Rozkapryszony jesteś jak dzieciak. Sam nie wiesz czego chcesz.
Jak chcecie rozmawiać sobie (czy też z innymi) np. o polityce - to przechodzicie z tym tematem do odpowiedniego tutaj wątku w dziale Aktualności.
A jak dyskusja z innymi osobami z poza tej grupy różańcowej uwłacza Twojej godności i wolisz dyskutować np. o polityce "we własnym gronie" - to posłuchaj rady Kael i zorganizujcie sobie jakieś forum wzajemnej adoracji, gdzie już nikt nie będzie kasował nieregulaminowych offtopów duchownego STANLEYjr

No widzisz? I po co udawac, ze na tym forum jakas specjalna formacja byla? Niby te dwa zdania ksiedza raz na miesiac?
Jestescie na Fb, w zamknietej grupie, ksiedza nikt tam nie wyrzuci i zadna moderacja wam nie przeszkodzi.
Zaden poboczny katolik (a tym bardziej niekatolik) nic wam nie wpisze i bedziecie miec spokoj od calego nierozancowego swiata.

O to wam chodzi? Zeby swiat do was nie zagladal a wy do swiata?

Kółko wzajemnej adoracji takie jak Świadkowie Jehowy? Chyba żartujesz, że mi zwracasz uwagę w kwestii nie rozmawiania z osobami z poza Grupy - przecież to wy jesteście mistrzami wykluczania z własnego grona np. tych, którym się o tworzyły oczy na Waszą sektę, a nawet zrywacie kontakt z rodziną, która ze ŚJ odejdzie. Rozumiem więc, że mówisz z doświadczenia i skoro nie masz nic do zarzucenia sekcie, w której jesteś, to odczep się o tej grupy.



Nie jesteśmy na Fb w zamkniętej grupie, mamy po prostu na Fb kontakt na priv.
Tu też zdaje się nikt księdza nie wyrzucał, ale z drugiej strony wszyscy wiedzą, że na tym forum osoby o bardziej konserwatywnych poglądach nie są mile widziane, więc nie można wykluczyć i takiej opcji. A zresztą, nie wiem co Cię oburza tak decyzja księdza, jakiś czas temu Twoja forumowa koleżanka odeszła z Róży bo się poczuła dotknięta intencją. Jakoś wtedy nie krytykowałaś małostkowości takiej postawy i braku chęci budowania, ani zabrania swoich zabawek i opuszczenia przysłowiowej piaskownicy... więc teraz też może lepiej zachowaj ten swój pseudo-obiektywizm dla siebie.

Kwestia intencji Piotra, odpowiedzi księdza oraz ingerencji moderacji, a tym bardziej przeniesienia Róży na inne forum, Was nie dotyczy, więc byłoby kulturalnie się nie wtrącać w nie swoje sprawy. Do wspólnej modlitwy to mało kto chętny, ale do pouczania i oceniania, zawsze jesteście pierwsi.

O rany, połowa moderatorów jest na tym forum niemile widziana?

Chyba, że konserwatyzm rozumiesz jako odrzucenie współczesnego KK. Ale to już nie konserwatyzm jako taki.

Nie chodziło mi tylko o Kościół, ale ogólnie o konserwatywne poglądy, także np. polityczne.Wystarczy przejrzeć niektóre wątki, a nawet i archiwum rozmów w samej Grupie różańcowej, żeby zobaczyć jaki margines tolerancji mają tu osoby plujące jadem na polskość w konserwatywnej odsłonie, na księży, którzy w Polsce nieco liczniej, niż w innych krajach europejskich, bronią tradycyjnych wartości, ile tu się jadu wylewa na obecny rząd, i nie chodzi mi o merytoryczną krytykę, a ile było i jest "świętego oburzenia" gdy się poprzedni rząd skrytykowało i skrytykuje...

Chciałbym zobaczyć te wypowiedzi "plujące jadem na polskość w konserwatywnej odsłonie" i "na księży, którzy bronią tradycyjnych wartości". Na pewno zajmę się tym i jeszcze przeproszę, że wcześniej mi to umknęło.

Natomiast jeśli chodzi o zarzuty dotyczące polityki, to nawet nie wiem, dlaczego miałoby to kogoś obchodzić. Plucie na rząd/opozycję jest obecne wszędzie, tylko w różnych proporcjach. W jednym miejscu więcej plują w jedną stronę, w innym więcej w drugą. Wychodzi to przypadkiem, w zależności od ilości osób po danej stronie linii sporu. Na poprzedni rząd też często pluto i wtedy nie protestowałeś. Niestety taka jest debata polityczna w Polsce, a przyczyniły się do tego władze obu największych partii. Jeśli znasz miejsce w sieci, w którym panuje wyważona i tylko merytoryczna dyskusja, to podaj link, chętnie poczytam.

Gdybym miał przejmować się jednostronnością i brakiem wyważenia w debacie politycznej, musiałbym odłączyć sobie Internet. Może zatem pozostańmy przy kwestiach istotniejszych.

Dla Ciebie małostkowość, dla mnie zasadnicza istota modlitwy.....modląc się w intencji dobra mojej ojczyzny, nigdy nie dzielę "na dobry rząd i głupią, złośliwą opozycję", na konserwatystów i otwartych katolików, na patriotów i lewactwo..etc, bo dobrą budowę mogą tworzyć tylko ludzie nie podzieleni i tylko we wspólnocie.
Poprzedni zelator i ksiądz opiekun, nie dzielili intencji modlitwy za ojczyznę wedle upodobań partyjnych.
Wywołałeś mnie, odpowiedziałam, zresztą po raz enty, nie potrafisz zrozumień mojego stanowiska, Twój problem, bo wedle mojej optyki modlitwa indywidualna w żaden sposób nie jest gorsza od tej w grupie modlitewnej.

A jeśli chodzi o partie polityczne, to też po raz enty odsyłam do
http://episkopat.pl/eu/apel-do-partii-p ... 2015-roku/

Gdzie w tej intencji jest stwierdzenie, że opozycja jest głupia, złośliwa, że lewactwo?
W intencji jest napisane, że prosimy o wszelkie potrzebne łaski do mądrego podejmowania decyzji przez rządzących - tak się składa, że większość ma partia rządząca i opozycja niewiele ma do powiedzenia. Czy to dobrze, czy źle, to inna sprawa, tym bardziej rządzący potrzebują modlitwy i łask, aby rządzić dobrze dla dobra państwa i obywateli.

Co do opozycji, intencja zawiera następujące: "o opamiętanie dla opozycji, aby przestała siać zamęt, manipulować ludźmi, szerzyć kłamstwa i działać na szkodę Polski zarówno w kraju, jak i zagranicą". Konkretnie chodzi o to, co opozycja wyprawia/ła w Brukseli, póbując zaszkodzić interesom własnego kraju. Możliwe że Twoja ocena tej sytuacji jest inna, i masz do niej prawo. Gdzie jednak jest napisane, że opozycja jest głupia czy złośliwa?
Jesli odbierasz to tak personalnie, to już Twój problem, nie mój.

Potwórze także enty raz - intencja została skonsultowana z księdzem, który w niej nic obraźliwego nie zauważył i nie widział powodu do jej usunięcia. Nie wiem, co powiedziałby poprzedni kapłan opiekujący się grupą, bo nigdy się tu nie wypowierdział na żaden temat, do rezygnacji Arka z prowadzenia grupy, nawet nie wiedzieliśmy że miał konto na tym forum. Wobec tego myślę, że ważniejsze jest, co powiedział obecny opiekun (teraz już też były, niestety), ale nawet nie chciałaś jego opinii na spokojnie przemyśleć, jak Ci napisałem na priv.

Jeśli uważasz, że modlitwa o opamiętanie dla kogoś, jest atakiem wymierzonym przeciwko temu komuś, to nie wiem, co myślisz o papieżu Janie Pawele II, który modlił się o nawrócenie i opamiętanie np. komunistów. Czy św. Jan Paweł II też dzielił intencje swojej modlitwy za ojczyznę według upodobań partyjnych?
Nie, żebym się stawiał w miejscu Jana Pawła II chodzi mi o samą intencję modlitewną.



Były takie i w Grupie różańcowej, i w watkach stricte politycznych. Od jakiegoś czasu nie czytam już tych wątków, bo nie mam ochoty się denerować agresywną / pasywno-agresywną retoryką co niektórych i raczej nie będę teraz odgrzebywać postów sprzed iluś tam miesięcy czy paru lat. Ale nie raz moderatorzy wtrącali się do tych dyskusji i mało kiedy reagowali. Ogólnie prawie każdy, kogo by zapytać o to forum, odpowiada, że taka jego specyfika.

Szkoda, że nie możesz podać przykładów, bo nawet nie wiem, czy miałoby być to plucie jadem na polskość w konserwatywnej odsłonie. Aż zapytam w wątku obok: viewtopic.php?p=957990#p957990

Nie tylko ja tak uważam
https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-s ... niego.html

Ps. czemu akurat tej intencji nie zaproponowałeś np w 2014r.....politycznie była niepoprawna?
To tyle w temacie - może jeszcze na koniec zachęcam Cię do przeczytania książki "Czekam na was, ale się nie spieszcie", ks Kaczkowski w opowieści rodziny i przyjaciół.....on nie obraziłby sie za usunięcie 2 jego postów.....

A ja mogę Ci podać linki z bardziej katolickich stron, niż liberalny poprawny politycznie Deon, jako argument... tylko co to będzie dla Ciebie za argument, gdy zacytuję księdza czy osobę świecką, która patrzy na to nieco z innej strony? Przecież dla Ciebie taki bardziej konserwatywny katolicki "beton" to żaden autorytet. A co do postawy faryzeusza... to właśnie Ty prezentujesz jego retorykę: jak dobrze, że moja modlitwa nie jest taka jak Wasza, nie będę sie modlić z takimi jak oni. Bo wiesz oczywiście, z jaką ja intencją się modlę.
Rozumiem, że intencje modlitewne za Polskę Jana Pawła II były, jak to opisuje autorka artykułu, z która się zgadzasz, użyciem modlitwy, jako broni. Kiedy więc Jan Paweł II powiedział, że będzie sie modlił o nawrócenie Fidela Castro... to nie wiem, może powinniśmy wszyscy opuścić wtedy Kościół, naśladując Twoją postawę?

Czy ksiądz Kaczkowski opuściłby wspólnotę, bo by mu się intencja modlitewna nie spodobała? Czy może próbowałby budować ponad tym, co dzieli? Szkoda, że to, czym się tak zachwycasz w publikacjach ks. Kaczkowskiego, nie potrafisz zastosować np. do polityków PISu lub wyborców tej partii.

A dla nas jako grupy autorytetem jest także ksiądz, który się nami opiekuje, Ty jego zdanie miałaś za nic, wiesz swoje i oczywiście nie możesz się mylić. Więc skoro nie potrafisz się wznieść ponad własne urazy, to nie moja wina.

P.S. Dlaczego mnie nie dziwi, że że cytujesz artykuł robiący z księdza Sowy ofiarę, podczas gdy nie przeszkadzają Ci ataki na Abp. Jędraszewskiego, niewybredna krytyka ks. Kneblewskiego, atak lewicowych środowisk na ks. Międlara? No ale tych bardziej prawicowych księży to można krytykować i można ich nie słuchać...
Możesz nie odpowiadać, bo Twoje pisanie o miłości i miłosierdziu do drugiego człowieka na tym forum to i tak tylko słowa.

Nie muszę odpowiadać, ale powiem Ci jedno, choć i tak przekręcisz - co innego dyskusja i polemika, a zupełnie co innego modlitwa.
Odniosłeś sie tradycyjne do mojej osoby, ale już na pytanie nie skory jesteś odpowiedzieć - czemu brakowało tej intencji w 2014-2015r.....jeśli tak wygląda miłosierdzie......
Polemika i dyskusja tyczy naszych codziennych ziemskich spraw, w modlitwie skierowanej bezpośrednio do Boga nie wskazujemy Mu gorszych czy lepszych ludzi, partii, księży - właśnie jak faryzeusz - i nie wskazujemy co Bóg powinien zrobić z tymi "gorszymi", szokującymi i gorszącymi jak ich określasz.

Już nie jestem, ale to terezjusz incognito pozwalał sobie na krytyczne uwagi pod moim adresem.

Posty nt. Jacka Międlara przeniosłem do odpowiedniego wątku: viewtopic.php?p=958001#p958001