Postanowienie poprawy a uzależnienia
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Postanowienie poprawy a uzależnienia
Intryguje mnie taka kwestia: warunkiem ważnej spowiedzi, jest postawnowienie poprawy. Żal za grzechy ma być bólem duszy i znienawidzeniem popełnionego grzechu z postanowieniem niegrzeszenia w przyszłości - jak ma się to wszystko do uzależnień? Dla zawężenia pola, weźmy pod uwagę tylko uzależnienia od substancji psychoaktywnych, nie tykając hazardu, seksoholizmu i tym podobnych.
W skrócie zatem: czy każdorazowym następstwem spowiedzi nie powinna być próba rzucenia np. papierosów, taka zupełnie na serio, a jeśli nie jest/nie bywa, to czemu i jak pogodzić to z warunkami dobrej spowiedzi? Czy spowiedź, w której ktoś wyznaje grzech palenia bez zamiaru rzucenia tego nałogu jest w ogóle ważna?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 08, 2018 8:24 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
JedenPost napisał(a): Intryguje mnie taka kwestia: warunkiem ważnej spowiedzi, jest postawnowienie poprawy. Żal za grzechy ma być bólem duszy i znienawidzeniem popełnionego grzechu z postanowieniem niegrzeszenia w przyszłości - jak ma się to wszystko do uzależnień? Dla zawężenia pola, weźmy pod uwagę tylko uzależnienia od substancji psychoaktywnych, nie tykając hazardu, seksoholizmu i tym podobnych.
W skrócie zatem: czy każdorazowym następstwem spowiedzi nie powinna być próba rzucenia np. papierosów, taka zupełnie na serio, a jeśli nie jest/nie bywa, to czemu i jak pogodzić to z warunkami dobrej spowiedzi? Czy spowiedź, w której ktoś wyznaje grzech palenia bez zamiaru rzucenia tego nałogu jest w ogóle ważna? Przykład z paleniem papierosów nie adekwatny, bo przez lata stopniowo w ujęciu wiernych został wyrugowany z katalogu grzechów i raczej nie jest wymieniany w spowiedzi jako grzech. Jeśli chodzi o inne uzależnienia - alkoholizm, narkomania, pracoholizm, seksoholizm - zapewne osoby dotknięte starają się zmienić, odrzucić, ale......to nie próba wytłumaczenia ich postaw, niemniej są to choroby. Bez właściwego leczenia, podjętej terapii, samo postanowienie w zasadzie nie zmienia sytuacji. Grzechem w takim ujęciu jest zaniechanie leczenia i terapii.
|
So gru 08, 2018 9:05 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Alus napisał(a): Przykład z paleniem papierosów nie adekwatny, bo przez lata stopniowo w ujęciu wiernych został wyrugowany z katalogu grzechów i raczej nie jest wymieniany w spowiedzi jako grzech.
Przykro mi, ale kompletnie nie rozumiem. Ani sformułowania "wyrugowany z katalogu grzechów" - istnieje jakiś katalog? - ani koncepcji nieuznawania palenia papierosów za grzech, skoro jest ono nim w sposób bezsprzeczny.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 08, 2018 9:11 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
JedenPost napisał(a): Czy spowiedź, w której ktoś wyznaje grzech palenia bez zamiaru rzucenia tego nałogu jest w ogóle ważna? Nie jest. Choć oczywiście „powszechnej świadomości wiernych” różnie z tym bywa. Alus napisał(a): Jeśli chodzi o inne uzależnienia - alkoholizm, narkomania, pracoholizm, seksoholizm - zapewne osoby dotknięte starają się zmienić, odrzucić, ale......to nie próba wytłumaczenia ich postaw, niemniej są to choroby. W ujęciu chrześcijańskiej antropologii każdy grzech jest rodzajem choroby. Więc trochę niezrozumiałym jest dla mnie dzielenie grzechów na takie, które są chorobami i takie, które nimi nie są.
|
So gru 08, 2018 9:32 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Dla jasności: nie mam na myśli traktowania jako grzechu samego uzależnienia. Nie da się jednak ukryć, że jest ono następstwem grzechu i wiąże się z systematycznym powtarzaniem czynności, które grzechami są.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 08, 2018 9:40 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
JedenPost napisał(a): Dla jasności: nie mam na myśli traktowania jako grzechu samego uzależnienia. Ale przecież na tym właśnie polega grzech. Że jesteśmy, czy to psychicznie, czy to fizycznie uzależnieni od jakiejś czynności, czy myśli. Dlatego właśnie grzech jest grzechem. I dlatego stoi na drodze do zbawienia. Walka z dowolnym grzechem to walka z uzależnieniem. Nie tylko z papierochami.
|
So gru 08, 2018 9:56 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Też prawda. Jestem (nie ja jeden zresztą, jak sądzę) jakoś przywiązany do koncepcji grzechu jako czynu, gdy tymczasem faktycznie chodzi o stan oddalenia od Boga, zatem uzależnienie jak najbardziej się jednak wpisuje.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 08, 2018 10:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
JedenPost napisał(a): Alus napisał(a): Przykład z paleniem papierosów nie adekwatny, bo przez lata stopniowo w ujęciu wiernych został wyrugowany z katalogu grzechów i raczej nie jest wymieniany w spowiedzi jako grzech.
Przykro mi, ale kompletnie nie rozumiem. Ani sformułowania "wyrugowany z katalogu grzechów" - istnieje jakiś katalog? - ani koncepcji nieuznawania palenia papierosów za grzech, skoro jest ono nim w sposób bezsprzeczny. "Katalog" - czyli rachunek sumienia, dla dorosłych, dla dzieci. Nieuznawanie palenia za grzech, to klasyczna wybiórczość, przypadłość większości ludzi. Alus napisał(a): Jeśli chodzi o inne uzależnienia - alkoholizm, narkomania, pracoholizm, seksoholizm - zapewne osoby dotknięte starają się zmienić, odrzucić, ale......to nie próba wytłumaczenia ich postaw, niemniej są to choroby. Cytuj: W ujęciu chrześcijańskiej antropologii każdy grzech jest rodzajem choroby. Więc trochę niezrozumiałym jest dla mnie dzielenie grzechów na takie, które są chorobami i takie, które nimi nie są. Ale w ujęciu chrześcijańskim nie poddawane są leczeniu medycznemu, czy terapii: kłamstwo, oszustwo, zawiść, zazdrość, plotkarstwo. Jednak trudniej wyjść z grzechu choroby uzależnienia, niż z kłamstwa, oszustwa, czy zazdrości.
|
So gru 08, 2018 10:57 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Alus napisał(a): Nieuznawanie palenia za grzech, to klasyczna wybiórczość, przypadłość większości ludzi.
To prawda, ale czemu miałoby to czynić przykład nieadekwatnym? Przytoczyłem po prostu najpopularniejsze uzależnienie. Alus napisał(a): Jednak trudniej wyjść z grzechu choroby uzależnienia, niż z kłamstwa, oszustwa, czy zazdrości.
Czy ja wiem... tamte są jednak silniej w ludzkiej naturze zakorzenione i przy tym bardziej rozmyte.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 08, 2018 11:21 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Wg jakiej nauki zapalenie papierosa jest grzechem? Czy tak samo należy traktować wypicie piwa czy kieliszka wódki?
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Pn gru 10, 2018 8:22 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Padre77 napisał(a): Wg jakiej nauki zapalenie papierosa jest grzechem? Katolickiej. Cytuj: 2291 Używanie narkotyków wyrządza bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu ludzkiemu. Jest ciężkim wykroczeniem, chyba że wynika ze wskazań ściśle lekarskich.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn gru 10, 2018 8:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Padre77 napisał(a): Wg jakiej nauki zapalenie papierosa jest grzechem? Czy tak samo należy traktować wypicie piwa czy kieliszka wódki? jest to grzech przeciwko 5 przykazaniu - szkodzenie sobie na zdrowiu
|
Pn gru 10, 2018 12:06 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Cukier i sól też są szkodliwe oczywiście w nadmiernej ilości. Ilość spożywanego cukru nie powinna przekraczać 50g dziennie, soli 5g dziennie. Spożywając jej więcej szkodzisz sobie, czyli łamiesz 5. przykazanie. Prowadząc siedzący tryb życia szkodzisz swojemu zdrowiu - łamiesz 5. przykazanie. Oczywiście kieliszeczek dobrej naleweczki, lampka wina czy też piwko też nie jest obojętne dla organizmu. Zbyt tłuste jedzenie szkodzi zdrowiu - łamiesz 5. przykazanie. Trochę dystansu życzę. Bóg to nie policjant, który daje mandat za byle przewinienie. Dość życiowo do tematu podszedł ktoś tutaj: https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/82ddd.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Pn gru 10, 2018 12:27 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Padre77 napisał(a): Cukier i sól też są szkodliwe oczywiście w nadmiernej ilości. Papierosy z kolei są szkodliwe w każdej ilości. Nie nazwałbym tego podejściem życiowym, tylko kretyńskim. Od czegoś takiego blisko do wciąż niestety pokutującego "E, lampka wina ciąży nie zaszkodzi".
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn gru 10, 2018 13:23 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Postanowienie poprawy a uzależnienia
Nie twierdzę, że palenie choćby jednego papierosa na tydzień jest nieszkodliwe. Twierdzę tylko, że po wypaleniu jednego papierosa nie trzeba od razu gnać do spowiedzi, żeby móc przystąpić do stołu Pańskiego.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Pn gru 10, 2018 15:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|