Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 23:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
 Dylemat 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 15, 2016 17:03
Posty: 10
Post Dylemat
Szczęść Boże ostatnio spotkałem się z przyjaciółmi i koleżanka opowiedziała że nie idzie na studniówkę bo przypada w Wielkim Poście odpowiedziałem że bardzo dobrze potem opowiedziała to mojemu koledze a on mówi żeby poszła bo przecież Ksiądz się nie dowie odpowiedziałem tylko że jak nie chce to niech nie idzie bo nie chciałem się kłócić czy źle zrobiłem i czy jest to grzech


Pt maja 05, 2017 17:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Dylemat
Kolejny strażnik cudzych sumień? Co ich tyle tu.

I jakoś rychło w czas Ciebie to sumienie ugryzło. Nie mogłeś w Wielki Piątek w konfesjonale spytać "fachowca"?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt maja 05, 2017 18:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Dylemat
Dobrze zrobiłeś, każdy ma swoje sumienie,a bez studniówka do matury dopuszczą,grzechu nie popełniła tym samym.Miała prawo nie iść,czy się mylę?:)

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


Pt maja 05, 2017 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Dylemat
wojtek16 napisał(a):
Szczęść Boże ostatnio spotkałem się z przyjaciółmi i koleżanka opowiedziała że nie idzie na studniówkę bo przypada w Wielkim Poście odpowiedziałem że bardzo dobrze potem opowiedziała to mojemu koledze a on mówi żeby poszła bo przecież Ksiądz się nie dowie odpowiedziałem tylko że jak nie chce to niech nie idzie bo nie chciałem się kłócić czy źle zrobiłem i czy jest to grzech


Szczęść wojtek :lol:
Ja też miałem problem ze studniówką, więc wiedz że nie jesteś sam :mrgreen:
Ja bym sobie nawet poszedł na swoją studniówkę, i może bym się nawet wtedy alkoholizował :biggrin: w sumie różnie by mogło być, no ale niestety!!!
Powiedzieli że najpierw każdy musi tańczyć ten jakiś taniec co to już nawet nie pamiętam jak to dziwactwo się nazywało, i miało to być obowiązkowe, no ale niestety niemiałem z kim tańczyć, czy może prościej mówiąc nikt mnie nie chciał.
Oczywiście zacząłem tłumaczyć to nauczycielom, no ale jakoś do nich to nie trafiało, w sumie to chyba specjalnie to do nich nie chciało trafić, bo to by był dla nich kolejny problem, którym muszą się zajmować.
Więc widzisz "wojtek" że bez studniówki można żyć, i ty możesz żyć tak jak ja żyje, o ile stan w którym się znajduje można nazwać życiem :-D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt maja 05, 2017 20:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL