|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Czy leczenie katolika nie jest sprzeciwianiem się woli Boga?
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka55
Dołączył(a): Śr paź 24, 2007 10:24 Posty: 63
|
Czy leczenie katolika nie jest sprzeciwianiem się woli Boga?
Czy leczenie katolika nie jest sprzeciwianiem się woli Boga?
Gdy Bóg doświadcza katolika chorobą, to leczenie go jest
ingerowaniem w zamysły Boskie. Czy można za wszelką cenę ratować
życie ludzkie, gdy Bóg chce powołać katolika do siebie? Pamiętajcie
o tym, że gdy stoicie w kolejce do lekarza, występujecie otwarcie
przeciw woli boga.
|
Cz sty 08, 2009 8:14 |
|
|
|
|
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
Agnieszka55, po pierwsze to nie jest temat do działu W kręgu New Age.
Po drugie, leczenie katolika nie sprzeciwia się woli Bożej, gdyż leczenie bliźniego jest przejawem miłości, troski o drugiego, w wielu przypadkach niemożliwe jest farmaceutyczne zapobiegnięcie rozwojowi choroby, mimo to lekarze opiekują się takim chorym, starają się aby czuł się komfortowo, aby miał minimum poczucia troski i bezpieczeństwa.
Gdyby tak stawiać sprawę jak to ty zrobiłaś to trzeba było by się zastanowić poco zwierzęta opiekują się swoimi młodymi, po co matka karmi swoje dziecko itd.. Czy Ty szukasz prawdy? Czy tylko chcesz sączyć trucizne w umysłach wątpiących? bo takie stwierdzenie "pamiętajcie że gdy stoicie w kolejce do lekarza występujecie otwarcie przeciw woli boga", nie napawa mnie powagą. To że musimsy stać w kolejkach to nie wina Boga tylko naszego systemu zdrowotnego i takie marne uderzanie we frustracje społeczne to naprawdę żałosne. Bóg posługuje się innymi ludźmi, Jego wola wypełnia się wszędzie, w każdym, obdarza lekarzy talentami które mogą wykorzystywać do pomagania innym ale mogą również te same talenty wykorzystywać do zabijania np. poprzez EUTANAZJE, ZABIJANIE NIENARODZONYCH (czyli ABORCJA, IN-VITRO). Człowiek jest stworzeniem a nie Bogiem.
Po trzecie mam pytanie: Co dla ciebie oznacza za wszelką cenę?
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Cz sty 08, 2009 11:06 |
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
W znaczna liczbę chorób wpędzamy się sami, Bóg nie ma potrzeby się w to angażować.
|
Cz sty 08, 2009 11:50 |
|
|
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Re: Czy leczenie katolika nie jest sprzeciwianiem się woli B
Agnieszka55 napisał(a): Czy leczenie katolika nie jest sprzeciwianiem się woli Boga?
Gdy Bóg doświadcza katolika chorobą, to leczenie go jest ingerowaniem w zamysły Boskie. Czy można za wszelką cenę ratować życie ludzkie, gdy Bóg chce powołać katolika do siebie? Pamiętajcie o tym, że gdy stoicie w kolejce do lekarza, występujecie otwarcie przeciw woli boga.
Oczywiście leczenie nie jest sprzeciwianiem się woli Boga. Kościół jasno się na ten temat wypowiada.
_________________ Piotr Milewski
|
Cz sty 08, 2009 12:07 |
|
|
Agnieszka55
Dołączył(a): Śr paź 24, 2007 10:24 Posty: 63
|
Re: Czy leczenie katolika nie jest sprzeciwianiem się woli B
Cytuj: Oczywiście leczenie nie jest sprzeciwianiem się woli Boga. Kościół jasno się na ten temat wypowiada.
To tytul artykułu "Medycyna prawdziwym Szatanem Kościoła?"
dalej czytamy
W wieku XVIII Kościół katolicki zawzięcie walczył we Francji ze szczepieniami przeciw ospie - nazywanymi "zbrodnią przeciw prawu boskiemu". A już w wieku XIX, dokładnie w roku 1832, epidemia cholery w Paryżu zostaje przez księży nazwana "karą boską". Dobrodzieje zalecają, by zwalczać zarazę poprzez modły i procesje. Oczywiście liczba zachorowań, miast maleć, rośnie. Choroby zakaźne bardzo lubią zgromadzenia.
|
N sty 11, 2009 6:39 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Pierwszymi, który się tak "sprzeciwili" woli Bożej byli prorocy. I sam Jezus i apostołowie, którzy uzdrawiali w Jego imię.
Nazwanie choroby karą bożą nie świadczy o niczym. Dziś też takie postrzeganie się zdarza.
I poproszę oficjalny dokument kościelny sprzeciwiający się szczepieniom przeciw ospie, wraz z uzasadnieniem. Bo fakt, że ktoś czegoś nie rozumiał [wiedza też stała na innym poziomie] i wyrażał opinie, które dziś wydają się śmieszne, niczego nie zmienia.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N sty 11, 2009 9:23 |
|
|
rangzen
Dołączył(a): N lis 02, 2008 21:23 Posty: 16
|
Uważam ,że każda metoda która pomaga człowiekowi powrócić do zdrowia jest dobra, a ponieważ w Polsce większość ludzi to katolicy, więc to oni korzystają z tych metod.
Ludzie wiedzą ,że idąc do bioenergoterapeuty lub na zabieg akupresury,itp., otrzymają pomoc nietylko leczącą objawy ale też pomagającą usunąć przyczyny choroby. Ponieważ uzdrowiciel taki działa całościowo ;leczy ciało,umysł a często i duszę człowieka.
Człowiek nie jest maszyną ,a tak często traktowany jest u lekarzy; zbada poda lek i następny ,itd. A ksiądz ukryje się za kratką,posłucha ,podpyta o to co go interesuje ,rozgrzeszy i "idź grzesz dalej do następnej spowiedzi".
Leczenie holistyne jest katolikom i nie tylko bardzo potrzebne bo uczy ich wolności, mówi o prawie przyczyny i skótku, o tym ,że każda choroba w ciele bierze się z naszych emocji, nie jest karą boską a wynikiem naszych wcześniejszych emocjonalnych zachowań. Dlatego tu i teraz jesteśmy w stanie sami zmienić swoją przyszłość, badając teraźniejszość ,swoje emocje i nie ulagając im.
|
So sty 24, 2009 9:35 |
|
|
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
rangzen napisał(a): Uważam ,że każda metoda która pomaga człowiekowi powrócić do zdrowia jest dobra Jeśli jest to metoda uzasadniona naukowo, a nie jakieś odwoływanie się do nieznanych mocy i energii, które mogą nas uzdrowić fizycznie, ale równocześnie zaczynają wpływać na naszą psychikę i sferę duchową. Stanowisko Kościoła jest tu jasne: Cytuj: Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. KKK 2117 Cytuj: Ponieważ uzdrowiciel taki działa całościowo ;leczy ciało,umysł a często i duszę człowieka. W jaki sposób człowiek może uleczyć duszę, jeśli nawet nie potrafi udowodnić naukowo jej istnienia? Cytuj: A ksiądz ukryje się za kratką,posłucha ,podpyta o to co go interesuje ,rozgrzeszy i "idź grzesz dalej do następnej spowiedzi".
Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz? Poczytaj sobie o warunkach ważności spowiedzi. Cytuj: każda choroba w ciele bierze się z naszych emocji To epidemia grypy jest przekazywaniem złych emocji? A złamanie ręki albo nogi też można tłumaczyć emocjami?
|
So sty 24, 2009 16:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Poza tym choroba może być karą Bożą- jednak człowiek powinien zachować ostrożność w wyrokowaniu o tym- chyba, ze jest to święty mający kontakt "z górą"
(J,5,5-14)
5 Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. 6 Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi czas, rzekł do niego: «Czy chcesz stać się zdrowym?» 7 Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede mną». 8 Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje łoże i chodź!» 9 Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. 10 Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: «Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża». 11 On im odpowiedział: «Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź». 12 Pytali go więc: «Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?» 13 Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. 14 Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: «Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło».
Za swoje słowa każdy odpowie przed Bogiem- także my już nie musimy trudzić się wyszukiwaniem czyichś opinii mniej lub bardziej trafnych...Bóg to słyszał i rozliczy...
.............................
Agnieszka- jak mniemam -zmierza do udowodnienia, że skoro leczenie nei jest przeciwne woli bożej- to nie jest je przeciwne także leczenie metodami" alternatywnymi" typu bioenergoterapia"
|
Pn lut 23, 2009 9:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Teresse napisał(a): Poza tym choroba może być karą Bożą
To argument na to, że z takim bogiem należy walczyć, a jeśli ma wyznawców, którzy się na taką karę zgadzają, to z nimi też.
|
Pn lut 23, 2009 10:26 |
|
|
Rogaliusz
Dołączył(a): N mar 01, 2009 17:32 Posty: 1
|
Witam Tak Agnieszku masz racje jest to grzechem, tak samo jak zażywanie narkotyków, lub innych używek, odżywek itp.. które poprostu integrują i zmieniają zycie człowieka na przeciwne woli Boskiej.
Gdybyło inaczej jak mówią "bracia fanatycy" to po co bóg tworzył by choroby które potem za mijają jak kropla deszczu? Kiedyś "bóg" zabierał sobie spokojnie swoje owieczki do swego niebiańskiego patwiska, a teraz przeszkadzają mu leki...
No tak ale równierz można stwierdzić że "bóg" chce aby człowiek sobie tak troche pocierpial a później mu odejdzie i będzie wiedział czego sie strzec, lecz wyklucza to stwierdzenie fakt iz "on" nie dawał nam leków od początkow istnienia ludzkiego, tylko później człowiek wymyśl tą niebezpieczną broń przeciw "niemu"
No a teraz troche praktyki boga nie ma więc nie ma grzechu, czytaj "ateisci żyją dłużej, piekniej i korzystając z życia..."
_________________ Jeżeli "bóg" by istniał to po co komplikowałby tak nasz świat ?
|
N mar 01, 2009 18:45 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|