Autor |
Wiadomość |
mark005
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 15:35 Posty: 45
|
 Problem z upominaiem
Witam, mam problem. Wczoraj się spowiadałem. Byłem także u kolegii. Widziałem, że jego brat ogląda nielegalny film (ściągnięty przez tego kolegę z internetu). Wstydziłem się jednak ich upomnieć, że jest to nielegalne (zwłaszcza przez obecność brata, bo jest on dużo starszy). Być może ten starszy brat nie wie, że filmy ściągane z internetu są nielegalne i że to grzech. Czy ja, wstydząc się ich upomnieć, popełniłem grzech? Z góry dziękuję za odpowiedź
_________________ “Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”
|
Pn lis 01, 2010 7:44 |
|
|
|
 |
mark005
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 15:35 Posty: 45
|
 Re: Problem z upominaiem
dodam jeszcze, że byłem wtedy świadomy, że to może być grzech
_________________ “Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”
|
Pn lis 01, 2010 8:33 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Problem z upominaiem
Może to Ci pomoże: Grzechy cudzeDużo o tym było tam napisane.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn lis 01, 2010 12:30 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problem z upominaiem
mark005 od kiedy oglądanie filmów ściąganych z internetu czy też udostępnianych w internecie jest grzechem? W świetle prawa, oglądanie filmów bez ich udostępniania JEST legalne.
|
Wt lis 02, 2010 13:30 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Problem z upominaiem
W świetle prawa jest dozwolone ściąganie filmów/muzyki na własny użytek (inaczej ma się sprawa z programami/grami). To jednak nie znaczy, że nie jest to grzechem. Moim zdaniem jest to złe, choć są osoby, które uważają inaczej. Na ten temat toczy i toczyła się niejedna dyskusja na forum (chociażby w dziale Internet).
_________________ Piotr Milewski
|
Wt lis 02, 2010 15:09 |
|
|
|
 |
AnonimGal
Dołączył(a): Wt lis 02, 2010 19:33 Posty: 7
|
 Re: Problem z upominaiem
To tak gdy przeczytałem twoja wypoweidz uwazam ze jestem zabowiazany odpowiedzieć bo ja tez często potrzebuje odpowiedzi i czekam na pomoc ludzi z tego forum. Dobrze to pytanie tez mnie nurtowało jeszcze chodziło mi o programy i muzykę zapytałem się księdza ( przez internet) - wkleję mój dialog z księdzem: Ja:Szczęść Boże Proszę księdza czy ściąganie piosenek z internetu jest grzechem bo czytałem parę wypowiedzi na ten temat jedni pisali ze jest drudzy pisali ze nie moznaa tego porównywać do kradzieży np roweru ze sklepu. Byłem z tym u spowiedzi pisałem na forum ,,zapytaj,, tylko nie dostałem odpowiedzi która by mnie zadowoliła. Jesli chodzi o mnie ja uważam ze to nie jest grzech POD WARUNKIEM jesli się ściąga tylko dla własnego użytku - niebogaci sie na tym. Chciałbym kupic sobie mp4 i nie stac mnie na kupno na której znajdzie sie parę piosenek które mi sie podobają. Prosze oksiedza szybka odpowiedz. dopisze jeszcze to co przeczytałem widzialem wypowiedz jednego duchownego i własnie on pisal chyba ze tez nie mozna porównywac to do kradziezy czegos ze sklepu Ksiądz: Szczęść Boże! Jeżeli tylko dla użytku własnego, to ni jest grzech. Nie wolno natomiast tego rozprowadzać innym. Ja:Dobrze jesli chodzi o sciaganie piosenek z internetu to juz wiem - a popełniam grzech jeśli pobiorę sobie film,grę czy jakiś program, nie jestem jakiś tam maniakiem ze siedzę cały dzień i non stop pobieram bo muszę to mieć tylko od czasu do czau coś jeśli sobie cos chciałbym obejrzeć, zagrać, skorzystać programu. Czy dla wlanego użytku można pobrać z internetu nie popełniając grzechu  ?? Druga takim dylematem moim jest czy posiadanie nielegalnego opragromowania chodzi mi tu o WINDOWSA jest grzechem???? Szczęść Boże Ksiadz:Szczęść Boże! Dla własnego użytku tak, ale nie wolno tego trzymać tylko np. pograć i wyrzucić. Jeśli chodzi o nielegalnego windowsa to jest to grzech. Jeśli stać cię na komputer, to i windowsa możesz zakupić. Na allegro masz już w granicach 100 zł. tylko uważaj na oszustwa Ja:a programy to jak tez skorzystać i usunąć Ksiadz:tak Ja:dziekuje Oczywiscie nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi dotyczącej ściąganie filmu tylko gry ale mam wrzaenie ze to tez dotyczy filmu.
|
Wt lis 02, 2010 20:23 |
|
 |
AnonimGal
Dołączył(a): Wt lis 02, 2010 19:33 Posty: 7
|
 Re: Problem z upominaiem
mark005 napisał(a): Czy ja, wstydząc się ich upomnieć, popełniłem grzech? Jeśli nie reagujemy na czyiś grzech w tedy my tez popełniamy grzech sa to : Grzechy cudze1/ Namawiać do grzechu 2/ grzech nakazywać; 3/ na grzech drugich zezwalać;4/ innych do grzechu pobudzać; 5/ grzech drugich pochwalać; 6/ na grzech drugich milczeć; 7/ grzechu nie karać; 8/ do grzechu drugiemu pomagać; 9/ grzechu innych bronić.
|
Wt lis 02, 2010 20:36 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Problem z upominaiem
Sądzę że obydwa przesadzacie. Poza bezwzględnym realizowaniem pewnych punktów jest jeszcze coś co każdy z nas sam musi w sobie wyrobić - zdolnośc do prawidłowej oceny sytuacji. Jedni sugerują się prawem państwowym, inni widzą tu problem moralny. W dodatku maro jest skrupulantem jeśli się nie mylę. Każdy ma swój rozum i naprawdę nasze życie nie musi polegać na wielkiej krucjacie, mówienia każdemu że coś źle robi, co samo w sobie może być źle odebrane. Pozatym nie każdy ma tą śmiałość. Większy problem widzę tu w zadręczaniu się wymyślonym problemem, gdzie w każdej sekundzie można wielce nagrzeszyć tym że się zrobiło tak a nie inaczej. Jeśli maro widzisz problem to trzeba było wezwać policję i zeznawać przeciw znajomym w sądzie. Natomiast zdrowej jest uświadomić sobie że nie odpowiada się za cudze grzechy, jeśli mówimy już o grzechu. Wątpliwe też aby owi znajomi jako jedynie wtym kraju oglądają filmy ciągnięte z neta, zupełnie nieświadomie że to nie jest uważane za zupełnie dobre i pochwalane. Nie bądzmy naiwni w naszym myśleniu bo to żadne przestrzeganie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt lis 02, 2010 21:14 |
|
 |
PowerOfWords
Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 20:31 Posty: 22
|
 Re: Problem z upominaiem
WIST napisał(a): Natomiast zdrowej jest uświadomić sobie że nie odpowiada się za cudze grzechy, jeśli mówimy już o grzechu. Czy nie odpowiadamy za cudze grzechy. Owszem nie możemy nikomu powiedzieć nie rób tego bo ot jest złe. Nie chce sie odnosić do ściągania filmów z internetu ale gdy widzimy bliska nam osobę która np: kradnie czy nie zareagujesz  Jeśli pomyślimy w tedy - co mnie to interesuje ja nie kradnę wiec nie popełniam grzechu. Sa grzechy cudze i ich tez musimy przestrzegać. Byłe mu spowiedzi spytałem się księdza nie pamiętam dokładnie jak sformułowałem moja wypowiedz ale chodziło mi o to : czy jeśli brat pił alkohol i jest niepełnoletni czy ja w tedy nie mówiąc nikomu o tym popełniam grzech, czy powinien powiedzieć o tym rodzicom. Zgadnij jaka była odpowiedz 
|
Wt lis 02, 2010 21:31 |
|
 |
PowerOfWords
Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 20:31 Posty: 22
|
 Re: Problem z upominaiem
Ale dobrze odbiegliśmy od pytania mark005. podsumowując: wklejona jest rozmowa z księdzem wyciągnij z tego odpowiedź na swoje pytanie. Najlepiej idź w niedziele do spowiedzi i spytaj sie księdza : Proszę księdza mam pytanie czy wiedząc ze mój kolega ogląda film który jest ściągnięty z internetu i nie reagując na to popełniam grzech  --- To będzie najlepsze rozwiązanie - uwierz mi.
|
Wt lis 02, 2010 21:36 |
|
 |
PowerOfWords
Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 20:31 Posty: 22
|
 Re: Problem z upominaiem
Nie ma sie czego wstydzić śmiało pytaj sie księdza on ci wszystko powie
|
Wt lis 02, 2010 21:40 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Problem z upominaiem
PowerOfWords Zanim odpowiem, masz sporo racji, takie sprawy rozwiązuje się w konfesjonale, szczególnie jeśli ktoś ma tego typu problemy z oceną praktycznie każdego możliwego zachowania. I niestety sale ludzie tutaj często dzielą się bardzo dziwacznymi wątpliwościami i to stanowi problem. I teraz oczywiście można chodzić do spowiedzi pytając się o każdą głupotę, ale wpierw powinno się samemu zadbać o zdolność własnej oceny. A mark powinien chyba wyzbyć się dość wąskiego myślenia - widzę coś nie do końca ok (często według tej osoby), to już powinienem ruszać i to pokonywać, najlepiej najprostszą drogą (jaka tej osobie się wydaje za dobrą).
Chodziło mi o tą konkretną sytuację, nie w ogóle. Nie może to być zasadą na wszystkie sytuacje, że za niczyje grzechy nie odpowiadamy. To stwierdzenie było w kontekście tematyki która jest poruszona. Nie bądźmy naiwni, jeśli ktoś ogląda filmy ściągnięte z netu to zapewne zna znaczenie słów typu piractwo, nielegalna kopia i robi to bo chce i nie widzi w tym nic złego. Więc upominanie takich ludzi przypomina mówienie do ściany. Prócz tego liczy się tez rozsądek, trudno aby mark005 osiągnął wielką skuteczność w swojej metodzie, w sytuacji gdy jak sam napisał, zwracałby uwagę komuś starszemu. Jedyne co by wzbudził, to śmiech kolegów i tu objawia się ten zdrowy rozsądek. Po co robić coś bezsensu? Ale można za to nawiązać rozmowę na wskazany temat, gdzie maro nie ustawi się w roli pouczającego i nauczyciela, ale pogada z kumplami co sądzą o tym całym piractwie. Dzięki temu dowie się co koledzy o tym sądzą. Zwykła niewinna rozmowa a efekt zupełnie inny. I tu właśnie jest problem bo mark005 w swoim myśleniu od razu sięga do jedynej możliwe metody - pouczania innych. Wcale nie, metod jest tyle ile możemy wymyślać i wcale nie muszą być zawsze bezpośrednie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt lis 02, 2010 21:44 |
|
 |
PowerOfWords
Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 20:31 Posty: 22
|
 Re: Problem z upominaiem
Kolego ty tu masz większe doświadczenie ;D Ale jeśli chodzi o mnie może powinien spytać się księdza bo to trochę było by zle jak by rzeczywiście był by to grzech chociaż lekki i przyjoł by komunie.
|
Wt lis 02, 2010 21:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problem z upominaiem
Pytanie tylko, czy ksiądz uznaje oglądanie filmów z netu za grzech, znam księdza, który sam ogląda i uważa, że skoro jest to legalne to nie jest to grzech. Jeden ksiądz uzna, że to grzech, drugi, że nie. Inna sprawa, że są całkiem legalne strony z filmami, gdzie można obejrzeć filmy, czy też seriale. Pytanie czym się kierować? Czy legalnością działań (prawo zezwala na oglądanie), czy też opinią firm, które chciałyby tego zakazać.
|
Wt lis 02, 2010 21:55 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Problem z upominaiem
Problem jest gdy przyjmujemy komunię z grzechem ciężkim. I bezwzględnie tego trzeba uniknąć. A grzech lekki... Zauważ że zmazuje go zarówno spowiedź powszechna, jak i samo przyjęcie Pana Jezusa. Jeśli nawet założymy taką sytuacje, to problemu nie ma.
I tutaj zgadzam się z kacperkiem. Opinie mogą być rózne, dlatego zwyczajnie poprostu trzeba samemu to umieć ocenić. Szczrze i wedle najlepszych intencji.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt lis 02, 2010 22:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|