Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 5:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Czy wiara pomaga Wam w chorobach? 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Eratostenes napisał(a):
Jeszcze nigdy modlitwa nikogo nie wyleczyła.

Jedyny efekt jaki może dać, to efekt Placebo.

Nigdy - piszesz jakbyś posiadł nadprzyrodzoną wiedzę.
Mnie wyleczyła, będziesz dowodził kłamstwa????


N lut 18, 2018 9:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Alus napisał(a):
Eratostenes napisał(a):
Jeszcze nigdy modlitwa nikogo nie wyleczyła.

Jedyny efekt jaki może dać, to efekt Placebo.

Nigdy - piszesz jakbyś posiadł nadprzyrodzoną wiedzę.
Mnie wyleczyła, będziesz dowodził kłamstwa????



To jesteś "Alus" wyjątkiem jednym na milion :-D
Bo ile to jest w całej Polsce modlitw o uzdrowienie czy tam życie w zdrowiu? to są przeogromne ilości, no i Bóg tego słucha, ale nic nie pomaga,w końcu ateistyczni Japończycy żyją dużo dłużej i zdrowiej od Polaków, więc Bóg tutaj, co najwyżej może działać na szkode.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lut 18, 2018 13:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 16, 2018 1:11
Posty: 23
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Alus napisał(a):
Mnie wyleczyła, będziesz dowodził kłamstwa????


To jest bardzo ciekawe. Mógłbyś to opisać?


N lut 18, 2018 19:04
Zobacz profil
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Eratostenes napisał(a):
Alus napisał(a):
Mnie wyleczyła, będziesz dowodził kłamstwa????


To jest bardzo ciekawe. Mógłbyś to opisać?

Krótko opiszę.
Całe życie miałam niskie ciśnienie, w ciąży lekarze tylko utyskiwali za niskie ciśnienie.
Przyszedł moment gdy dostałam ostrego ataku woreczka żółciowego, który należało błyskawicznie usunąć. We wstępnym wywiadzie na pytanie o ciśnienie powiedziałam niskie.
Ostry dyżur, ląduję na stole operacyjnym, przywiązali mnie, lampy świecą w oczy, chirurdzy myją ręce, a anestezjolog powiada, że przy tak wysokim ciśnieniu nie poda narkozy.
Co mi pozostało? - jedynie modlitwa i w tej spontanicznej modlitwie powierzam Jezusowi siebie, całe może życie.
Po kilku minutach, bez żadnych leków, ciśnienie spada, dostaję narkozę, operacja obywa się bez żadnych perturbacji.
W szpitalu miałam ze sobą papierosy, a paliłam od lat i od lat nieskutecznie usiłowałam pozbyć się nałogu. Gdy zaczynam chodzić, idę "na dymka", ale coś mnie odrzuca od papierosów - myślę: choroba.
Wracam do domu, a na widok papierosów i ich zapach dostaję obrzydzenia.
Minęło od tamtego czasu 22 lata, a ja nigdy przez ten czas nie zapaliłam papierosa :-D


N lut 18, 2018 19:21

Dołączył(a): Pt lut 16, 2018 1:11
Posty: 23
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Może poprostu modlitwa Cię uspokoiła, zmniejszyła stres i ciśnienie spadło


N lut 18, 2018 19:30
Zobacz profil
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Eratostenes napisał(a):
Może poprostu modlitwa Cię uspokoiła, zmniejszyła stres i ciśnienie spadło

Może....ale pozostaje kwestia gwałtownego zakończenia nałogu tytoniowego.


N lut 18, 2018 19:36
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Robek napisał(a):
Jakbym słyszał ateistę, który mówi o tym jakie zalety ma wiara w Boga, który oczywiście dla ateisty, nie istnieje, no ale realne zyski z tej wiary, jednak są.

Najwyraźniej taki ze mnie ateista, jak z @Robka katolik :).

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Pn lut 19, 2018 22:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Eratostenes napisał(a):
Jeszcze nigdy modlitwa nikogo nie wyleczyła.

Jedyny efekt jaki może dać, to efekt Placebo.

Może i tak. Ale wierzący mają efekt placebo i sa szczęśliwsi, zdrowsi i żyją dłużej (tak głosi nauka - bóg tych bez Boga). A niewierzący nie mają tu nic. :mrgreen:

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


Śr lut 21, 2018 23:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Alus napisał(a):
W szpitalu miałam ze sobą papierosy, a paliłam od lat i od lat nieskutecznie usiłowałam pozbyć się nałogu. Gdy zaczynam chodzić, idę "na dymka", ale coś mnie odrzuca od papierosów - myślę: choroba.
Wracam do domu, a na widok papierosów i ich zapach dostaję obrzydzenia.
Minęło od tamtego czasu 22 lata, a ja nigdy przez ten czas nie zapaliłam papierosa :-D

Skoro o paleniu ...
Byłem namiętnym palaczem i praktycznie od papierosa dzień zaczynałem. Rzucałem palenie wielokrotnie bez przekonania i bez powodzenia. Pewnego słonecznego letniego popołudnia stwierdziłem (dużo powiedziane, taka mysl mnie naszła), że sam nie dam rady. Idąc z papierosem w ustach poprosiłem Boga o pomoc: niech weźmie uzależnienie, a z nawykami sam sobie poradzę (jedna z tych krotkich, spontanicznych modlitw z głębi siebie). Wyrzuciłem papierosa, jak milion razy, a przechodzac obok kosza wyrzuciłem pozostałe pół paczki (dziś wspominam to z ironicznym usmieszkiem: to chyba był bardziej teatralny gest niż wyraz zaufania, bo miałem jeszcze kilka paczek) i pojechałem do domu. w domu nie zapaliłem (bo w domu nigdy nie palilem), wieczorem na "spacer" nie poszedłem (nie zawsze chodziłem). Na drugi dzień pojechałem do pracy i gdzies w południe zorientowałem się, ze nie zapaliłem papierosa i nie chce palic. Po tygodniu posprzątałem dom z akcesoriow palacza tak jak sprzata sie zwykłe smieci. I tak to juz trwa lata, a wspomnienia o paleniu sa jakby wspomnieniami obcego człowieka.
A gdy sie na Boga "obrażam", to znów daje mi pstryczka w nos przypominając ten dzień.

Pamiętam, ze parę lat temu znalazłem popielniczkę w domu gdzieś na dnie kredensu i przez sekunde zdumiałem się pytając samego siebie "co to? do czego to służy?".

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


Śr lut 21, 2018 23:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Alus napisał(a):
Eratostenes napisał(a):
Może poprostu modlitwa Cię uspokoiła, zmniejszyła stres i ciśnienie spadło

Może....ale pozostaje kwestia gwałtownego zakończenia nałogu tytoniowego.


Strach przed śmiercią spowodował awersje do papierosów.
Wielu alkoholików też tak ma, że po 30 latach rezygnują z alkoholu :mrgreen: i na pytanie dlaczego już nie piją odpowiedź jest dość prosta, bo lekarz powiedział że dalsze picie spowoduje zgon :D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 22, 2018 7:42
Zobacz profil
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Robek napisał(a):
Alus napisał(a):
Eratostenes napisał(a):
Może poprostu modlitwa Cię uspokoiła, zmniejszyła stres i ciśnienie spadło

Może....ale pozostaje kwestia gwałtownego zakończenia nałogu tytoniowego.


Strach przed śmiercią spowodował awersje do papierosów.
Wielu alkoholików też tak ma, że po 30 latach rezygnują z alkoholu :mrgreen: i na pytanie dlaczego już nie piją odpowiedź jest dość prosta, bo lekarz powiedział że dalsze picie spowoduje zgon :D

Odłożenie operacji na kilka dni dla zaaplikowania leków obniżających ciśnienie, nie stanowiło żadnego zagrożenia dla życia.
Szybciutko znalazłeś "wyjaśnienie", tyle tylko, że to klasyczne pudło.
Ciekawe jak jak "wytłumaczysz" przypadek Kozła ;)


Cz lut 22, 2018 8:45

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
"Potega podswiadomosci" Alus, czytalas ? :)
Wszystko jedno jak to sobie tlumaczyc, grunt ze zadzialalo.
Ja np zastanawiam sie dlaczego jako niewierzacy w katolickiego Boga zawsze dziekuje Mu za wyciagniecie mnie z podbramkowych sytuacji np na drodze i juz od prawie 30 lat nie mialem zadnej stluczki, czy wypadku ?
A jezdze bardzo duzo zarowno samochodem jak motocyklem.


Cz lut 22, 2018 17:33
Zobacz profil
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
subadam napisał(a):
"Potega podswiadomosci" Alus, czytalas ? :)
Wszystko jedno jak to sobie tlumaczyc, grunt ze zadzialalo.
Ja np zastanawiam sie dlaczego jako niewierzacy w katolickiego Boga zawsze dziekuje Mu za wyciagniecie mnie z podbramkowych sytuacji np na drodze i juz od prawie 30 lat nie mialem zadnej stluczki, czy wypadku ?
A jezdze bardzo duzo zarowno samochodem jak motocyklem.

Nie wszystko na świecie da się wyjaśnić podświadomością, zbyt łatwe byłoby takie uproszczone postrzegania świata.
A Bóg nie zważa czy Ty Go nazwiesz katolickim, żydowskim, muzułmańskim, etc. Bogiem, On wsłuchuje się w modlitwy/prośby wszystkich ludzi.


Cz lut 22, 2018 18:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
subadam napisał(a):
"Potega podswiadomosci" Alus, czytalas ? :)
Wszystko jedno jak to sobie tlumaczyc, grunt ze zadzialalo.
Ja np zastanawiam sie dlaczego jako niewierzacy w katolickiego Boga zawsze dziekuje Mu za wyciagniecie mnie z podbramkowych sytuacji np na drodze i juz od prawie 30 lat nie mialem zadnej stluczki, czy wypadku ?
A jezdze bardzo duzo zarowno samochodem jak motocyklem.


Ludzka podświadomość może dużo zdziałać, no i widać że "Alus" nie ma o tym pojęcia.

Zostałem tak troche napadnięty, czy nawet powiedzmy że on zaczął, i ja go za to dość dotkliwie pobiłem, no i z tego mogła być odpowiedzialność karna, bo nie robi aż takiej różnicy kto zaczął, tylko kto kogo pobił.
No i po wszystkim przyjechała do mnie policja, wyszłem do nich przed dom, pamiętam że wtedy za dnia było minus 15 stopni, a ja stałem przed domem koło radiowozu, w samym swetrze bez czapki, a było mi ciepło jakby było z plus 30 stopni :D
Na szczęście wszystko sie rozeszło po kościach, bo to mój kolega był i nie złożył na mnie oskarżenia, więc policja nic nie mogła mi zrobić.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 22, 2018 21:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Czy wiara pomaga Wam w chorobach?
Robek napisał(a):
No i po wszystkim przyjechała do mnie policja, wyszłem do nich przed dom, pamiętam że wtedy za dnia było minus 15 stopni, a ja stałem przed domem koło radiowozu, w samym swetrze bez czapki, a było mi ciepło jakby było z plus 30 stopni :D
To nie podswiadomość ale normalna reakcja organizmu w warunkach walki. Nie czujemy bólu, zmeczenia, głodu, pragnienia, chłodu, gorąca. Nie zwracamy uwagi na nic, co mogłoby przeszkodzić nam w walce, w przetrwaniu.

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


Cz lut 22, 2018 23:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL