Autor |
Wiadomość |
jamałaja
Dołączył(a): Wt lip 21, 2015 0:42 Posty: 2
|
Przypadkowy orgazm
Mam poważne pytanie, czy przypadkowy orgazm jest grzechem? Za miesiąc bierzemy z narzeczonym ślub. Czas przygotowań do niego postanowiliśmy przeżyć w czystości. Ostatnio narzeczony głaskał mnie po głowie, karku i plecach, nie namiętnie czy niestosownie a raczej czule. Kiedy zaczęliśmy mnie pocałował, dostałam orgazm. Dodam, ze to nie było naszym celem i w sumie nie wiem, jak to się stało bo nie dotykaliśmy się w żaden niewłaściwy sposób, nie dotykaliśmy miejsc intymnych, byliśmy całkowicie ubrani. Nie powiedziałam o tym narzeczonemu, ale od razu przerwałam całowanie. Czy to co się wydarzyło jest grzechem? Żadne nas nie dążyło do współżycia.
|
Wt lip 21, 2015 0:57 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Przypadkowy orgazm
Nie jest. Jesteś po prostu normalna, zmysłowo wrażliwa i najwyraźniej naprawdę podoba Ci się Twój mąż.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt lip 21, 2015 7:00 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Przypadkowy orgazm
Nie można grzechu popełnić przypadkiem i niechcący. Grzech to działanie świadome.
Warto tylko jeszcze podkreślić, że każdy organizm może reagować inaczej. Czasem trudniej jest osiągnąć organizm, czasem łatwiej. Wg. nauki Kościoła, podczas współżycia należy dążyć do pełnego stosunku ale nie jest istotne, kiedy uda się kobiecie (u mężczyzn to jest ogólnie prostsze) osiągnąć orgazm - czy to będzie przed, czy po stosunku. Kiedyś czytałem, jak tak wyjaśniał o. Knotz.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt lip 21, 2015 12:07 |
|
|
|
|
jamałaja
Dołączył(a): Wt lip 21, 2015 0:42 Posty: 2
|
Re: Przypadkowy orgazm
Przypominam, że to wciąż mój narzeczony a nie mąż, więc dążenie do czegokolwiek w materii współżycia nie wchodzi w grę.
|
Wt lip 21, 2015 15:53 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przypadkowy orgazm
Kobiety ponoć potrafią doznać orgazmu w trakcie biegu...
|
Wt lip 21, 2015 16:09 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przypadkowy orgazm
Cawilian napisał(a): Kobiety ponoć potrafią doznać orgazmu w trakcie biegu... Najczęściej podczas ćwiczenia mięsni brzucha, czy przysiadow. Ponoć najsilniejsze podczas podnoszenia cięzarów. Źródeł wiele, np takieNa marginesie: Cytuj: Dla jednych odczuwanie orgazmu podczas uprawianiu sportu było przypadkowe, ale inne zapewniały, że mogą świadomie go wywołać nie mając przy tym żadnych fantazji seksualnych. Znając zamiłowanie KRK do kodyfikacji jestem ciekaw jak by to zakwalifikował przeciętny spowiednik.
|
Wt lip 21, 2015 16:20 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Przypadkowy orgazm
Tak całkiem poważnie, to należałoby we własnym sumieniu rozeznać cel uprawiania sportu. jamałaja napisał(a): Przypominam, że to wciąż mój narzeczony a nie mąż, więc dążenie do czegokolwiek w materii współżycia nie wchodzi w grę. Zauważyłem ale to już niedługo się zmieni. A czytając to forum od dłuższego czasu, można przypuszczać, jakie wątpliwości natury moralnej mogą, potencjalnie, zaistnieć po ślubie.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt lip 21, 2015 16:44 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Przypadkowy orgazm
Z jednej strony piękne że chcecie zachować czystość. Myślę że sama ta wola i brak woli osiągnięcia orgazmu w zaistniałych okolicznościach, już sprawę wyjaśnia. A jednak zaskakuje że osoby u progu tak ważnego sakramentu, mogą nie wiedzieć, jakie są podstawowe warunki zaistnienia grzechu. Z drugiej strony może rozmowa z narzeczonym byłaby bardzo owocna.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt lip 21, 2015 19:38 |
|
|
Antko
Dołączył(a): So sie 02, 2014 10:19 Posty: 109
|
Re: Przypadkowy orgazm
jamałaja napisał(a): Mam poważne pytanie, czy przypadkowy orgazm jest grzechem? Za miesiąc bierzemy z narzeczonym ślub. Czas przygotowań do niego postanowiliśmy przeżyć w czystości. Ostatnio narzeczony głaskał mnie po głowie, karku i plecach, nie namiętnie czy niestosownie a raczej czule. Kiedy zaczęliśmy mnie pocałował, dostałam orgazm. Dodam, ze to nie było naszym celem i w sumie nie wiem, jak to się stało bo nie dotykaliśmy się w żaden niewłaściwy sposób, nie dotykaliśmy miejsc intymnych, byliśmy całkowicie ubrani. Nie powiedziałam o tym narzeczonemu, ale od razu przerwałam całowanie. Czy to co się wydarzyło jest grzechem? Żadne nas nie dążyło do współżycia. Ludzie nie popadajcie z jednej skrajności w drugą. Nigdzie nie słyszałem, żeby orgazm był grzechem - nawet przed ślubem. Jeżeli będziesz tak myśleć, to dostaniesz jakiejś nerwicy. A tak w ogóle, to piszesz, że żyjecie w czystości.
|
Wt sie 04, 2015 12:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przypadkowy orgazm
Antko napisał(a): Ludzie nie popadajcie z jednej skrajności w drugą. Skrajnością jest kodyfikacja. Nie miej pretensji do ludzi ale do ich nauczycieli (ironia w tym, że ... celibatariuszy).
|
Wt sie 04, 2015 15:14 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Przypadkowy orgazm
Cawilian napisał(a): Kobiety ponoć potrafią doznać orgazmu w trakcie biegu... A nawet przy wyobrażaniu sobie dotyku dłoni ukochanego. Serio.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt sie 04, 2015 18:22 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Przypadkowy orgazm
Może coś mi umknęło ale nie słyszałem o kodyfikacji czynności dozwolonych przed ślubem. Uważam jednak, że jeśli ktoś chce zachować wstrzemięźliwość seksualną, wtedy petting, podobnie jak wszelkie sposoby świadomego doprowadzania się do orgazmu, to już jest zbyt wiele.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt sie 04, 2015 19:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przypadkowy orgazm
Soul33 napisał(a): Nie można grzechu popełnić przypadkiem i niechcący. Proszę omówić tę sprawę z przedstawicielem grekokatolików.
|
Śr sie 05, 2015 8:07 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Przypadkowy orgazm
zefciu napisał(a): Soul33 napisał(a): Nie można grzechu popełnić przypadkiem i niechcący. Proszę omówić tę sprawę z przedstawicielem grekokatolików. Nie trzeba nic omawiać - szybciej będzie skierować /się/ do Katechizmu: "KKK 1855 Grzech śmiertelny niszczy miłość w sercu człowieka wskutek poważnego 1395 wykroczenia przeciw prawu Bożemu; podsuwając człowiekowi dobra niższe, odwraca go od Boga, który jest jego celem ostatecznym i szczęściem. Grzech powszedni pozwala trwać miłości, chociaż ją obraża i rani. (...) KKK 1857 Aby grzech był śmiertelny, są konieczne jednocześnie trzy warunki: "Grzechem śmiertelnym jest ten, który dotyczy materii poważnej i który nadto został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą" (Jan Paweł II, adhort. apost. Reconciliatio et paenitentia, 17)." http://www.teologia.pl/m_k/kkk1c03.htm#1s (Ciężar grzechu) Soul33 powtarza częsty (jak widzę na forum) błąd mylenia 'grzechu ciężkiego' z 'grzechem' w ogóle, tak jakby 'grzechy lekkie' (powszednie) nie istniały. Tzn. może nie istnieją, ale m.in. katolicy wierzą, że tak i że " na spowiedzi słusznie są wyznawane i pożytecznie" (Sobór Trydencki - sesja 14; Nauka o świętych sakramentach pokuty i ostatniego namaszczenia).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr sie 05, 2015 8:52 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Przypadkowy orgazm
Faktycznie. Dzięki za zwrócenie uwagi. Ciągle wałkowany na forum jest temat "czy trzeba iść do spowiedzi?", więc już tylko o tym myślę.
Sądzę jednak, że w omawianym tutaj przypadku nie było nawet grzechu lekkiego. Grzech to nie jest coś, co stało się samo i nikt tego nie chciał, ani się nie spodziewał.
Wracając jeszcze do kwestii kodyfikacji, KRK za dopuszczalny uznaje, po prostu, jak najbardziej naturalny i zwyczajny stosunek płciowy. I w gruncie rzeczy wszystko sprowadza się do tej jednej zasady (podobnie uznaje się np. w buddyzmie). Stąd wynika, że nie stosuje się żadnych środków chemicznych lub mechanicznych, a wszelkie formy pieszczot mają być tylko grą wstępną. Można nad tym dyskutować (w innych działach) ale jedną zasadę ciężko nazwać jakąś szczegółową kodyfikacją. Wrażenie takie bierze się jedynie z faktu zadawania szczegółowych pytań przez wiernych, na które padają konkretne odpowiedzi.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr sie 05, 2015 21:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|