Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 11:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie 
Autor Wiadomość
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Nie - bo trzeba byc gotowym na smierc cały czas np. wsiadając do samolotu a nie kombinowac w ostatniej chwili...


Wt lip 25, 2017 14:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
@czytelnikBiblii

viewtopic.php?p=391630#p391630

@Teresse

Jest coś takiego jak akt strzelisty. Czyli krótka modlitwa, czasem w nagłej potrzebie, czasem tylko wymieniająca imię święte. Słyszałem / czytałem, że zła praktyka nadużywania imion świętych wywodzi się pośrednio z tego zwyczaju.

Teresse napisał(a):
Nie - bo trzeba byc gotowym na smierc cały czas np. wsiadając do samolotu a nie kombinowac w ostatniej chwili...


W KRK oprócz aktu strzelistego mamy też żal doskonały... o ile oczywiście jest czas, żeby jeszcze żałować.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt lip 25, 2017 14:17
Zobacz profil
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
@czytelnikuBiblii Jeszcze co do koncentracji na Chrystusie - mozesz powiedziec na czym to konkretnie polega?

Miłość jest zachowywaniem Jego nauki...:)


Wt lip 25, 2017 14:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Nie mogę tu pisać, Teresse :(
Pewnie usuną to, więc może załóż temat odnośnie koncentracji na Chrystusie

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Wt lip 25, 2017 16:18
Zobacz profil WWW
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Jak myślicie - ile razy upominac osobę ktorej uzywanie Imienia Boga do błahych rzeczy zdażą się wiele razy dziennie? Gdzie jest granica wolności tej osoby a nakazem upominania" Grzeszących upominac" z uczynków miłosierdzia?


Pn lip 31, 2017 11:34

Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15
Posty: 473
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Teresse napisał(a):
Jak myślicie - ile razy upominac osobę ktorej uzywanie Imienia Boga do błahych rzeczy zdażą się wiele razy dziennie? Gdzie jest granica wolności tej osoby a nakazem upominania" Grzeszących upominac" z uczynków miłosierdzia?

Ludzie z reguly robią to bezwiednie. Wiec nie trzeba ich wkólko upominać pewnie sami wiedzą i nad tym pracują.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TM ... puly1.html

_________________
„Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”


Pn lip 31, 2017 21:25
Zobacz profil
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
No niestety po upomnieniu uzyskałam odpowiedź, że Jezus na pewno by się nie obraził :( i "tak się mowi"

druga z osób powiedziała, że robi to bezwiednie...jak piszesz nokia.

A co z obcymi?


Wt sie 01, 2017 19:40

Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15
Posty: 473
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Teresse napisał(a):
No niestety po upomnieniu uzyskałam odpowiedź, że Jezus na pewno by się nie obraził :( i "tak się mowi"

druga z osób powiedziała, że robi to bezwiednie...jak piszesz nokia.

A co z obcymi?


Trudno, raz powiedziałaś kazdy zrobi co uzna za stosowne.
Obcy?
Czemu ma Cie obchodzić co kto mówi? Jesli nawet go nie znasz. Wezmą Cie raczej za waritkę. Upominanie blizneigo musi meić jakiś sens a nie tylko dla wypelnienia pustego nakazu azeby mieć spokoj sumeinia tu jakoś brak czystości intencji i podejrzenie skrupulantyzmu.

_________________
„Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”


Wt sie 01, 2017 20:09
Zobacz profil
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Tu odpowiedz z wiara.pl

Cytuj:
Ksiądz Stanisław Olejnik, w swoim podręczniku teologii moralnej pisze, że obowiązek upominania istnieje, gdy jednocześnie spełnione są dwa warunki:

a) istnieje rzeczywista potrzeba bliźniego apelująca o pomoc
b) istnieje moralna możliwość takiego upomnienia

Nie mogą upominać ci, którzy w tym samym przedmiocie cieżko upadają, gdyż upowimanie w takim wypadku byłoby aktem obłudy i zapewne byłoby nieskuteczne

Samo upomnienie powinno być podejmowane roztropnie i z taktem, a nawet z pokorą. Inaczej nie tylko będzie nieskuteczne, ale nawet szkodliwe. Nieraz trzeba milczeć i cierpliwie czekać. Zerwać kontakty z grzeszącymi należy, gdyby miało to być potraktowane jako aprobata dla złych czynów.

Jezus uczył, ze upominać powinno się najpierw w cztery oczy, potem przy świadkach, a dopiero potem należy donieść Kościołowi. Od tej zasady odstąpić trzeba wtedy, gdy grzech jest szkodliwy mocno szkodliwy społecznie, daje zgorszenie itp...


Jak zrozumiec podpunkt a)??


Śr sie 02, 2017 9:19
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
I jak to się ma do slów

Ez 3
Cytuj:
17 «Synu człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi. Gdy usłyszysz słowo z ust moich, upomnisz ich w moim imieniu. 18 Jeśli powiem bezbożnemu: "Z pewnością umrzesz", a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. 19 Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. 20 Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu; sprawiedliwości, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew. 21 Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie».


Rozumiem,że one były skierowane tylko do proroka Ezechiela?.

Ale w Mt 18

Cytuj:
17 «Synu człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi. Gdy usłyszysz słowo z ust moich, upomnisz ich w moim imieniu. 18 Jeśli powiem bezbożnemu: "Z pewnością umrzesz", a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. 19 Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. 20 Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu; sprawiedliwości, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew. 21 Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie».


Bratem chrześcijanina jest kazdy nawet "obcy".


Śr sie 02, 2017 11:33

Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15
Posty: 473
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
chyba naprwde masz skrupulantyzm, zatem pytaj spowienika i trzyamj sie jego zalecen

_________________
„Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”


Śr sie 02, 2017 17:33
Zobacz profil
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Dla mnie kwestia skrupulatyzmu jest kontrowersyjna. Jak czytam u sw Faustyny "nie myślałam nigdy ze z takich cieni trzeba sie tłumaczyc Bogu" - (cytuje z pamięci).

To czy mozna byc za dokładnym?

Moze w ogóle za latwo na forum foruje sie diagnozy skrupulantyzmu - nie wiem tez na ile oficjalna nauka kościola potwierdza istnienie "skrupułów".


Śr sie 02, 2017 17:58
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Jeszcze o upominaniu:

Gość 22.07.2017 22:43

Szczęść Boże,
mam pytanie dotyczące grzechu cudzego. Widziałem ostatnio, że moja znajoma przywiązała czerwoną wstążkę przy wózku swojego dziecka. Jest to zabobon, który ma chronić dziecko przed urokami. Ja wiedziałem, co to jest, ale z bojaźni, że się na mnie obrazi i wyśmieje, nie upomniałem jej. Czy zaciągnąłem w takim wypadku grzech ciężki?
Dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:
Nie uznałbym tego za grzech ciężki. Ale zawsze możesz jeszcze do sprawy wrócić.

J.

http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/3dd018


Śr sie 02, 2017 20:01

Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15
Posty: 473
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Teresse napisał(a):
Dla mnie kwestia skrupulatyzmu jest kontrowersyjna. Jak czytam u sw Faustyny "nie myślałam nigdy ze z takich cieni trzeba sie tłumaczyc Bogu" - (cytuje z pamięci).

To czy mozna byc za dokładnym?

Moze w ogóle za latwo na forum foruje sie diagnozy skrupulantyzmu - nie wiem tez na ile oficjalna nauka kościola potwierdza istnienie "skrupułów".

Potwierdza. Czemu mialaby zaprzeczac czemus oczywistemu?
Ignacy Loyola o nich pisal.
Potwierdza je takze psychiatria skrupuly to swego rodzaju nerwica dokladnosci, ktora nie koniecznie musi sie objawiac na tle religijnym.
Polecam stalego spowiednika i kierownictwo duchowe zamiast tworzenia dziesitek postow na forum

_________________
„Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”


Śr sie 02, 2017 20:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Najbardziej bezsensowny grzech wg mnie
Teresse napisał(a):
Dla mnie kwestia skrupulatyzmu jest kontrowersyjna. Jak czytam u sw Faustyny "nie myślałam nigdy ze z takich cieni trzeba sie tłumaczyc Bogu" - (cytuje z pamięci).

To czy mozna byc za dokładnym?

Moze w ogóle za latwo na forum foruje sie diagnozy skrupulantyzmu - nie wiem tez na ile oficjalna nauka kościola potwierdza istnienie "skrupułów".


Piotr Aszyk SJ napisał(a):
Powstające na przestrzeni wieków podręczniki teologii moralnej zawierały liczne praktyczne wskazania, jak winien postępować spowiednik, aby pomóc skrupulantowi. Wiele z nich podkreślało całkowite podporządkowanie się skrupulanta duszpasterzowi lub spowiednikowi. Wiąże się to z początkowym przejęciem przez pomagającego odpowiedzialności za wszelkie decyzje, by z czasem przywracać u podopiecznego zdolność do wolnego od poczucia winy, samodzielnego decydowania o sobie. Nie pozwalano skrupulantowi na zmienianie spowiedników lub korzystanie z rady kilku kierowników duchowych naraz. W manuałach wyraźnie zakazywano powtarzania odbytych już spowiedzi, w szczególności ponawiania spowiedzi generalnych.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TM ... puly1.html


Wydaje mi się, że jest to świetny test, aby sprawdzić czy jest się po prostu człowiekiem o wrażliwym sumieniu, czy skrupulantem. Jeżeli po spowiedziach wciąż i wciąż na nowo zadręczamy się, czy aby na pewno wszystko wyznaliśmy zgodnie z prawdą, jeśli pomimo otrzymanego rozgrzeszenia w kółko wyznajemy wyznane już wcześniej grzechy, jeśli wciąż zmieniamy spowiedników, bo ten u którego ostatnio byliśmy wydał nam się zbyt pobłażliwy, albo niedostatecznie skupiony, albo znajdujemy wciąż nowe powody, aby ich zmieniać bo ciągle nie czujemy się dostatecznie dobrze wyspowiadani, to najprawdopodobniej cierpimy na skrupulantyzm.
Skrupulant nigdy nie jest wystarczająco usatysfakcjonowany odpowiedzią, którą otrzyma. Jeśli jest - to na krótko, wkrótce znów zacznie rozdrapywać stare rany.

_________________
Tylko Bogu chwała


Cz sie 03, 2017 10:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL