiem, rozeznawania powołania i znalezienia kierownika duchowego .

_________________
1 KOR 13


N sty 09, 2011 13:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 17, 2011 7:19
Posty: 12
Post Re: Powołanie?
To bardzo trudne pytanie. Co robić w życiu? Sporo przed Tobą czasu i konieczności myślenia i zastanawiania się. Nie jestem pewna czy to dobrze, że ktoś próbuje wywierać nacisk na Ciebie. Przyjdzie czas na decyzję. Teraz masz czas na naukę, spotkania z przyjaciółmi, rozwijanie się także duchowo i modlitwę. W życiu na wszystko jest czas. To naprawdę wspaniałe, ze się zastanawiasz i myślisz o tym, co dalej. Jeżeli odkryjesz, co pragniesz robić w życiu, to może się okazać, ze to Twoje powołanie...

PS Bóg nie urywa nam rąk jeżeli nie zostajemy kapłanami czy zakonnicami, nie żądał niczego - do Apostołów kierował propozycję - Pójdź za Mną i ... Oni zdecydowali się iść. Przyjdzie czas, kiedy Bóg przemówi i do Ciebie i wtedy zdecydujesz. Teraz koń gimnazjum, kolejną szkołę, wypełniaj obowiązki domowe, buduj relacje z ludźmi, dorastaj i zobaczysz twoje powołanie stanie się nie tylko wyzwaniem i Krzyżem, ale i źródłem radości.


N sty 23, 2011 22:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 21:29
Posty: 1
Post Re: Powołanie?
Witam. Jestem tutaj nowy jakoś skierowało mnie tutaj nie wiadomo dlaczego i z jakiego powodu no ale wiem, że na pewno nie na próżno. Widzisz ja też bardzo lubię biologię i dostałem powołanie. Przyszło to samo i już od zawsze było mi wiadome, że mam tylko jedną drogę, drogę którą wskazał mi Bóg. Obecnie jestem trochę młodszy od Ciebie ale już sobie bardzo sprecyzowałem czym będę się zajmował w przyszłości i poznałem misję, którą od pewnego czasu wykonuję. Otóż drogi ravo musisz czuć, że jesteś na prawdę powołany, mnie na przykład nawracanie ludzi sprawia wielką przyjemność. Z jednym człowiekiem - ateistą spędziłem dość dużo czasu. Uparcie twierdził, że Boga nie ma, nie dopuszczał do siebie myśli jego istnienia. Spędziłem z nim czas na długich rozmowach, po których zawsze wychodziłem obronną ręką i można powiedzieć, że zagiąłem biedaczynę. Oczywiście nie przyzna mi się, że zaczął wierzyć, bo wiadomo jacy to ludzie są twardzi i trochę by mu się wstyd zrobiło gdyby spadła mu z głowy korona, kiedy by mi powiedział, że zaczął wierzyć. Z ateisty uczyniłem go agnostyka - człowieka który dopuszcza istnienie Boga. Jeżeli dalej tak pójdzie to powinien się w końcu nawrócić do Chrystusa, choć zapewne mi o tym nigdy nie powie, ale i tak wyczuję kiedy to się stanie.

Pomyśl, czy jesteś gotowy na to. Dla mnie np. nie liczą się w ogóle rzeczy materialne (w tym pieniądze), a uczucia i dusza. Bowiem jak sam kiedyś stwierdziłem - "Materia przemija z wiatrem czasu, a duch trwa i zawsze trwać będzie" Bóg jest duchem pełnym miłości. Jest wieczny. Zadaj sobie pytanie: Czy wolę marnować życie dla pieniędzy, które wydam na dom i inne rzeczy, które przeminą? Czy też wolę poświęcić się Bogu i chcę ratować ludzi, których dusza jest wieczna, a owoc mej pracy nie przeminie? (O ile oczywiście będzie ona dobra) Masz do wyboru pieniądze, czyli materię, która przemija oraz Boga wraz z nawróconymi duszami, które nigdy nie przemijają i są wieczne. Ja bez wahania wybieram to drugie. Wolę być lekarzem dusz niż ciała!

Wybór należy do Ciebie. Masz jeszcze dużo czasu tak jak ja, jednak ja już zadecydowałem. Zastanów się czy wolisz, żeby owoc Twej pracy był wieczny, czy też ulotny jak materia.

Pozdrawiam gorąco.


Pn sty 24, 2011 22:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 16, 2011 20:17
Posty: 19
Lokalizacja: Klembów, Mazowieckie
Post Re: Powołanie?
Nie odrzucaj myśli o kapłaństwie, bo (jeśli to naprawdę) jest powołanie to i tak do Ciebie wróci. Zresztą jeśli wstąpisz do seminarium to tam masz jeszcze kilka lat, aby się zastanowić :)

_________________
Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania abyście mogli przetrwać.(1Kor10,13)


Cz lut 24, 2011 15:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04
Posty: 800
Post Re: Powołanie?
,,Nie wyscie mnie wybrali ale Ja was wybralem,,jesli kaplanstwo jest Twoim powolaniem Bog upomni sie o Ciebie i odczujesz ze Cie wola.Narazie ucz sie,pracuj i modl o wybor wlasciwej drogi


Pt lut 25, 2011 10:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 30, 2011 18:21
Posty: 17
Post Re: Powołanie?
bycie lekarzem to też piękne powołanie, z resztą każde powołanie jest piękne, jeśli tylko je dobrze rozeznamy i zgodnie z wolą bożą wypełnimy


Pt lut 25, 2011 22:28
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 30, 2011 18:21
Posty: 17
Post Re: Powołanie?
powiem Ci tak, nie radź się czy masz powołanie na forum- bo to jest Twoja sprawa z Panem Bogiem- i jeśli Ciebie wzywa Pan, to idź i się nie zastanawiaj ani sekundy! Pozdrawiam!


N lut 27, 2011 19:12
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL