Magda68, chodzi o tekst, który był wtedy przeze mnie usunięty, mianowicie (fragment):



Tu znajdziesz całość (kopia w archiwum Google):
http://webcache.googleusercontent.com/s ... clnk&gl=us

Fakt. Za ten wpis słusznie Piotrka upomniałeś.

Niedawno byłam na Mszy św. w jednym z poznańskich kościołów. Bardzo piękna, uroczysta oprawa liturgiczna, ryt zwyczajny. I nową i trydencką Mszę św. można sprawować z zachowaniem sacrum, gdzie Bóg jest w centrum.

Szczęść Boże !
Jestem księdzem katolickim i trochę dziwię się, że usuwa się posty, które nie miały w sobie nic z bluźnierstwa. Wprost przeciwnie, było również Boże Błogosławieństwo. A tak poza tym, jak można rozmawiać i przekonywać, kiedy usuwa się zwyczajną rozmowę. Jako opiekun duchowy stanowczo protestuję. Jeżeli będzie się to ponawiać, będę zmuszony zrezygnować z dalszej opieki duchowej nad tym forum. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus !
ks. Stanisław
P.S. Wypadałoby tylko wcześniej zapytać się, czy można usunąć nie swoje posty...

Szczęść Boże !
Trochę dziwię się, że nie znasz swojego opiekuna duchowego. Sprawdzaliście mnie już na samym początku. W związku z tym, żegnamy się ... w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Wolę się zaangażować w coś poważniejszego. A szkoda mi, mojego kolegi z zakonu Mariusza

Dziwna ta opieka duchowa. Jak wszystko jest ok, to ok, ale jak pojawia się jakiś problem, to obrażam się, ... zabieram zabawki i idę na swoje podwórko

Szybka akcja. Nawet nie dało się porozmawiać i nic wyjaśnić. Na wszelki wypadam podam jednak Regulamin działu.

Żyć wiarą to dział, w którym jest miejsce na dzielenie się swoją wiarą katolicką, jej przeżywaniem na co dzień i związanymi z tym radościami, a także trudnościami.

Kochani Katolicy !
Przede wszystkim jesteśmy ludźmi, potem chrześcijanami. Brak rozmowy - a kasowanie postów jest brakiem i lekceważeniem rozmowy, niewiele ma wspólnego z katolicyzmem. Pomyśl, jak zachowałby się Pan Jezus na naszym miejscu? Czy poddawałby w wątpliwość kapłaństwo osoby, która dzisiaj w Boże Ciało niosła go w procesji? Czy nie chciałby rozmawiać z nie katolikiem? Bracia i Siostry - oczywiście trzeba dbać o korzenie swojej wiary, ale jeżeli chcemy kogokolwiek przekonać i zachęcić, to nie można mu odbierać głosu. Dlatego my wszyscy musimy (jeżeli chcemy) zastanowić się, czy przypadkiem nie wylewamy dziecka z kąpielą? Pozdrawiam w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Staszku nie wiem do końca o co chodzi i dlaczego chcesz odejść, na temat intencji Piotrka odnośnie Mszy Trydenckiej w sposób bardzo fajny odpisałeś, nie wiem dlaczego została usunięta. Nie wiem też z kim toczyłeś dyskusję bo gdy dziś tu zajrzałem było już po fakcie. Moim zdaniem od tego mieliśmy właśnie opiekuna duchowego grupy, aby gdy zajdzie potrzeba włączał się do dyskusji pewne rzeczy objaśniał i korygował. Kiedyś gdy nie mieliśmy zaangażowanego kapłana całymi miesiącami ciągnęły się dyskusje w których niektórzy użytkownicy głosili wręcz herezje i moderacja nie reagowała. Po to właśnie został zaproszony do opieki nad grupą ksiądz aby nad takimi trudniejszymi tematami czuwać i w razie czego nas poprawiać.
Stasiu mam nadzieję że jednak zmienisz decyzję i zostaniesz z nami aby błogosławić nas i nasze intencje, a to całe zamieszanie jakoś się wyjaśni, gdybyś jednak nie zmienił zdania to chcę Ci w imieniu grupy i swoim prywatnym podziękować mając na uwadze naszą już za niedługo 25letnią znajomość.

Jumik to jak ja mam przedstawić swoje racje jeśli Ty wszystkie moje dowody i argumenty kasujesz ? Mimo że nie było w nich nic bluźnierczego

Dlaczego wy moderniści boicie się tak Prawdy ? Prawdy która pochodzi od Boga.

Z całym szacunkiem, proszę Księdza, ale swoje święte oburzenie można było wyrazić w inny sposób, a nie z pozycji pana i władcy. Św. Jan Paweł II w adhortacji Pastores dabo vobis mówi:
Nie czytałam tego wątku (weszłam, bo zwróciłam uwagę na nieznany mi nick na stronie głównej), więc nie wiem czego dotyczyła dyskusja (podobno Mszy Trydenckiej). Jednak cokolwiek uczynił moderator, nie powinno spotkać się z taką postawą. Wszystko dałoby się wyjaśnić spokojnie, bez unoszenia się honorem. A swoją drogą, skoro to temat różańca, to o Mszy Trydenckiej można byo założyć nowy wątek, o ile nie ma podobnego na forum.
Dyskusja mogła toczyć się w innym wątku, bo nie dotyczyła różańca, jak się zdążyłam zorientować.

Prawda charakteryzuje się tym, że jest zgodna z Kościołem. Ale jeżeli Go rozbija, to nie przedstawia się wiarygodnie.

Na dyskusje o "fałszywym Kościele po SV2" są inne działy na tym forum. Niniejszy dział jest natomiast działem katolickim. I wątek Grupy Różańcowej został umieszczony właśnie tutaj, aby można było spokojnie skupić się na modlitwach bez dyskusji atakujących KK.

Soul dalszą rozmowę z Piotrem na ten temat można było przenieść, ale to (przynajmniej pierwsza odpowiedź Księdza do Piotra) było jak najbardziej w temacie wątku, bo dotyczyło intencji różańcowej, na którą Ks.Stanisław odpowiedział. W moim rozumieniu to nie jest temat o różańcu, ale grupy różańcowej, konkretnej grupy modlitewnej. Po to właśnie grupa chciała mieć księdza, który by nas w razie czego poprawiał. Powiem więcej, taka właśnie miała być w założeniu jego rola jako opiekuna Róży. Nie wiem kto i dlaczego zarzucił księdzu że nie jest kapłanem, jest jak najbardziej, a swoją drogę rozpoczynaliśmy razem w 1992 w zgromadzeniu księży Werbistów, ksiądz ostatecznie został księdzem diecezjalnym, moja droga była inna. W ogóle takie stwierdzenie uderza też poniekąd we mnie, bo to ja ks. Stanisława do opieki nad naszą grupą zaprosiłem a z pewnością nie zrobiłbym tego w przypadku osoby nie będącej kapłanem. Ponieważ wszystkie te posty zostały ekspresowo usunięte, nie mam możliwości zapoznania się z kontekstem, ale powiem Wam tak - dopóki ksiądz pisał i nie wzbudzał sprzeciwu u Moderacji, nikt jego kapłaństwa nie poddawał w wątpliwość. A tu nagle takie sądy.

Chciałbym zabrać głos ponieważ sprawa jest naprawdę bardzo bulwersująca. Nie chcę obwiniać adminów o złe zamiary ale może warto czasem się zastanowić co się robi. Niestety nie miałem możliwości przeczytania usuniętych postów ale z tego co wiem nie było w nich nic złego. Jeśli admin uznał, że nie powinny znajdować się w wątku naszej Róży to powinien je wydzielić do innego tak jak miało to miejsce już nie jednokrotnie. Tym bardziej, że były tam również wypowiedzi naszego Księdza opiekuna i miały w sobie dużą wartość. W końcu to jest forum i każdy ma prawo do wypowiadania swojego zdania nawet jeśli się z nim nie zgadzamy. Tym bardziej, że Piotr jest członkiem naszej Róży i może się tutaj swobodnie wypowiadać. Wiem, że wątek jest w dziale "Żyć Wiarą" i z tego co wiem była to właśnie rozmowa na temat wiary. Nikt nikogo nie obrażał aby można było uznać posty za niestosowne i usuwać je. Tym bardziej mnie to denerwuje, że patrząc na całość forum to dzieją się tutaj czasem rzeczy straszne. Dlaczego na przykład także w dziale "Żyć wiarą" udzielają się sekciarze SJ pisząc swoje "mądrości" a admini chyba w myśl poprawności politycznej nie reagują? Albo inni (nie chcę wymieniać po nikach) gdy piszą wręcz z pianą na ustach obrzydliwe rzeczy na Polaków i naszą Wiarę nie ponoszą żadnych konsekwencji.
Ale to co najbardziej mniej zbulwersowało to jakieś chore akcje ze sprawdzaniem czy aby Ksiądz jest Księdzem. Czy aby Wam admini coś się nie pomyliło??? Z tego co wiem to nigdzie w regulaminie nie ma zapisane, że mamy Wam wysyłać skany naszych dowodów osobistych! My tu w Róży wszyscy wiemy, że Ksiądz Stanisław jest wspaniałym Księdzem! Kto Wam dał prawo do podważania tego kto kim jest!? Nie wiem admini kto jest Waszym przełożonym ale z chęcią bym napisał parę słów bo czasem przechodzicie samych siebie. Chcecie wzbudzać respekt i czuć się ważnymi to idźcie na kanarów do MZK a tu jest forum i trzeba czasem myśleć co się robi. Macie jak najszybciej przeprosić Księdza Stanisława za swoje nieprzemyślane zachowane. Jeżeli opuści nas to nasza Róża może tego nie przetrwać i będzie to tylko Wasza wina.