Cześć. Zacznę od tego, że w pewnym momencie zgrzeszyłam, chodziło o obmowę. Zastanawiałam się, czy to grzech ciężki, ale doszłam do wniosku, że chyba nie i przyjęłam Komunię Świętą. Teraz poczytałam trochę w Internecie i mam wrażenie, że to nie należało do grzechów lekkich i źle się z tym czuję. Chcę iść do spowiedzi, ale czy mam uważać przyjętą Komunię za świętokradzką? Jeśli nie, to czy ma sens spowiadanie się z grzechu, którym już się Komunię przyjęło?
Z góry dziękuję za odpowedzi.

Przystepowanie do Komunii Sw. po popelnieniu grzechu nawet "lekkiego" nie zwalnia z wyspowiadania sie z tego grzechu przy nastepnej spowiedzi.

Sapper nie wprowadzaj w błąd. Grzechów powszednich (lekkich) wyznawać podczas spowiedzi nie trzeba.

Natomiast, co do samej sytuacji opisanej w temacie: jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości moralne, spytaj o to kapłana w konfesjonale, a nie anonimowych (nie zawsze wierzących i przychylnych Tobie) internautów.

Była już przytaczana nie raz definicja grzechu ciężkiego wg teologii katolickiej: musi to być w 102% świadome, w 102% dobrowolne (wolne od jakiegokolwiek śladu nacisków, wpływów, także wpływu emocji jak np. strachu) i w ważnej materii.
Z lekkich grzechów katolicy spowiadają się na początku nabożeństwa w spowiedzi powszechnej.

Wątpliwości automatycznie wykluczają grzech ciężki ale nie grzech jako taki (ale z lekkiego spowiadałaś się na mszy przed Wieczerzą).

To jest wiedza podstawowa.
Czego uczą katolików na katechezie, skoro musi ich protestant douczać ?

Czy ktos z was zrobil rachunek sumienia przed Msza? Bo w czasie spowiedzi powszechnej podczas mszy nie ma nawet czasu na samo przypomnienie sobie grzechow.
Czy podczas spowiedzi mowicie kiedy ostatni raz byliscie u spowiedzi , czy moze mowicie kiedy ostatni raz przyjeliscie Komunie Sw ?

O grzechu śmiertelnym i warunkach poczytaj też w temacie "Czy to grzech (ciężki)?" - zanim zapytasz

Nie chodziłeś na nauki przed I Komunią Świętą?
,,Ostatni raz u Spowiedzi Świętej byłem ( podaje się jak dawno np. miesiąc ) temu. Obraziłem Pana Boga następującymi grzechami:... Więcej grzechów nie pamiętam za które serdecznie żałuję a Ciebie Ojcze Duchowny proszę o rozgrzeszenie i pokutę".

Mnie tak nauczyła katechetka.

Chodzilem ale moje pytanie nawiazywalo do poprzedzajacych je wypowiedzi aby zostaly porownane pod wzgledem spelniania warunkow dobrej spowiedzi.

Bo akt pokutny podczas Mszy nie jest spowiedzią i nie wymaga 'przypomnienia sobie grzechów'.
Moment ciszy następujący po wezwaniu do aktu pokutnego (po słowach: "Uznajmy przed Bogiem, że jesteśmy grzeszni, abyśmy mogli z czystym sercem złożyć Najświętszą Ofiarę"), nie ma służyć wyliczaniu grzechów, ale uświadomieniu sobie swojej grzeszności. Chodzi o świadomość stanu grzeszności, a nie konkretne grzechy.

A rachunek sumienia przed Mszą jest dobrą praktyką, podobnie jak codzienny rachunek sumienia na koniec dnia. Wówczas człowiek nie ma problemu z uświadomieniem sobie w jakim stanie duchowym jest.

Ogolnie to sie zgadza, ale gdy chocby przed Msza zrobi sie rachunek sumienia to moze nam sie wiecej szczegolow przypomniec i moze sie okazac ze wczesniej zapomnielismy o grzechu ciezkim a przypominajac sobie o nim przed Komunia Sw. unikniemy rozterek niepewnosci czy Komunie Sw. przyjelismy z czysta dusza.

Idzie na Mszę Świętą i nie wie czy popełnił grzech ciężki ?!

Ludzie maja roz a pamiec i czesto rozniace sie z dnia na dzien poglady i stopnie wartosciowania.
Dzis nie zastanawiajac sie nad szczegolami i okolicznosciami opelnienia danego grzechu uznajesz go za " lekki" a jutro przypminajac sobie szczevoly i omolicznosci zrozumiesz ze byl nawet bardzo ciezki.
Tak na szybko i bez dobrego rachunku sumienia to mozna by " mordowac i przyjmowac Komunie Sw. uwazajac ze byl to grzech lekkii wymazany poprzez przyjecie Komunii Sw.

Uzywanie konfesjonalu jak pralnie just niedopuszczalne ale uzywanie sakramentu Komunii Sw.w takim celu jest gorsze od profanacji.

Ksiądz Piotr Pawlukiewicz powiedział tak, jeśli się ktoś pobrudzi to się myje. Jak ktoś zgrzeszy to konfesjonał jest od tego by się myć z grzechu. Od tego jest konfesjonał.