Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 4:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
 grzechy z dzieciństwa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So lut 04, 2017 16:43
Posty: 12
Post grzechy z dzieciństwa
Witajcie, bardzo proszę o pomoc, nie daje już rady z myślami i skrupułami. Dwa miesiące temu postanowiłam raz na zawsze zerwać z pewnym grzechem, poszłam do spowiedzi generalnej i wszystko miało być już dobrze. Po spowiedzi czułam ulgę, że to już za mną, a teraz z dnia na dzień jest coraz gorzej. Spowiadam się średnio co dwa tygodnie, jednak Komunię przyjmę raz i koniec, wydaje mi się, że mam grzech ciężki. Po tej spowiedzi jest jeszcze gorzej, bo mimo, że wyspowiadałam się szczerze boję się przystąpić do Komunii, myślę ZNOWU nad spowiedzią generalną...a teraz przejdę do grzechu, który na ten moment mnie męczy (zaraz się pojawią pewnie następne). Sprawa wygląda tak, że jeszcze przed spowiedzią generalną przypomniały mi się grzechy z dzieciństwa. Przypomniałam sobie, że kiedyś z kuzynką (miałyśmy może 12/13 lat) w telewizji znalazłyśmy program z filmami pornograficznymi i pamiętam, że wpadłyśmy na pomysł, żeby pokazać sobie miejsca intymne. Z tego co pamiętam to się w porę opamiętałyśmy i nic takiego się nie stało. Druga sytuacja wydarzyła się podczas kąpieli ok. rocznego kuzyna (ja miałam wtedy jakieś 9 lat). Nie wiem dlaczego, pewnie z dziecięcej ciekawości dotknęłam go w miejscu intymnym. Pamiętam tylko krzyk wujka "co ty robisz?!. Nie wiem czy miałam jakieś złe zamiary i czy wiedziałam, że to co robię jest złe, czy po prostu zapamiętałam to, bo się poczułam zawstydzona. Długo zastanawiałam się czy się spowiadać z tej drugiej sytuacji, jednak przy spowiedzi generalnej powiedziałam, ze w dzieciństwie zdarzały mi się nieczyste zabawy z kuzynostwem. I teraz tak sobie myślę, że przecież to nie była żadna zabawa, a szczególnie dla małego kuzyna...nie wiem dlaczego to tak sformułowałam, czy chciałam coś ukryć, powiedzieć to krótko, bo miałam dużo więcej poważnych grzechów, czy stwierdziłam, że takie sformułowanie wystarczy, żeby jakoś wyznać te dwie sytuacje..Wydaje mi się, że przystępując do spowiedzi generalnej miałam intencję, żeby wszystko wyznać szczerze (raczej nie przystępuje się do takiej spowiedzi w celu zatajenia czegoś, bo nie ma co ukrywać jest ona dużym wysiłkiem psychicznym). Wątpliwości pojawiły się dopiero niedawno...przy ostatniej spowiedzi chciałam to doprecyzować, ale oczywiście zapomniałam :( Jak myślicie, wystarczy, że na następnej spowiedzi wyznam dokładniej ten grzech, czy warto jeszcze raz powtórzyć spowiedź generalną? Strasznie się boję przyjąć Komunię Świętą...w sumie to zawsze się boję...Co myślicie o takich grzechach z dzieciństwa? Spowiadacie się z nich w ogóle? Proszę o pomoc, bo już nachodzą mnie myśli, żeby na jakiś czas dać sobie spokój ze spowiedzią... :-(


So lut 04, 2017 16:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 29, 2016 13:41
Posty: 154
Post Re: grzechy z dzieciństwa
Rany Julek! Nie przesadzaj z tę spowiedzią generalną, co tydzień chcesz ją odbywać?? Po co? To co powiedziałaś, jak najbardziej wystarcza. Nie rób z księdza niepełnosprawnego umysłowo. Z pewnością wiedział o czym mówisz, a na pewno się domyślał. Odpuszczenie grzechów dotyczy wszystkich grzechów, nawet tych o których nie powiedziałaś przez zapomnienie, w stresie. Spowiedz będzie nieważna tylko wtedy, jeśli świadomie zataisz grzechy.
Myśl raczej o dniu dzisiejszym, nie zadręczaj się tym co już było i zostało odpuszczone.


So lut 04, 2017 20:12
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: grzechy z dzieciństwa
Aby popełnić grzech ciężki, trzeba działać w pełnej świadomości, że to jest grzech ciężki i dotyczy poważnej materii. Zatem 9-latków to raczej nie dotyczy.

I dlatego też, jeśli obecnie masz wątpliwości, czy coś było grzechem ciężkim, to znaczy, że go nie popełniłaś.

Dobrze pamiętać, że Bóg chce dla Ciebie jak najlepiej, więc wolałby, aby udało Ci się poradzić z tym problemami. Z tego powodu nie będzie oczekiwał od Ciebie tak wiele, jak Ty od siebie oczekujesz, czyli doskonałości w spowiedzi. Wystarczy, że masz dobre intencje.

Zawsze też możesz powiedzieć księdzu, że masz problemy ze skrupułanctwem. Wtedy on weźmie to pod uwagę.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So lut 04, 2017 20:42
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 04, 2017 16:43
Posty: 12
Post Re: grzechy z dzieciństwa
Dziękuję Wam za odpowiedzi :) Wiem, że przesadzam, ale nie potrafię z tym walczyć. PeterW właśnie ksiądz nawiązał do tego grzechu i chyba zrozumiał, że to były takie zabawy "w doktora", a ja się czuję jakbym molestowała (?) kuzyna. Teraz wiem, że takie sprawy trzeba doprecyzować, bo się będę zadręczać no, ale już za późno.


So lut 04, 2017 22:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 29, 2016 13:41
Posty: 154
Post Re: grzechy z dzieciństwa
Ale bo to były "zabawy w doktora" - 9-letnia dziewczynka nikogo nie molestuje.. Nie daj się "zwariować" :-)


N lut 05, 2017 0:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 5 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL