Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 16:03



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 14 ] 
 Samogwałt ? 
Autor Wiadomość
Post Samogwałt ?
Czemu samogwałt zawdzięcza swoją nazwę ?
Jak można zgwałcić samego siebie- może chodzi o nałóg że czynie to czego nie chce/ gwałce swoją wole i najgłębsze pragnienia życia i bycia kochanym i kochania.
Masturbacja na początku nie jest uzależnieniem.
Czy podejmując pierwsz raz jakiś grzech gwałcę swojego ducha(czynie to co przyjemne a nie to czego chce duch i jest subtelne/uczucia wyższe choć przyjemność zmysłowa też jest subtelna i wyrafinowana.
Gdybym rano się masurbował a w południe zmarł to wybiore piekło przed Bogiem.
Dlaczego samogwałt to grzech ciężki- to sama przyjemność a do tego nikomu nie robi krzywdy.
Prosze bez akcji że to powoduje uboczne skutki zdrowotne.
Pomijając skrajnie czeste onanizowanie.
Gdy mam kilka grzechów ciężkich na sumieniu i żałuje za nie doskonale (uznaje że te czyny były grzeszne) i kocham Boga całym sercem umieram bez wiatyku lub spowiedzi wybiorę niebo na sądzie ?


So sie 08, 2009 20:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Wyślę że nazwa samogwałt jest uzasadniona. Pytasz jak można zgwałcić samego siebie, a jednak ten czyn odbiera człowiekowi wolność (o czym dalej) i jak sam wskazujesz staje się nałogiem, który wymaga coraz to nowych i mocnych wrażeń. Nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia medycyny, ale dla ciała raczej nie przynosi to szkody, wszakże jest to ułomna forma seksu, więc ciężko aby coś się złego stało.

Natomiast jeśli robimy to na zasadzie bodziec (widzę ładną koleżankę), działanie (jak tylko będę w domu to poszukam jej fotek na nk) to jest już coś wyraźnie nie tak. Siedzisz przy pisemku, komputerze, lub cokolwiek innego i marnujesz czas, odkładając inne obowiązki. W końcu dochodzisz do wniosku że żyjesz w świecie takich bodźców, patrzysz na dziewczyny jak na obiekty do seksu, a w domu szukasz rozładowania w nowym filmie pornograficznym, ostrzejszym niż ostatni. Na koniec czujesz że coś jest nie tak, niby robisz to dobrowolnie, ale czujesz pustkę. Zdecydowanie to jest swoiste samookleczenie, swoisty samogwałt, bo choć dobrowolny, to przynoszący znaczne szkody. A zatem nie masz racji, krzywdę robimy sobie, dziewczynie/żonie, otoczeniu przed którym się kryjemy bo się wstydzimy czy boimy.

Nie wiem czy ktoś odpowie na pytanie co jeśli żałuje grzechu, ale nie zdołałem się z niego wyspowiadać. Jezus wyraźnie nauczał że mamy być zawsze gotowi, a nie w ostatniej chwili ups. Jest jednak nadziej na łaskę, skoro nie jesteśmy zdeklarowanym przeciwnikiem Boga, a walczymy z naszym problemem.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sie 08, 2009 20:38
Zobacz profil
Post 
A co z taką masturbacją które nie jest nałogiem a służy daniu upustowi napięcia libido.
Nie raz obracam sie w gronie fajnych lasek a jak wiadomo krew nie woda.
Jak się nie raz ogląda fajną laskę na ulicy i poczuje pewien sentyment do niej lub podczas oglądania jakiegoś filmu rozmaże się jakby to było fajnie się z nią kochać i potem się masturbuje to to jest grzech.
A gdy spotykam się z dziewczyną i bardzo jej pragne i podoba mnie się ale na razie nie sypiamy razem to taka masturbacja w celu rozładowania napięcia i pomażenia sobie i przygotowania się mentalnie i technicznie na pierwsze zbliżenie jest grzechem.
A co jeżeli moje fantazje erotyczne podczas mast. Są pełne czułości, miłości i szacunku do danej kobiety to wtedy też jest grzech ?


So sie 08, 2009 21:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Ja zawsze mówie że nie jesteśmy zwierzętami, nie umrzemy jak sobie nie dogodzimy, bo widzieliśmy ładną dziewczynę. A jeśli nie chcemy panować nad instynktem, to jaką mamy gwarancję że to się nie przerodzi w nałóg, że zaczniemy patrzeć na naszą własną dziewczynę jak na obiekt? Jak dla mnie to jeden z podstawowych warunków dojrzałości do bycia w związku, samoopanowanie. Wszystko inne to wymówki byle tylko można było sobie iść na łatwiznę (bo tym też jest samogwałt, po co się starać, jak można samemu). Nie zaszkodzi zatem pozostawić to do ślubu, dla tej jednej jedynej i robić to w sposób normalny, a nie karykaturalny, okazując zarazem dziewczynie szacunek.

To że widzisz wiele ładnych dziewczyn to nie wytłumaczenie. Oczywiście Twój wybór, ale nie ma opcji - ja nie wytrzymam. Ewentualnie nie wytrzymasz jeśli faktycznie patrząc na dziewczynę widzisz super ciało i od razu wiesz co byś zrobił. Takie patrzenie uprzedmiotawia dziewczynę i jest grzechem. Nie wiem czy jakaś dziewczyna była by zadowolona wiedząc że jej wizerunek jest wykorzystywany do takich celów, a jeśli nawet to świadczy o jej problemie i dalej nie stanowi usprawiedliwienia.

Nie jestem ekspertem, ale w związku różnie bywa, czasem żona powie że naprawdę dziś nie i co zrobisz? Czule przed ekranem będziesz się sam zadowalał? Po ślubie pożądanie się nie wyłącza, zawsze będą ładne dziewczyny i co? Żona pojedzie na delegacje, a Ty będziesz sobie dogadzał myśląc o niej, lub o jej koleżankach? Dasz gwarancję że nie włączysz sobie filmu, bo przecież ona nie widzi, a Ty musisz się rozładować. Nie tak dawno był artykuł na onecie jak to ludzie nie uprawiają seksu z sobą, po właśnie pornografia i samogwałt zastępuję relację z drugą osobą. Dziś mówisz że to nie nałóg, że myślisz o niej podczas (sic!), ale czy naprawdę uważasz że tak jest ok? Czy to raczej kwestia, korci mnie, to sobie dogadzam?

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sie 08, 2009 21:54
Zobacz profil
Post 
Większość dziewczyn nie ma nic przeciwko że ktoś patrząc na jej fotkę lub na podstawie obrazu w swojej fantazji masturbuje się.
Na czym zatem polega problem tych dziewczyn i jaka powinna być idealna postawa kobiet nt. Tego że faceci masturbują się na podstawie ich fotek i wspomnień.
Dziewczyny które znałem traktują to jako komplement lub neutralnie a napewno nie jako powód do obrazy, gwałtu, molestowania wirtualnego.
De facto nie pytałem je o to ale wnioskuje na podstawie zachowania i stylu bycia/charakterze i paru innych obserwacji.
Żeby znaleźć sexbombe do tego wykształconą , wrażliwą , zamożną, mądrą i katoliczke która praktykuje cnote czystości musiałbym chyba Bogu zlecić dodadtkowy akt stwórczy na zamówienie.
Żartowałem, na pewno taką spotkam i to nie jedną.
Czy pożądanie erotyczne względem zakonnic(raz patrzyłem tak na jedną ładną zakonnice) lub na kapłanów jest jakimś dodatkowym grzechem z uwagi na zawód wykonywany przez te osoby.
Wist rozumiem że Ty jako kapłan przedstawiasz radykalne, wyidalizowane , pro publico bono i kapłańskie podejście do tematu.
Ty zapewne sublimujesz erotykę na bycie ojcem duchowym chrystian i życie duchowe.
Na ale my bez sakramentu kapłaństwa żyjemy w świecie bardziej chaotycznym i co najgorsze totalnie ignoranckin nt. Wiary , duchowości, cnoty czystości.
Gdybym sam nie interesował się wiarą to umarłbym z przeświadczeniem że KK głosi ideały które wszyscy traktują jak najnowsze BMW - piękne , dystyngowane, drogie jak cholera no i przede wszystkim dla "wybranych".
Dlatego doświadczamy rozdarcia między duchowością a uciechami tz. tego świata.
Kibice gadają tylko o Legi, kapłani o Bogu a "zwykli" ludzie o wszystkim po trosze.


So sie 08, 2009 23:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Cytuj:
Większość dziewczyn nie ma nic przeciwko że ktoś patrząc na jej fotkę lub na podstawie obrazu w swojej fantazji masturbuje się.

Ja zakładam że większość dziewczyn jest porządna, nie mam co prawda na to statystyk, ale wydaje mi się to bardziej prawdopodobne, niż to co Ty twierdzisz, że większość cieszy się tym że ktoś masturbuje się przy pomocy jej fotki (pamiętaj że Twoje otoczenie to nie grupa reprezentatywna). Sądzę że to co napisałeś jest wręcz obraźliwe dla większości dziewczyn. Mniejsza o to, bo tutaj jest to kwestia przekonania. Jeśli jednak, nie daj Boże, jest jak mówisz, to śmiało i otwarcie mogę powiedzieć że stan tych dziewczyn nie jest najlepszy.

Cytuj:
Na czym zatem polega problem tych dziewczyn i jaka powinna być idealna postawa kobiet nt. Tego że faceci masturbują się na podstawie ich fotek i wspomnień.
Dziewczyny które znałem traktują to jako komplement lub neutralnie a napewno nie jako powód do obrazy, gwałtu, molestowania wirtualnego.

Moja rada, zmień koleżanki... nie wątpie że takowe istnieją, ale to nie jest najlepsze towarzystwo, chyba że takie życie im i Tobie odpowiada.

Cytuj:
Żeby znaleźć sexbombe do tego wykształconą , wrażliwą , zamożną, mądrą i katoliczke która praktykuje cnote czystości musiałbym chyba Bogu zlecić dodadtkowy akt stwórczy na zamówienie.

Sądzę że to nie jest ideał, pomimo że wymieniłeś wszystkie moźliwe cechy. Mi dla przykładu nie potrzeba nadczłowieka...

Cytuj:
Czy pożądanie erotyczne względem zakonnic(raz patrzyłem tak na jedną ładną zakonnice) lub na kapłanów jest jakimś dodatkowym grzechem z uwagi na zawód wykonywany przez te osoby.

Nie sądzę, grzech jest jeden, natomiast moźe powodować dodatkowe zgorszenie, jeśli takiego księdza dla przykładu jakaś dziewczyna chce uwieść. Skutek jest inny dla tych którzy to obserwują a więc i dodatkowe zgorszenie. Samo jednak porządliwe spojrzenie to jest już wystarczający problem.

Cytuj:
Wist rozumiem że Ty jako kapłan przedstawiasz radykalne, wyidalizowane , pro publico bono i kapłańskie podejście do tematu.

Bynajmniej, nie jestem kapłanem, nie czuje nawet aby to było moje powołanie. Jestem normalnym, zdrowym, jeszcze młodym :D chłopakiem, powiem więcej, mam dziewczynę i nie pisze tego aby się pochwalić, tylko pokazać że da się żyć zgodnie z nauczaniem Kościoła i wcale nie trzeba być księdzem - nie wiem w ogóle skąd taki pomysł :D
Jak pisze tak uważam, nic pod publikę, nic dla zasady i bynajmniej nic wyidealizowanego. Bynajmniej też nie jestem uczulony na kwestie seksu, bo ani nie uważam tego za tabu, ani nie uważam że jest to coś obcego dla człowieka, byle po ślubie. Jednak mówić o tym i myśleć o tym, w zdrowych kategoriach, uważam że trzeba.

Uwierz mi że taki świat jaki tutaj dość skąpo, ale jednak sugestywnie przedstawiasz, nie jest dla mnie atrakcyjny. Świat zniewolenie, bo każda co ładniejsza dziewczyna ma sprawiać że lecę do domu aby odpalić komputer i zachowywać się jak zwierze? Bez obrazy, po prostu taki świat mnie odpycha, zresztą efekty życia seksem widać w świecie. A masturbacja z czasem przybiera na sile i jest błędnym kołem. To oczywiście Twoje życie, nie musisz się zgadzać ze mną, natomiast ja wiem o czym mówię i choć nie uważam że moje doświadczenia muszą wszyscy inni powtarzać, to nie wierzę w to że inni podobnych nie mają.

Cytuj:
Ty zapewne sublimujesz erotykę na bycie ojcem duchowym chrystian i życie duchowe.

Nie rozumiem tego zdania, staraj się proszę pisać prostymi słowami, ułatwi mi to zrozumienie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sie 09, 2009 0:44
Zobacz profil
Post 
Powiedz Wist gdyby jakaś nadobna i krasiwa seniorita oznajmiła, powiedziała Ci że wczoraj w nocy strzeliła sobie pamięciówke z Tobą w roli głównej to co byś czuł i myślał.
Pytam bo z uwagi na depresje nie jestem w stanie sam tego zweryfikowac intraosobowo.
Ja Nie czuł bym się obrażony chyba że laska by była strasznie brzydka , wstrętna, paskudna i obrzydliwa.
Sublimować tz. Kanalizować siły witalne- libido i popęd śmierci na cele wyższe.
Sublimacja towarzyszy nam od dziecka w procesie socializacji.
Katoliczki mają poważną wadę: są brzydkie, bardzo niedojrzałe w aspekcie erotyki, nie mają dumy jako kobiety i katoliczki i są zakręcone.
Katoliczkę w tłumie wyłowić banalnie.
Małżeństwa katolickie są strasznie drętwe, brak im radości zmartwychwstania.
Doznałem właśnie olśnienia z nieba że wiara to nie jest tylko sielanka pełna pokoju i radości ale także dzikość serca i szaleństwo i bycie ciągle ciekawym nowego.
Małżeństwa nie katolickie mają więcej polotu i nie traktują seksu tak enigmatycznie i lękliwie.
Mówiąc o małżeństwach katolickich mam na myśli osoby zakompleksione i niezamożne.
Katolicy niedzielni niewiele wnoszą ewangeli do małżeństw.
Katolicy są jacyś drętwi w dzisiejszych czasach ale nie wszyscy rzecz jasna.


N sie 09, 2009 11:27

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Katoliczki mają poważną wadę: są brzydkie, bardzo niedojrzałe w aspekcie erotyki, nie mają dumy jako kobiety i katoliczki i są zakręcone.


Stereotypy, wszyscy je kochamy.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N sie 09, 2009 11:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Ekologu
Cytuj:
Powiedz Wist gdyby jakaś nadobna i krasiwa seniorita oznajmiła, powiedziała Ci że wczoraj w nocy strzeliła sobie pamięciówke z Tobą w roli głównej to co byś czuł i myślał.

Sytuacja niezwykle dla mnie hipotetyczna. Nie wiem co bym czuł, jednak chyba wbrew Twoim oczekiwaniom, nie zadowolenie, bo to dla mnie przedmiotowe traktowanie drugiego człowieka.

Cytuj:
Ja Nie czuł bym się obrażony chyba że laska by była strasznie brzydka , wstrętna, paskudna i obrzydliwa.

A więc widzisz sam jakie masz spojrzenie :)

Cytuj:
Katoliczki mają poważną wadę: są brzydkie, bardzo niedojrzałe w aspekcie erotyki, nie mają dumy jako kobiety i katoliczki i są zakręcone.
Katoliczkę w tłumie wyłowić banalnie.

Ech, nie wiem naprawdę skąd takie myślenie. Ale jest strasznie subiektywne i chyba niczym nie podparte. Jak to ujął Mroczny Pasażer - stereotyp, ale nie wątpię że to myślenie to efekt i przypadłości i trybu życia. Wszakże katoliczka nie będzie się puszczać ani uważać że jej wizerunek może służyć do takich celów, więc jakaś dziwna jest:D

Co do reszty... to co napisałeś ma charakter wręcz obraźliwy, nie zmieni tego końcowy dopisek: "ale nie wszyscy rzecz jasna".
Nie jestem psychiatrą, ale sądzę że Twoja przypadłość bardzo mocno wpływa na to co myślisz a zatem i piszesz. Być może poszukujesz ukojenia w takim życiu, nie wiem tylko czy je znajdujesz...

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sie 09, 2009 13:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 16, 2009 16:45
Posty: 2
Post 
Chciałabym Ciebie - Ekolog o coś zapytać. Napisałeś, że masz depresję i że to jest powodem tego, że nie możesz mówić nt. masturbacji w sposób zdystansowany. Jak to właśnie jest? Zastanawiam się, czy to nie jest ucieczka przed sobą samym, przed swoimi lękami? Wydaje mi się, że mój były chlopak jest uzależniony od pornografii, nie powiedział o tym wprost, jednak przyznał, że "musi" codziennie to robić, bo to jedyny sposób rozładowania napięcia, ukojenia nerwów. Według mnie on ma pewne problemy ze sobą, jest bardzo lękliwy i boi się....Życia. Pewnie i to było też przyzczyną i jest zresztą nadal - odepchnięcia mnie. To bardzo złożony problem. Ciekawi mnie jedno - jak można mu pomóc? To błędne koło, ale wiem, że pewnie jest jakieś wyjście. Jednak z drugiej strony wiem, że proste oznajmienie mu, że częsta masturbacja ma związek z jego depresją - nie będzie dobrym rozwiązaniem. Czy mimo tego jest jakiś sposób, by on dostrzegł ten problem i zaczął z nim walczyć? Przecież to dla jego dobra.
Pozdrawiam i czekam na radę.


N sie 16, 2009 22:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 15:28
Posty: 174
Post 
Ekolog napisał(a):
A co z taką masturbacją które nie jest nałogiem a służy daniu upustowi napięcia libido.
Nie raz obracam sie w gronie fajnych lasek a jak wiadomo krew nie woda.
Jak się nie raz ogląda fajną laskę na ulicy i poczuje pewien sentyment do niej lub podczas oglądania jakiegoś filmu rozmaże się jakby to było fajnie się z nią kochać i potem się masturbuje to to jest grzech.
A gdy spotykam się z dziewczyną i bardzo jej pragne i podoba mnie się ale na razie nie sypiamy razem to taka masturbacja w celu rozładowania napięcia i pomażenia sobie i przygotowania się mentalnie i technicznie na pierwsze zbliżenie jest grzechem.
A co jeżeli moje fantazje erotyczne podczas mast. Są pełne czułości, miłości i szacunku do danej kobiety to wtedy też jest grzech ?




W każdym przypadku masturbacja jest grzechem, do tego grzechem ciężkim- śmiertelnym!!!
To taki konkret dla Ciebie, nie ma tutaj żadnego ''ale''.
Grzech i tyle.

_________________
Pozdrawiam:)

Paweł


N sie 23, 2009 9:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Czy nauka o masturbacji jako grzechu cięzkim jest uroczystym nauczaniem papieża ex catedra i zawarta jest w brewiarum fidei ?
Jak wygląda pokuta za masturbacje skoro to taki ciężki grzech ?
Jedna osoba ukradnie milion złoty a druga sie raz masturbuje i co obie wybiorą piekło po śmierci ?

_________________
1 KOR 13


Pn sie 24, 2009 18:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
To naprawdę bez złośliwości, ale dziwne pytania zadajesz w tym wypadku. A czy wszystko musi być ex catedra? Jasne że nie jest, podobnie kradzież i zabójstwo jako grzechy ciężkie nie są potwierdzone ex catedra...

Pokuta za masturbacje? Żal za grzechy, postanowienie poprawy i np. jakaś Litania.

Jeśli będą żałować grzechu, będą chcieli żyć w przyjaźni z Bogiem to nie pójdą do piekła. Ludzie nie masturbują się raz i nagle umierają. Ten grzech trwa długo i czyni poważne spustoszenie w człowieku.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 24, 2009 19:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Metanoja, masz prawo do wlasnego zdania nt. urody kobiet. Przymknęłam oko na Twój pierwszy post, w którym mówisz, jak je widzisz, choć był zupełnie nie na temat. Ale to, co zaprezentowałeś w dalszej dyskusji jest dużym przegięciem, również jeśli chodzi o kulturę wypowiedzi i dobór słownictwa, dlatego Twoje posty poleciały, a przy okazji wypowiedzi innych użytkowników, którzy bezskutecznie próbowali Ci coś wytłumaczyć. W dalszej dyskusji proszę trzymać się tematu.

Pozdrawiam.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


N sie 30, 2009 16:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL