Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 6:55



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
 Życie wiecznie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Życie wiecznie
Jako osoby wierzące, wierzymy w życie wieczne, które jest pozbawione wszelkiego zła, cierpienia, które jest pełne szczęścia i radości, w którym nie będzie problemów, gniewu, tylko sama MIŁOŚĆ. Ale mnie zastanawia czy człowiek, który trafi tam bez swoich bliskich będzie potrafił żyć w pełnym szczęściu? Ja kocham swoją rodzinę, pomimo zgrzytów jakie są między nami to jakoś nie wyobrażam sobie życia bez nich, a skoro żyją w grzechu ciężkim, i się tym nie przejmują to czy mają szansę na Zbawienie? Jeśli uda mi się dostać do nieba, a nie będzie tam mojej rodziny, to czy będę potrafiła cieszyć się z tego widząc, że są skazani na potępienie? Nie rozumiem tego, i trochę mnie to szczerze mówiąc przeraża.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Wt sty 12, 2010 11:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Życie wiecznie
BladzacyAniolek napisał(a):
Jeśli uda mi się dostać do nieba, a nie będzie tam mojej rodziny, to czy będę potrafiła cieszyć się z tego widząc, że są skazani na potępienie? Nie rozumiem tego, i trochę mnie to szczerze mówiąc przeraża.

Nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie. Ale Jezus pozostawił nam pewne wyjaśnienie: "Potem przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi dziecka, niech jego brat weźmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umierając, nie zostawił potomstwa. Drugi ją wziął i też umarł bez potomstwa, tak samo trzeci. I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę. Jezus im rzekł: Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie." (Mk 12, 18-25)
Zmartwychwstanie nie jest i nie może być zwyczajnym przedłużeniem naszego obecnego życia. Człowiek zmartwychwstały nie będzie troszczył się więcej o pokarm, czy o rodzinę. Dostąpi całkowicie nowego życia. Zostanie spełnione jego podstawowe, jedyne pragnienie i przeznaczenie, czyli bycie z Bogiem na wieki.


Wt sty 12, 2010 18:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 26, 2009 12:53
Posty: 121
Post Re: Życie wiecznie
Ja to sobie tłumaczę tak, jeśli ktoś z rodziny umrze, to wtedy ci co żyją, modlą się za tę osobę, by osiągnęła Niebo. Kiedy, ta zmarła osoba będzie już blisko Boga, wtedy ona jako wyraz wdzięczności i miłości do swoich bliskich będzie się modliła o zbawienie dla nich. Może to już czynić także w czyśćcu. Wtedy, nawet jeśli ktoś żyje w ciężkim grzechu może się nawrócić dzięki tym modlitwom i łasce Bożej, albo jeszcze za życia albo w chwili śmierci i być może nie będzie potępiony. Po odpokutowaniu czyśćca i on trafi do Nieba, w którym się wszyscy spotkają. A poza tym w niebie wszyscy będziemy dla siebie jedną wielką rodziną, więc wątpię, aby Bóg pozwolił, by nas rozłączono z naszymi bliskimi...


Wt sty 12, 2010 18:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 26, 2009 12:53
Posty: 121
Post Re: Życie wiecznie
mazli napisał(a):
BladzacyAniolek napisał(a):
Zmartwychwstanie nie jest i nie może być zwyczajnym przedłużeniem naszego obecnego życia. Człowiek zmartwychwstały nie będzie troszczył się więcej o pokarm, czy o rodzinę. Dostąpi całkowicie nowego życia. Zostanie spełnione jego podstawowe, jedyne pragnienie i przeznaczenie, czyli bycie z Bogiem na wieki.


Tak, nie będzie się troszczył o rodzinę ale w ten sposób, w jaki robił to na ziemi a więc materialnie, o to by miała co jeść i w co się ubrać. W Niebie każdy z członków rodziny będzie się troszczyć o zbawienie swoich najbliższych, o to by dawać im natchnienia do czynienia tak, by jak najbardziej podobać się Panu. Modlitwa i spotkanie się ze swoimi bliskimi w życiu wiecznym nie wyklucza bycia z Bogiem na wieki.


Wt sty 12, 2010 18:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Życie wiecznie
Bóg jest pełnią szczęścia.
Wydaje mi się że brak rodziny w niebie będzie jak brak latarki w słoneczne południe na Hawajach.

Może to dziwnie brzmi, ale kwestia jest taka: albo Bóg może zapewnić człowiekowi pełną radość i całkowite szczęście albo nie. A jeśli nie to nie jest wszechmogący a niebo to tylko jakaś bajeczka.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Wt sty 12, 2010 20:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 5 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL