|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
niezapominajka01
Dołączył(a): Wt paź 20, 2015 18:49 Posty: 1
|
kilka slow o czystosci
nie wiedzialam gdzie dodac wiadomosc mam potrzebe podzielenia sie z kims moja historia pogubilam sie upadlam szukam pomocy a obok pustka wszystkie drzwi boje sie ze nikt nie bedzie chcial ze mna rozmawiac bo to nie wygodny temat dzis stojac nad przepascia swojego grzechu ktory stal sie nalogiem chce ostrzec innych . dzis wreszcie mam odwage przyznac sie uzaleznilam sie od pornografi i seksu gdzies po drodze zgubilam siebie usmiechnieta dziewczyne ktora wierzyla w milosc dzis jedyne tematy na jakie rozmawiam to seks stalam sie twarda bezczelna cyniczna wulgarna a przede wszystkim latwa Odwrocilam sie od Boga slyszac historie kolerzanek o cudownych chwilach uniesienia jak Bog moze zabraniac mi czegos dobrego ? Jak moze mnie krzywdzic ? nie chce sie mna dzielic jest samolubny nie chce by ktos dal mi szczescie kto szuka szczescia bez Boga nie znajdzie go teraz to wiem wiem ze zranilam Boga i siebie . seks jest dobry cudowny ale dla mnie stal sie jak narkotyk chcialam wiecej i wiecej ciagle mi bylo malo czulam sie dobrze tylko jak bylam naga , lubilam widziec pozadanie w oczach partnerow ale po nawet najcudowniejszych orgazmach przychodzi pustka niesamowita cisza smutek ktory zaspakajalam kolejnym spotkaniem bo wydawalo mi sie ze jestem kochana ,ze stalam sie kobieta jestem doswiadczona . Pewnego dnia uswiadomilam sobie ze nie czytam ksiazek nie spotykam kolezanek nie chodze do kosciola ze gdzies stracilam swoje dawne zycie ze cos sie zmienilo chcialbym prosic was o modlitw bym zmagala sie z pokusa bym wygrala z nalogiem chce wrocic do Boga chce zaufac i powierzyc mu moje zycie
|
Wt paź 20, 2015 19:29 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: kilka slow o czystosci
Myślę, że takie szczere spojrzenie na siebie już cię zaczyna oczyszczać, ta odwaga rozpoznania własnego cierpienia i życiowych zniszczeń .. To też jakby zdemaskowanie tego wroga w sobie, przez co staje się on mniej groźny i nareszcie pokonywalny - prawdą. Życzę ci tego zwycięstwa i będę się modlić za twoja siłę i wytrwałość, a także radość z odzyskiwanej naturalności. We wszystkim.
Ostatnio edytowano Wt paź 20, 2015 21:58 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Wt paź 20, 2015 21:55 |
|
|
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
Re: kilka slow o czystosci
Módl się na różańcu, w Mamie Maryi masz ratunek. Ona jako Najczystsza z kobiet, które chodziły po ziemi może Ci sporo wyprosić u Dobrego Boga. A poza tym, przydałaby Ci się dobra spowiedź i modlitwa innych za ciebie też. z Panem Bogiem
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
Wt paź 20, 2015 21:57 |
|
|
|
|
Apsik1
Dołączył(a): Śr maja 27, 2015 20:52 Posty: 35
|
Re: kilka slow o czystosci
Dominikbartlomiej trafił w sedno. Różaniec. W ciężkich chwilach, gdy pokusa jest bardzo silna, nie myśli się o modlitwie, jedyną chęcią jest zaspokojenie żądzy. Dlatego polecam Ci zakupienie różańca na nadgarstek, choćby w formie opaski wykonanej ze sztucznego tworzywa. Jedziesz autobusem, idziesz ulicą i po cichu odmawiasz. W końcu różaniec powinien stać się Twoim nawykiem i w trudnych chwilach będziesz czuła, że jest jakaś alternatywa. Że nie musisz dalej brnąć w to bagno. No i oczywiście spowiedź. Najlepiej stały spowiednik, który opiekowałby się Tobą duchową, wskazywał błędy i dawał wsparcie. Powodzenia, bądź silna
|
Śr paź 21, 2015 20:00 |
|
|
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
Re: kilka slow o czystosci
I jeszcze co warto dodać! Czytanie Słowa Bożego, Bóg mówi przez SŁOWO, każde SŁOWO w Piśmie Świętym ma MOC, dosłownie przemienić Twoje życie i dać ci w chwili pokusy jakiejś ukojenie i pomoc.
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
Śr paź 21, 2015 21:06 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: kilka slow o czystosci
Ja też chcę dodać jeszcze jedną, bardziej ogólną myśl : Jeśli chodzi o czystość, to mam wrażenie, że może ona odnosić się dosłownie do wszystkiego, co nas dotyczy i nigdy chyba nie oznacza rezygnacji z czegoś, tylko WŁAŚCIWE posługiwanie się czymś - zgodne z jego pierwotnym (czystym) przeznaczeniem. Wtedy osiąga ono nie tylko swoją czystość, ale też pełne piękno .. Wtedy wzbogaca nas jako całość, powoduje wzmocnienie nas jako całości i przez to nasze głębsze zakorzenienie w sobie, rzeczywistości i życiu.
|
Cz paź 22, 2015 10:10 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|