Czy to B-g ?
Jedni żyją w nędzy inni w dostatku i rozpuście......

A ty do ktorych nalezysz?

U mnie jest bieda i rozpusta, więc jestem gdzieś po środku

Żałuję jednego, ze nie zapisałam się do PZPR, dziś miałabym co najmniej 5000 emerytury i bym miała godne życie za friko, a tak żyję w nędzy.

E tam. Musialabys do PiSu wstapic jak Kryze. Ciagle mozesz.
Czyli to nie Bog jest winien twojej nedzy( Naprawde nedzy? Na komputer i internet jednak ciebie stac. Przypuszczam ze na telewizor, lodowke i dach nad glowa tez).

Szeregowy członek PZPR żyje na poziomie równym Tobie, wierchuszka - niezależnie od partii i systemu politycznego - zawsze jest promowana.

Kto to jest "B-g"?

Wydaje mi się, że tak wyznawcy judaizmu piszą. Im nie wolno napisać: „Bóg”, więc piszą: „B-g”.

Wyznawcy judaizmu, z tego co wiem, mają zakazane używanie imienia Bożego (czyli Jahwe), a nie słowa "Bóg".

Też się spotkałem z taką... manierą. Ze strony pewnej żydówki, z podobnym uzasadnieniem. Ba, sam parę razy stosowałem, kiedy użycie imienia mogło naruszać II przykazanie.

W każdym razie jest to raczej oznaka szacunku dla imienia, niż jego braku. IMVHO.

No cóż, właśnie przypomniała mi się pewna ciekawostka:

Jak brzmi nazwa zwierzęcia, które obecnie określa się mianem "niedźwiedź"?

Nie wiadomo. Określenie "niedźwiedź", które jest obecną nazwą, powstało jako... zastępstwo dla prawdziwej nazwy.

Tak samo wychodzi ze słowem "Bóg": Słowo, które nie jest imieniem Boga, dla niektórych powoli się nim staje i unikają jego wymawiania aby przez przypadek nie naruszyć w ten sposób przykazania.