Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 3:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 28, 2016 20:46
Posty: 7
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
jestem osobą świadomą wszystkiego, nie jestem żadnym wariatem ze szpitalu psychiatrycznego i nie chce nikogo zabijać, po prostu nie pokoi mnie to, że mam takie myśli i urojenia, czasami jest tak zależnie od dnia, że jest lepiej a czasami nie, nieraz się włączy takie okropieństwo, że nie mogę sobie ze sobą poradzić.


Cz gru 29, 2016 16:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Ja też twierdzę, że Chory1993 ma problemy duchowe. Ten fragment sprzed kilku lat który zalinkowałem, to był przykład problemów psychicznych, mogę rozpoznać bo tak samo myślałem gdy zaatakowała mnie choroba. Obecnie natomiast mam problemy duchowe, podobnie jak Chory1993 i mogę doradzić dobrą, dokładną spowiedź (z tych męczących działań szatana, choć to będzie wstydliwe mówić księdzu) a potem częstą, nawet codzienną Komunię Świętą.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz gru 29, 2016 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 28, 2016 20:46
Posty: 7
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Muzykę nazistowską włączałem jak byłem naprawdę zły, matka alkoholiczka pastwienie się psychiczne w domu w pracy niesprawiedliwość, co nie znaczy, że jestem jakimś neonazistą czy coś. Kiedyś moja choroba skupiała się na tym, że panicznie bałem się wymiotować i chorób, dlatego myłem ręce itp. Były to normalne nerwicowe objawy. Później pojawiły się problemy religijne, bo przeczytałem wypowiedź jakiegoś człowieka na forum, że te gry mogą być przyczyną do opętania, i zaczęły się problemy Bóg wymaga świętości i miłości ale wtedy, żyłem normalnie no ok lubisz wojnę ale miłość też i normalne życie, ile raz pomagałem innym itp. Do teraz tak robie, stopniowo odchodziłem od kościoła, później w pracy robiłem z takim kumplem co powiedziałem mu, że Bóg mu pomoże, a on jak dał nawijkę, że Bóg to kur, Maryja to kur, załamałem się i odszedłem od niego ze zmiany do gościa gdzie miałem ciężej, problem się pogłębił i mówię ty głupku z powodu jakieś śmiesznej religii wybrałeś drogę cięższą w pracy i już wtedy były myśli przecież ty wolisz gry wojenne i wojnę nie chcesz być jakimś świętoszkiem, a ten co byłem z nim na zmianie miał syna na seminarium duchowym no to ludzie zaczęła się jazda do puki nie zmieniłem pracy, ów kolega traktował mnie jak starszy brat, obalał na podłogę i tak lekko torturował no wiadomo takie braterskie zabawy a ja jedynak i mi tego brakowało bo byłem jedynakiem, tak samo jak ja oglądam te bdsm to chodzi o uległość wobec kobiety czasami się zdarza, że masturbuje się do jakiś sadyzmów co kobieta zadaje ból drugiej itp. Tak zostałem z tym problemem do puki nie zmieniłem pracy, gdy zmieniłem prace było ok, odszedłem od kościoła (Bo ogólnie uważam, że praktyki kościelne to trochę są takie ja nie wiem, tylko daj na tace, wiele praw ustanowionych przez Boga zostało zmyślonych żeby robić pieniądze, widzimy co kościół robił kiedyś inkwizycje, przewóz zbrodniarzy Hitlerowskich i dużo innych np: 10 przykazań też sobie pozmieniali ale to inny temat), gdy zmieniłem prace miałem tylko taki lęk fobie społeczną którą miałem zawsze, boisz się ludziom w twarz patrzeć, i miałem a pracuje już tam jakieś pół roku różne epizody psychoz które mijały, cały czas był ten problem gry wojenne lubisz wojnę i inne a Bóg wymaga świętości i miłości. Wszystko było do wytrzymania do czasu kiedy poznałem dziewczynę nie chcesz miłości bo wojna, gry wojenne ale chciałem miłości i nadal chce. Pewnego dnia się się wszystko jeszcze bardziej pokomplikowało, piłem duże ilości Yerba Mate tego zioła w tym czasie żuciła mnie na niby ta dziewczyna i dostałem załamania wszystko było bezsensu potem się okazało, że to tylko żarty, ale wróciłem z miasta oddalonego o 25 do swojego wyszedłem na miasto z kumplem i dostałem ataku wszystko jest nudne, nikt ci nie pomoże, jakieś obrazy piekielne, potem to przeszło, w pracy po napiciu się tego po raz kolejny dostałem ataku paniki te myśli się pogłębiły i myślałem, że wyjdę z siebie to był tak koszmarny lęk, że chciałem wyć, i potem straciłem na chwile uczucia do innych i doznałem takiej derealizacji, z awersją do tego co dobre do teraz mam tak, że jak ktoś czyni dobro wobec mnie to mam taką niechęć bo wolisz być jakimś nie wiem wojownikiem i wojna nie jakaś miłość i normalne życie. Ale najlepsze nadeszło w wigilię u dziewczyny, miałem w głowie uczucie takie Maryja rodzi Boga to już nie bo normalne życie, potem ci ludzie okazali mi taką normalną miłość ludzką i powstał w mojej głowie problem który trwa do teraz nie chcesz być słabą istotą ludzką to może jakimś Bogiem, chcesz kochać ale nie chcesz, i nie chodzi mi tu o zabijanie tylko o taki stan rzeczy nie chcesz dobra wolisz wojnę zabijać a nie normalne życie ludzkie dom, ściany miłość, ja właśnie tego chce i uwolnić się o tych psychoz, nie wiem jak to inaczej sformułować czy napisać, dzisiaj np: obudziłem się z uczuciem tak koszmarnej nudy, że w głowie się nie mieści, gadam z ojcem którego kocham i w głowie e tam miłość i normalne życie ludzkie, to nudne jest lepiej wojna walczyć zabijać i takie uczucie tak chcesz skrzywdzić ojca bo świętość miłość ale nie chce tego zrobić, nie chcesz być istotą ludzką co tylko żyję sobie i je , i takie dziwne uczucie nie umiem tego napisać, ale ja właśnie chce odstawić te gry komputerowe, te wojnę ja chce normalnie funkcjonować jak dawniej ale nie mogę, dlatego szukam rady, pomyślałem sobie może ,że to nie jest juz normalna nerwica tylko jakis wplyw zlego ducha, ale ludzie jak można normalnie żyć łupiąc w gry komputerowe od czasów komunii i utożsamiając się z grami i filmami a także masturbować się do takiego czegoś [ciach - s33]. Ja mam takie uczucie odrealnienia czy jak nie wiem jak to nazwać, boję się, że nikt tak nie myśli jak ja, kościół to też tak do końca nie jest prawdą bo wiele żeczy jest pozmienianych na kożyść ludzi. Czyli na stan obecny, czuje jak wstanę uczucie nudy do świata, nie chęć do miłości z jednoczesną akceptacją miłości, nie chcesz być słabą istotą ludzką tylko jakimś nie wiem tytanem, wolisz wojnę niż miłość ale nie wole, gadam z ojcem to go kocham a zarazem nie wiem świętość miłość ty wolisz wojnę i nie chcesz być słabą istotą ludzką, tak jestem wstanie to opisać a tak naprawdę nie wiem co chodzi to jest zakorzenione głęboko w mojej psychice i albo to jest psychoza spowodowana jakimś stanem rzeczy lub właśnie jakaś istota nie czysta która nęka mnie od dziecka bo już jako mały chłopiec miałem problemy z fetyszami religią nie wiem, czasami myślę ,że używam więcej ludzkiego rozumu nie przeciętny człowiek.


Cz gru 29, 2016 18:38
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Moim zdaniem musisz koniecznie powiedzieć o tym psychiatrze i jeszcze najlepiej porozmawiać z psychologiem.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz gru 29, 2016 18:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Teraz jak piszesz więcej, wyczuwam jakąś formę psychozy, jednak byłbym ostrożny z lekami, póki nie żyjesz w urojonym świecie a leki przymulają i odbierają chęć źycja. Choć może warto byłoby skonsultować z jakimś specjalistą - jak mówi Soul33, psychiatra określi czy może potrzebujesz jakichś leków, może lekkich.
Z drugiej strony, dobrym rozwiązaniem byłby powrót do Kościoła, do jakiejś wspólnoty, iść na rekolekcje z mocnym postanowieniem zmiany, jak http://www.kursfilip.pl/
Ja byłem na Kursie i bardzo go polecam, dobrze było by zdecydować się oddać życie Chrystusowi ale nie liczyć że to pozwoli pozbyć się wszelkich kłód spod nóg, wprost przeciwnie. Ja po Kursie myślałem że "jestem już w niebie" że będzie do końca życia fajnie, i to był mój błąd. Jednak polecam pójście za Jezusem przygotowując się na trudności.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz gru 29, 2016 18:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Jeśli chodzi o egzorcystę - to są bardzo niechętni, jeśli usłyszą że w opowieści nie ma nic paranormalnego.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz gru 29, 2016 18:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 28, 2016 20:46
Posty: 7
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Stary moje całe życie jest paranormalne, ale dzięki za rade, ogólnie ksiądz to też człowiek i taki zwykły kapłan to tylko o mówieniu pacierza itp. a z walką duchową to już tak nie bardzo.


Cz gru 29, 2016 19:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12
Posty: 848
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Byłem sam, zupełnie sam
https://www.youtube.com/watch?v=g5tQP4bSIWs

_________________
Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy
Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.


Cz gru 29, 2016 20:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 03, 2017 3:25
Posty: 14
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Każdy z nas ma w sobie takie mysli, to częsc ludzkiego umysłu. Nie wiem czemu większosc osób w tym temacie leci jak owce za tym co im napisał autor tematu w stanie obawy??? Jaki egzorcysta??? Z jakiego niby powodu??? To prawdopodobnie nie jest nawet lekkie dręczenie, ponad takiemu jakie się zdarza każdemu z nas.

Masz bardzo dużą wrażliwosć, skoro zło budzi w Tobie taką reakcję, każdy z nas ma cos takiego w sobie, wiele osób nie potrafi się od tego oddzielić i zobaczyć tego z boku, stąd też oni działają jak roboty, mogą nawet uchodzić za bardziej zdrowych psychicznie, oni jakby są "w tym"...

Tobie udało się oddzielić, spojrzeć na to z boku... jest to obrzydliwe, to prawda. I jest straszne to, że tego chcemy.

Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Sami jestesmy za słabi żeby poradzić sobie ze złem. Myslę, że może musisz postarać się zaakceptować swoją słabosć, to niechęć do niej pcha Cię do tego, żeby znaleźć cos gdzie jest siła, moc... a najwięcej jej w złu. Tylko mało tam serca.

Pozdrawiam, i życzę wytrwałosci, modlitwy.
Znajdź siłę w słabosci :)


Wt sty 03, 2017 6:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 28, 2016 20:46
Posty: 7
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Ja nawet siedzę dzisiaj przed chwilą w autobusie i pomyślałem sobie jak zmrużyłem oczy o jakimś ptaku kiwi co chodzi mi pokoju i to jest stworzenie dobre i zaraz taki jak by ból głowy i paniczny lęk. No to ja już nie wiem, żeby bać się ptaka kiwi haha ale z kąd się wzioł ptak kiwi czy ja już oszalałem.


Śr sty 04, 2017 23:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Mocne problemy psychiczne, natręctwa, egzorcysta.
Poczekajcie, może jednak bez diagnoz internetowych?

Z konkretów to wiemy o nerwicy natręctw, bo to zostało napisane, która może wprawdzie dawać różne przerażające człowieka myśli, ale na tym koniec. Tyle, że im bardziej się je odpycha, tym bardziej wracają. Nie przechodzi się do czynów, to nie urojenia, jak w schizofrenii.

Inna rzecz, że chłopak ma całkiem poważne problemy. Zewnętrzne (matka alkoholiczka) i wewnętrzne, skoro prócz nerwicy natręctw wchodzi w grę bdsm. Jakaś terapia - myślę - jest konieczna. Ale nie w celu zwalczenia myśli, tylko wygrzebania się z kotła. Może np. warto zacząć od DDA? Bo od wszystkiego na raz się nie da...

A egzorcystę proponuję sobie na tym etapie odpuścić...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr sty 18, 2017 11:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL