Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 6:35



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 Ubiór kobiecy - jaki powinien być? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post Ubiór kobiecy - jaki powinien być?
Jaki powinien być damski strój, taki codzienny - aby kobieta nie prowokowała (nawet nieświadomie ;) i nie budziła pożądania wśród mężczyzn?

Nie ukrywam, że inspiracją do zadania tego pytania stał się wątek Pinchasa traktujący o szkodliwości tańca dla duszy człowieka. Skoro taniec jest szkodliwy, to co z ubiorem?

Proszę o wypowiedzi pań i panów :) dotyczące postrzegania kobiecego stroju.


Śr wrz 12, 2007 14:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post Re: Ubiór kobiecy - jaki powinien być?
monika001 napisał(a):
Jaki powinien być damski strój, taki codzienny - aby kobieta nie prowokowała (nawet nieświadomie ;) i nie budziła pożądania wśród mężczyzn?

Taki:
Obrazek
;-)

Myślę, że powinnaś doprecyzować swoje pytanie, bo jak mniemam nie zaspokoi Cię odpowiedź w stylu "muzułmańska burka" ale chodzi Ci o taki strój, który jest w miarę gustowny, wygodny dla kobiety i w szerokim znaczeniu tego słowa - normalny. Czyż nie?


Śr wrz 12, 2007 15:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post Re: Ubiór kobiecy - jaki powinien być?
Zencognito napisał(a):
..... ale chodzi Ci o taki strój, który jest w miarę gustowny, wygodny dla kobiety i w szerokim znaczeniu tego słowa - normalny. Czyż nie?


Dokładnie tak Zen.
Ubawiłeś mnie tym zdjęciem do łez.


Śr wrz 12, 2007 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
No to się cieszę, śmiech to zdrowie :-D
A Twoje pytanie to bym lekko zmodyfikował i zmienił w "jaki powinien być damski strój aby kobieta nie prowokowała i nie budziła pożądania u Ciebie?". Nikt raczej nie jest w stanie ręczyć za wszystkich mężczyzn :-) Dla przykładu ja bym mógł Ci odpowiedzieć na zmodyfikowaną w powyższy sposób wersję pytania, ale wtedy mógłby przyjść taki Pinchas i stwierdzić, że jego taki strój wodzi na pokuszenie i skłania do pożądliwego myślenia o kobiecie, bo jest odkryta szyja, ramiona itd.


Śr wrz 12, 2007 15:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
To nie zależy od stroju tylko od patrzącego mężczyzny.
Dla niektórych nawet strój dający wyłącznie przypuszczenia co do kobiecości właściciela będzie prowokował do pożądania.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr wrz 12, 2007 15:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Zen, wiem, że każdy może w inny sposób postrzegać kobiecy strój i wiem także iż to, co dla jednych jest normą, dla innych może być niemoralne.
Być może niedporecyzowałam pytania, ale celem moim było uzyskanie wypowiedzi zarówno panów jak i pań w tej, określonej przeze mnie materii. Chodzi o postrzeganie ubioru, ściślej mówiąc jak kwestię ubioru kobiecego postrzegają mężczyźni ( tu proszę o wypowiedzi panów :) ) oraz jak ten temat widzą panie :)

Do panów: Jaki powinien być strój kobiecy, aby nie prowokował i nie budził waszego pożądania itp. odczuć?

Do pań:
Jak postrzegacie kwestię swojego ubioru? Co waszym zdaniem wolno wam nosić na sobie, aby nie budzić (niepotrzebnie ;) ) męskiego pożądania?

Dlaczego to pytanie?

Wydawało mi się, że gdy noszę spódniczki, sukienki do kolan (kolana odkrywają), mając w miarę zgrabne nogi - to nic takiego się nie dzieje, podobnie gdy bluzka lub sukienka ma umiarkowany dekolt.
Nigdy nie podejrzewałam również, że w jeansach, zachowując się naturalnie, mogłabym kogoklowiek prowokować. Wypowiedzi niektórych ludzi (nie będę tu wymieniać personalnie) uświadomiły mi jednak, że może być zupełnie odwrotnie niż myślę. Stylu ubierania się nie zamierzam zmieniać, ale chciałabym poznać wasze opinie dotyczące kobiecego ubioru, tego jaki on powinien być. Czy jest w moim pytaniu jeszcze coś niejasnego?


Śr wrz 12, 2007 16:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
monika001 napisał(a):
Do panów: Jaki powinien być strój kobiecy, aby nie prowokował i nie budził waszego pożądania itp. odczuć?

Moje pożądanie nie jest powiązane ze strojem lub jego brakiem - jak dla mnie kobiety mogą chodzić nawet nago.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr wrz 12, 2007 16:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
monika001 napisał(a):
Do panów: Jaki powinien być strój kobiecy, aby nie prowokował i nie budził waszego pożądania itp. odczuć?

W moim przypadku, podobnie jak u Filippiarza, to zupełnie nie zależy od stroju. Wiem, że ponoć mężczyźni to straszni wzrokowcy, ale ja już się naoglądałem tyle kobiet (na żywo, na zdjęciach i na filmach) ubranych w najróżniejszy możliwy sposób, lub nawet rozebranych, że tą moją wzrokowość najwyraźniej całkowicie nasyciłem i już tak na mnie nie działa. W moim przypadku pożądanie lub jego brak bardziej zależy od relacji między mną a kobietą, postawy obydwu stron i atmosfery (acha, no i oczywiście od urody kobiety), niż od jakiegokolwiek stroju lub jego braku.
Jeśli zaś kobieta byłaby ubrana w sposób wyzywający bądź wręcz wulgarny, to mogłaby mnie najwyżej takim strojem zniesmaczyć jako czymś świadczącym negatywnie o jej osobowości.


Śr wrz 12, 2007 17:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 29, 2007 2:25
Posty: 23
Post 
Spojrzę na to z innej strony - walczę z paskudnym uzależnieniem od masturbacji (uznaję że skoro nie wstydziłem się tego robić to nie powinienem się wstydzić o tym mówić) - i powiem że na razie radzę sobie naprawdę słabo. Patrzę wkoło na te kuse spódniczki, obcisłe bluzki i dostaję rozstroju nerwowego. Jak dla mnie dziewczyna ubierająca się skromnie jest jedyną mającą jakąś moralność bo inne po prostu wodzą mnie na pokuszenie. Może to skrzywione pojmowanie, ale...


Śr wrz 12, 2007 17:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Boobr napisał(a):
Jak dla mnie dziewczyna ubierająca się skromnie jest jedyną mającą jakąś moralność bo inne po prostu wodzą mnie na pokuszenie. Może to skrzywione pojmowanie, ale...

Jasne, przecież jesteś pępkiem wszechświata i wszystkie kobiety ubierając się myślą co Ty sobie pomyślisz, a jak wychodzą na ulicę to po to żeby spotkać Ciebie i Cię pokusić...
:puknij:


Śr wrz 12, 2007 17:34
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Oj Zen, każdy ma prawo do swoich odczuć, więc nie musisz tak od razu krytykować wypowiedzi Boobra. Tym bardziej, że wiesz z czego wynika taka, a nie inna jego interpretacja kobiecego ubioru.

W co bym się nie ubrała? W coś, w czym bym się źle czuła. Źle się czuję w spódniczkach odkrywających kolana, w zbyt wydekoltowanych bluzkach, w ubraniach, przez które prześwituje to, co jest pod spodem i które są obcisłe. Nie potrafię powiedzieć czy założyłabym tego typu ubrania, gdybym dobrze się w nich czuła :D Zatem, nie stanowię zbyt przydatnego materiału badawczego ;)

Dodam jeszcze, że moim zdaniem, kobieta powinna ubierać się jak kobieta. W sumie nic odkrywczego, ale... ;) Pozostaje kwestia jaką chcę być kobietą lub jak postrzegam swoją kobiecość.

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Śr wrz 12, 2007 18:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 29, 2007 2:25
Posty: 23
Post 
Zencognito owszem, takie mam wrażenie, jak już pisałem możliwe że skrzywione. Widocznie nie wiesz jak to jest leczyć się z jakiegoś uzależnienia, i nie życzę Ci abyś się dowiedział.


Śr wrz 12, 2007 18:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Moniko, tego nie da się sprecyzować, no chyba, że jakimś odgórnym dekretem. Jednego kuszą krótkie spódniczki i obcisłe bluzki, ale...

Kiedyś był taki brytyjski serial "Pan wzywał, milordzie?", gdzie jednego z bohaterów podniecały wyłacznie panny służące w skromnej sukience z białym kołnierzykiem pod samą szyją, skromnie uczesane i wymyte szarym mydłem...

Na to po prostu nie ma reguły, więc jak chcesz Moniko zadowolić poczucie bezpieczeństwa wszystkich potencjalnych wzrokowców?

Ja ubieram się w rzeczy, w których dobrze się czuję i dobrze wyglądam (ze szczególnym uwzględnieniem wieku :) ), które podkreślają to, co we mnie ładnego i kryją to, co nie do końca udało się Stwórcy ;-)

A MIŚ wydaje się bezpieczny i myślę, że na potrzeby bezgrzesznego tańca towarzyskiego powinien wystarczyć :D


Śr wrz 12, 2007 18:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Ok, może i nie wiem, ale znałem wiele przypadków ludzi z problemem który Ty masz - powiem Ci, że większość kłopotów, które oni mieli wynikało z rozdmuchiwania problemu do rangi demona warunkującego całe ich życie. Sami go sobie nadmuchali i dlatego wydaje im sie ogromny, a wystarczyłoby żeby przestali się tym tak przejmować i starali o tym w ogóle nie myśleć. To tyle offtopu, temat nie jest o uzależnieniu od masturbacji.
Jeżeli wiesz, że masz problem ze sobą, problem, który skrzywia Twoje patrzenie na świat, to tymbardziej nie powinenieś sie dopatrywać winy w innych, ale obserwować swój własny umysł. To nie wina kobiet które widzisz, że reagujesz na ich wdzięki w ten sposób. To tylko i wyłącznie kwestia Twoich nawyków. Zajmij się lepiej analizą własnej osobowości i własnych reakcji, a nie zwalaj winę na dziewczęta, których jedyny "grzech" to bycie atrakcyjnymi.


Śr wrz 12, 2007 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
W takim MISIU to nawet do ginekologa (Mężczyzny) nie wstyd iść :D


Śr wrz 12, 2007 18:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL