|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
Rekolekcje powołaniowe w Warszawie (?)
Autor |
Wiadomość |
chryzantema
Dołączył(a): Śr kwi 14, 2010 22:09 Posty: 8
|
Rekolekcje powołaniowe w Warszawie (?)
Witam, od rana eksploatuję internet w poszukiwaniu informacji na ten temat, jednak moje zabiegi niestety nie przynoszą oczekiwanych rezultatów... Zatem jeśli jesteście w stanie udzielić mi jakichkolwiek informacji, lub wskazówek(gdzieś kiedyś słyszeliście, byliście itp.), to bardzo proszę o pomoc. Chodzi o zakony żeńskie w Warszawie. A może istnieją jakieś uniwersalne strony, na których są na bieżąco aktualizowane wszelkie informacje dotyczące rekolekcji w zakonach...? (O stronie zakon.pl już wiem:)) I jeszcze jedno pytanie: Czy istnieje taka możliwość, abym na jakiś czas(kilka tygodni) zamieszkała z Siostrami w domu zakonnym lub w bursie przez nie prowadzonej? Żebym mogła żyć tak jak one, pomagać im w codziennych zajęciach itp. ? Czy to oznacza już nowicjat?... Pora na decyzję dotyczącą dalszej drogi życiowej, a ja nie wiem co mam robić... Z góry dziękuję.
|
Pt lut 04, 2011 14:30 |
|
|
|
|
aniluap
Dołączył(a): Pt lut 04, 2011 13:53 Posty: 44
|
Re: Rekolekcje powołaniowe w Warszawie (?)
W Warszawie jest sporo zakonów, proszę tu masz taką stronę http://www.archidiecezja.warszawa.pl/ar ... a/zakonyz/. Jeśli chce na bieżąco mieć informacje na temat rekolekcji to proponuję odwiedzić stronę zakonu, który Cię interesuje i napisać do takiej siostry,a ona powinna podać Ci terminy. Tak ja zrobiłam i dostałam taką informację. pozdrawiam
|
Pt lut 04, 2011 16:37 |
|
|
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
Re: Rekolekcje powołaniowe w Warszawie (?)
Na pewno o wszystkie te sprawy musisz pytać w konkretnej wspólnocie zakonnej, bo zwyczaje bywają różne. Ciężko powiedzieć, czy któraś przyjęłaby Cię do domu na (aż) kilka tygodni, ot tak, w celach obserwacji. Takie zadanie ma zwykle aspirantura czy postulat- ale wówczas przychodzić już z zamiarem dołączenia do wspólnoty. Inaczej byłoby to trudne- przede wszystkim ze względu na siostry, na to, że życie wspólnoty musi toczyć się normalnym biegiem, a osoba z zewnątrz jednak trochę to zakłóca. Zwykle siostry zapraszają zainteresowane osoby na parę dni- to wystarcza. Poza tym nie da się wszystkiego zauważyć/zrozumieć/pokochać obserwując wspólnotę z zewnątrz.
|
N lut 06, 2011 20:32 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|