Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 7:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Pycha 
Autor Wiadomość
Post Re: Pycha
Któraś z forumowych pań zachęciła mnie do czytania linka:
http://www.fronda.pl/blogi/o-jerzy-skaw ... 35418.html

Wszedłem i zdumiałem się.
Bo jak w świetle jupiterów zobaczyłem tam opis grzechu pychy.
Przeczytajcie sami:

PYCHA, czyli wynoszenie się ponad Boga i ludzi, a rodzi ONA liczne grzechy i wady jak: próżność, zarozumiałość, hardość, nieposłuszeństwo, krnąbrność, wyśmiewanie się z innych, dokuczliwość, przezywanie poniżające innych, obrażalskość o najdrobniejsze rzeczy, bezpodstawny upór przy swoim zdaniu, przecenianie swych zdolności, osiągnięć, możliwości, siły, a lekceważenie Boga i ludzi. Pyszny nie prosi o pomoc Boga w modlitwie, nie widzi w sobie grzechów, nie prosi Boga o ich przebaczenie, a ciągle oskarża innych, posądza, śledzi, wyszukuje ich wady i grzechy, krytykuje i szemrze przeciwko Bogu i ludziom będącym u władzy, albo podlizuje się władzy, aby zdobyć uznanie, lepsze posady, stanowiska, względy, mieć poparcie, a nieustannie chwali siebie, swoje "wspaniałe czyny", czyniąc wszystko dobro na pokaz, bo lubi błyszczeć wśród ludzi, otrzymywać zaszczytne wyróżnienia, medale, stanowiska, intratne prace, lubi luksusowo mieszkać, ubierać się, krasomówczo przemawiać publicznie, odbierać cześć i hołdy publiczne...

Pyszny jest nieznośny dla Boga i ludzi. Dla Boga, bo przywłaszcza sobie Jego cześć i chwałę, gardzi Jego łaskami, nie dziękuje za otrzymane dary, wszystko co otrzymał darmo od Boga, sobie przypisuje. Dla ludzi, bo ich poniża, lekceważy, uważa za pionki na swej szachownicy, wykorzystuje dla swej chwały, korzyści, zupełnie nie troszczy się o ich potrzeby, nie stara się ich zrozumieć, czy pomóc im w trudnościach, a przeciwnie mnoży wobec nich ciężary, wymagania, pretensje, krytyki...

Pycha ponadto zaślepia umysł oraz najmocniej ze wszystkich grzechów deprawuje wolę człowieka, dlatego jest nazywana matką wszelkiego zła w świecie, dlatego zwykle ona jest przyczyną licznych wojen, buntów, rozłamów, herezji, kłótni rodzinnych i sąsiedzkich, niesie ludziom liczne stresy, udręki duchowe, skraca życie, uniemożliwia zbawienie wieczne, dlatego też "Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje.

Pycha była powodem strącenia z nieba do piekła tak wielu Aniołów z Lucyferem na czele, którzy przez pychę stali się szatanami, diabłami...była też powodem przewrotnego postępowania Faryzeuszów i Saduceuszów z Jezusem i Jego Apostołami , od ciągłej krytyki Jego misji, ciągłego szemrania, że łamie szabat, aż do śmierci na krzyżu, a po Jego Zmartwychwstaniu - na prześladowaniu i zabijaniu Jego wyznawców, za co przyszła kara zburzenia Jerozolimy i całego ich kraju. Pycha uczyniła ich serca tak przewrotne i zatwardziałe, że największe cuda zdziałane mocą Bożą przypisują księciu czartowskiemu, postanawiają zabić wskrzeszonego z grobu Łazarza, przekupują rzymskich żołnierzy świadków cudu Zmartwychwstania Jezusa, wsadzają Apostołów do więzienia po uzdrowieniu w imię Jezusa chromego od urodzenia, zgrzytają zębami ze złości, gdy przemawia św. Szczepan diakon, czy Apostoł św. Paweł o Jezusie...

Pyszni starają się być pierwszymi na ziemi, a nie wiedzą, że przez to - będą ostatnimi w wieczności, dlatego P. Jezus nie tylko surowo gani pychę starszyzny żydowskiej, ale też najmniejsze przejawy wywyższania się u Apostołów, gdy próbują dyskutować, kto z nich jest największy, czy prosić Go o to, aby im dał miejsce zaszczytne w Swoim Królestwie, pierwsze po lewej lub prawej stronie. Przeciwnie, mówi im: "Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego Serca!" i daje swym życiem przykład pokory.

Podkreśliłem miejsca, które mną szczególnie zatargały.

I wspomniałem na swoje pierwsze zmagania z pychą.
Kiedy poznałem definicję pychy - a stało się to późno - mniej więcej w okresie pierwszej spowiedzi - i popatrzyłem na swą duszę w tym kontekście - załamałem się. Bo szybko uświadomiłem sobie, że to jest mój największy grzech. A wcześniej nie zdawałem sobie sprawy z tego, że to w ogóle jest grzech.
Odtąd zaczynałem listę wyznawanych grzechów od "Byłem pyszny" - o ile wiem prawie nikt z moich rówieśników nie rozpoznawał tego grzechu i nie rozumieli za bardzo na czym polega.

A ja starałem się pomiędzy spowiedziami dokonać w sobie jakiejś poprawy, wyznaczałem sobie zadania i starałem się je realizować. Bardzo powoli to biegło.
Grzechy nieczyste, jakie poznałem nieco później nie przysłaniały tego właśnie grzechu - pychy. Byłem przerażony i nikt nie umiał mi pomóc.
Kłopot polegał na tym, że w swoim otoczeniu nie znajdowałem osób, szczególnie rówieśników, których mógłbym uważać za większych od siebie, za autorytety, przed którymi mógłbym się ukorzyć. Byłem dosyć zdolny, mądry i inteligentny. I te właśnie cechy kierowały mnie do największego z grzechów.

Pomagały modlitwa i kontemplacja Boga, a nade wszystko Męki Jezusa.
One pomogły mi nigdy nie wynosić się ponad Boga i traktować Go zawsze z szacunkiem.

Mijały lata, uspokoiłem swe przekonanie o własnej wyższości nad innymi ludźmi, w ślad za poznawaniem w życiu ludzi mądrzejszych, lepszych, bardziej uduchowionych itd., przestałem też się na zagadnieniu koncentrować. Udawało mi się od czasu do czasu temperować swoje ego do poziomu jednego z Boskich stworzeń.

Mimo wszystko ten grzech chodził za mną całe życie.
Dziś myślę, że robiłem błędy na drodze rozwoju duchowego w tym zakresie.
Pycha, nadmuchane ego brały się we mnie z porównywania i z osądów.
Ludzie czasem porównują się nie tylko z innymi ludźmi, ale także z Bogiem wcielonym w Jezusa. I wychodzi im, ze są więksi od tego prostego, słabego fizycznie człowieka, który dał się zabić za nic, nawet nie umiał dobrze swojej legendy zbudować, bo wciąż są wątpliwości, czy naprawdę zmartwychwstał. JA bym to zrobił znacznie lepiej, gdybym był Bogiem
I kończy się dystans do samego siebie, żeglujemy wraz ze swym ego ponad Niebo, ponad Boga.
Czasem kończy się w ten sposób szansa na własne zbawienie...

Porównania z innymi ludźmi pod katem wykształcenia, mądrości, inteligencji, doświadczenia wychodzą na moją korzyść. Na szczęście są cechy w których zawsze ustępowałem innym, np. uroda, biegła znajomość języków, siła fizyczna, zamożność itp.
Było czym równoważyć biegnące w górę ego i to nie pozwalało mi całkiem odlecieć, chyba że dla żartów, co nieraz też robiłem, głosząc własną wielkość, a tłum pierzchał przede mną z przerażeniem (niekoniecznie z szacunkiem).

Dziś wiem, że gdybym poniechał wszelkiego rodzaju porównań i ocen ludzi i Boga, a zastąpił je miłością - w ogóle nie miałbym problemu pychy.
Tylko nikt mi tego nie wyjaśnił w ten sposób. Czytałem żywoty świętych i ich pisma - bez tego zrozumienia.

Katechizmu uczyłem się w czasach przedsoborowych i pamiętam jakim dystansem i przerażeniem napełniał mnie Bóg z tamtego okresu, na szczęście, gdy serce miało już zemdleć z przerażenia, wchodziła w mój umysł świątobliwa zakonnica, która ze słodkim uśmiechem, z cudownym zapachem kwiatów, jaki rozsiewała wokół siebie mówiła: Nie ma takiego grzechu, którego by Bóg nie chciał przebaczyć i nie przebaczył - jeśli tylko Go o to prosisz otwartym sercem, a swojego grzechu żałujesz.

Ona była tylko katechetką - bez wielkich studiów, bez niezwykłych upoważnień, świadczyła taką posługę wśród najmłodszych dzieci. Dziś chciałbym Jej podziękować, gdziekolwiek jest - pewnie w Niebie - bo to ona przekazała mi zrozumienie na czym to wszystko polega. Zrozumiałem, że świat nie jest zbudowany z grzesznych okropnych ludzi i karzącego Boga, który ściga ich swoją nieomylną Ręką Sprawiedliwości.

Ona dała mi szereg sygnałów, że świat jest zbudowany z miłości, o której istnieniu właściwie dopiero od niej się dowiedziałem.

Dziękuję, siostro!

Potem przyszedł Sobór Watykański II.


N lip 10, 2016 10:54

Dołączył(a): N cze 01, 2014 5:10
Posty: 24
Post Re: Pycha
a jak poradzić sobie z pychą z grzechem - jak walczyć ze złem gdy sił brakuje - gdy nie czuje się nadzieji poranka?


Śr lip 20, 2016 0:32
Zobacz profil
Post Re: Pycha
kama10 napisał(a):
a jak poradzić sobie z pychą z grzechem
Istnieją pewne "techniki", jak pamięć o własnych grzechach, czy przyjmowanie z pokorą ukorzenia ze strony innych. Ale prawdziwa, głęboka pokora jest łaską.
Cytuj:
jak walczyć ze złem gdy sił brakuje - gdy nie czuje się nadzieji poranka?
Pamiętać o tym, że Chrystus obiecał nam, że nas w walce nie zostawi. I wbrew uczuciom pokładać w Nim nadzieję.


Śr lip 20, 2016 7:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Pycha
kama10 napisał(a):
a jak poradzić sobie z pychą z grzechem - jak walczyć ze złem gdy sił brakuje - gdy nie czuje się nadzieji poranka?


zacząć się modlić na różańcu i prosić o siłę, też pragnąć świętości życia, wtedy człowiek zacznie porzucać swoje zachcianki na rzecz tego, co Pan Bóg dla nas chce i czego może chcieć. to najtrudniejsze, dlatego POKORA jest KRÓLOWĄ CNÓT. Warto wierzyć i realizować to w swoim życiu. ufaj! Pan Jezus zawsze pomaga ilekroć się o to prosi :)

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


Śr lip 20, 2016 12:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Pycha
kama10 napisał(a):
a jak poradzić sobie z pychą z grzechem - jak walczyć ze złem gdy sił brakuje - gdy nie czuje się nadzieji poranka?


Ja sie żadnymi swoimi grzechami nie przejmuje, bo co by nie było to i tak jakieś grzechy tam będą, a wiec w sumie i tak sie nic nie zmieni, a skoro sie nie zmieni to nie ma sensu sie tym zajmować, bo niby po co?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lip 21, 2016 10:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 29, 2016 18:04
Posty: 2
Post Re: Pycha
Robek, wszelki grzech został nam przebaczony już na krzyżu. Przeszły, przyszły i teraźniejszy.


Pt lip 29, 2016 18:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Pycha
Ale minimum wysiłku aby dostać się do Nieba wysłużonego przez Jezusa zostało,
inaczej to będzie tak jak każe wierzyć masoneria:
https://www.youtube.com/watch?v=1tkcxTUBRmk

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pt lip 29, 2016 18:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 29, 2016 18:04
Posty: 2
Post Re: Pycha
Andy72 napisał(a):
Ale minimum wysiłku aby dostać się do Nieba wysłużonego przez Jezusa zostało,
inaczej to będzie tak jak każe wierzyć masoneria:
https://www.youtube.com/watch?v=1tkcxTUBRmk


Nie zgadzam się z Tobą. Człowiek, która zawierza się Jezusowi jest zbawiony i od tego momentu działa w nim Duch. Jezus za nas wysłużył wszystko ponieważ cała idea Starego Testamentu wskazuje, że człowiek nie jest w stanie sam z siebie się zbawić. Nie jest w stanie zrobić zupełnie nic. Przechodzimy tutaj do kwestii uczynków, a wiary. Nie wiem czy to odpowiedni temat.


Pt lip 29, 2016 18:18
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Pycha
Tylko trzeba się zawierzyć Jezusowi i na poważnie, a nie grzeszyć zuchwale!

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pt lip 29, 2016 18:21
Zobacz profil
Post Re: Pycha
Robek napisał(a):
kama10 napisał(a):
a jak poradzić sobie z pychą z grzechem - jak walczyć ze złem gdy sił brakuje - gdy nie czuje się nadzieji poranka?


Ja sie żadnymi swoimi grzechami nie przejmuje, bo co by nie było to i tak jakieś grzechy tam będą, a wiec w sumie i tak sie nic nie zmieni, a skoro sie nie zmieni to nie ma sensu sie tym zajmować, bo niby po co?

No pewnie po co się szamotać usiłując ratować, skoro bagno i tak wciągnie.....


Pt lip 29, 2016 18:28
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL