Re: Chce wierzyć, ale niepotrafie
Ps2 Niektóre doświadczenia jakie widzimy u innych a za które skłonni jesteśmy ich potępiać są im dawane po to aby coś głębiej zrozumieli. I samo teoretyczne rozważanie bez doświadczeń nie może wskazać czy jakąś ideę przyjęliśmy jako własną czy nie. Doświadczenie jest miarodajne i skutkuje przeżyciem tegoż. Oczywiście wielu wybiera negatywne doświadczenia. Lecz to nie powoduje, że nabierając rozumu nie wchodzą na dobrą drogę. Należy bezwzględnie przyjąć za przewodnika Ducha św nieustannie prosząc o Jego pomoc. Ponieważ ogranicza Go nasza wolna wola i bez naszej prośby niczego nie zrobi chyba ,że mamy jednoczesne bardzo głębokie pragnienie tego co jest wolą Boga.