Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 11:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Powołanie --- wyrzeczenie, czy odpowiedź na dar miłości? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 13:25
Posty: 22
Post 
trochę mnie uderzyły te słowa o huśtawce uczuć. Chyba coś w tym musi być, bo ja właśnie się czuję jakbym była na huśtawce która co róż zmienia tempo huśtania. Co do reszty tematu o powołaniu bycia lekarzem, pisarką teologiem to jest (chyba bo nie jestem pewna) powołanie w powołaniu. Każdy z nas wybiera drogę (z Bożą pomocą) samotności, życia konsekrowanego czyżycia w rodzinie a prócz tego powołanie do bycia psychologiem, itd. Tak mi się zdaje...

Co do mnie to siostra napisała na początku pytanei jaki jest nasz stosunek. Otóż fascynuje mnie życie zakonników i zakonnic. Zawsze lubiłam ich obserwować. Zwłaszcza twarze sióstr klauzurowych nie wiem może ktoś tozauważył jeszcze prócz mnie. Na ich twarzach widać Miłość i to jest takie piękne. Zawsze im zadrościłam bo nie potrafiłam rzucić się w ramiona Oblubieńca, ale czy teraz potrafię? Sama nie wiem...

_________________
umrzeć z miłości do Miłości to coś najpiękniejszego


Wt kwi 26, 2005 16:27
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:51
Posty: 40
Post 
Nie mam teraz czasu, więc nie przeczytałam wszystkich postów. Wybaczcie więc, jeśli coś powtórzę.

Powołanie to DAR I TAJEMNICA. Jedoczesnie wyrzeczenie i odpowiedź na dar niezwykłej i niezasłużonej miłości. Bo przecież żaden człowiek nie może sam zasłużyć na miłość Boga, który nie kocha nas za zasługi, ale dlatego, że to On nas stworzył, ze to On jest naszym Ojcem, że wydał na śmierć Swego Syna, by nas odkupił. Powołanie daje niezwykłe szczęście, chociaż jest przecież pełne cierpienia i wyrzeczenia. Ale najważniejsze, że jest pełne miłości. Milości Ojca do nas i nas do Ojca. Powołanie to DAR tak ogromny, że człowiek nie byłby w stanie sam go unieść i nigdy nie odwdzięczy się Bogu zań. Powołanie to MIŁOŚĆ tak ogromna, że Jezus pozwalaw niej mówić do Siebie: Oblubieńcze!

Sama doświadczam powołania i mam szczerą nadzieję już wkrótce wstąpić w Służbę Bogu.

_________________
"Przez pryzmat wiary wszystko zobaczysz w tęczowych kolorach."


Cz kwi 28, 2005 9:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jak napisał papież, powołanie to dar i tajemnica. Dar dla człowieka, który wskazuje i pomaga mu kroczyć tą konkretną ścieżką którą Bóg dla danego ludzika wyznaczył. Tajemnica - bo nigdy do końca człowiek tego nie zgłębi, tak jak nigdy nie zgłębi Boga i Jego wielkości.

Ale wyrzeczenie na pewno również - człowiek, szczególnie gdy mowa o kapłaństwie lub zakonie - wyrzeka się choćby miłości tej ziemskiej do człowieka, do drugiej osoby; rezygnuje z bycia z jakąś tam drugą swoją połówką (choć pewnie wielu jeszcze na nią nie trafiło).

Odpowiedź na powołanie, nie tylko do kapłaństwa, z pewnością wiąże się z wyrzeczeniem. Ale nie można mieć wszystkiego - sztuką jest mieć w życiu i szukać tego, co jest najbardziej potrzebne. A zarazem wytrzymywać bez tego, co człowiekowi tak naprawdę potrzebne nie jest, choć czasem tak się wydaje.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz kwi 28, 2005 10:33
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Wyrzeczenie sie.
Co to jest?
Jedzac lody po obiedzie zamiast ciasta to tez pewne wyrzeczenie.
Pojechanie z Warszawy do Krakowa przez Radom to tez wyrzeczenie, bo sie wyrzeka pojechania innymi drogami.

Tak samo jest z powolaniem wyrzeka sie pewnych lask by miec inne. To wybor dobra. To konkretyzacja zycia chrzescianskiego.
Jestesmy wszyscy powolani do swietosci, podstawowym powolaniem jest chrzest, reszta to tylko sposob by ten chrzest w nas sie realizowal, bysmy mogli kochac innych w najlepszy dla nas sposob. Malzenstwo tez jest wyrzeczeniem. Chocby taim ze sie wyrzeka ponad trzech miliardow kobiet dla tej jednej, a ksidz wyrzeka sie ponad trzech miliardow kobiet plus tej jednej. Jak widac roznica nie jest tak ogromna jakby sie wydawalo.


N maja 01, 2005 16:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Wikingu, bardzo to uprościłeś... ale trudno odmówić racji Twej argumentacji. Nie podejmę się jednak analizowania tego, które wyrzeczenie jest większe - małżeństwo na rzecz kapłaństwa, czy kapłaństwo na rzecz małżeństwa (celowo nie biorę w ogóle pod uwagę samotności). Wydaje mi się, że i kapłaństwo i małżeństwo wiążą się z porównywalnymi wyrzeczeniami... Może nie takimi samymi, ale porównywalnymi. Z tą różnicą, że człowiek zaczyna dostrzegać wagę wyrzeczenia w różnych sytuacjach, innych dla kapłaństwa (może za ostro - powołania) i innych dla małżeństwa.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N maja 01, 2005 16:05
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36
Posty: 167
Post 
ToMu napisał(a):
Nie podejmę się jednak analizowania tego, które wyrzeczenie jest większe - małżeństwo na rzecz kapłaństwa, czy kapłaństwo na rzecz małżeństwa (celowo nie biorę w ogóle pod uwagę samotności). Wydaje mi się, że i kapłaństwo i małżeństwo wiążą się z porównywalnymi wyrzeczeniami... Może nie takimi samymi, ale porównywalnymi. Z tą różnicą, że człowiek zaczyna dostrzegać wagę wyrzeczenia w różnych sytuacjach, innych dla kapłaństwa (może za ostro - powołania) i innych dla małżeństwa.


Tomku

Dziekuje za te slowa. Obserwujac ojcow i matki, ich zycie czesto jest jednym wielkim wyrzeczenie. Jezeli panuje tu milosc Boga i wszystko jest oddane dla Jego chwaly (porazki, bol, cierpienie, radosc, nadzieja), takie wyrzeczenie jest Bogu bardzo mile, nie mniej mile niz wyrzeczenie kogos, kto wstepuje do zakonu lub zostaje ksiedzem. :)

light


N maja 01, 2005 18:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
ToMu napisał(a):
(celowo nie biorę w ogóle pod uwagę samotności).


Kaplan oddajac sie Panu Jwezuswi na sluzbe nigdy nie jest samotny.Swiety kaplan zawsze cieszy sie najwyborniejszym towarzystwem Pana Jezusa i swojego aniola.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N maja 01, 2005 18:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Wydaje mi się, że ToMu miał na myśli powołanie do samotności, a nie samotność kapłana :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N maja 01, 2005 18:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Bardzo dobrze Ci się wydaje :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn maja 02, 2005 11:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 12, 2004 6:33
Posty: 171
Post 
Pisałem już w tym, temacie kiedys dokładnie rok temu :)

Chciałem tylko napisac, że zostałem klerykiem. Złożyłem papiery do Seminarium :)

_________________
ProGóry Team www.progory.pl


Cz lip 07, 2005 22:30
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Gratuluje :)


Cz lip 07, 2005 22:50
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 12, 2004 6:33
Posty: 171
Post 
Tak sobie własnie wczoraj siedziałem i przypomniało mi sie, że cos tu kiedys o tym pisałem :)

Ucieszyło mnie to, ze przez ten rok zostałem wierny powołaniu, które Bóg wsadza w moje serce :)

_________________
ProGóry Team www.progory.pl


Pt lip 08, 2005 7:49
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post Re: Powołanie...
Pielgrzym. napisał(a):
Powołanie jest zasadniczo darem jaki człowiek otrzymuje od Boga. I w tym znaczeniu powinien on odpowiedzieć na miłość, jaką Bóg go obdarza. Ale... im dalej w las tym więcej drzew... Bardzo szybko okazuje się, że powołanie to nie jakiś tam spacerek z Panem Bogiem, podczas którego usuwa On wszystkie możliwe przeszkody przed człowiekiem, ale to pełna wyrzeczeń, cierpień i przeciwności pielgrzymka u której końca znajduje się Golgota, a dopiero za Golgotą - Bramy Niebios i Dom Ojca...


Calkowicie zgadzam sie z toba Pielgrzymie.Osoba powolana przez Boga do jakiegokolwiek stanu staje sie uczniem Chrystusa a to oznacza, ze musi przyjac wszystko z miloscia co Bog na nia dopuszcza na tym ziemskim wygnaniu.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


So lip 09, 2005 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Daidoss napisał(a):
Pisałem już w tym, temacie kiedys dokładnie rok temu :)

Chciałem tylko napisac, że zostałem klerykiem. Złożyłem papiery do Seminarium :)


Moje gratulacje i najlepsze zyczenia na nowej drodze.Zachecam cie bracie do zglebiania pism Sw. Ojca Pioi do obrania go sobie jako osobistego patrona.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


So lip 09, 2005 21:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Chciałabym tak jak mój przedmówca Daidoss móc i potrafić iść za zesłanym na mnie powołaniem. W moim przypadku to jest jak, że w tygodniu życia jedną jedyną minutę jestem pewna drogi, którą wkrótce będzie mi dane pójść. Jednak czuję strach wielki strach, nie wiem czego Bóg ode mnie oczekuje, a przecież ja nigdy nie chciałam mieć powołania, chciałam założyć rodzinę i z nią szczęśliwie żyć. Teraz się okazuje, że moja droga życia będzie inna, tylko czy rodzice kiedykolwiek wybaczą mi „romans z Bogiem”? Którego pokochałam mimo zamierzenia i woli.
Chciałabym być pewna, wiedzieć co mam zrobić, ale nie wiem. Przecież jestem tylko zwykłą młodą osobą mającą swoje smutki i radości, żyjącą własnym życie.

Ostatnio późnym wieczorem zadałam pytanie Bogu: Czego właściwie ode mnie chcesz?
Potem otworzyłam Pismo Święte na „chybił trafił” (wcześniej czytałam to co miało być czytane w kościele konkretnego dnia).
Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu strona lewa byłą całkiem pusta, biała, natomiast na drugiej rozpoczynał się tekst brzmiący tak:

„ Pan skierował do mnie następujące słowo: <<Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię>>. I rzekłem: <<Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!>> 7 Pan zaś odpowiedział mi: <<Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić>> - wyrocznia Pana. I wyciągnąwszy rękę, dotknął Pan moich ust i rzekł mi: <<Oto kładę moje słowa w twoje usta. Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził>>."

Niedopisania jest co poczułam w momencie, w którym przeczytałam ten fragment, jak by był skierowany bezpośrednio do mnie :) I dlaej już nic nie napisze, bo nieoczekiwanie poryczałam się poprostu ;-)


N lip 10, 2005 22:52
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL