Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 9:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
 problem 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sty 28, 2017 18:55
Posty: 1
Post problem
Witam mam wielki problem mianowicie nie panuję trochę nad myślami są to myśli obsesyjny-kompulsywne np.kiedy się zdenerwuje zaczynają się nasilać niedawno bo w listopadzie miało miejsce moje nawrócenie 2 tygodnie temu byłem u spowiedzi już po tygodniu dostałem ataku nagadałem wielu głupot pod wpływem strasznych nerwów potem cały dzień rozpaczałem i wczoraj znów przystąpiłem do spowiedzi zawsze po spowiedzi boje się powiedzieć coś głupiego z nerwów dostałem kolejnego ataku stwierdziłem że tak nie da się żyć w dodatku kiedy idę do Komunii Świętej to mam przypływ nerwów i czuje się jakbym miał zemdleć przed komunią się denerwuje i cały czas spędzony w kościele jest dla mnie męczarnią wczoraj stwierdziłem że tak już będzie zawsze bo Bóg chce żebym cierpiał bo to mnie do niego zbliża ale uznałem że jeśli tak ma wyglądać całe moje życia które mnie nie ciesz to ja che się jak najszybciej przez nie przemknąć dziś kolejne męczarnie do bluźnierstw natrętnych już się przyzwyczaiłem i wiem że grzechem nie są jednak dziś znów stwierdziłem że nie chcę żyć i że z bogiem nie da się być radosnym i że Bóg daje tylko cierpienie targały mną emocje dzień po spowiedzi i już kolejne grzech powiedziałem że szkoda że z grzechem ciężki nie można iść do Komunii Świętej ale od razu to odwołałem bo wiem że tak mówić nie powinien potem jeszcze inne natręctwa np że eucharystia to nic ważnego i pójdę z grzechem oczywiście ta nie myślę ale w tak ciężkiej sytuacji te myśli powstrzymać ciężko byłem mam jeszcze jeden problem mianowicie mam myśli natrętne że kogoś przeklinam np i tak np gdy ktoś mnie zdenerwuje słyszę w głowie że przeklinam tą osobę ale wcale tak nie jest dziś tak było z moją babcią wtedy gdy przychodzi tak myśl na tą osobę zawsze komu błogosławie dziś byłem w mieście na zakupach i tam też miałem te natręctwa powiedziałem sobie w myślach wyjedźmy z tego przeklętego miasta ale tego też nie chciałem nie wiem co robić bardzo kocham Boga niestety od kilku dni w przypływach utrapień zacząłem Boga trochę obwiniać o różne rzeczy ale nie chcący zrezygnowałem z wszystkich grzechów a także prowadzę różnego rodzaju posty i chciałbym wiedzieć czy mogę iść jutro do Komunii Świętej bo bardzo che pomimo cierpienia jakie sprawia mi zawsze przystąpienie wiele nerwów gdy stoję w kolejce jestem bliski zemdlenia uznaję że spowiedź jutro sensu nie ma bo i tak jeszcze przed komunią zdążę powiedzieć 100 bluźnierstw błagam o odpowiedź i jakąś radę co zrobić w tej sytuacji


So sty 28, 2017 19:19
Zobacz profil
Post Re: problem
Wybrać się do lekarza specjalisty.


N sty 29, 2017 10:44
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL