Czy wiesz, że każdy bez wyjątku Katolik może Rozmawiać z BOGIEM TRÓJJEDYNYM?

Katechizm KK przedstawia wiernie i w sposób uporządkowany Nauczanie Pisma Świętego, Tradycji i Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, a także Duchowe Dziedzictwo Ojców i Świętych Kościoła.

Czyli w KKK mamy `esencję`, którą naturalnie możemy poszerzać jak i opierać się na własnej Rozmowie z BOGIEM. Każdy bez wyjątku Katolik żyjący w Stanie Łaski Uświęcającej ma taką możliwość. Pytanie jest tylko takie; czy umie Rozmawiać i Słyszeć głos BOGA, ale jak nie umie to może się nauczyć - od tego jest sześć stopni Rekolekcji Ignacjańskich – i każdy może usłyszeć BOGA.

Nadto każdy bez wyjątku Katolik otwarty jest na dwa Charyzmaty; Dar Języków (w Polsce jest możliwość przy pomocy innych obudzić ten Charyzmat w sobie), który jest często wstępem do innych Charyzmatów i inny Charyzmat, którego nie przytoczę, by nie dochodziło do nadużyć Posługiwania Nim. Wystarczy tylko otworzyć się na Nie, by Je posiadać dla KK.


Do tego, by rozwijać w sobie głębsze Relacje z naszym BOGIEM potrzebne jest;

1. wewnętrzne wyciszenie, czyli TV, komputer, komórka GSM, tablet, Mp3, filmy, radio, gry, przyjemności życia - muszą być dozowane wewnętrznie, by mieć czas dla BOGA. np. w środy i piątki i Niedzielę idą w odstawkę (telefon w miarę możliwości np. ograniczamy do SMS)
2. trzeba stosować rozszerzoną Modlitwę codzienną w zależności od własnych możliwości. Staramy się nie klepać bezmyślnie wierszyków - myślimy podczas Modlitwy w skupieniu nad słowami Modlitwy. Lepiej Modlić się krócej, a w skupieniu, niż dłużej bezmyślnie recytując. Musi być wśród niej także dodatkowo Modlitwa Kontemplacyjna, czy Medytacyjna.
3. wskazane są Posty np. żywieniowe, milczenia, ograniczenia dóbr doczesnych, a czasem trwałej eliminacji dóbr doczesnych.
4. życie non stop w Stanie Łaski Uświęcającej i dążenie do Świętości
5. Jałmużna np. kup kanapkę bezdomnemu i rozwój w Miłości nawet w drobnych sprawach np. nie zabijam insektów, jak są namolne to je tylko przeganiam chyba, że nastają na moje życie, to uciekam , kocham wszystkich bez względu na urodę, czy wiek
6. Sprawiedliwość, wszystkich traktuję równo bez wyróżniania, uczciwe z Miłością i jak trzeba pochwałą z pobudek Miłości i jak trzeba udzielę reprymendę z pobudek Miłości - to bardzo ważny punkt często lekceważony. Do wszystkich podchodzimy z Miłosierdziem.
Nie wolno np. otaczać jakieś dziecko z Rodzeństwa, większą Miłością niż inne.
Należy też pamiętać, by nie gromić kogoś zbyt często, nieraz pochwała daje lepszy rezultat niż reprymenda np. przykładowy Kapłan nie przykłada się do przygotowania Kazań – pochwalmy go zatem jak się wybije kiedyś ponad swoją przeciętność, zapewniam Was, że zrozumie.

BArdzo słuszny list, z jednym wyjątkiem: to co dziś tzw.charyzmatycy (byłem jednym z nich zanim zdałem sobie sprawę z tego co dziś piszę) mają za dar języków nie ma najmniejszego związku z biblijnym charyzmatem o tej nazwie.

A mnie uczono na podstawie Pisma, ze nie wystarczy sie otworzyc na owe charyzmaty poniewaz Duch Sw. udziela je tak jak chce (1Kor 12,11).

Popraw sie Frater, popraw bo jedzie mi tu herezja z daleka.



Rozumiem, ze eliminujac trwale te dobra doczesne nic nie jesz oraz chodzisz golo i boso.

ad 6. Do Sprawiedliwości należy też umiejętność przyznania się do błędu. Osoba która sądzi, że się nigdy nie myli, czy nie umie przepraszać, czy prosić, czy dziękować ma bardzo wiele do zrobienia w elementarnych fundamentach swego rozwoju Duchowego.
Ad 4. Do czwartego punktu także zalicza się tu Pokora.


@Bramin
Bez bezpośredniego Działania DUCHA ŚWIĘTEGO nie możesz powiedzieć np. słów „BOŻE, Kocham CIĘ”

Co do tych dwóch Charyzmatów spróbuj sam, a zmienisz zdanie. Zresztą nie jest to tylko moja opinia.
Są różne Charyzmaty – poczytaj, możemy podyskutować na spokojnie bez inwektyw.

Możemy jak chcesz przeanalizować m. in. `Konstytucję Dogmatyczną o Kościele` dokument Soboru Watykańskiego II, oraz Dzieła Doktorów KK w tej materii.



Chodzi tu o przywiązanie do materii i jak zaznaczyłem trwała rozłąka jest tu tylko czasami
np. jak ktoś ma nałóg grania w gry komputerowe i jest to silniejsze od niego i nie umie się powstrzymać i wydzielić tych trzech dni dla BOGA. Ale przykładów jest znacznie więcej, także np. dotyczących piastowania niektórych urzędów, czy rodzaju pracy hamującej rozwój Duchowy.

Jak wiemy z Mistycznych Dzieł św. Brygidy Wielkiej potwierdzonych przez Urząd Nauczycielski Kościoła - dla Mamy BOŻEJ wszystkie rzeczy doczesne były jakby martwe. Temat jest szeroki i o Radach Ewangelicznych możemy porozmawiać w innym temacie. Możemy tam szeroko przeanalizować m. in. Adhortację Apostolską - „Vita Consecrata”, jak też formy życia Konsekrowanego dla osób Świeckich (żyjących w Świecie) jak np. formacje zakonne żyjące w Świecie, Otrzymujące w Niebie za zachowanie Reguły te same Nagrody co Zakony Regularne – czyli także żyjąc w Świecie da się pójść Drogą naśladującą MARYJĘ także w Ubóstwie. Samemu poza Zakonem także da się, ale jest trudniej.
Tak samo jak drogą na skróty na Najwyższy Poziom Nieba są Zakony Kontemplacyjne Klauzurowe. Żyjąc w Świecie, czy będąc Kapłanem Diecezjalnym, czy Zakonnikiem Regularnym też się da, ale jest o wiele trudniej,


@Barnaba

Można wyróżnić trzy odmiany Darów Języka (wszystkie trzy należą do Charyzmatów Nadzwyczajnych):
1) Glosolalia – jako Modlitwa
2) Dar Języków do przekazywania treści Prorockich (wymaga Daru Tłumaczenia Języków)
3) Język Rzeczywiście Istniejący (Dz 2,1-11) - dzisiaj też występuje, choć rzadko

Ja piszę o pkt 1.
I są to uzasadnione faktami i wyważone słowa @Bramin. O drugim Charyzmacie nie piszę, gdyż jest znacznie, znacznie, znacznie silniejszy. Więc tu DUCH ŚWIĘTY Prowadzi podobnie jak i w Darze Języków. Ale mieć Je może każdy, ale nie każdy Otrzymuje bo nie umie się Otworzyć na Nie.

Natomiast są i Inne Charyzmaty (także Zwyczajne), które DUCH ŚWIĘTY Rozdziela `jak Chce`, które są Powołaniem do konkretnej Służby.
Jest Ich bardzo wiele. Także Stygmaty są Charyzmatem DUCHA ŚWIĘTEGO.


Nadto jesteś Charyzmatykiem @Barnaba, cały KK jest Charyzmatyczny, niektórzy obdarzeni są nawet Stałymi Charyzmatami. A Te dwa Charyzmaty Nadzwyczajne są po prostu uśpione jeżeli Ich nie czujesz, ale możesz się na Nie otworzyć, każdy może, ale nie każdy otrzymuje tą Łaskę BOŻĄ. Tak jak każdy może otworzyć się na Łaskę Wiary, a nie każdy Ją Otrzymuje. I także tu jest Działanie DUCHA ŚWIĘTEGO.

„4 Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat;
tym właśnie zwycięstwem,
które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.” (1J 5,4) - .

Ale drugi Charyzmat, którego nie przytoczę jest inny. Ale można o nim usłyszeć idąc konkretnymi ścieżkami (nie jest on tajny) w KK.

Nie istnieje zamknięta lista Charyzmatów. DUCH ŚWIĘTY Rozdziela Charyzmaty „…każdemu, jak chce” (1 Kor 12, 11), dzięki czemu
„…każdemu dostaje się objaw Ducha dla ogólnego pożytku” (1 Kor 12, 7).

A jak Ktoś nie jest katolikiem to już nie może?

Może. Ale ja jestem Katolikiem i mimo, że szanuję inne Religie dążące do Miłości Bliźniego `złotych recept` dla Nich nie mam.

A powinieneś mieć taką złotą receptę jako Katolik - wyznawca Chrystusa - dla każdego człowieka .
Receptę którą każdemu z nas pozostawił Chrystus - MIŁOŚĆ .
Bezwzględna i bezwarunkowa dla każdego człowieka ...
Dlaczego więc piszesz, że takiej recepty nie posiadasz?
W Miłości nie ma słowa " mimo " - " pomimo " - w Miłości nie ma miejsca na "warunki"

Podałem rozwój w Miłości jako składową jednego z punktów. Ale Rekolekcje Ignacjańskie nie wiem, czy mogę zaproponować.

Wszystkich sześć punktów wypływać powinno z Miłości do BOGA i Bliźnich. I jak sądzę można przyjąć, że mogą być one receptą na zerwanie `Biblijnej zasłony` dla wielu Religi. Ale wybacz, Religioznawcą nie jestem więc i wiedzę mam tu cieniutką. Mogę tylko przypuszczać.

Natomiast każdy Katolik, jak pójdzie tą Drogą to będzie mile zaskoczony bliską Relacją z PANEM JEZUSEM. Nie jest to droga szybka i wymaga bezwzględnego wyciszenia i pogłębionej Modlitwy osobistej. Bliższa Relacja z BOGIEM TRÓJJEDYNYM często następuje i bez Rekolekcji Ignacjańskich, ale punkty te są i tak wskazane. Nadto Rekolekcje te ugruntują Tą Relację i znacznie wzmocnią.

Wskazane są też coroczne Rekolekcje wewnętrzne (tylko BÓG i ja) np. w jednej z Pustelni, których w Polsce trochę jest w różnych Zakonach. I każdy Katolik może w niektórych być za Klauzurą posiadając odpowiednią rekomendację swego Proboszcza. Naturalnie niewiasty mogą odwiedzać żeńskie Pustelnie, a mężczyźni męskie Pustelnie. Minimalną ilością nocy na Pustelni uważam, że powinno być cztery, by Rekolekcje mogły być udane, ale okres dwutygodniowy może przynieść znacznie większe efekty.

Nie czytasz dokładnie. "Posługiwałem" (jak to się ładnie mówi) tym niby-charyzmatem nie muszę się więc na nic "otwierać". Jeszcze do dziś mogę w każdej chwili zajechać blablaniem które Odnowa ma za "charyzmat" bez żadnego problemu.
Problem jest gdzie indziej - glosolalia - rozumiane w ten sposób jak w Odnowie tj. jako "blablanie" rzekomym "językiem aniołów" to bzdura na resorach. Zajęło mi ładnych parę lat, zanim do tego doszedłem i zaprzestałem tych praktyk.
A już "blablanie' zbiorowe jest wprost zakazane w Piśmie.

Nie jest to blablanie. Wybacz, ale nie masz wiedzy i nie ładnie jest poniżać Dar Języków. Nie wiesz widocznie co dzieje się podczas Egzorcyzmów jak jest Modlitwa Językami – jak demony się zachowują. Nie wiesz co dzieję się podczas Modlitw o Uwolnienie, gdy jest Modlitwa Językami.

Jednym z namacalnych przykładów jak Potężna to Modlitwa możesz mieć zakupując sobie film (ma być sprzedawany) ze spotkania w Roku Wiary (była transmisja całości w internecie w strumieniu medialnym), które odbyło się wczoraj na Stadionie Narodowym 6 lipca 2013 r w obecności Arcybiskupa Henryka Hosera SAC (zakonnik Pallotyn) i Biskupa Pomocniczego Marka Solarczyka i ok 500 Kapłanów Katolickich i bardzo wielu zakonnic, zakonników i wiernych w ilości grubo ponad 55 000 (pięćdziesiąt pięć tysięcy), gdzie podczas Modlitwy Językami było słychać ogromne wrzaski demonów u wielu osób opętanych (wiedziały, że zbliża się ich Wywalenie z ciał ofiar osób, które zgrzeszyły Pierwszym Przykazaniem Dekalogu).

W spotkaniu tym Kapłan Katolicki animujący spotkanie nawoływał do Otworzenia się na Dar Języków sam głośno Modląc się Językami od Ołtarza. Była to właśnie ta chwila, gdzie przy pomocy wielu Charyzmatyków wiele osób zebranych na Stadionie Narodowym Otrzymało od DUCHA ŚWIĘTEGO Dar Języków. Także ks. John Bashobora (znany z tego, że przy Jego Modlitwie Wstawienniczej - w co najmniej 27 przypadkach potwierdzonych przez Biskupa - osób powstało z martwych. Osób wg mojej wiedzy jest znacznie więcej, ale podaję tylko ilość przypadków potwierdzonych przez Biskupa) Modlił się od Ołtarza Modlitwą Językami.

Życzę Ci, byś doświadczył jak od Ołtarza Tłumaczone są Języki, który to Charyzmat w Polsce można usłyszeć niejednokrotnie po Mszach Świętych podczas Modlitwy o Uzdrowienie i Uwolnienie w Świątyniach Katolickich.

„A modlitwa w językach? Bezpośrednio po niej otrzymuje Ojciec wiele słów poznania i obrazów od Pana Jezusa…



Tak, często modlę się w językach, czyli tzw. glossolalią. Wówczas sercem nadaję intencję np. o uzdrowienie z choroby lub uwolnienie od niej albo po prostu – wielbiącą. Ten sposób bardzo mi pomaga. W języku ojczystym często brakuje mi słów, a w modlitwie w językach czuję komfort, bo słowa płyną z serca, bez wysiłku i zaangażowania rozumu, po prostu same. Mój umysł wówczas odpoczywa. Dlatego, kiedy kończę modlić się językami, zanim umysł zacznie "pracować", pojawiają się impulsy lub słowa poznania mówiące o uzdrowieniach. Czasem jest to np. jakiś obraz, wrażenie, poruszenie.” - odpowiada o. Witko OFM, Posługujący Charyzmatami Uzdrawiania i Uwalniania

frater
Bardzo mądrze i świadomie piszesz. Dla wielu ludzi kontakt z Bogiem ogranicza się do bezmyślnego klepania formułek czy odwalania obecności w kościele. Za tym wszystkim, często nie idzie żadna refleksja! To jest straszne, bo tylko pokazuje jakie większość ludzi ma podejście do kwestii religii i Boga.

To wszystko zapewne dlatego, że większość ludzi nie zdaje sobie sprawy ze wspaniałości obcowania z Bogiem w osobistym kontakcie. Sam mam taką znajomą, co to niby chodzi do kościoła co niedziele, ale w trakcie tylko słyszę takie hasła jak kosmetyki, kremy rewitalizujące, a paulina powiedziała... itd. Szkoda gadać. To po co w ogóle taka osoba chodzi do tego kościoła?

Przemku, a nie uważasz że to nie jest tylko wina ludzi, ale świata w jakim żyjemy? Mnie marzy się taka Polska w której każdy w pewnym momencie dokonuje świadomego wyboru i nikt na niego nie naciska. Pytasz po co znajoma chodzi do kościoła. Bo taką wiarę jej przekazano, aby chodzić i nie pytać. Czy to tylko jej wina? Natomiast cała dyskusja zeszła na tory dwóch poglądów - czy jest, czy nie jest charyzmatem powszechny we wspólnotach charyzmatycznych dar języków, w jednej z wersji, czyli niezrozumiałe "mamrotanie".
Jakby się nad tym zastanowić to niesamowite że każdy może rozmawiać z Bogiem. Że możemy odrzucić nasze ludzkie myślenie, w którym nie jesteśmy godni, więc ktoś mądrzejszy niech za nas gada. Wszelkie dary są przejawem współpracy, swoistego dialogu Boga z człowiekiem. Pytanie tylko czy wszystko co my uważamy za taki dar, jest nim faktycznie. Dla jednych zatem dar języków w tej konkretnej formie jest darem, a dla innych zwykłym mamrotaniem. I są to ludzie którzy piszą z doświadczenia. Kto ma rację? i jak wyjaśnić to, że wielu poważnych i wierzących ludzi posługuje tym darem, wierząc że jest od Boga? Nie wydaje mi się aby tak od ręki dało się go naśladować, w tym sensie że zacząć spontanicznie wypowiadać "słowa" które mają jakieś brzmienie, bo byle zlepek literek to oczywiście każdy potrafi, ale to jest coś więcej.

Wszystko zależy od Wiary i Waszego dążenia do Świętości.

Dar Języków jest tylko preludium do następnych Charyzmatów. Pytanie tylko jest takie na ile chcecie, by BÓG był na pierwszym miejscu w Waszym życiu i jak dalece MU Zaufacie.
A potem Otworzy dla Was ogrom Łask BOŻYCH.


I możecie doświadczać MOWY fonicznej w sobie mocno i wyraźnie słyszalnej, na Mszy Świętej możecie na Ołtarzu różne RZECZY Widzieć zakryte dla wielu. Możecie Widzieć na jawie znacznie więcej niż widzicie (fizycznie Widzieć).

Możecie też Widzieć bezpośrednio ogrom rożnego rodzaju Cudów BOŻYCH. To wszystko zależy także od tego jak mocno dążycie do Świętości.

Są i tacy, którzy nie posiadają Daru Języków, a mają inne potężne Charyzmaty.

Ps
Co do Paulinki to lepsza jest słaba Wiara niżby jej w ogóle nie było. Tak jak lepsze jest `klepanie wierszyków` niż brak Modlitwy. Tyle, że taka Modlitwa daje śladową ilość Łaski BOŻEJ w porównaniu z Modlitwą Serca.

@WIST
Drogi WIŚCIE jak jesteś w Stanie Łaski Uświęcającej i najlepiej na jakimś spotkaniu Charyzmatycznym, by demony bały się blisko podejść i otworzysz swoje usta i wypowiesz na głos jakąś samogłoskę i długo ją pociągniesz np. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
to zbyt długo nie będziesz mówił to aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa choćbyś nie wiem jak chciał, bo DUCH ŚWIĘTY za Ciebie będzie już Mówił i żadnego na to wpływu nie będziesz miał.
To wszystko, takie to proste jest